Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

mamamusia - prywatnie masz częściej wizyty niż państwowo. Koleżanka, która chodziła z nfz, miała wizytę raz na dwa miesiące u gina, a usg przysługuje 3 razy w czasie całej ciąży refundowane. Tak więc i tak i tak trzeba płacić. A tak to płaciłam 150zł miesięcznie, byłam u gina co 2 tygodnie i za każdym razem miałam usg robione. Człowiek spokojniejszy jest. Ja się denerwowałam, bo wiek już miałam. Teraz jakoś spokojniejsza jestem w drugiej ciąży, ale usg genetyczne zrobię, dla spokoju ducha jeszcze większego ;) Ostrożności nigdy za wiele. Najdroższe to jest usg, cukier i posiewy. I jeszcze jakieś jedno badanie płaciłam coś koło 100 zł, ale nie jestem pewna co to było niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja usg mam na kazdej wizycie i chodze na nfz tak lekarz mi doradzil.a przez brzuch mialam usg w5tygodniu i pozniej juz w 9tygodniu przez brzuch mialam chociaz kiepsko bylo widac niz przez dopochwowo.ale wczoraj widac doskonale bylo dzidziusia.jutro jade po zwolnienie lekarskie bo mi sie konczy jutro a chce przedluzyc sobie.jesli chodzi o wyprawke my bedziemy robic w styczniu lutym zeby miec wszystko wrazie czego,lekarz tez mowi ze pozniej moze byc roznie a ja niestety niemam po kim dostac ubranek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekująca- a co się dzieje, że na zwolnieniu jesteś, czy po prostu uznałaś że chcesz?? ja bardzo chciałabym iść na zwolnienie, ale głupio mi poprosić lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamusia dostalam zwolnienie po wyjsciu ze szpitala i teraz chce je przedluzac bo i tak nic nie robie moge tylko ugotowac i posprzatac i lezec wiec jestem na zwolnieniu.ogolnie lepiej bylo przez2dni ale niestety zgaga mdlosci wracaja.pozatym ciagle leki biore zeby nie poronic i byc moze do konca ciazy bede musiala je brac ale zobaczymy jak bedzie.ja wizyty mam co2tygodnie zeby kontrolowac wszystko mogl lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamamusia - poproś lekarza o L4 i sie nie krepuj powiedz ze zle sie czujesz i boisz sie o dziecko nie wiem jaki masz charakter pracy ale dla lekarza to raczej nie problem :) ja tez poprosiłam ze wzgeldu na to ze pracuje w duzej korporacji jako przedstawiciel handlowy mam nienormowany czas pracy, cały czas stres i wyscig szczurów, czesto wracał z pracy od 8 rano dopiero koło 19 - 20 do tegpo cały czas za kierownica a z mdłosciami zgaga i wymiotami i ciagłym zmeczeniem to naprawde by lo ciezko a u mnie w pracy nikogo nie inetresowało ze jestem w ciazy i ze nie powinnam pracowac tyle godz a jak pracuje sie mniej i mniej czasu poswieca pracy to i wyniki spadaja i mogłam nawet wypowiedzenie dostac co nie było by mi na reke tam liczy sie wynik nie człowiek.... Wytłumaczyłam lekarce i bez problemu wypiała mi na miesiac :) wiem ze niektórym kobiet a to bardzo nie pasuje i ze ciaza to nie choroba ale jezeli sie zle czuje a do tego musze pracowac w ciagłym stresie i miało by sie przez to cos stac mojemu malenstwu to wole nie ryzykowac tym bardziej ze mam do tego prawo a z njikad tez sie nie wzieło to Ze w ciazy płaca 100% wynagrodzenia. Zreszta u mnie w pracy kazda kobietka która zaszła w ciaze dossc szybko poszła na l4 i nikt nie miał pretensji :) Nika28dg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekująca - no widzisz, jednak dużo od lekarza zależy. ja już nie kombinowałam z lekarzem z nfz bo ciążę prowadziła mi gin do której chodziłam wcześniej a przez nfz żadnego lekarza nie miałam z polecenia nawet. mamamusia - nie zawadzi spytać lekarza o L4. Najwyżej ci nie da. Mnie moja doktorka wysyłała na zwolnienie ale ja nie chciałam ;) myślę, co będę w domu robiła... ale ja się dobrze czułam i bałam, że jak nie będzie mnie w pracy 1,5 roku, to nie będzie do czego wracać. Jak się ktoś źle czuje to nie ma co się zastanawiać tylko odpoczywać na zwolnieniu. Teraz to ja od razu idę na zwolnienie, bo po rocznym macierzyńskim to i tak nie będzie do czego wracać ;) tym bardziej, że mam umowę od października... :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
