Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość oczekujaca1234
hej dziewczyny ja wczoraj padlam,miallam takie zawroty glowy ze isc niemoglam.za duzo wczoraj porobilam,malo jem bo niemam ochoty.kapiel dla mnie to jak nagroda wtedy moge odpoczac sobie chwile.tesciowa malego nauczyla kolysac i teraz trzeba kolysac bo drze sie.wogole tesciowa chce go pilnowac a ja wtedy cos robie.dzis siostra zmieni mi fryzure i kolor bede zmieniac mam ciemny braz a na taki rudo brazowy.Igor spi z nami.m wybiera sie na grzyby bo mowi ze zjadlby kurek a u nas w lasach sa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
hej:) oczekująca- jak teściowa chce pilnować to daj i niech pilnuje, Ty jeszcze zdazysz :) odsapniesz, jak osłabiona jesteś -kurki w lasach są, bo widziałam na ryneczku już:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca1234
33ona ja mowie ze jak chce to niech pilnuje a ja bede pomagac m,ona sie boi troche z nim siedziec ale teraz wiekszy bedzie to moze zechce zostawac z nim.m mnie wkurzyl bo powiedzialam ze on woli na grzyby niz dzieckiem sie zajac,tyle ze teraz tylko ja w nocy wstaje a on go pilnuje jak ide sie kapac a tak sama,ale ja widze jak zmienia sie jego zachowanie jak chce zeby mowic do niego,jak sie usmiecha a go to omija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
oczekująca- zobaczysz wszystko się ułoży, a teściowa jak widać zmienia się i dobrze, może wie,że m nie lubi Igora pilnować,więc stara się pomóc Tobie. To są zmiany w rodzinie w całym życiu:) na razie może być chaos, a pozniej m się przyzwyczai, dla niego to być może szok. i tak jest dobrze,jak masz kogoś kto choć przez chwilę się zajmie małym:) -moja mama wzięła urlop od poniedziałku, a ja nie rodzę, więc nie wiem jak to będzie:( zOM poród na 22 czerwiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca1234
33ona mam taka nadzieje ze sie ulozy jakos i ze m bedzie wiecej pomagal przy dziecku.moja mama gdybym z ia mieszkala to napewno by go pilnowala ciagle,dzis pewnie przyjedzie z siostra:)maly spi a ja juz posprzatalam obralam ziemniaki a kotlety zrobie pozniej zeby go nie obudzic i odkurze.myslalam ze pojdziemy na spacer a tu pada.za tydzien jedziemy do moich dziadkow pokazac malego.33ona zobaczysz bez zapowiedzi urodzisz:)a odchodzi ci czop?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchatka na czerwiec
Macie racje dziewczyny nie ma sie co przejmkwac glupimi docinkami... Asik i inne jeszcze nierozpakowane przeterminowane to co mysle ze mi pomoglo wywolac skurcze to chyba wysilek fizyczny serio w tym dniu gdy sie zaczelo byłam na ogrodku plewilam zamiatalam chodniki i sie porzadnie zmeczylam i juz w drodze powrotnej do domu zaczely lapac mnie pierwsze skurcze nie spodziewalam sie hehe Co do oleju to gdybym nie urodzila sama to polozna kazala wypic przed przyjazdem do szpitala w dniu w ktorym mialam miec wywolywany porod 3 lyzki tego oleju na czczo i chyba moja mala.sie wystraszyla i postanowila wyjsc sama heheh Co do mojego porodu to trwal 12 godzin do szpitala przyjechalam po 6 godzinach skurczy byly wtedy co okolo 3 min ale okazalo sie ze mam rozwarcie tylko na 3 cm :/ dlatego ze mam tylozgiecie macicy i skurcze najpierw jakby musialy ja naprostowac. Od godz 2-6 rozwarcie poszlo tylko o 1 cm a skurcze zaczynaly byc coraz rzadzsze i musieli podac oxy ja spanikowalam bo sie balam ale nie bylo wyjscia no i po oksy skurcze masakra nie wiedzialam kiedy konczy sie jeden a zaczyna drugi :/ wsadzili mnie do wanny i po godzinie juz moglam przec wiec bardzo szybko. Ale moje parcie trwalo ponad godzine poniewaz jak sie pozniej powiedzialam mala miala krzywo wstawiona glowke i nie umialam jej wyprzec to byly chyba najgorsze chwile no i popekalam dosc znacznie przez to :/ a malutka jak wyszla glowka juz zaczela pojekiwac heheh bedac jeszcze w brzuchu to sie smiali wszyscy bedzie miala zawsze duzo do powiedzenia po mamusi pyskulinie ;) potem to juz same wspaniale chwile maz przecial pepowine dali mi ja na brzuch ssala piers ehh cudownie :) a bez meza nie dalabym rady jego rece byly przy skurczach zbawienne sciskalam go z sila pudziana :D a na drugi dzien po porodzie mialam okrutne zaswasy! ;) to