Czy uwazacie ze 4500 to za duzo za FOTOGRAFA WESELNEGO

1000 zł i w cenie fotoksiążka? Mam nadzieję, że to żart, podobnie jak i ten link wyżej. Bo jeśli to są dobrej jakości zdjęcia, to ja jestem święty Mikołaj.

""Najpierw piszesz, że liczy się jakość, a nie cena, a za chwilę, że cena nie świadczy o jakości. Chyba nie powiesz, że fotograf za 1000 będzie oferował lepszej jakości usługę od fotografa za 5000? Pisząc o jakości usługi mam nie tylko na myśli same zdjęcia, ale też sposób pracy, podejście do klienta, ogólnie nakład pracy włożony w to, żeby zdjęcia były lepsze. Tani fotografowie nie mogą oferować dobrej jakośc****onieważ najzwyczajniej w świecie ich na to nie stać. Od takiego fotografa nie dostaniecie pieczołowicie wyselekcjonowanych i dobrze obrobionych zdjęć..." bzdury piszesz. Przeczytaj sobie moją wypowiedź powyżej. mój fotograf wziął 1000 zł i ma profesjonalny sprzęt, foto książka jest świetna, a sam fotograf pracuje gdzie indziej, fotografia to jego pasja i w nią inwestuje. I pomyśl sobie że w sezonie co tydzień są wesela, i choćby wziął te 1500 - 2000 zł to licząc w miesiącu około 4 wesela, zarobi koło 8000 tys. i co??? nie ma z czego odliczyć podatku???!!!! I zusu???!!!! Do tego zwyczajna praca na tygodniu, np prowadząc studio fotograficzne albo w ogóle coś innego i można za te pieniądze wygodnie żyć i wszystko opłacić!

O widzę ze ktoś już mi nie wierzy, ale to prawda, tyle tylko, że to było w 2012 roku, i jak pisałam wcześniej fotograf ten ma inna prace a fotografia to jego pasja, i fotoksiążka jest naprawdę bardzo ładna, duża i wyraźna, a te zdjęcia które mi się podobały a których nie było w fotoksiążce sobie wywołałam we własnym zakresie przez internet. kupiłam specjalny album i wkleiłam.

Czy ty wiesz ile kosztuje dobrej jakości fotoksiążka? (sztywne, grube rozkładówki, zdjęcia na papierze jedwabistym, oprawa skórzana). Otóż taki album kosztuje 500 pln. Ty dostałaś bubel, a nie dobrą fotoksiążkę.Duża i wyraźna? Niezły argument :)

"Fotograf sobie zażyczył 1000 zł, w cenie była zajefajna, bardzo duża foto książka, oczywiście plener w dniu ślubu i plener w innym dniu. Jestem zadowolona ze zdjęć, chociaż może nie było ich baaaaardzo dużo, ale były konkretne, nie powtarzające się." x Idealnie pasuje to do definicji fotoziutka :) Ja się dziwię, że fotograf wam jeszcze darmowego masażu relaksacyjnego po weselu nie zafundował :)

Tak: sztywne grube kartki, oprawa nie skórzana tylko inna, ale mi to nie przeszkadza , na papierze się nie znam, proszę wyzywajcie mnie że jestem tępa i że masaż nam jeszcze zafundował, takie wpisy pochodzą tylko od tępaków co myślą że wszystkie rozumy pozjadali i mogą obrażać innych. Chyba nie pamiętacie wątku postu: czy 4500 zł to dużo??? Otóż za polowe tej ceny można na pewno spotkać bardzo dobrego fotografa.

No to jakim cudem ten fotograf cokolwiek zarobił na tym zleceniu? Tylko nie pisz, że pracował z pasji :)

kurcze... moje fotoalbumy kosztują 600 pln, a Pary Młode nawet przez chwilę nie zastanawiają się nad wyborem. Format 30x30 cm grubość kart 1200g/m2 do tego duże i wyraźne zdjęcia... na wielu rzeczach można oszczędzić ale pamiątka dobrze by była ładna. Jak już pisałem wcześniej nie ma co obrzucać się inwektywami. Znajdzie się Para Młoda zarówno dla tego za 1000 jak i za 5000 a to że tu po sobie jedziemy, tylko źle o nas świadczy.

600 zl to chyba Twój koszt, a nie cena dla Mlodej Pary?

