Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

kurde mi prez sen twardnial te bo sie budzilam ale prestalam regularnie magnez brac i przez to pewnie i arytmia sie nasilila ale juz dzis mamcia mi kupila to wezme ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, nie reaguj na zaczepki gosci, oni po to wchodza na takie fora :-D Jolka, u mnie tez ferie od poniedzialku przez tydzien. Chlopcy maja dzisiaj walentynkowe disco w szkole :-D Dziewczyny, tez was tak nogi bola? Ja po calym dniu lazenia mam takie uczucie, jakby mi ktos kamienie do lydek przywiazal I niesamowicie bola mnie kolana. Raczej nie od wagi, bo rano sprawdzilam I przytylam dokladnie 4.450, chyba niezlecjak na 23 tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzien dobry dziewczyny:)ja zaraz dzwonie do gina ptac o ta glukoze i podjade kupic bo w poniedzialek chce zrobic.moj maly wczoraj tak sie rozszalal ze hej:)w nocy jak sie przebudzilam to tez sie ruszal.m w nocy wyniosl sie do drugiego pokoju bo stwierdzil ze bardzo chrapie:p ja mysle ze lozeczko i wozek kupimy na poczatku marca,pozatymzobacze jak wyjda wyniki i co lekarz powie.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Ja robiłam już obciążenie glukoza. Wyniki ida do przychodni i zobaczę dopiero w środę na wizycie. Oby wszystko było ok. Czytam ze wy musicie kupować glukoze w aptece a u nas sami dają w laboratorium. Nie musze sie o nic martwić. Ja miałam 75 g. i pomiar tylko po 2 h. Po godzinie nie miałam. Wczoraj córy miały bal w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R
hej, ja miałam też dziś isc na ta glukoze, ale nie mam kubełka na siku i dopiero podejde po te pudełeczko i pójde w przyszłym tygodniu. To, co dziś młody wyrabiał w nocy to szoke, nie spałam, zaczynam sie martwić, ale wszystkie piszecie,ze dzieci sa bardzo aktywne, takze chyba to normalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej czy któraś z was ma już wypukły pępek? bo moj tak jakby z jednej strony zaczyna wychodzic, ale jeszcze całkiem nie wyszedł heh śmieszne to jest dziwnie wygląda taki pępek. I czy którąś z was jeszcze bolą biodra? czytałam kiedys ze jolke bolały, mnie to od kilku dni prawe męczy pewnie troche od ciągłego leżenia a trochę od tego że się rozchodzą. dzisiaj znowu miałam ser erotyczny i aż mnie brzuch rozbolał przez sen, podświadomosc szaleje, a ja się powstrzymuję jak mogę dla naszego maleństwa. ja tez mam czasem twardy brzuch ale inaczej niz kiedy miałam, teraz nie wiem czy to może dziecko bo jak dotykam to twarde miejsca to czuje ze on akurat tam jest więc moze się tak napręza, nie wiem. kwietniówki juz szykują bo jesli któraś ma termin na początek kwietnia to może urodzic w marcu a to jeszcze miesiąc z kawalkiem więc się nie dziwię. Ja do końca kwietnia tez juz będę chciała miec wszystko poszykowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
asiula ja chodze prywatnie i dlatego mam sobie kupic sama.ja tez bede miec75g bo pytalam lekarza i pojde w poniedzialek zrobic lub we wtorek.mi wynik maja dac od reki ale zobaczymy jak bedzie.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata nie martw dzidzie szaleją, moj tak samo. ostatnio leżałam spokojnie a on tak się g***townie ruszył jakby się czegoś wystraszył, az brzuch isę zatrząsł, ale pózniej juz ruszal się normalnie. Ja mam prezent na walentynki dla męza, co roku sobie coś dajemy. czasem chodzilismy na pizze, ale teraz odpada i będziemy w domu, kolacji wykwintnej też nie bedzie bo ja nie uszykuje, więc pewnie będą kanapki robione przez męża:) ale też fajnie:) najwazniejsze, że nasz mały walentynek siedzi w brzuszku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R
