CZERWCOWE MAMY 2014

wymaz pobiera sie tylko z pochwy,chociaż niektórzy pobierają też z pupy.Ale z pochwy jest najważniejszy.Ja bede miała za 2 tyg.ten wymaz.

ja dzis zaczelam 35 tydzien, jutro mam usg i badanie ginekologiczne na wlasne zadanie, bo normalnie by nie zrobili. Wkurzylam sie bo tu o wszystko trzeba sie prosic. Pozatym, jestem ciekawa wkoncu terminu mojego porodu bo jesli wedlug om to juz niedlugo bo 19 maj a z usg to jeszcze troszke. Wiec jutro po 12 wszystkiego sie dowiem. W nocy strasznie mnie na pecherz cislo latalam z 8 razy a prawie nic nie wyikalam. Co prawda spie dobrze procz tych pobudek:)

Trzoche mnie uspokoilyscie ze też tylko z pochwy macie pobierany nie wiem w takim razie dlaczego położna radzila powtórzyć powiedziała że ta bakteria może też bytowac w odbycie i to ze w pochwie jej nie ma nie daje gwarancji ze nie ma jej w odbycie :/

Oczekująca powiem tak teściów nie zmienisz ale Ty możesz dla siebie wiele. Ja bym psychicznie nie wytrzymała ... ja bym się spakowała wraz z mężem i pojechała do swoich rodziców :P inaczej Twoje dziecko będzie znerwicowane sorry ale taka prawda ... już podczas ciaży powinnaś pomyśleć o sobie i dziecku a nie cały czas się denerwować ponieważ to ma wielki wpływ na rozwój płodu ... Moja szwagierka to takie dwulicowe i fałszywe że brak słów ;) ale cóż są tacy ludzie. Dobra mina do złej gry i tyle :P

brzuchatka na czerwiec nie ma groznych psow, sa tylko GROZNI WLASCICIELE od wychowania psa zalezy jaki on bedzie, oczywiscie sa wyjatki ktore sie zdarzaja ze mimo szkolen i dobrej reki psy jednak maja tzw zlamana psychike, to tak podobnie jak u ludzi. Moje psy nigdy nie wykazywaly oznak wscieklosci czy zlych zachowan, wrecz przeciwnie byly niczym przytulanki, tylko ze wzgledu ze od malego mialy rygor w tresurze i wychowaniu.

Ewinka seks w ciazy to u nas jak tabu, a firanek nie mam:), urodze w 42;)., ale dobra ta twoja ginka:)

Czesc dziewczyny u mnie 34tc nasza Zuzia będzie szczupła a długa :) ja tez mam szurnieta teściowa ale to dlatego ze moj m jest jedynakiem dlatego izolujemy sie od niej.

Co do seksu my od samego poczatku po dzien dzisiejszy bez zmian codziennie, no czasem sie zdarzy co 2 dzien.Jakos tak z mezem odpedzic sie od siebie nie potrafimy :D

Aaaj szczerze zazdroszczę pożycia :) już nie pamietam kiedy miałam takie libido że mi sie ciągle chciało a było tak kiedys... :( a teraz to juz wcale nie ma tematu bo mąż nie chce...

Wczoraj wkoncu sie uporalam z praniem wszystko juz mam gotowe do przyjscia malenstwa. Maz wczoraj jeszcze pomagal ukladac wszystko, jak prasowalam to ogladal tak te male bodynki i mowi ze juz doczekac sie nie moze by malenstwo wziac w rece. Gadaja sobie z corcia starsza ze mama bedzie tylko karmic a oni na spacery chodzic i zajmowac sie niemowlakiem zeby mamusia miala czas dla siebie. Ciesze sie naprawde ze mam mojego meza takiego ktory nie obawia sie obowiazkow i zmian w zyciu, bo jednak wiele sie zmieni. Z mezem po pierwszej corce staralismy sie spedzac ze soba czas tak jak przed, czyli poswiecac sobie duzo duzo czasu by pielegnowac zwiazek, staralismy sie wszystko robic razem, chyba to taka mala recepta na szczesliwe malzenstwo. Tesciowa przed smiercia powiedziala ze lepszej synowej nie mogla sobie wymazyc, Cholera jak ja strasznie za nia tesknie...........

brzuchatka na czerwiec Wielu facetow obawia sie ze cos sie stanie, ze ,,uszkodza dziecko,, wiele opinii takich slyszalam, ale my kobiety wiemy jak jest ze nic takiego sie nie stanie bo meski penis nawet nie dotrze do malenstwa. Pozatym moj maz mowi ze w ciazy krece go jak niewiem, od jego wzroku nie moge sie opedzic, a i dla mnie jest to bardzo mile.

Co do psów to mam suczkę roczna mieszankę anstaffa i dalmatynczyka co prawda jest młoda i szalona ale moi synowie moga z nia dosłownie wszystko zrobic za to jest zazdrosna a wiadomo malenstwu poświęca sie duzo czasu. Jesli chodzi o sex w ciąży to napewno urodze wczesniej jesli to tak działa. U nas to jakos tak dziwnie z tym teraz mamy ogromną ochotę na sex jak maz tak i ja m uwaza ze brzuszek jest pociagajacy średnio co drugi dzien:) a po za ciążą to rzadziej... Ktoras z was tak ma?

My się staramy raz na tydzień bądź dwa ... dla mojego męża jedna pozycja nie jest zadowalająca szczerze mówiąc dla mnie też a niestety inaczej nie możemy bo i mi jest ciężko :) ale zobaczymy co lekarz dzisiaj powie :D ... a pamiętam jeszcze przed ciążą achh jak sobie przypomnę :D ale myślę pozytywnie, że po porodzie po połogu to nie dam mężowi żyć :D

Witam Kruszynka mi się wczoraj zaczął 33 tydzień:-) idziemy brzuch w brzuch:-) Nomadic mnie trochę ciągnie ale w dol. Aaj to napisz jutro jak po wizycie i jaki termin w końcu:-) a co do psów racja brat ma amstaffa i jest bardzo spokojnym psem,ale pies to zawsze pies. Co do seksu ją bym chciała ale nie umiem znaleźć dobrej pozycji,mój mąż zawsze chce:-) ale nie zmusza mnie. Ją mu mówiłam że po 36 tyg będziemy się kochać żebym w 38 rodziła:-)to mnie tylko pyta co chwilę kiedy ten 38 tydzień:-)hehe:-) przed ciążą i w I trymestrze kochalismy się bardzo często jak AAAJ ,licże na szybki powrót do tego po ciąży. Ja wciąż cierpię z powodu tych moich rąk i kości...

U mnie hormony szaleją chciałam wczoraj torbę pakować i patrzylam co wziąć malej na wyjście ze szpitala wzięłam do reki maleńkie białe skarpetki z różowym motylkami i ryczalam jak bobr;) starszy syn pobiegl po męża "bo mamie cos sie stalo i płacze” m wpadl jak burza krzesło przewrócił. Ale bylo śmiechu później...

hej, co do seksu u nas sie nie składa, moj chyba juz nie chce i tyle ale firany mam i w takim razie będę wieszać:) bola mnie stopy, i zaczełam chrapać podobno, mały ma d**e przy samych zebrach, dzis widzialam wirujaca kuleczke na brzuchu, chyba kolano sie przemieszczało:) Co do wymazów to jeszcze nie miałam, dopiero 15 wiec sie nie wypowiem, marika według Twojej tabeli moj maly bedzie mial 3100gram mniej więcej, zobaczymy

Kasia Czasami z tymi pozycjami tak jest no niestety brzuszek przeszkadza ale jak to sie mowi dla chcacego nic trudnego i pozycje zawsze sie jakas znajdzie.

Ja nie odczuwam jakos specjalnie ze jestem w ciąży. Nawet brzucha nie mam:) wiecie co moj m wymyślił porod w domu tylko z polona i pielęgniarka. Wariat.... Ale z drugiej strony mega wygoda:) kurcze nie chce mi sie wstać z łóżka a musze:(

A mi jest coraz ciaśniej aż boli :P ale cóż ... A ja już zupę gotuje i się pierze pranie :)

Kasia niestety jak już asik pisała nie ma lekarstwa na nasze zdrętwiałe ręce :( Klaudia mi też szaleją hormony, aż wstyd się przyznać co mnie przed chwilą doprowadziło do płaczu :) Na poprzednie Boże Narodzenie dostałam od męża drogi komplet biżuterii, a ja po pierwsze biżuterii nie lubię, po drugie nie mam gdzie zakładać a po trzecie akurat ta bardzo mi się nie podoba. I mnie szlag trafia, że on na to wydał pół mojej wypłaty, a to leży już dwa lata. Tytle fajnych rzeczy mógłby mi za to kupić, firmowe perfumy, markowe buty a tak mam to i to sobie leży. I za każdym razem jak to widzę zaczynam płakać ( bez ciąży też ).

Może trochę sprostuję, wydał kwotę odpowiadającą połowie mojej wypłaty :)

Ilonek U nas jest tak ze sami sie dogadalismy co do prezentow, ja mezowi kupuje wszystko co zwiazane z jego hobby a on jak ma robic prezent to poprostu pyta sie czego mi jeszcze brakuje, przewaznie sa to obiektywy do lustrzanki, taki system nam odpowiada bo wiemy ze bedziemy z prezentow zadowoleni. Czasem takie kupowanie,, niespodzianki,, ida w druga strone

hej ja wczoraj byłam na wizycie i mówiłam o tym śluzie sprawdził i to grzybica wrr. wiedziałam że coś nie tak z tym śluzem. dobrze ze szybko poszłam jeszcze nie zaczeło mnie swędziec. dostałam globulki do pochwy mam brac przez 6dni. Osłuchiwał mi tez płuca czy nic się nie przypałętało z tego przeziębienia ale nic nie ma. Kaszel jeszcze mnie męczy ale juz mniej, najgorzej nos zapchany. Następną wizytę mam 12 maja, to będzie 37tc, i wtedy ma mi spr szyjkę i coś tam, mówił ze teraz juz nie bedzie grzebał ze względu na tą grzybice. A grzybica jest od przeziębienia, jak nie urok to sraczka. Mi dziś po nocy spuchła prawa dłoń, obrączki juz nie ma szans zebym założyła, a jeszcze 2 tyg temu nosiłam. Pewnie mi się juz woda zbiera. mam 16kg na plusie. Wczoraj pojechalismy do teściów miało byc na 2 godzinki, a wyszły 4 bo mąż się tak guzdrał. Ja sobie leżałam u nich, mówili że przez te 2 tyg co się nie widzielismy mocno wypchało mi brzuch do przodu. jak wrócilismy to moment usnełam bo taka byłam zmęczona nie wiadomo czym

Flavia Dobrze ze choroba cie juz puszcza Co do grzybicy, to minie po globulkach, pamietam kuzynke jak byla w ciazy, jak wyleczyla jedna infekcje lapala zaraz druga, czasami tak jest, najwazniejsze ze lekarz wykryl i zapisal srodki na to :)

mi nic lekarz nie mówił o tym wymazie, mam nadzieje ze na następnej wizycie mi go pobierze. od kaszlu boli mnie lewy bok brzucha, tak jakby mięsnie. juz by mi moglo to przejsc bo ciężko. Wiecie co wczoraj dostałam od koleżanki torbę z ubrankami dla dziecka i same lipne. Jej dziecko ma 7 lat i pewnie sprzątała zeby się pozbyc ciuchów, ale co ja jestem takaś gromadziarnia:O, że mam zbierac stare łachy?. Mam tyle ślicznych ubranek dla malucha i mam zamiar go ubierac ładnie a nie jak obdartusa. Mamy na to pieniądze, nie potrzebuje łaski że ktos mi coś odda. Wkurzyłam się jak w domu zaczełam przeglądac. Nic mnie tak nie denerwuje jak oddawanie dziecku zniszczonych rzeczy, nie wiadomo po co, ja bym tak nie oddała. A od szwagierki dostaliśmy takie nosidełko na ramię dla noworodka, to mi sie akurat bardzo podoba. ciekawe tylko czy maluszkowi nie bedzie gorąco na lato, ale ma nadzieje ze użyje

Flavia Przykro ze sa tacy ludzie, ja jak po corce oddawalam to sama przegladalam i pakowalam tylko te ladne i nie zniszczone wiadomo po niemowleciu nie sa zniszczone bo nie ma czasu na to, a zwlaszcza ze mialam tego ogrom, i wiele rzeczy bylo nowych nie uzytych. Z tym dzieckiem nie szaleje, kupilam tyle ile potrzeba a jak braknie to sie dokupi, zwlaszcza ze teraz wszystko jest latwodostepne. A ludzie ktorzy dawaja lachy poprostu nie ma slow na nich

no własnie chyba nikt nie chce ubierac swojego dziecka w byle co. No chyba ze ktoś jest na prawdę biedny i nie ma wyboru. Ale takiego dawania w "prezencie" nie rozumiem. Jak ktoś chce zrobic dziecku prezent to niech kupi ładną nową rzecz i da to będzie lepsze niż wór starych szmat

mi tez raz lekarz stwierdził stan zapalny a nic mnie nie bolało, tylko wydzielina taka dziwna. Ja mysle nad takim nosidełkiem co mozna na siebie założyć, fajna sprawa, uwielbiam spacery i by mi sie takie coś przydało do noszenia. Co do ubranek, niestety też dostałam nie tyle co zniszczone, co nie wyprane, te co mi sie nie podobały spakowałam spowrotem i koniec, bo też starsze ciuszki niektóre, takie dresowe zostawiłam po domu do raczkowania albo do piachu, bo dziadki maja domek i mi szkoda takich ładnych ubranek.

Dzieńdobry mamy :-) wstyd się przyznać ale dopiero wyszłam z łoża,padłam wczoraj jak mucha w locie,pogoda u nas jest piękna słonko swieci 33ona odpisałam ci wczoraj ale treśc uznano za spam to napisze teraz- twoją teściówkę i oczekującej powinni posadzić na krzesło elektryczne no brak mi słów szatan to mało powiedziane a raczj hetler w damskiej odsłonie heh kasia jak ci mineła nocka? ja dzisiaj dobrze spałam ale obudziłam się z obolałymi rękoma i palcami no idziemy razem brzuch w brzuch heheh ciekawe która pierwsza z nas się rozpakuje ;-) Dziewczyny powiedzcie jaką wydzieline macie przy stanie zapalnym? bo ja czasami mam śluz jakby woda,całe majtki mokre zakładam po 3 wkładki dziennie,wystraszyłam się w zeszłym miesiącu czy to nie wody ale sprawdził paseczkiem i nie naszczęscie ufff A drugie pytanie brzmi tak-zamówiłam łózeczko na aalegro od czwartku i niema do tej pory?

agata to jest fajne bo można dzidziusia włożyc i isc np na zakupy a ręce wolne. ja juz wczesniej myslałam zeby kupic chustę bo np jak nikogo nie ma w domu, ja będę szła rozwiesic pranie to biorę malucha w to i idę. O ile maluchowi bedzie się to podobało, mam nadzieje za tak:) Ja tez jeszcze zrobie przebiórkę ubrań jak urodzę bo teraz nie chce mi się tam przewracac wszystkiego, dokładam i dokładam i juz nie mam miejsca. wczoraj wziełam 1 raz na noc tą globulkę i zaczeło mi leciec jesszcze więcej śluzu takiego rozrzedzonego, bo w niedziele to miałam gęste takie. muszę kupic mojemu chrzesniakowi prezent na urodziny, nie mam pomysłu co bo on się nie bawi prawie żadnymi zabawkami.