iwka wlasnie duzo zalezy od lekarza.ja wole na nfz chodzic a za porod i tak trtzeba zaplacic czy prywatnie czy nie.ja chce aby ten lekarz byl przy porodzie i odloze sobie kasy zeby mu dac a prywatnie to czasami pozniej do szpitala xcie niepoloza a moj doktor jest super chociaz ma50lat ale rozmawia sie fajnie i wszystko jasno tlumaczy.nawet ze zwolnieniem sam powiedzial ze po wyjsciu ze szpitala mi wypisza i bedzie kontunuowal do konca ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia234
iwka- ja tez ma umowe od pazdziernika dopiero. kiedy idziesz na zwolnienie bo ja planuje isc w styczniu jak będę miała przepracowane 3 miesiące. Nie boisz sie isc za wczesnie, że zus przyczepi się o krótki okres pracy? tez bym chętnie poszła wczesniej ale sie boje troche że nie dadzą mi macierzynskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Flavia234- nie masz sie czego bac moja kumpela która urodxiła 2 tyg tem przyjeła sie do pracy w maju a w czerwcu była juz na l 4 bo z poprzedniej pracy ja zwolnili.... jedyne co to była wzywana na komisje zus ale skoro jestes w ciazy i prowadzis ciaze u gin i masz wszstko udokumentowane to nic nie moga zrobic....i macierzynskie musza wypłacic a moje kumpele które ze mna pracowały i po 8 miesiecy na l4 na cize były nawet komisj nie miały wiec uwazam ze nie ma co sie obawiac ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia234
a czy oni sprawdzają wiarygodnosc pracy?, bo ja normalnie pojawiam się w pracy, tyle że moja wypłata idzie na konto opłaty zusu którą musiałby teraz płacic pracodawca. doradzono mi abym pociągnęła 3-4 miesiące w pracy i poszła na l4, ale chciałabym troche wczesniej isc i nie wiem czy ryzykowac czy ciągnąc do stycznia. ja jestem zatrudniona od 14 pazdziernika czyli 2 tyg od kiedy dowiedziałam się o ciąży juz byłam zatrudniona. ja mam własnie troche strach bo naczytalam się tu na forum o dziewczynach które miały sprawy sądowe z zusem o fikcyjne zatrudnienie coś takiego. no tylko że ja jestem zatrudniona nomrlanie legalnie i do pracy chodzę. a ty od kiedy masz zatrudnienie i kiedy idziesz na l4?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flavia- ta moja kumpela miała podobnie znjaomy meza ja zatrudnił miesiac mu zus płacili a pozniej na l4 i owszem ten kumpel pozniej musiał pisac jakies pismo czy wiedział o ciazy przed zatrudnieniem i czy nie są spokrewnieni ale po za tym wszstko było oki i teraz dostanie juz pierwszy macierzynski:) Ja jestem na l4 od 15 pazdziernika a zatrudniona od prawie 3 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli twój pracodawca nie wiedział o ciazy ty pracujesz na umowe Ty tez nic nie wiedziałas wiec nie masz sie co obawiac tak uwazam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia234
Wiedziałam i pracodawca tez. dowiedziałam się pod koniec wrzesnia o ciązy i załatwiłam sobie zatrudnienie i 2 tyg pózniej juz byłam zatrudniona, to był mój 7 tc i teraz własnie nie wiem ile mam czekac żeby isc na L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy na ile ufasz pracodawcy...?? jezeli cie w taki sposób zatrudniło to chyba nie masz sie czego obawiac i nawet jak zus bedzie o cos pytał to pracodawca bedzie po Twojej stronie ale decyzja nalezy do Ciebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia234
nie no pracodawca na 100% będzie po mojej stronie bo to moja rodzina, ale nazwisko inne więc nikt nie musi wiedziec. no nie wiem zobaczymy ogólnie jak się będę czuła. ale dzięki za pomoc. my dostalismy dziś pierwszą fotkę naszego malenstwa i nie mogę się napatrzec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to trzeba było tak odrazu :P to sie nie przejmuj i po miesiacu spokojnie na L4 mozesz sie wybrac tak jak pisałam zus napewno zapyta pracodawcy co i jak ale jak jest taka sytuacja to sie nie ma o co martwic :D Ja swoje zdjecie pierwsze dostłam 2 tyg temu i tez nie mogłam sie nacieszyc i nachwalic hi hi...:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! No i jestem po usg!Jestem zachwycona - dzidzia skakała, machała rączkami i nóżkami! Wszystko gra, serducho słyszałam, bije jak dzwon! A lekarz zapytał czy chcę L4, odmówiłam bo w pracy się umówiłam że do stycznia o ile się będę dobrze czuła zostanę. Acha i usg miałam dopochwowo, nie przez brzuch, mimo że to 11 tydzień. Termin porodu mi się zmienił - z 9 czerwca na 3 czerwca. Trzymam kciuki za Wasze fasolki! Ja kolejne spotkanie z moją dzidzią, już nie fasolką mam na początk grudnia.