Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość gość
polozna dziwila sie ze mam takie skurcze i niebolalo mnie,smiala sie ze lada dzien urodze:)ciagle puchne juz cala,usta i nos mam napuchniete strasznie.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przy pierwszym synu miałam 3 cm.rozwarcia i podali mi kroplówki z oxytocyną,potem zastrzyki i po 6 godzinach urodziłam.Mogli Cie juz zostawić i jutro wywoływać,a tak to dalej ta niepewność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przy pierwszym synu miałam 3 cm.rozwarcia i podali mi kroplówki z oxytocyną,potem zastrzyki i po 6 godzinach urodziłam.Mogli Cie juz zostawić i jutro wywoływać,a tak to dalej ta niepewność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekująca no cóż, pewnie sie to skonczy wywołaniem jednak...:) masz upartą macice...:P a ja mam ciągle skurcze, nie bolące brzuch sie napina i czuje napięcie w kroczu, w sumie mam tak często ale myślałam, ze to mały tak sie wypina ale jak przeczytałam wypowiedz ona33, ze to są skurcze to jednak mysle, ze to to, tym bardziej ze brzuch robi mi sie taki stożek i nagle po skurczu sie rozlewa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo K ,wiekie gratulacje i dużo dużo zdrówka dla was! ale ci zazdroszcze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekujaca mysle ze lekarz wie co robi bo po co wywolywac porod przed terminem dla mnie to szczer$ez glupota bo widac ewidentnie ze maly jeszcze wyjsc nie chce zobacz moja koelzanka spokojnie czekala do terminu i w nim urodzila :) co do skurczy przed porodem u mojej kiolezanki skurcze byy do 120 iw cale nie bylo bolesne za to porodowe dochodzily do 70 i byly masakryczne :) a krzyzowe czasami wogole sie ie pisza na ktg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczekujaca rodzi już od kilku miesiecy- pewnie wszystkie już urodza a ona dalej bedzie marudzic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy porod jest inny i tyle w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadza się, tylko te ktore najmniej marudzą jak widać rodzą szybko i sprawnie bez zbędnego rozczulania się nad soba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
asik lekarz chce poczekac najlepiej zeby samo sie zaczelo no zobaczymy trzeba czekac.gosciu niebede komentowac twoich wpisow bo szkoda czasu.wazne ze jest postep a igor jak zechce to sam wyjdzie ,najbardziej obawiam sie ze bedzie duzy.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja nadal na oddziale za niedlugo ktg, mi dzisiaj pani doktor powiedzialam ze jutro 36 tc zaczynam i ciaze mozna uznac za donoszona porod moze byc w kazdej chwili ale pewnie bede sobie teraz tak lezec a maly i tak wyjdzie kolo terminu,wiekszosc tu na oddziale tak ma. Rozwarcia od 30 tc a teraz 40 tc i 5 dni i wywoluja dopiero. Podobbo luteina i magnez zatrzymuja ten proces. Tylko mnie rozni od innych ze moj ma tyle wagi co innym dziewczynom w 40 tc wychodzi.i kluje mnie w pochwie w nocy i myslalam ze wyjdzie tak nisko go czuje ponizej lini majtek sporo.... no ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ją w szpitalu zostawili mnie oczywiście. Pojechaliśmy rano bo wymiotowalam krwią i sikalam na brązowo. Jestem odwodniona dostałam 4 kroplówkę. Miałam ktg bo nie czułam ruchów od wczoraj ale wszystko ok. Leże i śpię bo jestem mega zmęczona ale czuje się już dobrze. Tylko woda i suchary. Jutro chce iść do domu , najwyżej wyjde na zadanie. Gratuluję gosciowi dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia,leż i nabieraj sił.Jesteś teraz pod opieką i kontrolą.Lekarze wiedzą kiedy powinni Cie wypuścic do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo kubusia Gratulacje, super mamy kolejna mamusie. Dla goscia takze gratulacje. Ja jeszcze sie kulam, juz coraz ciezej, skurcze sa ale nieregularne, nawet sie ciesze, ze malenstwo jeszcze woli posiedziec. U nas dzis przepiekna pogoda, wrocilismy z plazy, zjemy cos i idziemy jeszcze raz, dzis corcia zaliczyla pierwsza kapiel w morzu w tym roku, ja weszlam tylko pod kolana, cudne ukojenie dla opuchnietych stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasia to niezle cie wzielo:/ lez w szpitalu lekartze wiedza co robic.ja bylam sie przejsc i coraz ciezej chodzi sie.m przyniosl od tesciowej obiad i zjadlam a za pol godz wszystko zwrocilam masakra:/teraz odpoczne i pojedziemy do rodzicow moich.