chyba tyle co chcialam Wam opowiedziec mam nadzieje ze nikogo nie nastraszylam bo zaraz bedzie nast komentarz ze po co strasze kazdy wie ze po oksy skurcze sa silniejsze a parcie każda odczuwa inaczej i tyle... Dziewczyny powodzenie wszystkim :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny karmiace piersia czy Wasze maluchy tez czasem tak sie 'trzesa' nad piersia zanim zlapia? Moja jak ma juz praktycznie sutka w buzi to porusza tak buzia na boki tak jakby sie niecierpliwila lub nie umiala zlapac nie wiem wtedy o co jej chodzi hmm musze lekko przytrzymać jej glowke i wtedy lapie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze pytanie do mam po porodach jak tam Wasze brzuchy? Bo moj w miare plaski ale taki flaczek :/ skora taka nieelastyczna mam balsam z musteli ale nie wiem czy to cos pomoze... kiedy mozna zaczac cwiczyc? Moze jakos masowac czy cos ta skore... I powiedzcie czy schodzi Wam juz ta ciemna linia z brzucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
Brzuchatka nie wystrasxylas :) szkoda ze nie dali ci zzo przy tych 3 cm , zawsze moglo byc gorzej moja kol do 3cm rozwarcia szla 22godziny wiec to dopiero jazda hehe Pamietaj karmiac zeby nasadzac glowke dzidzi na piers w sensie docisnac a nie na odwrot :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca1234
brzuchatka Igorek tez tak rusza na boli buzia jak glodny i butelke daje a czasami nawet palce swoje wklada i tak glowa rusza:)jejku mialas ciezki porod w porownaniu do mojego ale dalas rade:)moj brzuch jest taki ze mam taka skore obwisla,nosze ten pas po kilka godz dziennie i widze ze talia ladniejsza sie robi a skora troche sie wciaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
Nie wiem czy pic ... juz naprawde nie umiem sie ciesztc jutro pn maz znowu do pracy i denerwuj sie i czekaj , mamie tez leci urlop no trudno, tylko po co sie termin wylicza a porody wywoluje skoro dzieko niby zna swoj czas .. donoszone to nierozumiem po co meczyc matke :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokladnie sama wiem jak to na koncu bylo jak juz mi sie plakac chcialo jak ledwo chodzilam :/ to moze sprobuj serio jakichs prac fizycznych mi bylo bardzo ciezko bo wszystko bolalo ledwo sie moglam schylic ale sie zmusilam i wlasnie poszlam plewic hehe moze to smieszne ale tak bylo schylalam sie kucalam ten brzuch sie caly czas napinal przez to moze to zbieg okolicznosci ale ruszylo mnie... na koniec tez sama nosilam ciezkie siaty z zakupami itd moze w tym myciu podlog na kolanach tez cos jest :) a kiedy Ty masz isc do szpitala na wywolywanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
brzuchatka- też mam tyłozgięcie, a jak jestem bez jedzenia to się trzęsę- mam niski cukier jak nie zjem nawet gryza co godzinę lub 2h.Zauważyłam to już dawno,ale badania okresowe ciągle to wykazywały również. oczekująca- mi czop nie odchodzi,ale mama i babcia mówiły,że czopów nie miały;) i nie wiedzą co to hehe wczoraj kupiliśmy pieluszki Dada taki domek -156sztuk za 49.90 zł, numer 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
Brzuchatko ja robie wszystko i nic nie dziala sprzatac sie juz ograniczam bo mi rrwa sie odnawia a na porod bym chciala jej nie czuc, ii mam okropny bol miednicy boje sie ze spojenie sie rozchodzi , lekarz z kt sie konsultowalam ma dyzur w czw pt i on twierdzi ze do tego czadu sie rozwiaze ja na wszelki wypadek pojde jutro do gin i wezme skier na wywolanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
asik- znowu mnie rozśmieszasz:) "po co męczyć matkę"- też mnie to zastanawia. -mnie mdli znowu i podchodzi pod gardło ,masakra -mi często brzuch się stawia i nic z tego nie wynika niestety, mam kłucia w podbrzuszu i nic:( mały pierdziel nie chce wyjść;) -jak kucam też mam problem, tak kłuje wtedy i napiera wszystko...i nic się nie dzieje:( M mi mówi i pociesza,że widocznie mały nie jest gotowy.A wczoraj u znajomych urodził się syn z wagą 4500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
Hahahaha maly pierdziel :) Ja to mam skurcze bolace ake nic z nich nie ma :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca1234
