Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Justi lekarz uciskajac zruszyl ci brzuch do tego sie zdenerwowalas i moze przez to te wymioty raczej w 14tygodniu powinny juz ucichnac bo role przejmuje lozysko i organizm nie jest juz tak rozchwiany hormonalnie , aczkolwiek ja jestem 13t4d i dalej mam mdlosci :/ poza tym zachorowalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia234
czesc dziewczyny widzę, że nie tylko ja mam nieprzyjemne dolegliwości związane z bólem brzucha, mnie czasem ciągnie, czasem zakłuje tez tak w okolicy pępka albo gdzieś z boku, czasem brzuch stwardnieje. mówiłam o tym wszystkim lekarzowi, mowił że nic sie nie dzieje i skoro bóle nie są silne i nie plamie to nie ma powodów do niepokoju, ze to wina zmian zachodzących w brzuchu. Ale co ja poradzę, że się martwie dziś np rano stwardniał mi brzuch na chwilę, teraz troche ciągnie. czasem jeszcze jest mi niedobrze, ale już rzadko. za niecałe 2 tyg mam usg czas mi sie dłuży, a już bym chciała sprawidzc czy wszystko jest dobrze. ja już w brzuchu nie zapnę zadnych spodni, nawet zamka już nie zapne co jest dziwne bo przytyłam tylko 1,5 kg nawet nie wiem czy nie mniej bo ważyłam się po południu. Ale wszystko poszło w brzuch który znacznie sie powiększył no i chodzę albo w leginsach albo w spodniach ciążowych, mam tylko jedne i to niezbyt ładne dlatego musze sobie kupic jeszcze jakies ładniejsze na wyjścia. po za tym chyba nigdzie nie przytyłam, na buzi to mówią ze schudłam, nie wiem czy to dobrze czy zle. lekarz o wadze nic nie mówi więc to chyba w normie. u mnie zaraz kończy się 15 tydzien. mam nadzieje, że niedługo poczuje ruchy, jestem szczupła więc mam nadzieje ze maluszek da o sobie znac do świąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia234
czesc dziewczyny widzę, że nie tylko ja mam nieprzyjemne dolegliwości związane z bólem brzucha, mnie czasem ciągnie, czasem zakłuje tez tak w okolicy pępka albo gdzieś z boku, czasem brzuch stwardnieje. mówiłam o tym wszystkim lekarzowi, mowił że nic sie nie dzieje i skoro bóle nie są silne i nie plamie to nie ma powodów do niepokoju, ze to wina zmian zachodzących w brzuchu. Ale co ja poradzę, że się martwie dziś np rano stwardniał mi brzuch na chwilę, teraz troche ciągnie. czasem jeszcze jest mi niedobrze, ale już rzadko. za niecałe 2 tyg mam usg czas mi sie dłuży, a już bym chciała sprawidzc czy wszystko jest dobrze. ja już w brzuchu nie zapnę zadnych spodni, nawet zamka już nie zapne co jest dziwne bo przytyłam tylko 1,5 kg nawet nie wiem czy nie mniej bo ważyłam się po południu. Ale wszystko poszło w brzuch który znacznie sie powiększył no i chodzę albo w leginsach albo w spodniach ciążowych, mam tylko jedne i to niezbyt ładne dlatego musze sobie kupic jeszcze jakies ładniejsze na wyjścia. po za tym chyba nigdzie nie przytyłam, na buzi to mówią ze schudłam, nie wiem czy to dobrze czy zle. lekarz o wadze nic nie mówi więc to chyba w normie. u mnie zaraz kończy się 15 tydzien. mam nadzieje, że niedługo poczuje ruchy, jestem szczupła więc mam nadzieje ze maluszek da o sobie znac do świąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny ja zaczelam17tc i dalej wymioty mnie mecza mdlosci zgaga masakra.flavia moja kol tez szczupla a ruchy czula dopiero w 18tc wiec to raczej nieregula.my dzis z mezem jedziemy kupic centralne bo stare niestety dziurawe jest;/i kolejny wydatek.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Nie odzywałam się bo miałam wczoraj niezapowiedzianych gości i głupio mi było siedzieć przed komputerem. Dzisiaj patrzę a tu trzy strony zaległości :) Nitka99 witaj w naszym gronie :) Brzuchatka cieszę się, że u Ciebie wszystko z maluszkiem w porządku :) U mnie na szczęście też, ale jestem podobnie jak Ty zawiedziona wczorajszą wizytą. Miałam pierwsze badania prenatalne u innego lekarza, specjalisty niby :) Dziesięć minut naciskał mi na brzuch tak, że myślałam, że mi dziecko zadusi. Po tym wszystkim wymiotowałam chyba z 15 minut. Podczas badania słowem się do mnie nie odezwał. Na koniec dostałam kartkę z wynikami, a o wyniku z testu PAPA poinformują telefonicznie. Już z tej kartki dowiedziałam się, że NT 1,78mm, kość nosowa widoczna, CRL 71mm i reszta ok (nogi,ręce, pęcherz wszystko jest).