Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milusinskaa

Kobiety starające się o maleństwo

Polecane posty

Gość agatita001
Karmelka na Ciebie tez przyjdzie czas, nie martw sie:):):) dziewczyny ja jestem w szoku, gdzie Wy chcecie sie pakowac, przeciez to 2-3 miesiac... rodzimy w czerwcu... czy oby czasem nie histeryzujecie??? ja kolejne badanie juz z polozna mam z koncem listopada... maja mi zalozyc karte ciazy, do tej wizyta mam juz miec zrobione badania...... tego lekarza mam w medicover ale niestety on przyjmuje w szpitalu gdzie nie ma poloznictwa..... tak sobie mysle czy czasem nie pojsc do prywatnej lekarki ktora przyjmuje w najlepszym szpitalu w wojewodzctwie.... tylko nie wiem czy mozna miec w takim razie podwojne prowadzenie ciazy?? z medicovera bym nie chciala zrezygnowac bo wszystkie badania i usg mam w zakresie karty.... z kolei robic podwojne usg - nie wiem czy to ma sens..... co myslicie?? bardziej komfortowo czulabym sie z ta prywatna lekarka jednakze tutaj nie chce odpuscic bo ograniczam koszta za badania..... robila ktoras z was tak? lekarze sie zgadzaja na cos takiego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do porodu zabierz:dla siebie-*trzy, cztery koszule nocne- rozpinane najlepiej*rączniki ze dwa i szlafrok*podkłady poporodowe 1 opakowanie wystarczy, niby dają w szpitalu, ale czasem brakowalo*majtki jednorazowe (podczas wizyt lekarza musisz je zdjąć)*szare mydło do podmywania lub jakiś żel do higieny intymnej*ręczniki jednorazowe papierowe*swoje kosmetyki*maltan maść na brodawki jak zamierzasz karmić piersią- jeśli masz jeszcze chwile do porodu, już zacznij smarowac nim brodawki. Naprawde działa. (to ode mnie, ja używałam i polecam)dla dzidziusia*PIELUCHY- paczka newbornów 43 szt wystarczy*chusteczki do pupy*krem do pupyGdzieś znalazłam taka listę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwa 84
Nie chodzi mi o pakowanie do porodu tylko tak zapobiegawczo w trakcie ciąży. Różnie to bywa. Ja z małym chodziłam do dwóch lekarzy. Tzn musiałam jeździć do Poznania na Polną bo okazało się,że miałam cukrzycę ciązową ale tam centralnie mnie "olali" nie badali tylko ktg i zeszycik z moimi wynikami sprawdzali. Miałam też tam rodzić ale sąsiadka załatwiła mi z naszym ordynatorem,że mogę u nas rodzić i nie mam się stresować tym. Poszłam też do lekarza, który początkowo prowadził moją ciążę, powiedziałam jak tam mnie traktują i kontrolnie chodziłam do niego. To były wizyty państwowe, badania się nie powtarzały. Ja bym została przy jednym a konkretnym lekarzu. Ale mam dziś dzień na rozpisywanie się;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też bym została przy jednym lekarzu. Nie ma co szaleć z dwoma. Ja do mojego chodzę prywatnie, a na badania bierze mnie do poradni K żebym nie płaciła.Wiem, wiem że nie chodzi o pakowanie do porodu:) tylko tak na wszelki wypadek jakbyśmy musiały do szpitala pójść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwa 84
Co do WYPRAWKI, ładowarka do telefonu, pomadka bo usta naprawdę popękają i podstawa woda do picia podczas porodu!!!!! Ja wzięłam tylko jedną koszulę nocną, chodziłam w tych szpitalnych, jak wróciłam do domu to już tak nie krwawiłam więc koszule były czyściutkie. W razie co smoczek i butelkę. Ja dostałam w szpitalu jakąś maść na pękające brodawki chyba Bepanten albo Bepanthen to było. i Super są kapturki też do kupienia w aptece. W dniu powrotu do domu są już potrzebne wkładki poporodowe:) Jak coś sobie przypomnę to napiszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde prywatnie te usg 150 zł :/ a najbliższy termin w piątek na godz 21 :O próbuję jeszcze do innej przychodni się dodzwonić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwa 84
Dziubas wydaje mi się,że taniej nie znajdziesz, u nas też takie ceny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To o to genetyczne USG chodzi żeby sprawdzić czy kości rozwijają się prawidłowo? u mnie też koło 200 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak - genetyczne. obdzwoniłam przychodnie w okolicy no i mam wizytę dopiero na poniedziałek wieczorem... a myślałam że prywatnie są szybciej zapisy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatita001
jesso dziewczyny super ze macie juz takie doswiadczenie, dzieki ze sie dzielicie w zyciu bym nie pomyslala o pomadce do ust hihihih ale moge sobie wyobrazic dlaczego pekaja..... ja narazie nie mysle o porodzie.. ja pare obejrzalam filmikow to mi sie sni po nocy.... nawet nie chce zaczynac myslec jak chce rodzic... co do dwoch lekarzy to chodzi tylko o koszt badan... u prywatnej bede za wszystko placila a same widzicie jakie to koszta wiec musze przemyslec sprawe... dziewczyny a co myslicie o szkolach rodzenia?? ktoras z was chodzila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się wybieram. Jest u nas w szpitalu więc się zapiszę. Ale to dopiero od 21 tygodnia mozna chodzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwa 84
