Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Hej dziewczyny a ja od rana już nie śpię... ale poprostu mam chyba lenia bo nic się nie chce robić i ta pogoda normalnie paskudnaaaaaaaa :( Jeżeli chodzi o noce to wstaje do WC a potem ciężko zasnąć a najlepsze, że mój mąż ma podobnie a wcześniej przed ciążą tego w ogóle nie było :D chyba przeżywa tą ciąże razem ze mną :D Dzisiaj w planach zrobić porządku w mieszkaniu bo nie lubię mieć bałagan w kuchni i w pokoju ;-) oraz w końcu bede miała czas na uporządkowanie dokumentów i muszę zadzwonić do lekarza umówić się do nefrologa. I w nastepym tygodniu muszę zrobić wyniki. A 27 marca idę do lekarza w 30 tygodniu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
hej ja wczoraj miałam iść na ćwiczenia do szkoły rodzenia,ale odmówiłam,bo miałam biegunke.za to dziś idę:) wczoraj zaczęłam 27 tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33ona my chyba będziemy razem rodzic:-) chyba już to pisałam ale moja pamięć jest bardzo kiepska,też tak macie ? Mamokubusia ale będzie musiało być chyba bardzo mocne znieczulenie? A jak na dziecko zadziała? Jutro mąż idzie do naszej dentystki to ją zapytam co ona o tym myśli bo ona ma moje zdjęcie panoramiczne ,może coś poradzi,takie żeby chyba też usuwa bo robi implanty itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AIK
Dziewczyny mam pytanie odnosnie ubierania noworodka bo jestem zielona w temacie np. jesli chodzi o body ubieramy je na gole cialko czy powinna byc pod nim jakas koszulka to samo jesli chodzi o pajacyki, albo czy spioszki ubieramy na body czy wystarczy pod spod kaftanik, podpowiedzcie mi jak kompletowac te ubranka ( body, spioszki,kaftaniki, pajacyki, polspioszki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobiety :) Ja nie wstaje w nocy więcej jak dwa razy.. do szkoły mam ciągle na poludnie i do poludnia nic nie robie tylko leze :o już jestem tak rozleniwiona, ze szok. Dzisiaj mam tylko 4 lekcje, a ide tylko na 2 bo umowilam sie na paznokcie :D O 19 mam wizyte u gin i jestem taka podniecona.. hii :D Mam nadzieje, ze moj Mis wazy już dobre ponad kilogram. Co do pogody to u mnie kozna powiedziec, ze jest rewelacja bo slonko swieci, ale tez i wieje.. Oczekujaca- napisz co tam u Was. Jak po zastrzykach, boli dupcia ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny,kiedyś pisałam tu kilka razy,teraz często Was czytam.Mam pytanie odnośnie cukrzycy ciążowej,któraś z Was pisała że ją ma,proszę napiszcie jaki wyszedł wam poziom na czczo i po obciążeniu glukozą.Bo ja miałam dziś ten test i - na czczo 76,po godzinie i wypiciu gl.175 a po dwóch 196.Jestem trochę przerażona bo wizytę w poradni i po glukometr mam dopiero 2 kwietnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 85
Mama ala. Ja mam cukrzycę ciążową. Wyniki miałam po obciażęniu 75g po 1h:142 a po 2 h: 159. Mam glukometr i pilnuje diety aczkolwiek jak mam dużo ruchu to nawet zjem batonika do kawy :) Musisz trzymać dietę do 2 kwietnia. Bo niestety ale zbyt wysoki poziom cukru szkodzi maluszkowi. Zapytaj w aptece o bezpłatny glukometr. Często przedstawiciele farmaceutyczni zostawiają darmowe glukometry i może uda Ci się mierzyć cukier wczesniej niż od 2 kwietnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po godzinie sprawdza sie po wypiciu 50 g.glukozy. a po 2 godz.po wypiciu 75 g.Nie wiem dlaczego pobrali Ci krew po godzinie?Wiadomo ze wynik przekroczy 140,bo wypiłaś 75 g.a nie 50g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 85
Mama ala po 2 h masz za wysoki wynik. Norma do 140

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 85
Jolka kolka normy w ciąży po wypiciu 75g to po 1h: do 180 a po 2 h: do 140

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 85
Jolka kolka normy w ciąży po wypiciu 75g to po 1h: do 180 a po 2 h: do 140

