Gość Roselyn Napisano Sierpień 29, 2013 magda, wiesz, ze zdrowie jest ważne ;) Jaką diete planujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nariii Napisano Sierpień 29, 2013 To i ja się przyłączę. Nie wiem ile dokładnie ważę, bo nie mam wagi, ale na pewno będę śledzić efekty po ciuchach i gościnnie u znajomych się ważyć;p Ja powinnam sporo schudnąć, bo i wzrost niski 164 cm i ostatnio mocna sobie pofolgowałam, więc jest z czego schodzic. Pewnie tak naprawdę to powinno być dobre 20 kg. Mój plan to jeść ostatni raz po powrocie z pracy o 17, ograniczyc słodycze i generalnie ilość i kaloryczność jedzenia. Nic odkrywczego. Przymierzam się do siłowni, ale wszytskie daleko, a najbliższa strasznie droga. Chociaż pewnie licząc koszt słodyczy to nie taka zaraz droga;p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Roselyn Napisano Sierpień 29, 2013 Narii- no niestety siłownie są dosyć drogie. Ja też mam daleko ale trzeba ;) Gdybym siedziała w domu pewnie myślałabym o jedzeniu a na siłowni mnóstwo zajeć i samo zdrowie ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda912 0 Napisano Sierpień 29, 2013 Ogólnie jem bardzo dużo owoców i warzyw.Pieczywa praktycznie wogle. Pije bardzo dużo wody.Nie wiem jaką szczególną dietę mogła bym stosować.Przed tabletkami chudłam bez stosowania diety,wystarczyły ćwiczenia,3 razy w tygodniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nariii Napisano Sierpień 29, 2013 ja od połowy września pewnie zacznę kurs językowy, więc jak się doda inne sprawy to wcale tak super dużo czasu zaraz nie mam. Ale inna sprawa, że w pracy siedzący tryb i człowiek niedługo zadyszki dostanie wchodząc na 3 piętro (na którym mieszkam;p). Inne siłownie są tańsze, ale dalej, i w ogóle. Waham się, ale dopiero 1 otwierają, więc też poczekam czy na pewno ruszą, bo chociaż sieciówka to nigdy nic nie wiadomo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_zonka Napisano Sierpień 29, 2013 sproboje cw mel b, bede cwiczyla majac na sobie pas neoprenowe. dieta jogurtowa a jak nie dam rady to nie cale 1000kcal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda912 0 Napisano Sierpień 29, 2013 też bym poszła na siłownie ale pod koniec września wyjeżdżam za granice,tam będę musiała dojeżdżać ok 8 km rowerem więc to jakiś sport do tego będę ćwiczyć z Chodakowską.I zobaczymy czy przyniesie efekty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_zonka Napisano Sierpień 29, 2013 magda trzymam kciuki napewno dasz rade:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda912 0 Napisano Sierpień 29, 2013 Miłe że ktoś wierzy we mnie.Dzięki:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda912 0 Napisano Sierpień 29, 2013 Zrobiłam sobie zdjęcie by porównać później i zobaczyć jakie efekty poczyniłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Roselyn Napisano Sierpień 29, 2013 Wszystkie damy rade, tylko trzeba sie zebrać w sobie i wytrzymać i wspierać sie nawzajem ;) Ja też zrobiłam zdjęcie. Masakra. Jak schudne to pokaże, zeby porównać ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda912 0 Napisano Sierpień 29, 2013 wy wytrzymacie z moim słomianym zapałem będzie gorzej .najdłużej na diecie cytrynowej wytrzymałam 4 dni.Jak nie będę widzieć efektów cała dieta runie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marilyn111 Napisano Sierpień 29, 2013 Ja też mam 19 lat. Co myślicie o moim jadłospisie na jutro: Śniadanie 8:00: 2 "kanapki" z serem żółtym i pomidorem (na waflach ryzowych), szklanka mleka 0% i dwa ogórki kiszone II Śniadanie 11:00: gruszka Obiad 13:00: filet z indyka gotowany na parze, dwa małe ziemniaki Podwieczorek 16:00: jogurt naturalny 0% z 2 łyżkami siemienia lnianego Kolacja 18:00: jajecznica z 2 jajek z pomidorem smażona bez tluszczu, bez dodatku soli Do tego godzina jazdy na rowerze stacjonarnym. Kładę sie spać około północy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nariii Napisano Sierpień 29, 2013 ja mam dwie płytki Chodakowskiej i strasznie mnie babka nudzi. Niby ludzie efekty mają po tych ćwiczeniach, ale to takie nużące. Ja potrzebuję jednak wyjść na siłownię wtedy się człowiek mobilizuje - zwłaszcza jak pieniądze wyda juz. Magda wyjazd do pracy? I gdzie się wybierasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marilyn111 Napisano Sierpień 29, 2013 Ja do tej prze najdłużej na diecie wytrzymałam 2 tygodnie, też denerwowało mnie to, że nie widać efektów, ale prawda jest taka, że na efekty musiałabym poczekać znacznie dłużej. Byłam na diecie niecałe 1000kcal i uprawiałam sport. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Roselyn Napisano Sierpień 29, 2013 marilyn- ile to mniej więcej wychodzi kcal? Jesli nie przekracza 1000kcal to jest dobrze ;) Hm a może zamiast roweru lepiej pobiegać? Więc kcal spalisz i całe ciało będzie pracowało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Roselyn Napisano Sierpień 29, 2013 Ja nie daje rady z Chodakowską. To jest nudne i takie zamulające. Ale jak kto woli ;) Ja na diecie wytzrymałam niecały miesiąc najdłużej, ale schudłam sporo, dlatego wiem, ze potrafie, tylko musze na prawde wziąć sie w garść. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda912 0 Napisano Sierpień 29, 2013 Nariii Praca w Niemczech w restauracji . marilyn111 ja mam 3 płyty Ewy i mi się nie nudzą ,jakoś tak łatwo mi wchodzą.Planuje jeszcze zrobić 30 dniowe wyzwanie Plank. Do tego spacer z psem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda912 0 Napisano Sierpień 29, 2013 A jak się na co dzień odżywiacie .Chodzicie do fast fudów ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marilyn111 Napisano Sierpień 29, 2013 Wychodzi właśnie 1000, ja nie widzę problemu w tym, że może dochodzić do 1200 kcal, jeśli je się węgle złożone (ciemne pieczywo, makarony), nie słodzi się napojów, nie smaruje masłem chleba, nie je słodyczy. Zdrowa dieta 1000-1200kcal to bardziej efektywne spalanie tłuszczu niż głodówka poniżej 1000kcal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_zonka Napisano Sierpień 29, 2013 dziewczyny ale nie odpuscimy co? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_zonka Napisano Sierpień 29, 2013 fast foody stooop nie za czesto jem.... najbardziej to obzeram sie kanapkami: chleb bialy, pomidor, ogorek kiszony i szynka i to dozo nieraz 4 takie kromki az czuje sie napelniona:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda912 0 Napisano Sierpień 29, 2013 postaramy się pokonać zbędne kilkogramy. Musimy się tylko wspierać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Roselyn Napisano Sierpień 29, 2013 marilyn- nie mówie, ze to źle ;) Jeśli na tym spalasz tłuszcz i widać efekt to świetnie, zazdroszcze i sie ciesze ;) Ja nie mam zamiaru odpuścić, mam zamiar być szczera i jak zaczne marudzić to możecie mnie opieprzyć ;P Nie, ja nie jem w ogóle fast fudów, chociaż przez wakacje faktycznie źle sie odżywiałam, za dużo i za bardzo kalorycznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marilyn111 Napisano Sierpień 29, 2013 Ja jem duzo słodyczy i fast fudów:] Myslę, że sama zmiana nawyków żywieniowych dużo zdziała w moim przypadku. Słyszałam, że tłuszcz lepiej spala się, jeżdżac rowerem lub maszerując szybko niż biegając. Wyczytałam w jakiejś książce, że jak wysiłek jest tak duży, puls jest bardzo wysoki to spala się węglowodany, a nie tłuszcz. Roselyn, gdzie najszybciej chudłaś, jak wytrzymałaś ten miesiąc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marilyn111 Napisano Sierpień 29, 2013 Moja koeżanka przeszła właśnie na zdrową dietę, schudla 20 kg w pół roku, ale nie uprawiała żadnego sportu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda912 0 Napisano Sierpień 29, 2013 łał to chyba muszę już teraz zacząć jeździć na rowerze . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Roselyn Napisano Sierpień 29, 2013 Tak dokładnie. Jeśli sie ćwiczy i chce sie spalać tłuszcz należy utrzymywać umierkowane tempo. Tak alby oddychać szybko ale móc np. rozmawiać i nie dostawać przy tym zadyszki. To było ok rok temu. Jadłam 3 razy dziennie (nie miałam czasu częściej) nieduże posiłki. Do tego siedziałam na siłowni 2 godziny 5 razy w tygodniu. Wtedy mi się udało, ale później skręciłam kostkę i wiadomo siedząc w domu, bez ćwiczen, jadło się i zbędne kg sie zbierały. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marilyn111 Napisano Sierpień 29, 2013 Roselyn, co myślisz o hiit? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Roselyn Napisano Sierpień 29, 2013 Myśle, że to dobry pomysł, jeśli nie ma sie czasu na dłuższy trening. Sama nie raz robiłam hiit, najcześciej w sobote bo wtedy nie chodziłam na siłke. Może i spala to dużo tłuszczu i kcal ale ja nie czułam po tym takiego zmęczenia jak po siłowni, ale wiem, ze bede robiła interwały nadal w "wolne" dni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach