CZERWCOWE MAMY 2014

esmi idź do rodzinnego, powinien dać Ci zwolnienie 100% bo to choroba w czasie ciąży, tylko dopilnuj żeby wpisał tam kod B. musisz mieć oczywiście ze sobą kartę ciązy i na tej podstawie rodzinny może wypisać zwolnienie z kodem B czyli 100% więc nie daj sobie wcisnąć zwykłego zwolnienia :)

co do spania na plecach to ja czasem budzę sie w nocy lapie się na tym że śpie na plecch i zawsze się denerwuje że to może zaszkodzić że dziecko będzie niedotlenione :( ale nieraz tak boli mnie biodro albo jedno albo drugie że nie umiem inaczej :( myślicie że to jest takie realne zagrożenie? głównie śpie na lewym boku rzadziej na prawym a najrzadziej na plecach ale jednak... :/ * dziewczyny napiszcie mi jeszcze ile ważą Wasze maluchy, ja byłam wczoraj na wizycie, kończymy 25 tydzień i waga 760g to dużo?

Dziewczyny czasami jak tak czytam,to to forum zalewa fala biadolenia:-) Glowa boli, plecy bolą,źle spałam,katar mam... A może tak wiecej optymizmu? Nie lepiej dzielić się pozytywnymi stronami bycia w ciąży,przecież każdego dnia ciąża uczy nas czegoś nowego!:-) spójrzmy na to z tej strony:-) przepraszam,że to napisalam,pewnie wiele z Was to wkurzyło,ale juz nie moglam wytrzymać...jak sie wchodzi na inne fora to dziewczyny rozmawiają o naprawdę przydatnych rzeczach,a u nas jakoś tak wciąż chorobowo... no nie jest łatwo,wiadomo,ale pomaga Wam to jak napiszecie kolejnego dnia i kolejnego co Was znowu boli? wczoraj zapytałam o kolejki,naprawdę chcialam wymienić opinie jak to jest...a odpisała tylko oczekująca,nie chciałybyście czasami PODYSKUTOWAĆ na tematy nas dotyczące,a niekoniecznie związane z biadoleniem:-)) jeszcze raz przepraszam jeśli kogoś urazilam,ja wstalam w świetnym humorze,mimo,ze nie wszystko z moim zdrowiem ok,zycze wszystkim fajnego dnia!!:-)

Brzuchatko,ja nie umiem spac tylko na lewym boku,staram sie,ale potem i tak ląduję w różnych pozycjach,oytalam o to lekarza i ostatnio mówił,ze póki co mogę spać jak mi wygodnie. usg mialam juz jakiś czas temu i w 21 tygodniu maluch wazyl 370 gram.dzis zaczynam 25 tydzień i pewnie wazy prawie dwa razy tyle

Wiec 760 to chyba normalna waga

ewinka i dobrze napisałaś :P podyskutuję z tobą o kolejkach bo mnie nigdzie nie przepuszczają :( a ja się prosić nie będę :P w markecie jak jestem na zakupach to patrzę czy jest kasa pierwszeństwa, ale jeszcze mi się nie zdarzyło korzystać... jakoś tak nie wiem glupio raz tylko w aptece była wielka kolejka i jak byk stała wielka informacja że kobiety w ciąży poza kolejnością są obsługiwane więc podeszłam do przodu i zapytałam farmaceutkę czy mnie obsluży, zrobiła to bez problemu i jeszcze przeprosiła że sama mnie nie zauważyła ;) ale gdybyś widziała reakcję ludzi! myślałam że mnie żywcem ze skóry obedrą! jedna BABKA (pewnie też kiedys była w ciąży) tak się oburzyła że rzuciła zakupami i wyszła oburzona.. także masakra u nas jeśli chodzi o przywileje w ciąży... :(