mi juz pępek sie wypukla :) właśnie dziewczyna, od ktorej kiedys wynajmowałam mieszkanie zaczeła rodzić, odeszły jej wody, termin miała na 27 lutego, rozwarcia brak, wiec sie napoci :O co do bioder, boli mnie lewe bo najwiecej na nim lezakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie biodro boli jak dluzej pochodze.pepek mam normalny narazie sie nie wypukla ale pewnie niebawem zacznie.flavia ja tez odczuwam twardnienie takie jak maly sie przemieszcza wiec to chyba normalne.kurde musze kupic jakas bluze bo niestety nie zmieszcze sie niebawem w zadna:/masakra a brzuszek bedzie coraz wiekszy.oczerkujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wam też dłuży się ciąża, czy szybko wam leci? mi się strasznie dłuży, niby już 6 miesiąc, ale jeszcze 3 z kawałkiem, to długo. Ja co raz zerkam na kalendarz i liczę ile jeszcze tygodni. Pewnie gdybym mogła normalnie funkcjonowac to szybciej by mi leciało, a że leżę w łózku to kązdy dzien taki sam. Normalnie wyleżę się chyba za wszystkie czasy, jak chodziłam do pracy to marzyło mi się takie słodkie lenistwo,a teraz marzy mi się żeby wstac i rozruszac bolące mięśnie, ale bardziej marzy mi się nasze maleństwo więc leżę wytrwale. Oczekująca ja w domu to chodzę w leginsach i koszulkach ale szczerze mówiąc to juz się w mało którą koszulkę mieszczę z tego względu ,że nie chce obciskac brzucha, a takich luznych wczesniej nie nosiłam i mało mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2014
Hej dziewczyny mój pepek jest bez zmian. Boli min też lewe biodro i krzyże. Pół nocy nie przespane rozchorowalam się totalnie. Gardło katar głową. Tragedia ostatnio miesiąc byłam chora. Więc walentyki siedzę w łóżku,chora;-) Moja wczoraj wieczór strasznie szalała no i teraz z godzinę szaleje. Miałam twardy brzuch nad pępkiem ale tak jakby mi macica zdrentwiala. Ale chyba dziecko tam było bo lekko się ruszyłam i miałam twarde w innym miejscy we wtorek lub w środę pojadę do gin obym była już zdrową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R
ja dziewczyny proponuje sobie kupic takie kardigany, mam 3/4 i długi rękaw, leginsy i bluzeczka dłuższa albo tunika, człowiek wygląda fajnie i jest mega wygodnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na mam wlasnie leginnsy i dresy i jedne ciazowe dzinsy ale brzuch mam nisko i teraz coraz bardziej gumki mi uciskaja:/ w leginsach nie lubie chodzic bo strasznie nogi mnie laskocza i gumka wbija sie.musze kupic chyba jakies dresy i w nich bede chodzic do lekarza.ja dzis jakas senna sie robie maly od rana sie rusza.mi ciaza leci szybko w sumie licze ze w polowie maja urodze:)za2tyg zaczynam7miesiac a dopiero co bylam w 4:)oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekująca ja jestem tydzien po tobie, więc 7 mies zaczynam za 3 tyg, ale narazie to połowa 6. oby jak najszybciej ten czas leciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 87asik to co odpisałaś jest żenujące. jesteśmy w podobnym wieku.Jesli praca w szpitalu kojarzy Ci się tylko z piciem kawki i myciem tyłków to mam wrażenie, że tylko to robiłaś podczas praktyk zawodowych w szpitalu. Twoja postawa, że magister jest do celów wyższych świadczy jaka jesteś płytka. też mam tytuł magistra pielęgniarstwa i pomoc pacjentowi w postaci higieny ciała nie robi mi problemu, po to jestem, żeby nawet w takiej sytuacji pomoc. a kto jest zgorzkniały???? właśnie takie Panie Mądralińskie do celów wyższych. jeżdżę na konferencje,w całej Polsce, uczestniczę regularnie w kursach i udzielam się na Akademii Medycznej jeśli czas mi tylko na to pozwala. To co piszesz pod adresem starszego pokolenia pielęgniarek jest bardzo niesprawiedliwe (uogólniasz) ale najwyraźniej musiały dać Ci nieźle w kość. nawet lekarz przyzna, że starsza pielęgniarka jest na wagę złota ze swoim doświadczeniem w pracy. a wiedza teoretyczna swoja droga a praktyka swoją. możesz czytać setki stron książek ale bez praktyki w szpitalu na nic Ci się ona nie przyda. schematyczne działania typu tony papierków i codziennie te same czynności to w szpital się nie zdarza. Wróć na studia do teorii pielęgniarstwa (na którym bazuje współczesne pielęgniarstwo) jeszcze raz skoro masz taką wiedze i poczytaj. jeśli dalej masz takie podejście, to gratuluje Ci nie zrozumienia istoty pielęgniarstwa. pracowałam na SOR'ze, w Centrum Urazów Wielonarządowych a obecnie w Klinice Hematologii i Onkologii i nic tak nie rozwinęło moich horyzontów jak