Baryla, ile jest rozkladowek za 600 zl, czy w cenie jest praca operatora na weselu, czy to tylko koszt wydruku dostarczonych zdjęć? czy przed wydrukiem klient wybiera zaprojektowane rozkladowki do druku, moze cos wyrzucić, zmienić? jak wygląda okladka- są imiona Mlodej Pary, jakas fotka, itp.?

Polecam: http://proaction.com.pl

Hmmm.. odpowiedzcie mi napytanie; dlaczego jak jesteście tacy drodzy to wasze zdjecia są tragiczne i nie potraficie zdobyc uczciwoscia i rzetelna praca swoich klientów tylko w sposób chamski, cwaniacki i pazerny. Miałam fotografa tańszego który na głowe bije wasze zdjecia i nikt mi nie wmówi, że jak tanio to zle a drogo to dobrze - z tego juz wielu wyrosło, nie ma reguły.

Słuchajcie no i w tym właśnie jest problem i to nie do przeskoczenia, ktoś uważa takie fotki http://www.m-fot.pl/index.php?txt=gal2&katalog=1 za rewelacyjne i koniec kropka, do tego fotograf miał profesjonalny sprzęt, bo dla takiej pary młodej każdy aparat większy od smartfona jest profesjonalny, a fotograf pracuje gdzieś na co dzień i dlatego właśnie fotografuje z pasji, bo to kocha. No i mamy wypisz wymaluj fotoziutka, z kitowym tanim sprzętem, bez warsztatu i podstawowej wiedzy, do tego działającego na czarno, za to idealnie trafiającego w gust i portfel pary młodej np. spod nicku slub2012. I tyle w temacie. dobrze ktoś pisał wyżej, że jaka para takie fotograf i takie zdjęcia, ci fotografowie za 5 koła, choćby przytaczany tu Trzcionka, nie fotografują wiejskich lalek całych w fiszbinach i z diademami na głowach, rzewnych błogosławieństw w zielonych pokojach ze świeżymi meblami z targu, okopconych OSP. Dla takich klientów zdjęcia za 1000 zł są super i dadzą się pokroić za to, że ich były najlepsze i nie ma co przepłacać, bo nie ma różnicy, albo jest, ale na korzyść ich własnych.

Baryła ty już nie bądź taki ksiądz misjonarz, widzę że starasz się tu grać miłego i pokojowo nastawionego z wyższą kulturą osobistą, kreujesz swój łagodny wizerunek ,ale dajże spokój, to nie jest forum dla miłych i normalnych, tylko anonimy, jest też paru fotoziutków, a zwłaszcza jeden zacięty, urażony, jadem plujący :D

Panowie za "tysiąc pińcet", którzy tutaj tak mocno ujadacie - może zamiast pisać bzdury pokażecie swoje zdjęcia? Albo w ogóle - pokażcie strony tych tanich fotografów, wtedy wszyscy się przekonamy o jakiej jakości zdjęć mówimy. Jak na razie tylko jedna osoba się odważyła i pokazała linka, co tylko mnie utwierdziło w przekonaniu, że w niskiej cenie nie ma dobrych zdjęć. Profesjonalny fotograf za 1000pln z dwoma plenerami oraz "dużą i wyraźną" fotoksiążką, to jest dla mnie żart co najmniej miesiąca :).

Otóż to.

ale monologi:) ale sensu, odpowiedzi i kultury dalej brak. Tak, tak... juz wiemy ze wszyscy mamy zdecia najgorsze tylko wasze sa och ,ach, ale chwalić się nie macie czym:) my wzielismy fotografa właśnie który robi przepiękne ujęcia z pasji, przy okazji na tym jeszcze zarobi, tym własnie wyróznia sie dobry fotograf w przeciwieństwie do kliku tu bezrobotnych i zazdrosnych o rynek ślubny. A może zaczniecie wystawiać faktury jak tak lubicie rozmawiac o podatkach których nie odprowadzacie Dobry rzemieślnik to z pasją, bez pasji nikt nie bedzie nigdy artystą

"widziałam zdjęcia ze ślubu koleżanki, nie wiem ile zapłaciła, ( chyba coś koło 2000 zł, w każdym razie nie 4 i pół tys!!! ) ale zdjęcia są rewelacyjne!!! jest ich dużo (i dużo się niestety powtarza, ale dużo z nich jest graficznie obrobionych, widać że fotograf dużo pracy w nie włożył. I są bardzo dobrej jakości, Wyraźne i kolorowe. Jak chcesz to zobacz, to jest jego strona. http://www.m-fot.pl/index.php?txt=ref " x Ta strona jest właśnie kwintesencją kiczu i doskonałym przykładem tego jak nie powinny wyglądać zdjęcia ślubne. Kompletnie nieprzemyślane kadry, miejscowa desaturacja, przepalenia... A wszystko okraszone jakże oryginalnym tytułem "artystyczna fotografia ślubna". Tak się zastanawiam co fotograf chciał osiągnąć robiąc takie np. zdjęcia: zapodaj.net/32a87cc79224c.jpg.html zapodaj.net/f92b00f7fded2.jpg.html

A ten twój pasjonat wystawił ci fakturę? Nie musisz odpowiadać, bo znamy odpowiedź.

no własnie! zapomniałem dodać, że to forum jest dla takich tepych jak i ja

cienki podszyw :D

"Dobry rzemieślnik to z pasją, bez pasji nikt nie bedzie nigdy artystą" xx Podejrzewam, że ten fotograf z linków wyżej na pewno jest artystą i na pewno fotografuje z pasji. Efekty przecież widać :)

zastanawiam sie co was obchodzi tak kto ile płaci, czyżby brak perspektyw na rynku? uwazam, że ludzie normalni nie potrzebują dowartosciowania się drogim fotografem - to nic nie zmieni, znaja inna wartość

Masz rację, ale też oni pewnie nie mówią, że zdjecia ziutka za 1500 są lepsze od klasowego fotografa za 5 tys.

Acha, w takim razie ci, którzy chcą mieć po prostu piękną pamiątkę ze ślubu na pewno nie są normalni. Popatrzcie sobie tak dla kontrastu na zdjęcia dobrych fotografów ślubnych, no ale oni nie pracują za tysiąc zł: http://12fotografow.pl

Zapytaj kazdego artystę, aktora, muzyka..... czy mozna robic dobrze swoje pracę z pasji, ale z kim tu dyskutować

Brawo!!!!! dla ziutków, że zabieracie zlecenia:):0:) wolny rynek,!!! znalezli sie wielcy "światowi pseudo artyści" od krytyki a swojej za grosz nie potrafią przyjąc, cóż za tupet i bezczelnośc!!!

A ja myślę sobie że zbyt dużo panów fotografów tutaj pisze , zamiast par młodych. Nie wiem czy w tym wzajemnym przekrzykiwaniu się pomyśleliście że może gusta są różne i nie każdemu muszą podobać się zdjęcia najdroższych fotografów. Np mi osobiście nie przypadły do gustu zdjęcia Trzcionki, są ciekawe pod pewnymi względami, ale ja szukam kogoś kto robi bardziej klasyczne ujęcia. Z drugiej strony nie podobają mi się też takie zdjęcia jak te tutaj wcześniej pokazane i też na pewno takiego fotografa bym nie zatrudniła. Ja akurat celuję w średnią półkę cenową, czyli mniej więcej 2.500zł, może ciut więcej, ale na pewno nie więcej niż 3.000 i jestem pewna że w takiej cenie znajdę kogoś kto się zna na rzeczy i nie będzie jak to wy mówicie Ziutkiem :-)

Ziutek typu foto to tu jest jeden w zasadzie, może dwóch i to oni głównie biją pianę, a powinni się puknąć w głowę, bo na przykładach podanych stron widać różnice i wynikającą z niej cenę, trzeba być ślepym żeby tego nie zauważyć i głupim, żeby nie chcieć rozumieć. to tyle ode mnie, amatora fotografii, nie ziutka i nie profesjonalisty.

Nie bija piany bo to nie miejsce na pokazywanie głupoty, publicznie i zapoznaj sie z tematem. Tu każdy kto ma inne zdanie i wybrał tańszego fotografa zaraz jest fotoziutkiem,Jaki "rozum " taki fotograf! Logiki w tym nie ma. Zebrała sie grupka nieudaczników którzy chca na siłę przekonać o swoim "profesjonalizmie" a w rzeczy nic wielkiego nie pokazali oprócz głupoty, chciwosci i jadu zazdrości innym