brzuchatka na czerwiec- myślę że sporo, mój pewnie tez gdzies w tych granicach wagowych, ja w piątek konczę 24 tydzien co do spania to ja róznie leże raz na tym boku raz na tym, bo inaczej bym nie wytrzymała leżec tylko na jednym, u mnie tak jak u ciebie biodra bolą. kiedy macie zamiar kupowac wózki bo ja po skończonym 30 tygodniu wysle męża żeby przywiózł i wtedy tez zamówie łózeczko. ciekawe jakie mi tez ciuszki przyjdą które kupiłam 33ona- mój mąz znowu na odwrót bo wypomina mi że za mało przytyłam i powinnam tyc więcej, chyba ma w głowie obraz 100kilowej kobiety w ciązy i chce żebym tez tak wyglądała taki stereotyp- chudy- chory, gruby-zdrowy wkurza mnie taką gadką. ewinkaa- czytałam twój post o przepuszczaniu w kolejkach i chętnie bym na ten temat podyskutowała tylko problem jest taki że ja od dobrych 3 tygodni żadnych ludzi na oczy nie więdzę, jestem przywiązana do łózka nigdzie nie wychodzę więc nawet nie wiem czy by mnie przepuszczali czy nie, ciężko zgadnąc. ja dziś spałam nawet ok, obudzilam się koło 4 bo zawsze o tej porze już musze isc siku, ale na sczęscie jeszcze usnełam.

i zawsze się zastanawiam czy jak idziemy na badania do lab (krew mocz itd) to możemy wejść bez kolejki? jeśli nie ma informacji że kobiety w ciązy poza kolejnością? mi się zawsze wydawało że powinnyśmy iść bez kolejki ale nie jestem pewna...

i jeszcze mam pytanie jedno do Was, mój luby zabiera się za malowanie sypialnie tam też będzie póki co pokój dziecka, czy ja mogę spać w tym pomieszczeniu czy to nie jest dobry pomysł? malowanie na pewno zajmie kilka dni i nie wiem czy się na kanapę nie przenieść? jak myślicie?

wczoraj jak goście wychodzili,to każdy się pożegnał ze mną i moim brzuchem, obmacali mnie;) to pierwszy raz, śmiesznie

u mnie sie jeszcze nie zdarzyło,żeby ktokolwiek w kolejce mnie przepuścił. Ludzie nawet nie uciekają wzrokiem, tylko sie patrzą na mnie jak na małpkę w klatce. Aczkolwiek powiem Wam,że zaskoczyła mnie też sytuacja która miała miejsce jakieś 2 tygodnie temu. Jechałam autobusem i było gorąco, więc rozpięłam kurtke. Brzuch był widoczny fest. tłok ogromny w autobusie , bo akurat na przystanku wcześniej wsiadło całe pobliskie gimnazjum , które skończyło lekcje. nie spodziewałam się nawet,że ktoś ustąpi miejsca i bardzo się zdziwiłam, bo zrobiła to całkiem młoda dziewczyna ( 15-16 lat), która w powszechnej opinii środowiska, kreowanej przez stereotypy nie zrobiłaby tego. Miała multum kolczyków i tatuaży, czerwonego irokeza i niesamowitą kulturę osobistą ;)

opowiem wam za to mój idiotyczny sen:D śniło mi się ze latałam po miescie i szukałam ginekologa który mnie przyjmie ponieważ mojego nie było i jak wkońcu znalazłam to wchodzę, przede mną były 2 dziewczyny leżące na fotelach do badania i ginekolog na golasa heh. o boziu co mi się śni masakra. i odnośnie tego snu mam do was pytanie, tylko w sumie nie wiem jak to ując? chodzi o to że ja mam teraz wizyty co 2 tygodnie na każdej sprawdzanie szyjki usg dopochwowe, w szpitalu tak samo za każdym razem inny lekarz lezysz na golasa jak ta sierota wchodzi następny lekarz, jakieś pielegniarki, kazdy widzi cię rozwaloną na fotelu, patrzy zagląda. Pewnie dziewczyny u których ciąża przebiega bez niespodzianek nie mają takich problemów, ale te z komplikacjami albo które leżały w szpitalu więdzą o czym piszę. Wiem że w trakcie porodu będzie to samo i trzeba to przezyc bo chodzi o zdrowie dziecka ale to wszystko już jest dla mnie krępujące.