praca w szpitalu. Proszę i nie uogólniaj i nie wrzucaj wszystkich pielęgniarek do jednego worka. to, że byłaś pewnie raz w zyciu na konferencji nie czyni z Ciebie wielkiej Pani Magister. To Ty piszesz w sposób jakbyś pozjadała wszystkie rozumy i zadzierasz nosa. lepiej zostań tam gdzie pracujesz. nie pracuj w szpitalu, ponieważ właśnie przez takie podejście jakie prezentujesz tylko potwierdziłabyś swoją bzdurną teorię, ze kazda pielęgniarka pracująca na etacie w szpitalu jest zgorzkniała i jałowa. Nie chiałąbym, zeby bliską mi osoba opiekowałą się pieląngniarka z takim podejściem jak Twoje Droga Wielka Pani Magister Od Nie Mycia Tyłków.ja codziennie z uśmiechem pomagam swoim pacjentom. bez odbioru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AIK
Dziewczyny jakie ubranka kupujecie na pierwsze tygodnie dla malenstwa, to bedzie czerwiec i lipiec wiec niby cieplo nie wiem ile kupowac krotkich ile dlugich czy welurowe nie beda za cieple, jak to jest z Waszymi zakupami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aik ja mam różne ciuszki. mam rampersy z krótkim rękawkiem, mam kupe ogroniczków takich mieciutkich do kolan na lato, mam spodenki i krótkie bluzeczki, ale mam też sporo bluz, 2 polarowe, bluzeczki welurowe, pajace welurowe, dresy na długi. latem tez zdarzają się chłodne dni albo jak wyjdziesz maluchem np po 18 to juz nie ubierzesz go na krótko bo juz słońca nie będzie więc trzeba miec troche cieplejszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R
Ja mam tak : do spania pajacyki bawełniane i welurowe, mam okropnie ciepło w domu, teraz 25 stopni bez grzania w ogóle, a co to będzie w lato, po prostu nie będę przykrywać kołderką tylko kocykiem. Śpioszki plus kaftaniki, takie zestawy, na codzien body krótkie i długie, mam tego troche,ale dostałam mam też rampersy, podobno sie sprawdzają w lato, po prostu jak będzie ciepło to body albo własnie rampers, czapeczka przewiewna, skarpetki i przykryć pieluszką, moja chrzesnica sie urodziłą w lipcu, był upał i położna nie kazała dziecka ubierać w 2 warstwy tylko jedna, trzeba pamietać o skorze dziecka, zeby ją zabezpieczyc przed słońcem :) dodatkowo mam dresiki, pare bluz z kapturkiem, spodenki, półśpioszki, bluzeczki długie i krotkie, ale takie ubranka bede ubierac jak bedzie starszy troszke :) narazie postawie dla wygode dla dziecka, dla mnie i jego brzuszka, zeby zadne gacie go nie uciskały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drogi gosciu bardzo sie ciesze ze praca na oddziale szpitalnym tak cie satysfakcjonuje :) mnie niestety nie satysfakcjonowala ani zawodowo ani finansowo mysle ze gdyby bylo tak pieknie nie bylo by w naszym zawodzie zespolu wypalenia zawodowego , ktore badz co badz dotycza jednak plg szpitalnych , bardzo sie ciesze ze jestes jedna z nielicznych pielegniarek na oddziale ktore mozliwe (bo tego nie wiem ) ma cos do powiedzienia i chce sie rozwijac ale niestety wystraczy poczytac czy popytac ludzi to malo kto na takie zdanie o opiece w szpitalu jak ty :) wiel lat chyba ktos pracowal na taka opinie , dlatego tez wynagordzenie jest takie zalosne, mi nie pasowalo ani czas pracy ani wynagordzenie ani warunki nie ten kraj na prace w szpitalu ;p ------------------------------------------------------------- prawda jest taka ze wlasnie wy pielegniarki szpitalne macie jedynie waskią wiedze w danym zakresie waszego oddzialu i to tylko wtedy kiedy chcecie ja zglebic , praktyczne zajecia plg umie kazda plg i one wcale nie sa rozwijajace bo w zyciu codziennym ich nie zastosujesz , jak czegos nie umiesz w szpitalu zastapi cie kolezanka tutaj jestem sama musimy sobie radzic same podczas zawalu np , czy na wizytach domowych gdzie mamy pacjentów obloznie chorych , moja praca i wiedza opiera sie na problemach zycia codziennego, codziennych chorobach bolączkach, rozwoju dziec****elegnacji opieki nad nim, szczepieniach ,problemach rodzicow uwazam ze ta wiedza jest o wiele bardziej potrzebna w zyciu , przychodzi plg ze szpitala na zastepstwo i ona nie umie zastrzyku dla dziecka zrobic , nie umie szczepic (i nie moze bo nie ma kursu zazwyczaj) nie umie udzielic prostych rad odnosnie np diet do danych chorob a to nasza praca praca plg ktore skonczyly mgr to EDUKACJA nie tylko podlaczanie kroplowekj i zmieniane cewnikow - jesli chodzilas na studia to to powinnas wiedzioec tam, nam to wpajali zebysmy nie byly takie jak dotychczasowa sluzba zdrowia tylko wlasnie wy tego nie wiecie i to jest przykre wykonujecie standardy z lat 60 ktore dawno sie zmienily ale was to nieobchodzi, przy czym krzywdzicie nasz zawod i pacjenta :) ------------------------------------------------ nie chce sie z toba klocic dziewczyno bo to nie te forum chcesz pogadac dam ci numer tel bo widze ze masz problem ja nie szukam forów gdzie wypowiadaj sie plg i nie staram sie ich oczerniac i zaczepiac nie wiem o co ci chodzi? kazdy pracuje gdzie chce i jesli mama wiedze ktora moge sie dzielic to sie nia dziele od tego jest to forum jakos chyba zadnej dziewczyny tym nie skrzywdzilam Wiec jesli tak cie satysfakcjonuje twoja praca to pracuje tam dalej i ciesz sie ze taką ja masz, ja sie ciesze ze swojej pod kazdym wzgledem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AIK
Dzieki Flavia Jeszcze 5h i mamy wizyte u gin. juz nie moge sie doczekac, oby malenstwo pokazalo co skrywa miedzy nozkami i jak juz poznamy plec zacznie sie zakupowe szalenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gościa spierającego się z Asik. Jak byś mogła podać jakiś przykład treści tego co pisała Asik, którą podważasz. Jak na razie nie jesteś wiarygodna, bo nie podałaś żadnych konkretnych przykładów poza tymi Waszymi zawodowymi praktykami, teoriami i uprzedzeniami. Jestem ciekawa czy masz coś do zarzucenia względem tego np co radziła nam Asik i jej podejścia do tematów związanych z nami. Jeśli tutaj z czymś się nie zgadzasz to napisz proszę swoje zdanie, bo to bardziej zainteresuje nas wszystkie niż takie osobiste, wewnątrzzawodowe animozje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AIK
Agata równiez dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny :) a ja dzisiaj poszłam do lekarza bo jakiś wirusówka panuje i mnie też dopadło więc do 21 lutego jestem na zwolnieniu , szczerze mówiąc potrzebowałam wolnego bo i sesja i dodatkowe zajęcia i mnie połamało i dzisiaj spędzamy walentynki w domku , kupiłam sobie tulipanki zrobię dzisiaj warzywa na patelnie + pierś z kurczaka i będziemy wspólnie odpoczywać ;) U nas już jest 24 tydzień i dwa dni i mały szaleje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aik- no oby pokazało, znam tą ciekawosc:) napisz pózniej co tam u gina. ja swoją wizytę mam w środę i z jednej str tez nie mogę się doczekac, z drugiej zawsze przed wizytą się denerwuje co tam lekarz powie. Dzisiaj się dobrze czuje, wczoraj też dobrze nic się nie dzieje więc musi byc ok:) agata- ja też zawsze patrze na gumkę w spodniach żeby nie cisneły nie wiadomo czy dzidzia będzie grubasek czy nie:) fajne są półśpioszki z taką szeroką luzną gumą, mam juz sporo takich. ale takie wyjściówki tez mam spodnie dzinsowe albo sztrukowe i koszula. Dzidzia to będzie mój laluś:) czuje że będzie do mnie podobny bo ja mam kręcone wlosy i fajnie by było jakby synus takie miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R
znając zycie do mnie nie będzie podobny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AIK
Ja tez sie denerwuje przed wizyta, boje sie aby lekarz nie kazal mi przejsc na lezacy tryb zycia bo chyba popadne w depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żałosne baby moze do cygana podobny bedzie a nie do was !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik zignoruj tego gościa, nie napisałaś nic co mogłoby wzbudzać aż takie emocje, widocznie ktoś szuka publicznej sprzeczki. Moja córeczka nic a nic nie jest do mnie podobna. Na usg 3d dokładnie widziałam jej twarz, zresztą mam zdjęcie. Wstyd się przyznać, ale normalnie mi przykro z tego powodu :( Wykapany mąż i jego matka... Ale najważniejsze, że zdrowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×