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny ;) Ja po 3 dopiero zasnelam nie mogłam spać nie wiem dlaczego. ... no i za długo nie po spalam bo starszy synek od 7 na nogach. AIK ja body, śpioszki, w upały kaftaniki w zasadzie wszystko ubierałam bezpośrednio na małego. Mi zawsze wszyscy i lekarze i pielęgniarki ciotki babcie mówiły że najgorsze co można zrobić to przegrzac dziecko. ;) Spokojnie też byłam zielona ale jak mały się urodził wszystko przyszło samo ubieranie pielęgnacjia kąpiele ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam cukrzycę naczczo miałam 84 po 2h 148 glukometr dieta tak jak gość 85 lepiej faktycznie już zacząć kontrolować to co się je i po posiłku nie leżeć, siedzieć tylko np naczynia pozmywac czy pranie zrobić ;) ja dzięki temu mam taki porządek w kuchni jak nigdy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aik ja ubierałam pieluszke body pajacyk tak samo ze spioszkami pieluszka body spioszki lub opcja 3 pieluszka body półspioszki ( spadenki z zakrytymi stopkami) a moja ulubiona wersja pieluszka, body, dreski, skarpetki. BOdy tylko na pieluszke żadnych podkoszulek, kaftaników teraz myśle ze ja bedzie duży upał bedzie można ubrać pieluszke i koszulke ale chyba wygodniej bedzie body poprostu z tym że w koszulce chyba bardziej przewiewnie brzuszek oddycha no według uznania. Nigdy tez nie ubierałam skarpet do spioszków, pajacyków, półśpiochów tylko do dresków/ spodenek. Nie ubierałam czapeczek w domu, ani rajstop mimo że kuba urodził się w październiku. Nie sprawdziły mi się pajacyki z weluru moze i dobre na chlodne dni ale jakoś mi to nie przypadło do gustu dla mnie najlepsze bawełniane. To chyba tyle odemnie na ten temat:). Kasiu nie wiem jakie to było znieczulenie ale konsultowałam z ginem mówił że jak trzeba to mam usuwać. Mamo z cukrzycą jeśli nie da się przyspieszyć wizyty spróbuj ograniczyć cukry chociaz nie wiem jak postepowac przy takim wyniku skonsultuj to z lekarzem ktory prowadzi ciąże myślę ze warto by bylo przyspieszyc termin wizyty. Poczatek a to juz do ślubu pazurki? Flavia bez żartów odzywaj się, oczekująca co tam wybadali i jak się czujesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny ,gość 85-właśnie tak mi powiedziała lekarka że takie są normy.Kurcze co Wy jecie a czego absolutnie nie ?bo np. raz czytam że można pomidory,a gdzie indziej że pomidorów nie ,tak samo z owocami ,już zgłupiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie piłam 75 g.glukozy lecz 50 g.(po godz.miałam 117)Nie wiem,moze za kilka tyg.lekarz zleci mi to badanie.Ale z tego co czytałam,to jeśli po wypiciu 50 g.wynik jest prawidłowy,to nie robi sie obciążenia 75 g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 85
Powiem Ci, ze każdy reaguje inaczej. Ja mogę sobie pozwolić na kilka chipsów czy małego loda ale kategorycznie nie mogę: makaronów, ziemniaków, ogólnie rozgotowanych warzyw bo mają za wysoki indeks glikemiczny. Moje śniadanie : 4 kromki Wasa, 2 parówki ( czy szynka) i ogórek, rzodkiewka II śniadanie : jogurt i pomarańcza + 2 herbatniki pełnoziarniste ( z Biedronki) Obiad : Czysta zupa( czyli bez ziemniaków) i brokuły i kurczak pieczony. Kapusta kiszona obniza cukier więc warto ją jeść. Podwieczorek : kisiel i kiwi I kolacja: 4 kromi wasa + kiełbasa w sosie pomidorowym II kolacja: ( od 3 dni jem lody i cukier rano ok :) ale tak serio to jakas kromeczka I nie wolno jeść żadnego nabiału na I sniadanie oprócz jajek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama ala no podstawa zero słodyczy cukru do herbaty kawy miodu też nie białego pieczywa ale za to ciemny chleb ja np nie smakuje niczym salata można do bólu wedlina nawet 3 plasterki z indyka jakąś chuda bo trzeba ograniczyć tluszcze i na to pomidor ogórek rzodkiewka i takie dwie wielkie kanapki na śniadanie do tego sok bez cukru np Tymbark są dobre lub herbata. 