flavia kurcze miałam nadzieję że to nie jest dużo heheh wolałabym żeby mała nie była bardzo duża :P co do wózka to ja się nie mogę zdecydować jaki kupić już mi się po nocach śnią ;) czytam opinie w necie i zawsze coś jest nie tak... chyba w kwietniu będziemy kupować albo początkiem maja aha wczoraj na wizycie się ważyłam i od ostatniej wizyty (3tyg) przybrałam niecały kg, więc razem już 7kg :/ wszystko przez ten dziwny skok 3kg w 3 tyg ostatnio, nie wiem co tak nagle mi przybyło hehehe ;) mam nadzieję, że teraz już tylko mała będzie przybierać a amausia będzie dalej piękna i szczupła heheheh :D

A ja ostatnio się nie wysypiam całą noc się wiercę to z jednego boku na drugi i tak w kółko :P ale co się nie robi dla maluszka. Wczoraj dziewczyny też byłam wraz z mężem w lidlu i kupiliśmy body , chusteczki, skarpeteczki oraz waciki to uszu ;-) na razie starczy z każdym miesiacem będę coś dokupowała.

Flavia- mi mąż zrobił fotkę jak miałam wymioty do 3miesiąca ciąży- 6kg mi spadło, to powiedział,że "nie mam d**y,tylko plecy i nogi" byłam blada jak ściana i wyglądałam jak zombie;) teraz wróciły mi kolory na twarz co do farb-teraz są mniej toxyczne,ale ze wzg.bezpieczeństwa ja bym w innym pokoju spała

brzuchatko zaciekawiłas mnie swoim postem jesli chodzi o kolejkę w laboratorium bo powiem szczerze ze ja zawsze stoje w tej kolejce i jest mi ciezko długo czekac bo brzuch ciągnie, a nikt mnie nigdy nie przepuścił. w sumie ciekawe czy mamy tam pierwszeństwo czy nie

brzuchatko, lepiej tam nie spij. poczekaj z 2-3 dni aż to całkiem wywietrzeje, ja przynajmniej jestem panikarą, ale lepiej jest chuchać na zimne.

Brz uchatka absolutnie nie! Ją się tak załatwiłam 2 tyg temu. Mąż z siostra malowali,ją sprzatnelam i poszłam spać. Od 3 miałam skurcze rano pognalam do dr i okazało się spore niedotlenienie . Normalnie organizmowi radzi ale teraz ma jeszcze drugi do dotleniennia . Nie polecam

moj maz tez bedzie zabieral sie za malowanie pokoiku dla dzidzi ja to sie wogole zastanawiam czy nocowac tego dnia w domu czy pojehcac do mamy, fakt my spimy w innym pokoju w tym co bedzie malowany narazie jest tylko biurko z komputerem.

a co co chodzi z tym spaniem na plecach, dla mnie to jest najcudowniejsza pozycja do zasypiania, czemu albo kiedy nie powinno sie spac na plecach

ja też chodzę do lekarza,leżę rozwalona na fotelu i ogląda mnie pielęgniarka, mój lekarz i jeszcze inny lekarz,który należy do tego gabinetu,ale nie jestem jego pacjentką.dokładniej przechadza się jest mimochodem ale krępuje mnie tyle osób przy mojej rozdziawionej waginie.no cóż, pociesza mnie fakt,że to ich zawód. - mnie wzruszają kulturalne osoby, które ustępują miejsca innym, bo to świadczy o dobrym wychowaniu,aż się rozpłakałam;)hormony.....sama ustępuję miejsca ciężarnym, starcom,matkom z dziećmi-tak od początku liceum,oczywiście nie ciągnę na siłę, jak jest fool miejsca.Czasami to komicznie wygląda jak zwłaszcza panie 50+ zapraszają na siedzenie jakiegoś dziadka, a cały autobus pusty, a dziadek już wypatrzył miejsce.

właśnie o to mi chodzi, też mnie to krępuje. jak lekarz badał mnie w szpitalu to przyszedł inny sobie z nim pogadac jakie ma plany po pracy i się gapił. powinni brac troche pod uwage komfort pacjenta. dla nich może to normalne i codzienne ale ja nie byłam przyzwyczajona występowac bez majtek przez 10 osobami. dziewczyny nie spijcie w tych malowanych pokojach, można zatruc siebie i dziecko, coś bym wam napisała jako przestrogę ale nie będę was straszyc. absolutnie nie śpijcie i nie wąchajcie tego.

