dzieci między którymi jest bardzo mała różnica wieku

dzięki Dziewczyny za odpowiedzi :))) to ja autorka, nie sądziłam że taki będzie odzew :) Powiedzcie a jak radziłyście w ciązy, gdy w domu było niemowlę ? Przypomnę, że mój synek ma niecałe 8 mc, a ze względu na to, że przy poprzednim porodzie miałam pękniętą szyjkę macicy lekarz zabronił mi go nosić teraz na rękach, tzn ograniczyć to do niezbędnego minimum. A synek dopiero zaczyna raczkować i często domaga się na ręce. Na szczęście znalazłam sposób - mamy w domu fotel bujany i biorę go sobie na kolana i bujamy się na fotelu i nie protestuje :)

U mnie będzie 21 mcy roznicy i tez świadoma decyzja o dziecku. Moze będzie ciezko na początku ale staram sie myslec pozytywnie

Moze byc roznie. Zalezy od charakteru dzieci, twojej odpornosci na zmeczenie itp. Moja szwagierka ma dzieci z roznica 15 miesiecy. Starszy 3,5 latek i mlodsza 2 latka. nadal jest ciezko. Oboje zle sypiali jako niemowlaki, mlodsza dalej daje popalic w nocy. Rodzice bardzo zmeczeni. A maluchy wcale sie ladnie razem nie bawia. Moze to taki wiek, ale ja mysle, ze to taki charakter i watpie, zeby sie szybko dogadali.

No z noszeniem ciężko było...bo tez w ciąży nie mogłam...zagrożenie przedwczesnym porodem...niestety były takie sytuacje że nosić trzeba było....urodziłam w 39 tygodniu ...bez szpitalnego podtrzymania...no ale cc ponieważ blizna była zbyt cienka na poród siłami natury a poprzednie też było cięcie...:(

Synek ma 8 tygodni i też się zastanawiam.. Znam bardzo dużo rodzeństw rok po roku :-)

Ojejku czuly punk zostal trafiony.nie wiedzialam ze np.6-10mies dziecko non stop spi.chyba ze podacie mu jakies srodki nasenne to owszsm.takie dzieci zaczynajanraczkowa/chodzic.generalnie przemieszczac sie.jezeli waszym zdanie wychowanie maluszka polega na rzuceniu go samemu sobie to wspolczuje.nikt nie mowi o noszeniu np.takiego 8miesieczniaka na rekach.ale jak taka krowa jak wy ma cos zrobic przy dziecku jak ma juz brzuch pod nos?widac po wypowiedziac ze lezycie i nic nie robicie a dzieciak samopas puszczony.zycze powodzenia.hahaha

ktoś tu widać bardzo zazdrości płodności :)

a ja mam 9 miesięczne niemowlę i właśnie zrobiłam test i jestem w ciąży, różnica zatem będzie 18 mies. Ciążą świadoma, jednak jak już się udało to trochę się boję. jak radzicie sobie ze spacerami same? takie 18-19 miesiecy i noworodek? macie specjalne wózki czy starsze maszeruje?

Mam corki z 16 miesieczna roznica wieku.Starsza ma teraz 3,5 roku a mlodsza 2.Jestem zaj.... zadowolona z malej roznicy.Na poczatku nie bylo rozowo ale starsza szybko dostosowala sie do nowej sytuacji.A teraz to juz jest lajcik.Razem sie bawia mlodsza uczy sie od starszej i jest ok.

Jejku jakie tutaj niektóre Panie są chamskie i zawistne... nie rozumiem co im to przeszkadza, ze będziesz miała dzieciaczki jedno po drugim-Twoje życie. Ja nie wiem czy bym dała radę, choć to bardzo fajna różnica dzieci dorastają razem-są zżyte ze sobą, więcej pozytywów jak dla mnie, choć napewno łatwo nie będzie. Mój synuś ma teraz 13 miesięcy a 4 dni temu dowiedziałam się, że będę miała drugiego dzidziusia. Więc jak się urodzi mój starszy potomek będzie miał 21 miesięcy, niby zdarzają sie przypadki w których jest mniej, ale dla mnie to i tak mało, obawiam się, że sobie nie poradzę. Zobaczymy co los przyniesie, a za Ciebie droga autorko trzymam kciuki, obyśmy były cierpliwe. Pozdrawiam :)

ja miałam tak samo i też nie chciałam być w ciąży bo CO LUDZIE POWIEDZĄ a potem urodziłam córcię wcześniaka i dopiero jak los sprawił psikusa to zaczęłam doceniać to co mam dziś mam to już za sobą i jestem mamą 5 tyle że mam w dopię co ludzię powiedzą bo ci normalni i przyjaciele to samo dobro a tych zawistnych mam gdzieś mogą sobie gadać co chcą a ja nie muszę :)

ha dzieci ale nie faceci no tak? jak sie to zrobi tak ale pamietaj ze taki facet moze ciebie potem latwo zostawic jak inna tez no jakze www.youtube.com/watch?v=aHLH7L_I1wQ

up

up

Witam, My też planujemy mieć jedno dziecko po drugim. Mała ma już 9 m-cy więc jak się urodzi drugie to miałaby pewnie wtedy minimum 17-18 m-cy. Proszę napiszcie dziewczyny jak sobie radziłyście z wyjściem na spacer? Czy starsze dziecko chodziło na nóżkach czy w podwójnym wózku jeździło? I jak tam wyglądało usypianie? My obecnie śpimy w trójkę w dużym łóżku hi hi ipewnie trzeba będzie to za kilka m-cy zmienić. Proszę opiszcie jak to było u Was?

u nas co prawda 2 lata i 4 miesiące różnicy ale mi na początku wydawało się to tragedią, mimo że od "zawsze" chciałam mała różnice wieku -tak gdzieś 3 lata to jak zaszłam w ciąże to zaczęłam panikować... pierwszy jest syn, druga córka i mam....więcej czasu dla siebie niż kiedy miałam jedno dziecko :) dzieciaki świetnie razem się bawią od kiedy córka skończyła roczek i stała się "kumata" dziś syn ma prawie 8 a córka 5,5 i żyć bez siebie nie mogą, potrafią razem bawić się godzinami oczywiście czasami się pokłócą ale nigdy się nie bili, gryźli itp

to jak są czworaczki to którego dziecka jest wam szkoda 1 2 3 4 między nimi jest 2 minuty różnicy więc a chyba że te wszystkie co tu kłapią są za aborcją selektywną chore baby

nie chore baby tylko realistki które dostrzegają wady. czworaczki dorastają w tym samym czasie i jest dla nich normalne że nie są same. u nas jest różnica większa bo 3 lata. drugie dziecko wcześniak, całkowicie nieplanowany poród i 2 tygodnie w szpitalu podczas których nie widziałam starszej córki. ona nie wiedziała co się dzieje, mama znikła. po powrocie ze szpitala po 3 tygodniach starsza dostała ospy i musiała być odizolowana na tydzień. skutek był taki że kompletnie mnie odrzuciła. ważny był tylko tata. dopiero po ok 6 misiącach wszystko zaczęło wracać do normy. teraz jest super ale nie wiem czy zrobiłabym tak drugi raz

wiecie co? a mnie się wydaje, że małe dziecko szybko przystosowuje się do nowej sytuacji i nawet, jeśli na początku poczuje się odrzucone (chociaż to nie jest dobre słowo- bo nie wierzę, że któraś matka nie poświęca temu starszemu dziecku czasu zupełnie), to za chwilę życie z młodszym rodzeństwem stanie się dla niego normą. moim zdaniem mała różnica wieku jest o tyle dobra, że dziecko tego wspomnianego początkowego "odrzucenia" pamiętać nie będzie, natomiast będzie wspominać fajne dzieciństwo ze swoim rodzeństwem. Przecież małe różnice (1, 2 lata) zacierają się w błyskawicznym tempie! Moim zdaniem większa krzywda dzieje się np. 6-10 latkowi mającemu nowonarodzone rodzeństwo, które przez pierwsze kilka dobrych lat życia będzie jego "kulą u nogi"!