2 śniadanie 4-5 łyżek musli z jogurtem naturalnym ( mleka nie można na pierwsze śniadanie podobno i unikać serów białych żółtych topionych) i owoc lub sok. Obiad nie smażone na oleju smalcu itd mięsa można jeść ile się chce ale dodatki jak ziemniaki makaron to już trzeba wyliczać. Podwieczorek ... zazwyczaj jest to owoc lub sok ale jeśli mam np niski cukier po obiedzie pozwalam sobie na goszka czekoladę czy jogurt z owocami a nie naturalny. No i kolacja pierwsza 4 kanapki takie jak na śniadanie (na noc trzeba zjeść więcej aby do rana cukier bardzo nie spadł dla mnie to był szok ;) ) i jeśli ktoś jest nocnym markiem jak ja to przed snem szklanka soku. I ważne jest aby pilnować posiłków i jeść co 2, 5 godziny ja np zaczynam śniadanie o 9 drugie śniadanie 11:30 obiad 14:00- 14:30 podwieczorek 16 kolacja no ok 19 bo wiadomo nie da się co do minuty i ok 22 sok czy owoc to tak w skrócie jak chcesz mam fajna rozpiske co można itd którą dostałam od Diabetologa mogę Ci na emaila zdjęcia wysłać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 85 też lubisz pogrzeszyc też potrafię zjeść lody batona chipsy ale po większych grzeszkach wypić cytryny trochę też obniża cukier. I jest ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ale mam dużo stron do czytania, własnie czytam ale szybko napiszę co i mnie.W piątek wieczorem bolał mnie brzuch jak na okres najbardziej z lewej strony, bralam tabletkę przechodziło a pozneij znowu nawracało więc się wystraszyłam i w nocy pojechaliśmy do szpitala bo bałam się ze może mam jakieś skurcze czy coś takiego. W szpitalu zrobili mi usg, badanie gin i ktg, wiadomo morfologię i mocz. Nic niepokojącego się nie pokazało z ktg czyste, a mnie brzuch bolał. W koncu wyszło w wynikach że mam masakrycznie podwyższone leukocyty na 18 tys, lekarz mówił że to jakiś stan zapalny i organizm zareagował bólem. pytał czy jestem chora, niby nie byłam ale na drugi dzień obudziłam sie z takim kaszlem że szok, chyba jak byłam w czw na wizycie to mnie przewiało i dopiero wyszedł ten kaszel . Dostałam zastrzyki, antybiotyk. Potrzymali mnie 4 dni, zrobili spowrotem morfologię leukocyty zaczeły spacac więc dziś wyszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 85
Lecę dziewczyny na szkołe rodzenia. Dziś są drugie zajęcia. Pierwsze były beznadziejne. Połozna przeskakiwała z tematu na temat i trwały 3h bez przerwy. Po tym czasie nie umiałam z krzesła wstac :( chociaz tyle,ze szkoła jest bezpłatna i mam do niej kilka minut pieszo.Zobaczymy dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 85
maminia 22 dzieki za rady! Ciągle szukam sposobu żeby cos zjesc słodkiego a cukier nie skoczył :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki kochane ,już coś tam wiem.Mam teraz takie wyrzuty sumienia że do tej pory tak sobie pozwalałam na słodycze,lody:( A czy Wasi lekarze mówili Wam że np. dziecko jest, lub może być duże w związku z cukrzycą?,bo moje pierwsze ważyło przy porodzie 2920g,a a ja jestem niska i raczej szczupła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flavia żyjesz:) super tak myślałyśmy ze leżysz szpital od podszewki poznasz przed porodem. I lekarzy juz lepiej odemnie bedziesz kojarzyla bo ja to 4 lata temu polegiwałam tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ja w pierwszej ciąży nie miałam stwierdzonej cukrzycy i teraz od pani diabetolog usłyszałam że skoro syn urodził się z waga 4, 110 to na pewno miałam i wtedy cukrzycę .... ale tak podobno to jest efekt cukrzycy że maleństwo rodzi się spore. I nie miej wyrzutów najważniejsze aby teraz nad tym zapanować ja zanim się dowiedzialam jadlam non stop słodycze i wszystko na co miałam ochotę a teraz na spokojnie się przestawiam ;) nie martw się wszystko się unormuje Falvia już nas tak nie strasz i nie znikaj ;) cieszę się że wszystko już ok u Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo kubusia, powiem ci że na izbie przyjmował mnie ten lekarz co prowadzi ci ciąże i normalnie miał na mnie foch że sobie przyjechałam o 1 w nocy i raczyłam ich wszystkich obudzic, pytał się mnie dlaczego nie przyjechałam do 22. Także dziewczyny z porodem też trzeba sie wyrobic o 6 do 22 bo pózniej zakaz, lekarze śpią:D gdyby mnie tak brzuch nie bolał to ja bym nie jechala ale ze mam te problemy z szyjką to się wystraszyłam to chyba normalne. Jak przyjechałam to odrazu dali mi zastrzyki na płuca dla malucha, bo w takiej syt przeważnie dają i w sumie dobrze że dali w razie czego. Ja