Ale szalejecie z wpisami, poszlam tylko na śniadanko a tu takie przebudzenie:-) uwazam,ze straszna jest znieczulica wśród ludzi,nie widzą i nie chcą widzieć brzuchów.poza sytuacją w markecie raz w autobusie mloda kobieta od razu ustąpiła miejsca s drugi raz na poczcie tez młoda zapytala czy chcialabym wejść przed nią.bardzo to miłe. ja przed ciążą byłam uczulona na kobiety w ciąży,zawsze rozglądałam sie czy jakiejś nie ma,cxesto zauwazalam na końcu autobusu,wstawalam,szlam do niej a w tym momencie ktoś diadal ma moje miejsce,a ze jestem pyskata to zawsze zwrocilam uwagę,tak żeby wszyscy w kolo którzy udawali niewidomych na brzuch,sie zawstydzili... w warszawie są tramwaje z plakatami,żeby wyjątkowo traktowac wyjątkowy stan...ale nie za bardzo to dziala. kasjerki w sklepie tez nic nie widza,szczególnie w biedronce,ale jak pojdzie sie do almy to juz potrafia dostrzec brzuch i zawolac bez kolejki... zapytam dzisiaj lekarza o malowanie,bo idę na 12sta,bo tez zamierzamy malować pokój niedlugo.

Ale pewnie Flavia ma racje,chociaz chyba kiedyś czytalam o specjalnych farbach,ale one na pewno dużo drozsze

My mamy pokoik zielony chcemy troszke rozjasnic ten kolor i moze w piatek poznamy plec wtedy dodamy jakies kolorowe paski, jak bedzie dziewczynka to zolte ale nie wiem jak bedzie chlopczyk to z jakim kolorem mozna by polaczyc zielen

kurcze to nie będę spała przez tydzień w tym pokoju w sumie to logiczne chyba nawet nie będąc w ciązy nie było by to zbyt rozsądne, to nie problem spać w drugim pokoju bo wygodną kanapę mamy ;) flavia mi się zawsze wydawało to oczywiste że są pewne miejsca w których ciężarne powinny mieć pierwszeństwo, ale teraz jak jestem w ciązy to zaczęłam wątpić bo reakcje ludzi są właśnie takie jak tej baby w aptece, wielce oburzeni a to przecież piękny czas i umówmy się nie trwa zbyt długo więc chyba miło by było żeby przez te kilka miesięcy traktowano nas wyjątkowo, no ale ludzie są jacy są :/ w jednym lab u mnie na drzwiach wisi kartka że ciężarne bez kolejki ale w drugim już nie, ale jak będę szła kolejny raz na badania to zapytam Pani w okienku czy mogę bez kolejki wejść, ja nie rozumiem dlaczego ludzie widzą w tym aż taki wielki problem :/ ja tak jak ewinka zawsze chętnie puszczałam ciężarne czy to w kolejce czy w autobusie.. zawsze uważałam że tak wypada i im się to należy

aik może szary jakiś jasny? :)

AIK żółty będzie fajny tez dla chłopca, a jak nie to może beżowy jasny, na pewno nie dawałabym niebieskiego czy granatu. u nas maleństwo będzie narazie z nami, chciałabym miec oddzielny pokoik dla niego żeby fajnie urządzic po dziecięcemu ale narazie nie mamy możliwosci mozę za rok.

szary, hmm no nie wiem jakos nie mam wyobrazni na laczenie kolorow

żółty dla chlopca odpada chyba zbyt slodko, chcemy pomalowac pokoik tak aby starczylo do 10roku zycia potem pomaluje sie juz tak bardziej na mlodziezowo nie dziecieco ;) wlasnie myslalam o niebieskim, czemu Flavia twierdzisz ze nie?