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Nie odzywałam się bo miałam wczoraj niezapowiedzianych gości i głupio mi było siedzieć przed komputerem. Dzisiaj patrzę a tu trzy strony zaległości :) Nitka99 witaj w naszym gronie :) Brzuchatka cieszę się, że u Ciebie wszystko z maluszkiem w porządku :) U mnie na szczęście też, ale jestem podobnie jak Ty zawiedziona wczorajszą wizytą. Miałam pierwsze badania prenatalne u innego lekarza, specjalisty niby :) Dziesięć minut naciskał mi na brzuch tak, że myślałam, że mi dziecko zadusi. Po tym wszystkim wymiotowałam chyba z 15 minut. Podczas badania słowem się do mnie nie odezwał. Na koniec dostałam kartkę z wynikami, a o wyniku z testu PAPA poinformują telefonicznie. Już z tej kartki dowiedziałam się, że NT 1,78mm, kość nosowa widoczna, CRL 71mm i reszta ok (nogi,ręce, pęcherz wszystko jest).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Nie odzywałam się bo miałam wczoraj niezapowiedzianych gości i głupio mi było siedzieć przed komputerem. Dzisiaj patrzę a tu trzy strony zaległości :) Nitka99 witaj w naszym gronie :) Brzuchatka cieszę się, że u Ciebie wszystko z maluszkiem w porządku :) U mnie na szczęście też, ale jestem podobnie jak Ty zawiedziona wczorajszą wizytą. Miałam pierwsze badania prenatalne u innego lekarza, specjalisty niby :) Dziesięć minut naciskał mi na brzuch tak, że myślałam, że mi dziecko zadusi. Po tym wszystkim wymiotowałam chyba z 15 minut. Podczas badania słowem się do mnie nie odezwał. Na koniec dostałam kartkę z wynikami, a o wyniku z testu PAPA poinformują telefonicznie. Już z tej kartki dowiedziałam się, że NT 1,78mm, kość nosowa widoczna, CRL 71mm i reszta ok (nogi,ręce, pęcherz wszystko jest).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Wczoraj poszłam do ginekologa i szok dla mnie i dla wszystkich. Myślałam że to będą pierwsze tygodnie ciąży (gdyż tak wskazywał okres, a raczej jego brak) i cienka 2 kreska na teście A tu niespodzianka, maluszek ma już ok 15 tygodni i wariuje w środku jakby gdzieś biegł. Termin wypada na moje urodziny co jest dodatkową niespodzianką. Z tego wszystkiego aż się popłakałam ze szczęścia bo nie sądziłam, że tak szybko zobaczę duże maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do farbowania włosów mój lekarz powiedział, że można bo pytałam ostatnio. Więc ja już jestem pofarbowana,jak coś to będzie na niego :) Bóle brzucha też odczuwam, męczą mnie od początku ciąży, leżałam nawet przez to w szpitalu. Ostatnio są łagodniejsze niż te okropne co czułam na początku. Doszły mi za to wymioty, w tym tyg już chyba 4 razy mnie pogoniło. Jeżeli chodzi o usg, do tej pory miałam co wizytę, ale już tak nie będzie lekarz robił. Teraz na jednej wizycie usg, na drugiej fotel. Tak mówił. Mam do Was pytanie. Czy Wasze maluchy mocno brykają podczas usg? Bo mój już drugi raz leży spokojniutko, czasem rączką ruszy, czasem nóżką. A słodkiego się najadłam, że ho ho i się martwię czy wszystko z nim ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebieska_kropka a to niespodzianka :) Gratulacje :) Widzę, że aż trzy razy wysłało mój post. Kafeteria wariuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki:) oj wielka niespodzianka szczególnie że nie chciał za nic pokazać co tam ma,hah ale i tak 80% że chłopczyk tylko nie uwieczniła. Pani doktor się męczyła 15 razy by zrobić ostatnie zdjęcie bo co chwila się odwracał do niej tyłkiem i już widziałam że ma ochotę się poddać heh:P a przyszły tatuś aż oniemiał jak został zawołany by zobaczyć swe dzieło:D myślałam że zaraz zemdleje heh:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R