brzuchatka powiem tak ze nie cwiczylam jeszcze ale np jednego dnia rwalam truskawki3godz,wczoraj np5godz plewilam,a to po mame kiedys chodzilam2km.chce kupic orbiterek ale auto nam sie psuje i nie mam jak pojechac zeby siostra zamowila mi i na nim cwiczyc,dzisiaj moze przywiezie mi cwiczenia chodakowskiej i mel b to bede powoli probowac jak maly bedzie spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19magda bez log
Ja po oxy wcale nie mialam mocniejszych skurczow tylko rozwarcie szybko postepowalo. Jedynie parcie bolalo ale wiadomo;-) Moj tez trzepie glowka, ale jak glodny.zycze kazdej takiego porodu jak ja mialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
Wiecie co czytajac rozne fora to kazda pisze ze parcie to peska a jak czytam was i pytam kolexanki to wlasnie twierdza ze to parcie najgorsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
dziewczyny, moj maly nie robi kupy 4 dzien co robic? zaraz podam mu herbatke z kopru, chyba go brzuszek boli bo pierdzi i placze, ciagle wisi mi na cycu od rana do nocy, wczoraj podalam mu mleko modyfikowane bo nie spie, ciagle chce lezec****ic i placze... spi niespokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca1234
agata niby dzieci na cycku moga do tygodnia kopy nie robic.ja jak widzialam ze Igorek sie meczyl dalam mu czopka odrazu poszlo i dziecko spokojnie zasnelo.mokjemu koperek nie pomagal tylko czopek raz ale nie daje wiecej bo robi po5kup na dzien.sprobuj koperek jak nie pomoze to kup czopki glicerynowe dla dzieci i wloz pol ja tak zrobilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
Agata- ja nie mam doświadczenia,ale dziewczyny już pisały,żeby nóżki do brzuszka przysuwać, a najlepiej masaż brzuszka- pomasuj, znajoma zawsze tak robiła a na szkole rodzenia położna mówiła,że dziecko trzeba kłaść na brzuszek,żeby perystaltyka jelit się poprawiała- tyle mogę powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19magda bez log
Asik to ja wspolczuje tym co mialy gorsze skurcze niz parcie, nie wyobrazam sobie cierpiec tyle czasu. Ale mi polozne i doktorka mowila ze ja jestem stworzona do rodzenia chyba dlatego ze te rozwarcie szybko poszlo.Ale po porodzie mowilam nigdy wiecej jak kazda z reszta hehe. Ktoras pytala o laktator, ja na poczatku uzywalam reczny ale sutki bola na poczatku ale pozniej juz nie tylko idzie sie zaj/e/b/a/c. Kupilam elektryczny za 180 z canpol babies i na najwyzszych obrotach sciagam i nic nie boli, chyba po tym recznym sie zahartowaly:-) ja daje tylko butelka i wszyscy sa hapy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchatka na czerwiec
Agata my jak mala bolal brzuch to dalismy espumisan w kropelkach ale nie wiem czy to pomoglo czy samo przeszlo bo w koncu chyba ze zmeczenia zasnela a wczoraj przez 4 godziny wisiala na cycku jak ja chcialam odstawic to plakala chociaz wiem ze byla najedzona i w koncu sprobowala jej dac smoczek nie chciała na poczatku ale potem zalapala i zasnela prawie od razu takze na cycku wisiala dla uspokojenia a nie dla jedzenia moze sprobuj dac smoczek... ja nie chcialam za bardzo ale wczoraj to za długo trwalo a ona nie umiala zasnac bez cycka w buzi i tez sie meczyla... Co do kupy to moze ten czopek jak oczekujaca pisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatita002
czesc Mamuski, czytam Was od przeszlo pol roku :) gratulacje dla Wszystkich rozpakowanych :) ja jutro mam termin CC , zaczyna sie 40 ty tydzien , cesarka planowana i mam sie stawic na 8 rano na czczo....pytanko do Mam ktore mialy planowana CC czy robi sie lewatywe?? bo czytam czytam i w tej kwestii nie wiem co sie dzieje po znieczuleniu a chcialabym uniknac niekomfortowej sytuacji...na innych formach dziewczyny radza dzien przed wieczorem czopek glicerynowy zapodac, jakie sa Wasze dosowidczenia w tej kwestii?? Dzeki za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przed cesarką nie robi sie lewatywy,po co?Przeciez będą ciąć brzuch a Ty nic nie bedziesz czuła.Stolca nie wydalisz przez ok.2-3 dni po cięciu.Jelita slabo pracują po cesarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy od szpitala, w niektórych robią po prostu wszystkim. Zawsze możesz poprosić żeby ci nie robili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×