Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość gość
flavia wez Ty sobie daj na wstrzymanie, jestes klebkiem nerwow :O Ja glupia poczytalam to co piszesz o twardnieniach i mialam miesiac z zycia wyciety stresem, bo bylam u innego lekarza a nie mojego i mu nie ufalam, a mojego nie bylo dopiero moj mnie zbadal i powiedzial,ze to normalne ze brzuch twardnieje, bo macica cwiczy! oczywiscie zmierzyl mi szyjke i ma ponad 4 cm. Twoje twardnienia tez nie sa niczym bo szyjka sie nie skraca a Ty panikujesz przy kazdym kluciu brzucha :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wg lekarza szyjkę skróconą i miękką więc boje się każdego sygnału. za tydzien lekarz znowu zobaczy czy nic się nie dzieje, oby juz bylo dobrze. owszem na usg wychodziły mi różne pomiary szyjki, to zależy czy się leży czy szaleje. Ja juz na szaleństwa nie pozwalam sobie od dawna, przeważnie leże. Może i jestem nerwowa ale chodzi o moje dziecka, kazda kobieta się denerwuje jesli ma problemową ciąże. zazdroszczę tym co mają bezproblemową. asik- ja jak lezałam w szpitalu to byłam na oddziale ginekologicznym ze mną leżały dziewczyny w 14,35 i 38 tyg ciązy. podobno dlatego że położniczy cały byl zawalony i tak przemieszczali, bo czasami tez dowozili kobiety po jakichś zabiegach. I mogę powiedziec że mile to były tam jedynie 2 babki, jedna położna i jedna pielegniarka, reszta do wymiany, okropne wredne burczące babska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to tak zazwyczaj wszedzie jest szkoda ze daja o moim zawodzie taka opinie ale moze to kwestia ze maja tyle roboty za tak marną kase , dla porownania na oddziale na 1plg przypada 20pacjentów , w stanach na 1plg przypada 2óch pacjentów :) i o zarobkach lepiej nie mowic bo mozna sie zdolowac, dlatego ciesze sie ze nie pracuje w szpitalu bo tez pewnie bym stala sie taka osobą chyba w piatek poprosze o z mierzenie szyjki bo skad np ja mam wiedziec ze sie skraca skoro mialam mierzana tylko w 11tyg a wizyty mam co miesiac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam szyjkę dł 3cm i gin powiedział, że jest oki i że norma to do 2cm jakby było mniej to należy się martwić i fakt uważam że ciebie Flavia nieźle nastraszyli, jakbym ja miała taką sytuacje to tez pewnie bym nie wstawała z łóżka tym bardziej że masz kogoś kto może ci pomóc i ugotować. Ja bym się zapytała gina czy skoro wszystko jest oki to mogę sobie pozwolić na małe spacerki kilka razy dziennie bo od ciągłego leżenia to idzie zwariować ...................... ja 21tc i w sumie się dziwię bo bardzo dobrze znoszę ciąże żadnych dolegliwości kręgosłupowych nogi tez nie puchną i ogólnie czuje się dobrze tylko wieczorem jak idę spać to sobie miejsca nie mogę znaleźć ............................ tak więc lepiej dziewczyny dmuchajmy na zimne i chodźmy do lekarzy od tego są i jak jest coś nie tak to lepiej posiedzieć te parę dni w szpitalu niż się zamartwiać w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do pań pielęgniarek to za tą prace co one wykonują to pensje powinny mieć co najmniej podwójne więc się niektórym nie dziwię chociaż ja to chyba mam jakieś szczęście bo w miarę trafiam na te miłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
ja 7 lat temu byłam na patologii ciąży po poronieniu, ten zabieg to czyszczenie macicy, skrobanka pod pełną narkozą.dostałam obiad:bez smaku rosół i udko z kurczaka wyjałowione ze smaku totalnie,ale wtedy nie myśli się o jedzeniu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mysle ze nasz stan fizyczny i to jak znosimy ciaze w duzej mierze zalezy od naszej psychiki nastawienia i podejscia do zycia. Bo np tez od poczatku jak siegne pamiecia ciagle nudnosci wymioty zgaga twardnienie brzucha, puchniecie lecaca z nosa krew miesiaczne przeziebienie bol plecow, ogromny bol rwy kulszowrj zawroty glowy , wypadek samochodowy to tez moglabym siedziec i narzekac dolowac sie i uzalac , ja jednak jestem inna wiem ze musze byc