Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milusinskaa

Kobiety starające się o maleństwo

Polecane posty

Aneta mój M. też o Kajtku bez majtek nie chce słyszeć i o Filipie z konopii również :P Gdyby bracia nie mieli Kacper i Kuba to byłoby w czym wybrac...a tak to z chlopcem słabo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwa 84
U mnie nikt przez ponad 5 lat nie powiedział nic na temat konopii :) Ale jak chciałam Natana to Natan=Szatan!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to mozna pozalatwiac jak wie jak no i bez problemu wtedy :) www.youtube.com/watch?v=GcQLwI_5Z4I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no o Filipie z konopii tez nie chce słyszeć - a mnie się tak Filip podoba:) Niecierpliwa - widzisz - a u mnie teraz jak tylko wymyślę jakieś imie - to mój mąż - jak mu sie nie podoba - to chociaż się nie rymuje - mówi - tak tak - Wojtek bez majtek:) MNie się podoba Karol. Wojtek, Szymon, Mateusz - ale wszystkie pozajmowane w rodzinie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jeszcze bierzemy pod uwagę Mikołaja ale raczej staramy się mówić do brzucha Zuzia :P choć i tak już nie mamy wpływu na płeć = co będzie to będzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noo Anetka i niecierpliwa wysłałam Wam mój brzuch :). Ja to właściwie w 17 tygodniu wystartowałam z rośnięciem :) i nie obijam się d tej pory :DU mnie problem z imionami rozwiązany chyba;pMolestuję męża o Szymona, co prawda on twierdzi, że ma jeszcze czas na wymyślenie imienia ale podejrzewam że i tak wyjdzie na moje:)I wiecie co? Nie ma takiego imienia które by Wam się z czymś/kimś nie skojarzyło więc ja od początku przestałam na to zwracać uwagę. U mnie zawsze było Wojtek bez portek:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Szymon wzięła siostra a Bartek jest zajęte przez męża więc :P niech to będzie lepiej dziewczynka :P Wiadomo, ze jak będzie trzeba to i imię się znajdzie-byle maluszek był zdrowy... teraz mam wizytę za 4 tyg. = to będzie JUŻ prawie 19 tydz więc może łaskawie się ujawni co ma między nogami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwa 84
Sabina nic nie dostałam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdź spamy :)oj wtedy to na pewno się ujawni:) mój ginekolog systematycznie fotografuje "sprzęt' mojego syna:P u mnie wizyta dopiero 20 marca:/ no ale skoro nie ma potrzeby to lepiej żebym nie chodziła za często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwa 84
Faktycznie miałaś racje:) Jaki ładny, ja mam bardzo nisko, przez to ułożenie posladkowe no i druga ciąża:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję bo muszę hamować napady kupowania jakiegoś ciuszka w danym kolorze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwa 84
RÓŻOWO??????? Dziewczyny wierzycie w wyniki płci na prenatalnych???Ja się wstrzymuje trochę od różu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie się zawsze dla chłopca podobało imię kacper - ale kiedyś mój mąż stwierdził że zdrobnieniem jest "kac" :O na szczęście skutecznie mu wyperswadowałam tę głupotę i jakos w połowie ciąży (zanim poznaliśmy płeć) stwierdził że jednak kacper to ładne imię i że jak będzie chłopiec to będzie kacperek :) a ja wczoraj byłam w pepco i sie załamałam tym że dla dziewczynek niemowlaków praktycznie wszystko jest różowe :O na szczęście udało się znaleźć kremowe body, beżowe skarpetki i beżowe półśpiochy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacperek-ładnie :) nie pomyślałabym o zdrobnieniu 'kac' :P No niestety taka jest tendencja że przeważa róż dla dziewczynek, ale fajnie że udało Ci się wybrać jeszcze coś w innych kolorach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmelko jak mówiłam o tym "kacu" komukolwiek to wszyscy twierdzili że w życiu by na coś takiego nie wpadli ;) a zależy mi na nie-różowych ubrankach bo z tych pięciu kartonów co je dostaliśmy dla amelki to 3/4 jest różowych ;) no dziś mam wizytę u gin, mam nadzieję że pozwoli mi już normalnie funkcjonować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam kobietki. Troche o mnie.Ja mam PCO.Stwierdzone w listopadzie 2013.Od dwoch miesieca podczas miesiaczki biore Clomifen.W 12 dzien cyklu mam robione usg, zeby podgladnac pecherzyki . Ostatnia miesiaczke mialam od 26-31 stycznia. Do tej pory nie widac ciotki z Ameryki ;) Wczoraj mierzylam temp.w pochwie i mialam miedzy 37.2, 37.4 a 37.8. Dzisiaj rano mierzylam i spadal na 37.0. 6 lutego mialam usg, lekarz powiedzial, ze juz jest poprawa ale to jeszcze za malo.Mimo to, ze nie powiedzial nam w jakie dni trzeba sie starac zeby sie udalo, moglismy sie wstrzelic w te dni? Chyba marne szanse, jakby byla owulacja to by nam powiedzial..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam do mojego powyzszego posta: Teraz jestem w 41 dniu cyklu. Strasznie sie martwie, bo one sa za dlugie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Niecierpliwa, Sabina - fantastyczne brzusie:) Dziubas - powodzenia na wizycie:)Ja mam następna u swojego ginekologa dopiero 20 marca:)No ale w poniedziałek prenatalne - więc zobaczę moje szkraby:) dzisiaj był u nas z rana BHP - owiec - stwierdził, że mam pracować po 4 godziny dziennie przed komputerem - bo tyle powinna kobieta w ciąży:) a w bliźniaczej - w ciąży takiego ryzyka - jak się wyraził - nie powinna pracować w ogóle:)tylko leżeć - no oc***ał chyba! Tylko mnie wkurzył...ehhh Miłego dzionka dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta - twój BHP-owiec po prostu się martwi o Ciebie hehe :P Ja też jestem w pracy , i to przed komputerem można powiedzieć 8h. Ale odliczam dni do końca marca i potem laba do czasu porodu :) Powiem wam że nie chce mi się pracować a zwłaszcza wstawać rano po ciężkiej nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwa 84