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Ja już wróciłam ze szpitala i już wiem jak boli poród :/ Zdecydowanie polecam grupę Lux Med My z mężem mamy od niego z pracy. U nas też nie ma placówek macierzystych ale są dwie przychodnie współpracujące z czego jedna jest na wysokim poziomie. Nawet swój szpital mają. Nawet do chirurga czy ginekologa można się z dnia na dzień dostać a czasami nawet dzwoni się i jeszcze tego samego dnia można się dostać do lekarza zwłaszcza do internisty. Tylko my jak dzwonimy to od razu mówimy że mamy pakiet. Generalnie polecam a też jestem z okolic Warszawy tylko takich dalszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama w czerwcu bede
mucha jak u ciebie wygladal zabieg? bolalo cie to na prawde? ja przedwczoraj bylam w szpitalu 2 godziny, dali mi jakies tabletki na wywolanie krwawienia, ktore nastapilo dopiero po 20 godz., ale nie czulam przy tym zadnego bolu. wczoraj lezalam od 9 w szpitalu, o 14 mialam ''operacje'' z tym, ze bylam pod narkoza. po operacji czulam lekki bol w dole brzucha przez jakies 15 minut, ale poza tym nic powazniejszego. ciekawa jestem jak to sie w polsce odbywa. ja mialam swietna opieke lekarska, o 19 juz wyszlam do domu i nie krwawie, nic mi praktycznie nie dolega oczywiscie fizycznie. psychicznie wiadomo jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny bardzo przykre to co przeszlyscie.u nas w polsce tez niewiem jak to wyglada ale mam nadzieje ze sie nieprzekonam nigdy.dzis ide po zwolnienie i pewnie umowie sie z lekarzem na usg i musze wypytac go o te badania i kiedy bedzie robil mi usg i mierzyl dokladnie dziecko.mi chyba mdlosci i zgaga nieprzejda do konca ciazy taak mi sie wydaje i czyje jak bym miala chlopca w sobie chociaz chcialabym miec dziewczynke a maz bardziej chlopca.wogole strasznna ochote mam na cebule z czym kolwiek i lody tylko gardlo troszke boli mnie.wogole ciastek mi sie niechce slodyczy aby ostre rzeczy.moze juz na najblizszym usg bedzie widac co tam sie kryje miedzy nozkami.nasza dzidzia pewnie bedzie dluga ja mialam62cm a maz59jak sie urodzil nawet lekarz mowil ze bedzie dlugie.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia234
martka87- to tak jak u mnie:) fantastyczne uczucie prawda? ile cm ma twoja dzidzia, moja ma równo 3cm i lekarz powiedział że prawidłowo więc jestem spokojna. Jestesmy chyba w podobnym tygodniu bo ja mam termin 6czerwca i z usg też tak wyszło. Kiedy masz następne usg bo mi do końca nie powiedział, nie wiem czy na nastepnej wizycie za miesiąc tez będę miała czy nie. chodzę na nfz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dałyście mi do myślenia z tym L4... Chociaż w sumie to niech sobie kontrolują. Ja w pracy jeszcze nie mówiłam, bo gdyby coś nie wyszło z ciążą, to będzie klops. Tak myślałam, żeby na koniec listopada pójść. Ja muszę iść w listopadzie na L4 bo mam umowę w jednej firmie do 30.11. i jak pójdę później, to kasy nie dostanę. Ale ogólnie to do końca marca chciałabym pracować. Tyle, że mnie jest potwornie niedobrze... :( tylko kefir pomaga. oczekująca - ja też mam wstręt na słodycze, tylko ostre i kwaśne. Chyba znowu baba będzie :( mama w czerwcu bede - dobrze, że chociaż cię nie bolało :( współczuję nastroju, może to marne pocieszenie, ale czas leczy rany, może Jego/Jej miejsce było wśród aniołków zaplanowane... mucha - to tobie chyba normalnie wywoływali poród? Siostra M poroniła w 21 tyg., musiała urodzić martwe dzieciątko, bez znieczulenia. Masakra. Ludzie do tego okrutni byli w tym szpitalu. Dziewczyna z traumą wyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flavia234 -moja dzidzia ma 3,5 cm, następną wizytę mam na nfz, do tej pory chodziłam prywatnie, ale do tego samego lekarza co idę później na nfz (po prostu "państwowo" się do niego dostać trwa 3 miesiące, zaczęłam więc prywatnie). Następną wizytę mam 2 grudnia, ale nie wiem czy będę miałam usg - myślę że raczej tak :) tym razem już pewnie przez brzuch będzie...u mnie z tym terminem to dziwnie, bo z om mam 28.05.2013, z usg teraz 03.06.2013, ale coż - kiedy by nie było :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia234