silna isc wiecziorem spac nawet jesli nie moge i jest mi niewygodnie to musze wstac o 6 czy sie wyspalam czy tez nie i ruszav do roboty gdzie nie mam czasu na xamartwianie sie i myslenie o tych wszystkich minusach ciazy, bo wiem ze to minie tak samo jak nie bylam w ciazy tez nie raz czlowiek zaniemogl ale zaciskal zeby i szedl do przodu.jeszcze musze wysluchieac ludzi jak im ciezka umieraja bo maja katar kurde ja w ciazy pracowalam miesiac z katarem i nie plakalam i zyje mam czasami ochote tym wszystkim pacjentom wykrzyczec zeby nie zawracali du py bo sa ludzie naprawde chorzy i cierpiacy i nienarzekaja. Dlatego dziewczyny trzeba byc silnym i dostrzegac pozytywne strony ciazy znalezc sobie jakis cel zajecie jesli jestescie na zwolnieniach odgonic zle mysli bo wtedy bedziecie silniejsze radosniejsze i milej wam uplynie wam ta ciaza, bo po narodzinach podejrzewam wcale tez tak pieknie i kolorowo nie jes co mowi kazda mama ze czasami chcialoby sie z powrotem dziecko do brzucha wlozyc , wiec lepiej juz teraz zbierac pozytywna energie zeby pozniej nie byc takin wypompowanym jak dziecko przyjdzie na swiat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie moje przemyslenia heh po czytaniu forum :) ale mysle ze totez ta nasza polska mentalnosc :) np w stanach jest tak i nnie tylko pewnie tam jak ktos spyta co u ciebie odpowiada sie dobrze dziekuje a u ciebie?u mnie tez dobrze . A teraz wez zapytaj polaka co u ciebie? To zaraz zalewa fala narzekan i zali... ot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczatekczerwca
Hej laski. Myslalam, ze bedzie tragicznie ale nawet nie jest tak zle. Mam ciaglosc w kroplowkach wiec juz mam 4. O 21.30 bede miec jeszcze zastrzyk w pupcie. Jak narazie pozostalo ciagniecie brzucha i delikatne skurcze.. zaraz wpadnie maz (narzeczony, mowie maz) ale o tej godz to on nic z lekarzami nie zdziala, ewentualnie rano :o W domu tyle co mielismy malowanie i nie wiem czemu ale nasunelo mi sie na mysl to co pisalyscie.. mianowicie staralam sie unikac pokoju gdzie bylo malowanie, ale moglam sie jednak nawdychac oparow i moze to przyczynilo sie do mojego stanu tzn. skurczy. No sama nie wiem.. Tak sobie myślę, ze ciezko byc mlod mama :( klasa maturalna, calkowita legalizacja zwiazku 22marca (slub), facet wyjezdza za granice, bo jak wiadomo duzo lepsza pensja, remont w domu.. nic tylko zacisnac posladki i do przodu. :D juz wiem dlaczego kobiety sa odporniejsze psychicznie od facetow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczatek farba na pewno nie jest powodem twojego stanu . 3maj sie i dokladnie sie jutro dowiedz co bylo nie tak co ci daja itp.jestes mloda moze dlatego tak cie potraktowali bez informacji zadnej .... asik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczzatek czerwca ja magnez mialam podlaczony na 9godz i nic mi sie nie robilo wtedy.ja bylam u mamy bo wrocila i chora.nadala mi slodyczy balsamow itp miala kupic dla dziecka nocnik ale stwierdzila ze za wczesnie.posiedzialam pol dnia a zaraz ide robic nalesniki z serem,jutro robie placki po wegiersku.mama mowila ze ona tez tak puchla od polowy ciazy ale siostra zdrowa jesat.staram myslec sie pozytywnie.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Początek czerwca,trzymam kciuki by wszystko było dobrze!!!no musi być! dużo zdrówka i sił dla was! trzymajcie się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, czy któraś z was miała zalecone na skurcze w II trymestrze czopki spasticol? Po tygodniowym pobycie w szpitalu z powodu skurczy i twardniejącego brzucha dostałam zalecenie przyjmowania tych czopków razem z nospą i luteiną dopochwową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekujaca ty przede wszystkim podejrzewam ze puchniesz tez mocno bo zauwazylam ze bardzo duzo gotujesz stoisz na nogach dlugo i dlatego Ci puchna troche sobie zwolnij nagotuj cos na kilka dni i juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