to super dziewczyny, że Wasze dzieci zdrowe są :) mój też taki leniwy troszkę, na prenatalnym lekarz go potrząsał, tak sobie podskakiwał :) może spał? Ja farbowałam włosy już 2 razy, pierwszy raz już byłam w ciąży a nie wiedzialam i pamietam , ze okropnie sie czułam potem masakra, takie bole zoladka mialam, leżałam nieruchomo, bałam sie ruszyć, taki ból, myślalam, ze mam wrzody.Niebieska kropka ale niespodzianka :) a to miałaś okres normalnie, że tak póżno sie dowiedziałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_niebieska_kropka
pisze z telefonu a zalogowac sie nie moge cos.. hmm mialam normalnie w terminie zawsze zero roznicy od innych okresow. tylko teraz (30.11) nie dostalam wiec myslelismy ze bedzie malutenka fasolka a tu prosze 9 cm i 64gramy ;d jednak nie taka malutka ta fasolka ;p hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny.Ja rano byłam na badaniach.Nie mogłam nasikać do tego pojemnika,wstałam rano i nic.Jak zawsze latam co chwilę a tu nic.Ale coś tam się udało .Ja pewnie nie prędko zobaczę dzidzie ,bo mój lekarz rzadko robi usg.Ja jestem w 12 tc i najbardziej mi dokucza brak smaku w ustach.No już nie wiem co mam jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieska kropka to musiałaś wcześniej zajść w ciążę i widocznie okres jeszcze się pojawiał.Słyszałam ,że są takie przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_niebieska_kropka
najwidoczniej sa;) a dzieki wczorajszemu usg umiem juz rozpoznawac bol gdy malec kopie lub rusza glowka. zawsze jak kicham czuje ostry bol z prawej strony. wczoraj na usg tez kichnelam niechcacy i juz wiem ze to glowka sie dociska wtedy. pani gin sie smiala ze jak tak dalej tez bd kopal to chyba zacznie mi robic siniaki szcegolnie gdy leze ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki co do @ to ja akurat miałam jak już byłam w ciąży i w sumie była normalna tylko że ja zrobiłam beteHCG i okazało się że to ciąża a @ przeszła po 3 dniach tak więc zdarzają się i takie przypadki. A u mnie dziś sukces początek 12tc*****erwszy raz od nie pamiętam kiedy nie jest mi niedobrze na samą myśl o jedzeniu sukces:) mam nadzieję że teraz już będzie lepiej. Co do bólów brzucha to nie mam prawie żadnych czasem mnie coś pociągnie ale nie tak żeby jakieś prochy zażywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia234
niebieska nitko- ja tez jestem w 15 tyg i tez czasem mnie tak zaszyje jak kichne na leząco, teraz juz jak wiem że bede kichac to skulam się żeby nie bolalo. a co do tabletek to ja nie wziełam ani jednej odkąd jestem w ciązy, nie licząc witamin zalecanych przez gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guziczekgg
Czesc dziewczynki,dawno tu niezagladalam,ale swieta wkrotce i tak mnie wzielo za porzadki,latanie za prezentami,pierniczki,ciasteczka..... ale staralam sie tu zagladac i troche poczytalam:) Ja czuje sie wspaniale:) Odczuwam chyba juz pierwsze ruchy,tak mi sie zdaje,bo powtarzaja sie regularnie,szczegolnie wieczorem gdy po krzataninie poloze sie by obejrzec telewizje i tak lezac na boku czuje takie boczne wypychanie i chocby bulgotanie,trzymajac reke na tej czesci brzucha mam uczucie takiego lekkiego wypchniecia,to cos twardszego i ruch :) Mam nadzieje ze to nasza kruszynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guziczekgg
A tak was czytam o tym usg i wedlug mnie we wszystkim powinnien byc umiar,co za duzo ,to niezdrowo:) Ja mialam dopiero 1 usg potwierdzajace ciaze i bicie serduszka a drugie bede miec w 20tc i to mí wastarczy.Lekarz po pierwszym badaniu powiedzial,ze z dzieckiem jest wszystko w porzadku i nie bedziemy mu przeszkadzac,pozwolimy mu spokojnie sie rozwijac.Gdybym miala jakies niepokojace dolegliwosci,to wtedy zrobi mi dodatkowe usg. A tak nawiazujemy ze soba kontakt emocjonalny i porzez powloki brzusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guziczekgg