iwka- jesli tak masz umowe to musisz zaryzykowac. ja chyba pójdę na początku stycznia, trudno troche kasy trzeba w to włozyc ale pózniej macierzyński płatny się przyda. to będzie niecałe 3 miesiące na umowe, mam nadzieje że zus się nie będzie czapiał, że krótko. tez bym chciała isc na L4 od razu po 30dniach ale ja jestem cykor. dziś weszłam w 11 tydzień i juz mi pomału mdłosci przechodzą, normalnie ja to odliczam tydzień za tygodniem kiedy dzidzia juz będzie większa, cały czas czytam jak się rozwija co już ma. chcę sobie kupic takie album ciązy zeby wpisywac tam wszytsko związane z ciązą, a za kilka lat moja dziecko będzie mogło pooglądac. juz się nie mogę doczekac kiedy będę mogła robic zakupki dla malucha ciuszki wyprawkę, narazie mam jedne body kupione bo skoro nie znam płci to bez sensu a uniwersy cięzko trafic, zawsze jest jakis motyw dziewczęscy albo chłopięcy. ale po nowym roku na 100% biorę się za to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia234
martka- ja tez ma wizytę 2 grudnia tak jak ty:) mam przyjsc z wynikami ponownie morfologia i mocz, a tobie kazał robic wyniki? czyli twój maluch jest ciut starszy od mojego:) wiecie co tak sobie myślę ze skoro z OM i z USG mam identyczny termin porodu tzn że zaszlam równo w owulacje i powinien byc chłopiec, tak na chłopski rozum dobrze myślę? ale ja od początku cały czas mam przeczucie że to dziewczynka. oj ciekawosc mnie zżera:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flavia - ja na nastęną wizytę mam zrobić tylko badanie moczu. Może to dlatego, że mam dobrą morfologię, wyniki pozostałe też w normie, toksoplazmozę już przeszłam, więc "mogę spać spokojnie" :) ja jak wczoraj dzidzię zobaczyłam, to intuicja mi i mężowi powiedziała że będzie chłopiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia234
ja na ostatniej morfologi miałam mało żelaza więc moze to dlatego, mocz ok, toxo negatywna, no ale trudno jak mus to mus, moze musi zobaczyc, czy nic się nie pogorszyło, chociaz dla mnie to niewesoło isc znowu na kłucie bo prawie mdleje przy pobieraniu krwi:( no własnie mówią że kazda mama ma przeczucie co do płci:) ciekawe czy u nas to się sprawdzi. ja juz pomału myslę nad imionami a wy macie już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
flavia my imiona mamy wubrane chlopiec igor a dziewczuynka lena lub anastazja to okaze sie jeszcze.ciekawi mnie ile dokladnie moja dzidzia ma teraz wielkosci.w 9t4d miala2,2a juz minely2tygodnie od ostatniego usg z pomiarem.wogole tak mi jezdzi po brzuchu cos ze szok,chociaz glodna nie jestem a tu tak cos plywa.ja juz bym chciala zeby byl maj i czekac na dzidzie az urodzi sie.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie przeczucia w pierwszej ciąży zawiodły ;) Symptomy też ;) Podobno na dziewczynkę to słodkie się je, córka matce urodę odbiera (czyli źle się wygląda) itp. A ja odwrotnie. Tylko kwaśnie i ostre, cera mi się poprawiła (zero pryszczy - juuupi! :) ), włosy też. Ogólnie wyglądałam dobrze. I miałam przeczucie że chłopiec. Może to sugestia otoczenia, może to, że chciałam syna. A tu baba, he, he! :-P Teraz mam takie same "zachciewajki", tylko mdli mnie potwornie z nowości... :( Flavia - ja też słyszałam, że jak się trafi w owulację to chłopiec, a jak gdzieś "koło" to dziewczynka. Nie wiem, czy to się sprawdza, bo mnie z OM i USG wychodził wcześniej 6.12 zgodnie a była dziewczynka. I wylazła 2 tyg. wcześniej, bo w terminie to ponoć tylko 5% kobiet rodzi. Położne podobno wolą takie porody w 38-39 tyg., bo ponoć kobiety lepiej to znoszą, jak jest z zaskoczenia i są mniej zmęczone przedłużającą się ciążą. I dzieci są trochę mniejsze. Ciekawe. Ciekawe ile to moje Młode ma cm ;) Pewnie ze 2 cm w 6 tyg. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym chciała Krzysztof albo Wiktor, a na dziewczynkę nie mamy pomysłu ;) Też podoba mi się Lena oczekująca - może to ruchy już czujesz? Jesteś szczupła? Szczupłe podobno szybciej czują. Ze mnie się śmieli, jak mówiłam w 11 tyg., że czuję. A ja jestem przekonana, że czułam, bo potem to było to samo uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×