Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malaaaaaaaammmiiiiiiiiiiiiiiii

kwiaty od kolegi z pracy

Polecane posty

Gość malaaaaaaaammmiiiiiiiiiiiiiiii

po klotni dostalam w przeprosiny od kolegi z pracy najpiekniejszy bukiet kwiatow jaki kiedykolwiek ktos mi dal. czy on sie we mnie zakochal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinnitus woman
możliwe bo zdaje się gest skruchy jakby lekko nieadekwatny do gestu przeprosin wobec koleżanki, ale może... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaaaaaaaammmiiiiiiiiiiiiiiii
nie odzywalam sie do niego przez dwa dni, ale on tez sie nie odzywal w tym czasie, wiec myslalam ze spotkamy sie w pracy, pogadamy i bedzie ok... a tu takie cos... nawet wszystkie kolezanki i koledzy w pracy dziwia sie, ze taki piekny bukiet dostalam wlasnie od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaaaaaaaammmiiiiiiiiiiiiiiii
powiedzial, ze sie nie odzywal bo wolal zrobic cos takiego co wyrazi wiecej niz slowa. no i wyrazilo... teraz to mam o czym myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cos jest na rzeczy. ja nie rozmawialam kiedys z kolega z pracy pol roku, potem samo rozeszlo sie po kosciach. nie bylo przepraszam z zadnej ze stron, a kwiaty? :D :D tyle, ze u nas wina byla po obu stronach. a u ciebie byc moze tylko z jego winy doszlo do tej sytuacji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaaaaaaaammmiiiiiiiiiiiiiiii
poklocilismy sie o glupote, zwykle nieporozumienie jakie zdarza sie czesto. teraz nie wiem co mam o nim myslec, zawstydzil mnie tym gestem. nie wiem jak mam zareagowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj mu doopy i będzie ok :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaaaaaaaammmiiiiiiiiiiiiiiii
powiedzial tez, ze zrobil to zebym przestala byc dla niego zimna... widac bylo, ze jest speszony/zdenerwowany kiedy dawal mi ten bukiet, strasznie mnie zaskoczyl, zszokowal wrecz. podziwiam, ze zdobyl sie na taka odwage i gest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaaaaaaaammmiiiiiiiiiiiiiiii
powinnam do niego zadzwonic? napisac? ale co mam powiedziec: ej czy Ty sie we mnie przypadkiem nie zakochales??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jego zona mu kazala taki kupic? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolesie daja kwiaty jak cos chca od dziewczyny. Ta po prostu to raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaaaaaaaammmiiiiiiiiiiiiiiii
jego mama nie miala imien a zony nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×