CZERWCOWE MAMY 2014

a no to niedrogo bo u mnie w ciuchlandach rzeczy z wyceny to po tyle prawie co w sklepach :)

Agata, moj drugi syn urodzil sie przez cc z tego wzgledu, ze przy pierwszym porodzie mialam duze rozdarcie, ktore nie zdazylo sie odpowiednio wygoic. Innych wskazan do cesarki nie bylo, dlatego powiedziano mi, ze tym razem moge znowu rodzic sn. Teraz jednak to cholerne lozysko wlazlo mi w parade i lekarz zaczal krecic nosem. Powiedzial, ze jest duze prawdopodobienstwo, ze lozysko sie podniesie, ale poki co wpisal mi w dokumentacje medyczna wskazanie do cc. W kwietniu bede miec kolejne usg, zeby sprawdzic, czy sytuacja ulegla zmianie. A ja juz chyba sama nie wiem, czego chce, bo rodzilam i naturalnie i cesarke mialam, i obu sie boje tak samo :) Asik, wybieram sie do lekarza w tym tygodniu i poprosze o L4, a co mi tam swiat, kazdemu wolno chorowac, kobiecie w ciazy tez :) Mama 3 chlopcow.

Też mam bardzo nisko łożysko,również problemy z ciśnieniem. Z tego względu mialam szereg badań,jestem na zwolnieniu od prawie dwóch tygodni,prawdopodobnie zostanę już na nim do końca ciąży.glowne zalecenia to zero dźwigania i stresu,relaks i zajmowanie się sobą. CC grozi,ale póki co liczę na to,że łożysko sie podniesie i będzie dobrze. początkowo bardzo broniłam sie przed zwolnieniem,mimo to lekarz nalegal aby je wziąć i teraz wiem,że to byla dobra decyzja.mam całkowity luz psychiczny i dużo czasu dla siebie,który staram sie spędzać troche inaczej niż tylko siedząc przed telewizorem. cisnienie od razu lepsze,samopoczucie tez. Mamo 3 synów trzymam kciuki,żeby nic złego sie nie przytrafiło,wierzę,że będzie dobrze. duży plus to taki,ze juz prawie jesteśmy w 24 tygodniu,a od tego czasu dzidziuś z pomocą medycyny ma juz spore szanse na przezycie poza naszymi brzuszkami... ja staram sie myslec optymistycznie,bo wierzę,że to przekłada sie w dużej mierze na rzeczywistość. Cieszę się z każdego kopnięcia:-) mimo problemów uwazam,że to przepiękny czas:-)

Ja miałam noc nie przespaną bo twardniał mi co chwile brzuch.Robiła mi sie taka kulka w lewym boku lub pośrodku brzucha i maluszek ruszał się.Trawało to od 22 do 4.Było mi niedobrze i gorąco.Teraz jest spokój,ale jak nadal tak będzie mi twardniał to podjadę do szpitala. W nocy poczułam tez takie jedno ukłucie promieniujące ze srodka brzucha na doł.Ciekawe czy czasem szyjka mi się nie skrociła.

czesc. mnie wczoraj wypuścili że szpitala, miałam badanie i okazało się ze dalej nic się nie dzieje więc wyszłam. w sumie to nie rozumiem o co chodzi bo trafiłam tam z powodu krótkiej szyjki macicy, miałam usg dopochwowe tydzien temu i faktycznie szyjka 2,4cm. zostałam na tydzien obserwacji czy szyjka dalej się nie skróci z nakazem całkowitego leżenia i lekarz po tygodniu miał zdecydowac czy trzeba to jakos zabezpieczac czy nie. No i wczoraj mnie dokładnie badali, najpierw ginekologicznie- lekarz powiedział że nic się nie zmieniło na gorzej więc nie będą mi narazie tego ruszac bo w tym tyg (22tydzien) ingerencją w szyjkę mogą tylko niepotrzebnie wywołac skurcze. A szyjka nie jest jeszcze krytycznie ktotka. wzieli mnie na usg najpierw dokładnie zbadali dzidziusia. Prawie całe badanie przespał więc lekarz dokładnie go pomierzył, serce, mózg, kręgosłup, palce, zatoki, kosci no wszystko. Jest zdrowiutki. Najgorzej tylko ze zapomniałam zapytac czy nic się nie zmienilo jesli chodzi o płec ale byłam taka przejęta ze zapomniałam. Pózniej usg dopochwowe, no i badali tą szyjkę, troche wiotka, ale ujście zamknięte, zmierzyli i pokazało 3,99 cm czyli prawie 4cm więc o co w tym chodzi. lekarz powiedział do mnie widzi pani poleżała pani troche i jest elegancko. ja byłam tak wystraszona ze prawie o nic nie zapytałam. Wypisali mnie do domu z nakazem lezenia i wstawania tylko do łazienki, mam brac leki i za tydzien mam kontrole a jakby cos się dalej działo to będę miała założony krążek prawdopodobnie. Z tego co słyszałam i czytałam to przeciez szyjka się nie wydłuży, moze tylko zatrzymac się w miejscu, a tu najpierw 2,4 a pózniej 4cm. wydaje mi się ze to zalezy od nacisku dziecka na szyjkę i dlatego każą leżec zeby ta szyjka nie miała nacisku wtedy podobno będzie dobrze. Czy ktoś z was słyszał o takij sytuacji? ja w sumie nie wiem co o tym sądziec, jak będę za tydzien na kontroli to więcej popytam. a brzuch juz mniej twardnieje, dostałam leki rozkurczowe no i czasem jeszcze mam te twardnienia ale max do 5 razy dziennie i lekarz powiedział ze to mało.