Hejka!!!! Mnie dziś czeka kolejna wizyta ale u ortopedy, gina mam na 13.03 (sroda). Aneta słuchaj BHP-owca wie co mówi!!! Dziubas ja też mam większość różową nie licząc tych chłopięcych po synku, ale tych te to w ostateczności zakładać bede:) Mimo to bardzo mi się podoba połączenie ciemnego różu z granatem lub jasnego z szarością i bielą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie..i wy przeciwko mnie?:)przeciez ja sie genialnie czuję - brzucha nawet nie mam - mdłości się skończyły..i co mam leżeć brzuchem do góry bo jestem w ciąży??nieee. Pewnie, że sie oszczędzam..ni noszę cięzkoego..nie biegam jak wariatka po urzędach - jeżdżę spokojnie:) Gad..bo musi gadać za to mu płacą:) Kurcze zazdroszczę Wam dziewczyny, że dostaniecie ciuszki - my nie mamy nikogo takiego kto by mógł nam coś dać:) Większośź znajomych to ma już dzieci takie po 3 - 4 latka to ciuchów się już dawno wyzbyły - a część takich znajomych - dalszych - to chętnie ale sprzeda ciuszki - nie żebym coś dostała:( a ja potrzebuję podwójnie:)Mąż za to niczym sie nie przejmuje - ale chyba dawno nie był w sklepie z ciuchami dla niemowlaków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta nie jesteś sama, ja też raczej wszystko będę musiała kupić bo w pobliżu również brak świeżo upieczonej mamy . No z tym że ja dla jednego Bąbla :P A co do cen w sklepach to prawda... aż chwilami ciarki przechodzą...:| kawałek materiału a takie ceny... Będę próbować trochę nowych i trochę używanych ciuszków :P --- Nikt ci nie każe leżeć plackiem ale masz się oszczędzać i to podwójnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jest:)oszczędzam się:)nawet z ukochanych szpilek zrezygnowałam:) No wczoraj przyjechała siostra męża - mają taka 10 miesiączną dziewczynkę - myślałam, że może zaproponuje coś, że podrzuci czy coś -ale gdzie tam:)Trochę mi sie przykro zrobiło..bo przeciez ciuchy to sie u niej wysypują z worków:) Tym bardziej, że dostała 4 kartony ciuchów po swojej siostrze - i jak tak przeglądała ponad rok temu to mówi - patrz Aneta nie masz sie o co martwić ile mamy ciuchów:) - ja wiem, że ona chciałaby mieć drugie dziecko - no ale przecież ja bym jej oddała..ehh - część ma tez takich, że koleżanki jej dały a ona jak mała wyrośnie to musi im oddać:) maż się wkurza, że ja tak męczę temat:)Ale człowiek chyba za dobry jest - jak do niej się jechało - to zawsze jakąś markową zabawkę kupiliśmy - nigdy byle co - stara sie człowiek - a co dostaje w zamian - powinien sie człowiek uczyc na błędach - bo dajesz sie wykorzystywać Jezuuuuu jak ja smęcę - mój M to by zaraz powiedział - weź kupię Ci tych ciuszków za 5 tysięcy tylko już się zamknij:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To normalne Aneta :P nie widzę nic w tym złego ze się martwisz o przysżłość maluchów :P hehe No widzisz- z rodziną na zdjęciu... a może się jej jeszcze odmieni i zasypie Cię torbami ciuszków ...:P nie mogę się doczekać kiedy poznacie płci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebyś wiedziała - już jakiś czas temu postanowiłam że chociaż trochę będę w zyciu egoistką - czasami mi to wychodzi:) Najgorsze jest to, że taki sredniak jak ja - zawsze stara się pokazać z dobrej strony..a tacy nadziani(mamy w rodzinie wielu lekarzy, kasy po uszy) potrafią na urodziny przynieść dziecku kwiatka:)za 20 zł:) Jak by powiedział mój tata - i dlatego do czegoś dochodzą bo nie są rozrzutni;) No ja tez już nie moge sie doczekać - wczoraj była bitwa na imiona - kolejna:)ANTONINA:)Jezu..mąż myślałam, że zawału dostanie:)nie i koniec i nie i nie;) w końcu stwierdziłam, że przecież to dzięki mnie będa bliźniaki - bo to moje dwie komórki były w jednym cyklu:)))i to ja mam prawo nadawac imiona:)To sie pogniewał, że nie doceniam jego wkłądu:))))) Mówię Wam wesoło było:) Ale Antosia chyba nie przejdzie;)to stwierdził że już woli Zuzie:) Tak myślę, że to jest dobry plan:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzie opanują te lato widzę :P Hehe no to siię nieźle ubawiliście, ale faktycznie przy szukaniu imion można albo się naśmiać albo czasem pokłócić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niecierpliwa ja ogólnie do różu też nic nie mam ale nie lubię jak go jest za dużo... ;) aneta no przy bliźniętach to chyba musisz się nastawić na wcześniejsze pójscie na zwolnienie. byłam u gin - wszystko z małą ok, dostałam pozwolenie na powrót do normalnych czynności [dłuższe spacery, lekkie sprzątanie itp] ale nici z seksu :O do porodu jest "niewskazany" jak to się pani doktor określiła :( no i amelka ponownie leżała miednicowo. jutro jedziemy odebrać wózek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×