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) nie mogłam wstać po 12 godz, bardzo byłam słaba i miałam zawroty głowy więc kazali zaczekać wstałam dziś rano dopiero i uwierzyłam ze to się kiedyś skonczy:), kubus jutro przyjedzie:) chce byc w lepszej formię:) póki co wstanie z łózka zajmuje 5 min. Ja jednak preferuje poród sn:) michaś jest dziś dość nerwowy ale teraz spi a ja musze wstać siku:( boli mnie po cewniku jak siusiam. Pówiem jedno fajnie nie mieć brzucha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda i Kasia, nie zazdroszcze pobytu w szpitalu, ale jak mus to mus. Ta koncowka jest najgorsza, trzeba zacisnac zeby i jakos przetrzymac. U nas tez piekna pogoda. Wczoraj caly dzien bylismy poza domem, dzisiaj chlopcy juz zaliczyli basen i zaraz jedziemy na lody. Mezczyzni biora rowery, a ja samochod :) Puchne okropnie, zwlaszcza dlonie i stopy, ale poza tym nic sie nie dzieje. Zadnych boli, zadnego rozwarcia czy wypadania czopa. Cos czuje, ze bede jadna z ostatnich na finiszu. Moja kolezanka urodzila syna dzisiaj rano, przenosila 11 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamokubusia, a nie mowilam, ze cc to zadna frajda :) Bedzie coraz lepiej. Pomysl tylko - Ty juz za chwile bedziesz biegac, a mnie to dopiero czeka, chlip. Strasznie jestem ciekawa jak Kubus zareaguje na brata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamoK zazdroszczę ci że już masz to wszystko za sobą i synka z boku. Ja z jednej strony też bym już chciała, a z drugiej zdaje sobie sprawę ze jeszcze mam 2,5 tyg do terminu, nie chce malucha zmuszac przed czasem. sam będzie wiedział kiedy ma wyjsc. Ja to juz chyba nie pamiętam jak to jest bez brzucha, najpierw się wyczekiwało aż sie zaokrągli a teraz się czeka zeby go zgubic. Kasia- nie wypisuj się, leż, sami cię wypuszczą jak wydobrzejesz. Powiem wam że mnie ciągle boli głowa, czuje straszny ucisk na skronie, nie wiem od czego. juz kilka dni. ciśnienia podwyższone ale nie mam takiego dużego żeby aż głowa bolała. Ja już marze, żeby ciąza wreszcie się skończyła i żebym mogła cieszyc się synkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamakubusia teraz z kazdym dniem bedzie lepiej:)tez ciekawi mnie jak kubus zareaguje na braciszka:)moj dzis szaleje w brzuchu.zauwazylam smuge krwi na wkladce ale to moze po badaniu bo jak dotykal tej szyjki czy cos to myslalam ze mnie rozerwie i tak robil ze2minuty az podnosilam sie z fotela:/ oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Oczekujaca-czyli miałaś masaż szyjki,mozliwe,że po nim coś się ruszy:-) Kasia-biedaczko, aby jak najszybciej te męczarnie się skończyły! Podtrzymuję na duchu i życzę zdrówka. MamoK-Tobie też,żebyś szybko doszła do siebie i już nie cierpiała. magda-u nas za ciążę donoszoną uważa się skończony 37tydzin,ale wiadomo 36to już daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Flavia : trzymam kciuki, ja urodziłam 6 czerwca zeszłego roku cudnego chłopca :) Łobuz :) POWODZENIA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
No dobra dziewczyny, co taka cisza??:-) u mnie burzliwy dzień był,prawie iskry leciały w "rozmowie" z m. Ale najgorsze za nami:-) mi juz pioruny przeszły i spokojnie oglądam sobie ugotowanych. ktoś rodzi?? Coś gdzieś?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nudy czekam na meża i oglądam ugotowanych. byłam na podwórku chwile pochodziłam. ewinka jakie masz codziennie cisnienie po lekach? a jakie miałaś przed?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Flavia moja średnia teraz to ok.135/85, rano zawsze nizsze 125/75, ale bywają skoki np. 155/93 ale sporadycznie. Przed lekami mialam 170/100, 160/100 140/90, ale to tez nie tak,ze caly czas sie to utrzymywało, w miedzyczasie bylo ok 140/90 i wtedy weszły leki. Teraz mam 3x2 ale źle mi z taką dawką,bo godzinę po lekach mam 125/75 a godzinę przed lekami mam znowu wysokie... . a w tych ugotowanych to ludzie są falszywi, wszystko pycha,super i ocena 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze bo mnie teraz lekarz nastraszył tym cisnieniem i patrze, że górne mi skacze, zawsze byłam niskocisnieniowcem a od tygodnia moje ciśnienie to ok 130/80, rano tak jak piszesz niskie, a w dzień górne czasem skoczy 135 albo 140 ale to własnie takie skoki, dolne jest ok 75-80 ale te gorne nie wiem czemu tak skacze. Najgorsze, że od 3 dni boli mnie głowa i tak się zastanawiam czy to od cisnienia czy nie. Ale w skroniach to chyba nie ma nic wspólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo mierze i pokazuje 140/80, za dwie minuty zmierzę znowu i juz 125/70. I zgadnij które prawdziwe. w ogóle te elektorniczne ciśnieniomierze są do d**y raz pokazuja tak raz tak. najlepsze to takie w szpitalu słuchawkowe ostatnio mi mierzyła najbardziej miarodajne No ugotowani to parodia, kazdy chce wygrac i daje innym mniej mimo ze jedzenie chwali, fałsz nad fałsze. Ale oglądam to bo lubie podpatrzec jakies jedzenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
33ona byc moze ze to byl ten masaz bo bolalo jak gin ruszal tam palcami.moj maly bardzo aktywny ciagle,w dodatku poleciala mi taka brunatna krew jak na koniec okresu:/ moze cos sie rozkreci sama niewiem.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomadic
ewinkaa u mnie też była konkretna "rozmowa" z M, ale też już po burzy świeci słońce że tak powiem:) zaczyna mnie coraz bardziej nisko kłóć, pobolewać, brzuch mi się bardzo często stawia a jeszcze niedawno miałam spokój:) oczekująca ale Ty się namęczysz biedactwo, ja bym już chyba wysiadła nerwowo i fizycznie, informuj na bieżąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×