asik to tez prawda bo ubie cos ugotowac albo upiec.juz niemoge lezec plecy bola mnie i kosci od lezenia.zauwazylam ze od jakiegos czasu bardzo mi goraco tez tak macie?ja po niedzieli ide na glukoze tylko musze zadzwonic do gin czy mam miec75czy50 bo to jakas roznica.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc ja na skurcze dostawałam w szpitalu scopolan tez czopki. własnie to samo chciałam napisac oczekującej że za dużo czasu stoi przy kuchni i od tego może mocniej puchnąc. początek czerwca- to jestes silna psychicznie, dla mnie szpital to tragedia niby nikt mi tam krzywdy nie robił, ale teskniłam za domem za wspólnymi wieczorami z męzem, byłam 8 dni i tak mi się dłużyło. gosc- mój lekarz tez mi mówi że psychika i pozytywne nastawienie duzo daje, ale ludzie mają rózne charaktery i czasami mimo że sobie tłumaczysz i chcesz myslec pozytywnie to ciężko jest, ale staram się myślec, że będzie wszystko dobrze. w końcu są gorsze syt a wszystko kończy się dobrze. za 3 mies będę juz miała swojego skarbka:) Nitka- mi ostatnio jak mierzył to tez było 3,2cm ale te pomary za kazdym razem inne raz miałam nawet 2,5cm a tydzien pózniej 3,9cm nie wiem jak to jest ze taka różnica, no ale lekarz podczas badania gin mówił że skrócona, najwazniejsze że się zatrzymało i nie postępuje. za tydzien będę na wizycie to moze zapytam chociaz dla własnego spokoju chciałabym jeszcze do 30 tyg poleżec żeby dziecko było bezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja miałam iść na badania i Glukoze jutro ale nie czuje się jeszcze na siłach a po za tym i tak będą trochę o szukane bo morfologia przez przeziębienie będzie itak nie wiarygodna ale gGlukoze musze zrobić tylko mam pytanie ile się czeka na wyniki ?? Mam mieć z żył pobrana krew a nie z palca ?? I zastanawiam się czy jak pójdę w poniedziałek to czy na wtorek będą wyniki bo mam wizytę u ginekologa. Początek czerwca 3-maj się tam ja też dostałam te zastrzyki na płuca maleństwa a podczas porodu antybiotyk.Jestes napewno pod dobrą opieką.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R
poczatek czerwca, trzymam kciuki za Ciebie i dzidziusia, popytaj na obchodzie co i jak, choc nie zawsze lekarze chcą mówić cokolwiek. Niektórzy puchną i koniec, moja mama ma całe zycie spuchniete nogi, w ciazy podobno miała tez okropnie, a ja nie mam w ogołe, nigdy w zyciu nic mi nie puchło.Ja dziś zupa cebulowa i naleśniki z serem jadłam, ale po cebulowej zgaga, takze przesadziłam :) a ja na szpital nie narzekałam, fajne dziewczyny poznałam i jedzenie też było ok, a mleczna akurat uwielbiam takze bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyniki są w ten sam dzien, ja robilam rano o 9 i po południu o 15 juz były u lekarza prowadzącego. wiec mysle ze spokojnie mozesz odebrac na drugi dzień. krew pobierają z żyły ogólnie to wszystko razem trwa 2godz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te przemyslenia to bylo moje zapomnialam sie podpisac .. kurde ja bym wypila jakies owocowe koktajle vczy cos teraz patrzylam rozne przepisy i na drinki i tak mi sie zachcialo alkoholu ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
początek czerwca, zaufaj lekarzom, wiedzą co robią. Ja mam skurcze od 16 tc i zaliczyłam już 4 pobyty w szpitalu. Ostatnio pomimo podawania leków rozkurczowych ( nospa + papaweryna+scopolan ) oraz kroplówek z magnezu na poprawę musiałam czekać 5 dni , W końcu przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