pisałam tyle razy i nic się nie wyswietla, popieprzone jakies wrr. ja juz w domu

Cześć Flavia cieszę się że wszystko oki dziewczyny o ciebie cały czas pytały, tak więc teraz odpoczywaj i dbaj siebie i o maluszka bo to najważniejsze już niedługo będą z nami, a ja w końcu zaczęłam czuć ruchy, a przynajmniej tak mi się wydaje, ale jest to w miarę o tych samych porach więc myślę, że to to, no i udało mi się m namówić żeby mi zrobił łóżeczko w końcu stolarz zobaczymy jak będzie wyglądać,

ten wyżej wpis to ja zapomniałam nika wpisać :)

hej Flavia wychodzi na to ze C***oprostu za pierwszy razem szyjke zle zmierzyli bo na pewno sie nie wydluzyla :) asik

Kurcze zaczyna mnie to wszytsko przerazac.Wczoraj ogladalam Tomasza Lisa i kolejna para ktorej porod nie zakonczyl sie szczesliwie, czemu akurat kiedy jestem w ciazy media tak naglosniaja te sprawy i czlowiek zaczyna sie stresowac a do porodu jeszcze pol roku

Dziewczyny a jak z Wasza aktywnoscia fizyczna, cwiczycie cos, same w domu czy chodzicie na jakies zajecia, a co sadzicie o cwiczeniach z pilka? ja myslalam nad basenem ale poczekac do nastepnej wizyty co mi gin powie bo ta moja krotka szyjka mnie martwi

Falvia plus tego że byłaś w tym szpitalu jest taki że się dowiedziałaś że z maleństwem wszystko dobrze :) a teraz dużo odpoczywaj dobra książka, łóżeczko ... ;) Wczoraj doszłam do tego dlaczego mam takie upławy... dostałam maść i leki na zapalenie pochwy a więc wygląda na to że to jest właśnie przyczyna. Oczekujaca bierzesz te hormony na tarczyce ? Jak się po nich czujesz ?? Mi lekarz kazał je brać 30 min przed śniadaniem i dzisiaj tak mnie wnętrzności bolą...

hej. Cisza tu na forum. Ja mam ubrana po starszych dzieciach. Brzuch mi strasznie sie zwiekszył z dnia na dzien. I twardnieje cały czas. Ruchy słabo czuje.

Straszna cisza, dziewczyny chyba sa najbardziej aktywne wieczorem

AIK- ja chodze na basen regularnie, duzo na nim pływam, ale w spokojnym tempie, szczególnie lubie na plecach. Poza tym chodzimy na spacery z mężem i w domu cwicze przysiady i trochę z piłkę, wzięłam sobie bardzo do serca, że jak lepsza kondycja to poród łatwiejszy. Mamina- ja biore euthyrox, aktualnie 125 dawka dzienna. zawsze mam przy łózku i jak nad ranem ide siusiu to biore tabletki, dzięki temu pół czy godzine później jak wstaje nie musze czekac specjalnie ze śniadaniem, chodzi o to, zeby je brac zupełnie na czczo i przez minimum pół godziny po ich wzięciu nic nie jeśc. jesli chodzi o wiercenie w brzuchu, to nic takiego nie czułam, zawsze czuje sie po nich dobrze. Flavia- najwazniejsze, że jest dobrze, nie strauj się, myśl pozytywnie i odpoczywaj.

