Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milusinskaa

Kobiety starające się o maleństwo

Polecane posty

Może Dziubas nie chce tyle siedzieć w domu, ale jak ma się przez nich denerwować to może faktycznie powinna zrezeygnować już z pracy... No Sabina myślę że to nie jest aż taki duży koszt więc możesz sobie zrobić takie badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem w stówce powinnam się zmieścić spokojnie:) akurat jutro wypłata więc mogę szaleć:) jak na razie chcę się dodzwonić do mojego lekarza i umówić z nim żeby mi powiedział jakie badania mam zrobić i w ogóle przebadał bo ostatnio byłam u ginekologa który stał się "fabryką"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelka ja mam czasem bardzo długie te cykle i strasznie to męczy:( dziś liczyłam to zdarzyło mi sie nawet 44 dni a raz było nawet wiecej ale nie wiem czy może nie zapisałam jednej @ i tak sie zastanawiam czy coś z hormonami mam nie tak:( ale zobaczymy jak wyjdzie na teście jedna krecha to ide do gin. i niech mi na to coś poradzi przede wszystkim badania. Dziubas jeszcze troche i pewnie te mdłosci minął a właśnie czemu w pracy nic nie mówisz o ciąży?może warto byłoby pójść chociaż na kilka dni na zwolnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie to ja lubię swoją pracę, i rzeczywiście przydałoby się kilka dni zwolnienia teraz ale niestety teraz nie mam takiej możliwości :( obowiązuje mnie miesięczny okres wypowiedzenia więc nie chcę ryzykowac i mówić za wcześnie, bo do 12 tygodnia ciąży szef może zwolnić bez żadnych konsekwencji. więc myślę żeby powiedzieć w 10 tygodniu - czyli za 3 tygodnie. gdyby nie te mdłości to naprawdę dobrze mi się pracuje ale one mnie po prostu wykańczają :( sabina a czemu akurat testosteron cały czas badałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badałam testosteron bo przy pcos miałam ponad 20 razy podwyższony przy pierwszym badaniu. Potem było już lepiej ale nadal przekroczony. Dlatego 5 lat faszerowałam się Dianą 35 żeby mi cykle uregulowała i obniżyła testosteron. Teraz jak odstawiłam to cykle mam około 28 dni wcześniej miałam koło 40-45 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula mi się też zdarzało 40-45 dni...masakra po prostu... koniecznie idź do gin. niech Ci zleci te badania hormonów. Ja jestem ciekawa co ta moja powie na wyniki... Mam nadzieję że wyreguluje sobie cykle chociażby do 30 dni, bo męczy to strasznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze miałam cykle po około 42 dni. brałam pół roku tabletki i po nich miałam po średnio 32 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie chciałabym się tak faszerować bo wtedy jest mniejsza szansa na Fasolkę:( Ale z drugiej strony- póki co nie ma jej i tak bo progesteron ani drgnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym je dalej jadła, gdyby nie to, że lekarza zmieniłam. Mam nadzieję że sobie tylko tym nie zaszkodziłam;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tak długie cykle strasznie męczą:( a zwłaszcza jak sie stara o fasolke. Ja w ostateczności mogłabym sie poświecić i brać jakieś tabletki najwyzej starania byśmy sobie odpuścili:( a potem myśle ze byłaby wieksza szansa na zajście w ciążę no i cykle może były by regularne a nie taka nieregularność to masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co sabina tak się zastanawiam czy te tabletki diana nie są za słabe - ja jakieś 6 lat temu przez prawie 2 lata brałam cilest - też słabe tak jak diana. i miesiąc po ich odstawieniu cykle znów było po ponad 40 dni :O a jak rok temu po badaniach dostałam juz odpowiednio dobrane (i silne) tabletki to brałam je pół roku i od razu cykle skróciły mi się do 32 dni. kurcze jak tak słucham ile dziewczyn ma problemy z cyklami i hormonami to dziwi mnie że w szkle nie mówią wyraźnie że trzeba jak najszybciej to badać i leczyć bo czasami to się naprawde długo schodzi :O tym bardziej że coraz więcej problemów z płodnością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już nie zamierzam niczego brać, chyba że po porodzie :)Zobaczymy co mi ten doktorek powie ciekawego. Idę do niego pierwszy raz więc się okaże co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wszystko regularnie czyli wygląda na to że były dobrze dobrane. Przy okazji pomogły mi na włosy i skórę. Może to że teraz tak przytyłam to efekt ostawienia tabletek? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektóre dziewczyny nie są w ogole świadome że mają problemy z hormonami. ja w sumie też bym chyba nie poszła gdyby nie.moja gin. Zmienilam lekarza bo tamta była niezbyt fajna. Swoją droga Sabina ja mam opory.żeby pójść do faceta ginekologa :p wole naSza płeć :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się waga wogóle nie zmieniała w związku z tabletkami. ja karmelko chodzę do gin który akurat jest w przychodni - do zeszłego roku była to kobieta, teraz jest facet :) jakiejś wielkiej różnicy nie widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym jakoś ni mogła do faceta :p chociaż na sali porodowej nie będzie żadnych dyskusji :p ____ też się boję że od tabletek przytyje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zmarnowałam dzisiaj przynajmniej testu - mimo, że drzwi pozamykałam p***a włamała się oknem:( @ nadeszła - cieszy przynajmniej, że cykle w miarę równe:( Ehh może tez powinnam te hormony zrobić?tylko czemu ta moja doktorka ich od razu nie zleciła?ja mam juz w końcu 30 lat!!!!każe się tak starać do końca roku... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta bardzo mi przykro że @ przyszła a już była nadzieja że dwie kreski bedą u Ciebie, dobrze ze z testem sie wstrzymałaś i nie poszedł na marne to chociaż na nastepny raz bedzie:P ---- Ja też teraz zastanawiam sie czy zapisać sie do faceta czy do kobiety. Mam dylemat bo słyszałam że taki jeden gin jest w porzadku i nie namawia żeby chodzic do niego prywatnie ale na fundusz, ale znowu ten stres przed facetem :(ehh cięzki wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzę tylko do facetów jakoś mam awersję do babek. Ja gdzieś czytałam że średnia to pół roku. Ale walczymy dziewczynki nie poddajemy się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziubas no właśnie ostatnio sobie tak tłumacze, że dla niego to jest standard:) takze pewnie do niego sie zapisze tak jak intuicja mi mówi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetka tulę mocno!! :( To w takim razie po @ umów się na wizytę i niech Ci zleci badania-ze spokojem, niech już będzie wieczór :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym chciała żeby wieczór już był:/Ja biorąc tabletki nic nie przytyłam i czułam się dobrze. Dopiero jak je odstawiłam to mnie puściło ale też nie jestem pewna że to od tego. Ja mam wizytę 26.10 dopiero. Jak mnie jajniki bolą :( ałaaa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabina może to dobry objaw :) Może się zagnieżdża :D hhihi No wieczór mógłby już być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten ból niestety poznam wszędzie.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiula jak druga blada krecha to dobrze- zrob test za 4 dni i bedie mega gruba krecha bo hcg bedzie roslo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×