Ja w poprzedniej ciązy chciałam się zapisać ale tak jakoś wyszło,że tego nie zrobiłam. Teraz szczerze mówiąc nawet o tym nie pomyślałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez chcę iśc do szkoły rodzenia ale u nas przyjmuja dopiero po 27 tygodniu. agatita co ty nie masz co robić ze już się katujesz filmami z porodu? litości :O ja nawet nie chcę myśleć że poród wogóle mnie dotyczy ;) dziewczyny wczoraj dostaliśmy pozytywną decyzję kredytową :D teraz tylko zostaje nam dopracowanie szczegółów umowy i może jescze uda nam się coś podziałać na budowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noo dziubas to gratulacje! Teraz robota będzie wrzała na budowie:) Ja też męża męczę żebyśmy wzięli kredyt i zaczęli budować jakieś maleństwo tylko dla nas:) ale się okaże jak na razie idzie mi kiepsko szczerze mówiąc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatita001
Dziubas gratki - realizujesz moje marzenie, tylko ja wpierw realizuje inne :):) no nie wiem dlaczego ale jakos tak z ciekawosci na te filmy sie polasilam hahahahaha sama sie z siebie smieje , bez sensu - nawet brzucha nie mam dobrze widocznego a juz o porodzie mysle..... teraz skupiam sie na tych wszystkich fajnych sytuacjach ktore mnie czekaja :) no ja do szkoly rodzenia tez sie wybieram, z tego co slyszalam duzo rozjasniaja no i przyzwyczaja do tego co bedzie, mi to sie przyda bo kompletnie nie wiem czego sie spodziewac ale jak wspomnialam nie teraz czas aby o tym myslec....:) jak nigdy chleba nie jadlam tak teraz snia mi sie kanapki z serem , moglabym je jesc na okraglo powaznie....:):):) milego dzionka kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym ciągle jadła typowo polskie obiady - czyli smażone kotlety i ziemniaki :) więc dziś na obiad będą kotlety mielone :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam na wszystko ochotę:P fast foody niestety też. Od mięsa mni odrzuca ale zmuszam się żeby cokolwiek zjeść i dostarczyć małemu jakiś witamin:) no i warzywka, szczególnie pomidorki:) i jedyny owoc na jaki mam ochotę to jabłko reszta nie:]Jak to mój mąż stwierdził to ładnie się mi w głowie poprzestawiało w tej ciąży:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwa 84
Mam PRYSZCZA!!!! Nigdy wcześniej nic takiego nie miałam na twarzy, mąż sie śmieje,że to na bank dziewczynka bo zabiera mamusi urodę:) Jak nastolatka wyglądam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto nawet mi nie mów o pryszczach:/ Ja mam całą twarz zesypaną tym świństwem szczególnie na brodzie i przy brwiach. Nie wspominam o plecach i nogach. Jakaś masakra;( I też się śmieją wszyscy ze dziewczynka. A tak w ogóle to chcecie poznać płeć swojego dziecka czy wolicie niespodziankę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwa 84
My chcemy. Wczoraj rozmawialiśmy o imionach, ja mam dla chłopca, m. się nie zgadza na to co wybrałam a dla dziewczynki sama nie wiem. Zaczęłam myśleć o rodzicach chrzestnych i też nie mamy kogo wziąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my dla dziewczynki imię mamy wybrane, dla chłopca jest problem. chcemy znac płeć bo nawet nie wiadomo jakie kolory wszystkiego kupować :) my mamy problem z chrzestnym - o ile chrzestna to nie problem bo mamy sporo sióstr (w tym dwie rodzone) to chrzestny to już mega problem i naprawde nie wiem co z tym zrobić :( myśleliśmy ewentualnie o przyszłym szwagrze (bierze ślub z siostrą męża miesiąc po moim porodzie) ale nie wiem czy on się nadaje... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też imiona powybierałam, mój mąż oponuje ale myślę, że przejdzie:) chyba że wymyśli coś innego. No i oczywiście też płeć chcemy znać:) a z chrzestnymi problemu nie będzie bo mąż ma 4 rodzeństwa a ja 1 siostrę i dużo kuzynów;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwa 84
Jeśli to nie problem to napiszcie jakie wybrałyście te imiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzę że dyskusja wręcz wrze :) Mam nadzieję że i ja niedługo będę mogła z Wami podyskutować... póki co czekam na owulację...może już była... Modlę się tylko żeby to nie było kolejne 50 dni... Dużo radości wam Życzę z tych przygotowań :) Dziubas-gratki z kredytu - spełniasz swoje marzenia :-) Cudownie ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie Milena albo Mateusz. Chociaż ta Milena coraz mniej mi się podoba:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmelko a który to u ciebie już dzień cyklu? dyskutowac możesz i teraz :) no powiem wam że przeprowadzka do swojego domu to jedno z moich największych marzeń :) tylko kilka punktów w umowie mi nie pasuje więc jeszcze troche się zejdzie... no i mam nadzieję że wszystko będzie się układało jak należy :) co do imion - dla dziewczynki amelka, a dla chłopca - ja bym bardzo chciała kacper ale mężowi się nie podoba :( próbuję go przekonac ale opornie mi to idzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAH moj piesek to Mela :) nio dziś 19dc. my czekamy na Zuzię :) (chlopiec-niewiadoma) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwa 84
Ja chcę Natana, 5 lat temu też chciałam ale mąż się nie zgodził. Teraz też jest na "nie" . tłumaczy mi,że dzieci będą się z niego śmiały NATAN - SZATAN:( Ewentualnie Oskar. Dziewczynkę bym nazwała Zuzia, Maja też jest ładne ale wszędzie pełno jest dziewczynek o tych imionach, rozważałam też Amelię ale okazało się,że znajomi też będą mieli niedługo własnie Amelkę. Mam pustkę w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×