nie miałam nawet pojęcia że to może byc jakaś infekcja w organizmie dopiero z wyników na drugi dzień wyszło. A jak leżałam na sali to przywiezli dziewczyne z identyczną sytuacja jak moja więc nie wiem czy to jakiś cholerny wirus lata czy co. Teraz jeszcze troche kaszle, ale te leukocyty spadły na 15tys, szyjkę mi zbadali jest zamknięta, miałam wyjsc juz wczoraj po obejrzeniu wyników przez lekarza, ale okazało się ze lekarz poszedł sobie do domu i nie zlecił wystawienia mi wypisu więc musiałam jeszcze przekoczowac do dziś rana. Masakra, ja juz mam dosc tych szpitali, chciałoby się przekręcic kalendarz na maj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny ja noc mialam ciezka noc.od3w nocy niespalam.mam zakaz chjodzenia aby na siku i tyle.maly czkawki dostal i caly brzuch skacze.poczatek daj znac ile maly wazy.dostalam juz jeden zastrzyk na plucka ale nieboli wcale gorzej wczoraj bolal.znajoma urodzila synka3tyg przed terminem malenki taki.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sisilka
Flavia super że wróciłaś i że wszystko w porządku. . Oczekująca leż i odpoczywaj, choć ty bardzo pracowita dziewczyna jesteś jak ja i wiem że chol...nie ciężko wytrzymać. Ja jestem od tygodnia na zwolnieniu i szału dostaję, wynajduję sobie zajęcia, ale widzę że jak tak dalej będę robić :) to chyba wpadnę do rodziców ;) i im chatę posprzątam na błysk :D Pewnie się tata się ucieszy :D. . U mnie nadal wieje pada, jest bardzo nie przyjemna pogoda. Cierpię bo synek ułożył się gdzieś koło wątroby, masakra cokolwiek zjem od razu mi się odbija. . Jejciu ja też jestem z ubieraniem małego do tyłu, dobrze że moja mamuśka będzie przy mnie zaraz po porodzie. Weźmie dwa tygodnie zwolnienia na mnie :) więc trochę mi lepiej. . Mały tak buszuje, że masakra, m dzisiaj stwierdził że chce wyjść przez skórę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co oni chyba wszyscy takie swinie są dopóki im kasy nie dasz mój psioczył na tych lekarzy ze szpitala a widze że sam taki. Dla mnie przejawił objaw człowieczenstwa po pierwszej ciąży tak to był neutralny. Kiedyś mi bardzo bardzo pomógł. Miałam miec taki zabieg nic strasznego nic rakowego aczkolwiek w szpitalu preferują bez znieczulenia wiem bo to sie odnawia co jakis czas za pierwszym razem nie miałam pojęcia i poszłam na izbe jakiś k***s mi zrobił to bez znieczulenia myślałam że umre nie miałam tez juz sily sie kłócić drugi raz trafiłam na innego lekarza łaskawie dostałam znieczulenie miejscowe takie podejrzewam jak u dentysty które dostaje się z byle powodu:). potem 3 raz mi sie zrobiło i wtedy uprzejmie pani na izbie stwierdziła ze dziś jest lekarz który nie znieczula więc ja uprzejmie zrobiłam awanture na temat tego ich znieczulenia po czym wyszlam z izby dodam ze mialam skierowanie do szpitala wystawione przez gina z poradni moglam ich oskarzyc o odmowe wykonania zabiegu. obdzwonilam 2 pozostale szpitale w jednym lekarz poinformowal mnie ze tu nie ma potrzeby znieczulenia w drugim bylam umowiona na ten zabieg w krótkiej narkozie. Tak bardzo sie bałam tej narkozy ze zaadzwoniłam jeszcze do niby " najlepszych" w mieście czy mi to zrobią w gabinecie w znieczuleniu nikt nie chcial kilku mowilo ze może sie umówic na dyżur ze mna w szpitalu i za kase znieczulić. Po czym zadzwoniłam do mojego gina opowiadając mu wszystko nie latałam do niego czesto moze minelo 2,5 roku od ostatniej wizyty u niego i powiedzial ze mi to zrobi u siebie w gabinecie i wcale nie za duza kase jak za wizyte mi policzył teraz jak mi sie odnawia to on mi robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego Flavia chodze do niego, ale to przykre jakie podejscie maja lekarze w szpitalu oby tylko urodzić i powiedzieć do widzenia tylko ja juz się nie dam tak potraktować w pierwszej ciazy jak mnie przyjmowali z bólem i stresem to też z łaską jeszcze położne takie nie miłe ze trzeba było w domu leżeć i w ogóle tylko jak po wynikach kroplowki i leki to jakoś juz tak nie gadały, aż się zezłościłam :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×