A to pościel, którą wybrałam, od siostry u kuzynek wiem, ze ta firma jest bardzo fajna, pościel nie spira się w praniu i nic się z nią nie dzieje (http://allegro.pl/gluck-elegancka-posciel-w-grochy-3-elementowa-i3877887794.html) Dodatkowo inspiracje pokoiku: (http://www.lovingit.pl/blog/cos-na-czasie-czyli-inspirujace-aranzacje-pokoju-dla-niemowlat/) U mnie będzie szaro-żółty

cos to kafe dzis szwankuje

ewinka biorę to samo i wszystko mnie boli żołądek wątroba tak jak by mnie ktoś skopal, może to dzidzia ale nie mam siły wstać z łóżka.... i do tego codziennie rano budzę się mokra musze brać prysznic rano i wieczorem a po południowym sprzątaniu też bo nie mogę wytrzymać ....

Mamina- myslisz, ze to może przez te tabletki? Sama nie wiem, ale wydaje mi się, ze to chyba nie to... Mi też wciąż gorąco, ale to podobno normalne w naszym stanie:-) A co do bólu to nie wiem, może to dzidzia? Ale tak wczesnie? Zapytaj lekarza przy nastepnej wizycie, ciekawe co na to powie... Kolejna piękna inspiracja: (http://cloroesdemialma.blogspot.com/2013/06/krolestwo-yosiela.html) Odwołuje to co napisałam o przewijaku z IKEA, uważam, ze po przeróbce jest przepiekny, szczególnie w powyższym wydaniu:-))

Zarejestrowałam się na jutro do innego lekarza.Bierze 150 zł.Jest zastępcą ordynatora w szpitalu.Musze zasięgnąć opini drugiego lekarza.Może przy okazji stwierdzi płeć bo ten mój lekarz mówi raz chłopiec a raz dziewczynka. W pierwszej ciąży do niego chodziłam,może będzie mnie pamiętal.

kurde ja bym na czco nie mogla nic lykac bo juz w sobote sobie polknelam witaminki i nastąpil zwrot sniadania pozniej :) Ewinka ladna ta posciel poszukam czy sa inne kolorki :) jaki blad serewera pokazuje i trzeba odswiezac strone wtedy sie posty pokazuja

Flavia, ja też mam szyjkę 24 mm. Dziś zaczyna się 21 tydz, na g 19tą mam wizytę i lekarz zadecyduje co ze mną dalej. U mnie ciężko z wylegiwaniem się, bo przez całe dnie jestem sama z małym dzieckiem, ale staram się leżeć jak najwięcej się da i już z nią nie bawię się tak aktywnie i nie przejmuję się wiecznym bałaganem. Też przestraszyłam się tą szyjką, ale trzeba być dobrej myśli. Dziewczyny, co sądzicie o imieniu Amadeusz? I jeszcze, które imię ładniejsze Arkadiusz, Aleksander czy Antoni?

z tych propozycji wybralabym Arkadiusz lub Aleksander :)

mam chrzesniaka Antosia i jest najcudowniejszy na świecie!!! Ale rzeczywiście, to dośc popularne imię

Arek średnio mi się podoba, Aleksander- fajne imię, Olek... ładnie, znam kilku i sa przstojni, inteligentni i zabawni, bo ja wierzę... że imie przynosi pewne cechy na dziecko:-)

Amadeusz... ja ogólnie lubie stare imiona, Tadeusz, henryk, Franciszek... Amadeusz ciekawe, niespotykane, ale jak mówi zdrobniale? Amadek?

Mi też się najbardziej podoba Aleksander, ale mojemu mężowi z Kwaśniewskim się kojarzy... ech

Amadeo, Amadej, Amadi (Madi). Nie wiem, boję się, że synek będzie niezadowolony bo za bardzo oryginalne, a zależy nam trochę na imieniu na A...

u mnie synek mialbyc Kubunio :) no ale nie tym razem heh

No najgorzej jak imi sie z kims niekorzystnie kojarzy... Ja mam tak z Julkami, Agnieszkami, maciusiami, zreszta z mnóstwem imion, które nawet mi się podobaja, ale nigdy nie dałabym ich swojemu dziecku bo źle mi sie kojarzą, albo z dziwnym dorosłym, albo z niektórymi dziecmi, niegrzecznymi albo takimi za którymi sie nie przepada...