Co do farbowania wlosow,to nie farbowalam i nie bede farbowac w okresie ciazy,czy to szkodzi czy nie nie jestesmy pewni na 100 °/° jednak farby zawieraja mocne srodki chemiczne ktore czy chcemy czy nie przenikaja przez skore glowy,zreszta chemikalia z farby tez wdychamy. Po co mam dodatkowo narazac siebie i dziecko juz i tak wszedzie jest tyle chemi,a coraz wiecej dzieci ma pozniej alergie wiec lepiej unikac dodatkowych chemikali .Ale to moje zdanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko guziczeka pamietaj nie bierz znieczulenia przy porodzie bo to tez chemikalni... i kiedys tez go nie stosowano a kobiety rodzily wiec pamietaj po co masz szkodzic dziecku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia234
a co nie można miec własnego zdania na tym forum? ja też w ciązy nie będę farbowac włosów. jestem ciemną brunetką więc włosy mam prawie czarne i przed ciązą przyciemniałam sobie 2 razy w roku czarną farbą szczególnie po lecie. Ostatnio farbowałam w maju na komunie bratanka i teraz mam zamiar dopiero po porodzie. nie mam potrzeby farbowania teraz bo odrostów u mnie nie widac tak czy siak. pofarbuje sobie po wakacjach na jesień zeby odświeżyc kolor. Kazdy robi jak uwaza, niczego nie lubie tak jak narzucania komuś swojego zdania bo moje jest naj:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guziczekgg
Przy pierwszej nie bralam,to przy drugiej tez nie mam zamiaru.chyba,ze bedzie tak zle,ze bede zmuszona,ale to w ostatecznosci:) Dziewczynki chodzi mi o to,ze jezeli nie ma takiej potrzeby lub zagrozenia,to nie ma co naduzywac:) Jak by nie bylo,to my jestesmy odpowiedzialne za noszone w nas dziecko,a co wchodzi w nas,to w nie tez.Wiec warto zachowac ostroznosc,w koncu to tylko 9miesiecy,pozniej mozemy sie chemka obsypywac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość ale ty jesteś zabawny normalnie boki zrywać ja tez akurat uważam, że farbowanie i malowanie paznokci to nie jest najważniejsza rzecz jaką trzeba zrobić w ciąży przynajmniej nie w I trymestrze, gdyś się starała o dziecko 4 lata tak jak ja to też raczej robiłabyś wszystko żeby mu nie zaszkodzić, więc się nie dziwie koleżance, każdy ma swój rozum i postępuje tak jak mu sumienie pozwala, ale bez głupich docinek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez sie z tym zagadzam by niepotrzebnie nieladowac w siebie chemikaliow.Ja np.ograniczylam sie do makijazu,solarium,kosmetyczka czy farbowanie wlosow odlozylam na pozniej.Nawet odzywiam sie zdrowiej niz wczesniej i zwracam uwage co kupuje,slodycze,duze ilosci wczesniej wypijanej coli czy kawy poszly na bok,papieroski ktore wczesniej palilam tez poszly w zapomnienie.A to wszystko dla dobra dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczas porodu to się czasami błaga o to znieczulenie i wtedy jest wszystko jedno czy chemia czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R
niestety teraz wszędzie mamy chemie, w jedzeniu w powietrzu, wszędzie i niestety trudno się jej wystrzec. Kazdy robi to, co jest zgodne z jego wolą i sumieniem, ja pafarbuje włosy raz na 3 miesiące, chce dobrze wyglądać a z wielkim odrostem to raczej nie możliwe i nie chce się źle czuć sama ze sobą, ginekolog mówi, że z umiarem można iść do kosmetyczki czy pofarbować włosy, ale niewskazane jest to w 1 trymestrze, także ja się tej zasady trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia234
pracujemy pracujemy wstrętny babiszonie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no:P widzę że wstrętne tępicielki innych poglądów niż ich własne przebywają nawet na tym temacie. Jakieś zachwianie równowagi emocjonalnej czy jak że tak od razu najeżdżają na ludzi?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×