zdecydowałam się jutro iść na glukozę,najgorzej,że nie cierpię jak pobieraja krew z żyły,u mnie je słabo widać, nie przemęczam się,mam nakaz leżenia.oczywiście nie przestrzegam tego za bardzo. dziś zrobiłam fasolkę po bretońsku, garstkę zjadłam koło południa i garstkę z rodzicami, zaprosiłam ich na 18:00, posiedzieli i pojechali do domku-mieszkają niedaleko:) 5min.autem:) najgorsze jest to,że ja muszę zawsze coś zjeść od razu po przebudzeniu inaczej mdleję:( zawsze tak miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flavia dzięki ;) to odkladam badania na poniedziałek ;) czy wam też się ciężej oddycha ?? Ja to powoli wpadam w paranoje ;) nie dosyć że duszno mi ciągle przez ta chorobę ciężko mi się oddycha i boje się że maleństwo się dobrze nie dotlenia ... ; (podobno jest to skutek tego że macica ucieka na przepone.??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany dziewczyny, ale sie tu grobowo zrobilo. Wszystkie chore I lezace :-D Glowy do gory I pamietajcie, ze nigdy nie jest tak zle, zeby nie moglo byc gorzej ;-) A jak sie maluchy urodza to wlasnie gorzej bedzie, z goraczka I katarem czlowiek nie polezy, niestety, wiec moze macie racje, ze lezycie poki sie da. Poczatek, daj znac jak lekarz w koncu cos z siebie wydusi. Nie wiem, tupnij albo zacznij krzyczec, ja bym pewnie tak zrobila. To w koncu Twoj brzuch I Twoje dziecko, masz prawo wiedziec co sie dzieje. Moja kuzynka brala te zastrzyki ze sterydami, ale to juz tez byl chyba 34 tydzien. Tylko u niej byla taka sytuacja, ze byla w ciazy z blizniakami I jedno dzieciatko zmarlo, wiec musiala urodzic wczesniej, zeby nie dostac zakazenia. Mi dzisiaj brzuch bardzo twardnieje, ale to Leos tak sie rozpycha, jakis wyjatkowo aktywny, chyba mu makowiec zasmakowal :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maminia, zgadza sie, dziecko uciska na przepone. Jak rozmawialam z mama przez telefon przy poprzednich ciazach to sie smiala, ze juz slychac, ze jestem w ciazy, bo oddycham jakbym 30 kilometrow przebiegla :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Asik zgadzam sie z Twoimi przemyśleniami,zresztą pisalam cos na ten temat wczoraj... kolezanka pożyczyła mi maszynę do lodów i dzisiaj zrobiłam truskawkowe,tzn.dopiero stygną ale sam krem jest tak pyszny,ze musiałam sie powstrzymywać by nie jeść łyżkami:-) dziewczyny skupcie sie na pozytywach, Np. Ostatnio nasze ulubione zajęcie z mezem to wyczekiwanie kiedy Stasiek zaczyna sie ruszać,wtedy obserwujemy albo trzyma rękę na brzuszku i cieszymy sie jak czujemy naszego synka:-) poza tym zaczęłam dużo gadać do brzuszka, bardzo to śmieszne bo przeważnie wyśmiewam sie lekko albo przekomarzam z mężem:-) Flavia ja uważam ze troszke przesadzasz z tym nieustannym leżeniem,jakbys wyszła na spacer jakiś to od razu lepiej by Ci sie zrobilo,tym bardziej,ze sama pisałaś,że robisz to z nadgorliwości,bo lekarz juz chyba leżenia non stop nie zalecał... tak czy siak wychodzenie, różne zajęcia,dbanie o siebie...mi to wychodzi tylko na dobre:-) początek czerwca- brawo za silną psychikę,będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
mi czasami trochę głupio,że sapię,nigdy nie sapałam i zawsze szybko chodziłam,często jak podbiegałam do autobusu sprintem z 60 metrów albo lepiej to nawet głośno nie oddychałam, a teraz....dziwne to...czuję się jak grubas:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez glosno sapie i mecze sie szybo ale im wieksza ciaza tym ciezej bedzie bo dzidzia rosnie.ja chodze wiecej teraz niz leze bo tak przynajmniej nie myusle o zlych zeczach tyle ze u mnie lezenie pomaga na opuchlizne ale juz niemoge..ja to bym chciala zeby byla polowa maja.teraz wiekszosc kobiet rodzi o2tygodnie wczesniej wiec jak u mnie bybylo tak to moze urodze w siostry urodziny:)chociaz wydaje mi sie ze bede miec cesarke:/oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
A może któraś z nas urodzi w dzień Mamy:-) to byłby piękny prezent:-) oczekująca wlasnie widzę,że Ty robotna kobietka,gotujesz dużo,spacerujesz... Ale chyba dobrze Ci z tym,prawda? z mężem pogodzona?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2014
Pytanie do was. Czy jeśli twardnie brzuch poniżej tylko poniżej pepka to tylkodziecko się rozpycha czy to coś groźnego? A drugie pytanie w których miejscach brzuchu czujecie ruchy pod pępkiem nad. Po prawej czy lewej strony. Dobrej i spokojnej nocy życzę wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×