Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Od roku jestem bezdomny i mieszkam na dworcu

Polecane posty

Gość gość
To straszne, mieć rodzinę i mieszkac na ulicy:( A oprocz matki masz kogos? skad masz pieniadze na jedzenie? Naprawdę pomysl o większym mieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkałam na ulicy 1,5 roku. Bardzo zle wspominam ten czas. Mi tez się na samym początku dorosłego zycia nie ułożyło. Sytuacja podobna jak u autora. Ogarnęłam się tylko dzięki pomocy ludzi, przyjaciół. Długo ukrywałam swoja bezdomność bo bałam się reakcji znajomych. Znajoma co prawda nie mogla przyjąć mnie do siebie, chociaż wiem ze chciała, tylko problemem byl właściciel mieszkania które wynajmowała. Czasem mogłam się u niej wykąpać albo zrobić pranie ale nie nadużywałam tego nigdy. Bylo to dla mnie bardzo krępujące bo ja nie mogłam nic jej zaoferować. Miałam dni kiedy zastanawiałam się po co żyje. Jak nisko trzeba upaść żeby pójść do galerii handlowej zjeść cos co ktos zamierzał wyrzucić... Czułam się jak śmieć. Kilka osób mi pomogło i mam mieszkanie i prace i do konca zycia będę wdzięczna tym ludziom bo gdyby nie oni to pewnie na zawsze byłabym bezdomna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek40
Ja 4mies wnajmowałem jak pracowałem troche a teraz zowu na ulicy.choc od 2dni pracuje byli w kropce a chentnych brakowało i wzieli mnie niedawno wyrobiłem nowe dokumenty bo nie miałem w pracy mam też obiad bo to rertauracja rozwoże jedzenie dużo nie płaca ale zawsze coś pada mi bateria nie życze nikomu takiego życia jak moje ale zawsze pocieszam sie że ktoś ma gorzej.pozdrawiam ciepło choć troche zmarzłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu do noclegowni nie pójdziecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jeszcze los sie odmieni :) najwazniejsze to myslec pozytywnie i dzialac zeby wyjsc na prosto. pozdrawiam rowniez cieplo i zycze wszystkiego co najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co Darek? polaz po firmach spedycyjnych, albo jakichś wiekszych miejscach, fabryki itp. pogadaj z jakims kierowca TIRa, nieufni sa, w tych czasach chyba wiekszosc, ale moze jakis sie znajdzie, niech cie zabierze chocby do niemiec (do UK chyba trudniej bo mimo, ze jeszcze schengen itd, to na promie sprawdzaja paszporty, jesli akurat masz to spoko). wydaje mi sie, ze kur/wa lepeij byc juz bezdomnym w niemczech czy austrii niz w pl :O ja widzialam paru w londynie, centralnie pod duzymi marketami maja porozkladane jakies koldry, ktorymi sie przykrywaja. jak cos im wpadnie to spoko, ktos cos do jedzenia da, czy funta da, taniej to wychodzi takie zycie bezdomnego niz w pl. a jak na magazyn jakis sie zlapiesz to juz w ogole wypas w niemczech, a biora od reki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już mi jeden pomugł wyjechać do szwecij bez grosza wruciłem na bilet nie miałem żeby wrucíć z tamtąd a tyrałem jak wół tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łzy się cisną do oczu, jak czytam wasze posty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W każdym miescie jest CENTRUM POMOCY RODZINIE, MOPS.Trzeba isc , dzadza jakas pomoc. Trzeba probowac stanac na nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tyrałem jak wół tam. ----a gdzies bys nie tyral??? nie mow, ze nie oplacalo sie tyranie, bo szwecja akurat jest jednym z najprzychylniejszym ludziom krajow! ale jak wolisz spac sobie na lawkach i wyzebrac na bulke i doladowanie do telefonu zamiast pracowac i cos miec, to twoja sprawa nikt ci nie broni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek40
Opłacało sie tylko nie szwed a polak oszukał.Po pierwsze nie żebram o bułke i doładowanie.Nie chodze po jadłodajniach i gopsach mam co mam ale sam na to zarabiam.Zachowujesz sie jakbyś gardził takimi jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spytałam wcześniej czemu nie pójdziesz do noclegowni? Nie odpowiedziałeś bo pewnie jesteś pijakiem a takich tam nie przyjmują albo twój temat to prowokacja. Mam 2 znajomych którzy byli bezdomni i się z tego wyrwali. Pomieszkiwali w noclegowni,postarali się o mieszkanie z Urzędu Miasta,teraz mają pracę. Jeden z nich poznał nawet kobietę i żyją sobie razem. A ty zero zobowiązań i stękasz? Czemu nie pójdziesz do tej cholernej noclegowni?? Idź do mopsu,niech dadzą ci jakiegoś asystenta czy kogoś kto pokierowałby twoimi krokami co masz robić aby wyjść na prostą i sie wygrzebać z tego bagna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AbsolutnieWierzący
Smętny temat, ale prawdziwy. Bezdomnych nie-pijaków też jest bardzo dużo w miarę dobrze się maskują, ale takie życie to nie życie, a wegetacja. Wiem, bo w sumie jakby nie patrzeć, to sam jestem bezdomny. Cóż zgubiła mnie wiara w Opatrzność (lub własna głupota), bo nie było to moim wyborem. Niestety ta wiara wciąż jest, dając nadzieję, a nie rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie jak bardzo trzeba w życiu narozrabiać aby zostać bez przyjaciół znajomych rodziny domu?co trzeba zrobić aby nikt nie chciał tobie pomoc? Najpierw jest akcja a potem reakcja. Gdzieś musieliście zawieść , coś olać zaniedbać , ktoś musiał powiedzieć basta i się porobiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie każdy ma rodzine i to taką dobrą,kochającą,jak go matka wyrzuciła gdy miał 15 lat to raczej o niej źle świadczy niezaleznie od tego co narozrabiało to dziecko znajomych moze tez nie ma bo np byl niesmialy albo oni nie mają warunkow zeby z nimi mieszkał różne są sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Darek40 dziś Opłacało sie tylko nie szwed a polak oszukał.Po pierwsze nie żebram o bułke i doładowanie.Nie chodze po jadłodajniach i gopsach mam co mam ale sam na to zarabiam.Zachowujesz sie jakbyś gardził takimi jak ja. ---bo gardze :O pracowac ale wrocic, jakby sie juz pracy nie moglo tam zmienic :O poszukac pomocy by sie moglo odbic od dna - ty jak wodac jeszcze go nie osiagnales by moc sie odbic :O 7 lat bycia bezdomnym! - to nie 'zycie sie tak poukladalo' to twoj styl zycia! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja ponowie czyjeś pytanie. Darek, dlaczego nie udasz się do mopsu? Urząd Pracy, też nie? Tam mogliby znaleźć dla Ciebie pracę, na umowę. Takie placówki jak mops, są po to, żeby pomagać takim ludziom jak Ty, potrzebującym pomocy. To nie jest żadne proszenie, żebranie, zadaniem takich placówek jest POMOC ludziom, oni od tego są! Dlaczego wolisz spać na ławce w parku, niż w noclegowni? Nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorzej jest jak nie ma rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek40
Po pierwsze nie jestem alkocholikiem i nie byłem nigdy.Jestem zarejestrowany urzedzie pracy W gopsie i u wójta też ale rozkładają ręce że nie maja mieszkań i pieniędzy.Ide z tąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz idz, bo jeszcze dotrze do ciebie to, ze jestes bezdomny z wyboru :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bezdomnymi ludzmi zostaja czasem i ci ktorzy kiedys mieli wszystko..widac ze tutaj malo kto potrafi to zrozumiec czy sie nawet wczuc w dole bezdomnej osoby, ktora nie ma nikogo bez cieplego miejsca do spania mazrnaca w zimie mysle ze takie pisanie osoby wyzej, w tak ciezkiej sytuacji bezdomnego, o tym ze to z jego wyboru, jest naprawde nieludzkie i jesli osobo nie masz nic do zaoferowania procz kopniakow, to lepiej wyjdz stad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Dokładnie. x Darku, a noclegownie? Jadłodajnie? Nie masz żadnej dalszej rodziny? Rodzeństwa, kuzynostwa? Kompletnie nikt, kto mógłby Ci pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek 40
Witam wszystkich co twierdzili że sa noclegownie owszem sa.Dam wam jeden przykład caritas na wolskiej maja miejsce ale nie przyjma bo papierki najpierw załatwić mam i nikt mnie nie przyjmie tak z ulicy.J****a biurokracja.Musze marznąć dalej i nikogo to nieobchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry darek ale z czym zwlekasz? Szukasz wymówki i tyle. Załatw papiery to w następną zimę już nie będziesz pod gołym niebem. Ale lepiej narzekać, wymyślać i brak na litość, a nuż ktoś uwierzy i się zlituje, da prace i mieszkanie. Jak widzę takich nieudaczników to wcale ich nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś A ja jak czytam takie wypowiedzi, to mam ochote autorowi strzelić w łeb. Pomieszkaj tydzień na ulicy i wtedy się wymądrzaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mops mu pomoze hahahahaha Chodzisz do gimnazjum? Mops pomaga byc moze samotnym meliniarom k****om z dziecmi i znajomosciami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek40
Jak by co to prace mam już spać nie mam gdzie bo kasy niemam.JAK moge to pracuje.Wynajmowałem 4mies ale pracodawca mnie oszukał i wynajmowałem od niego nawet 2 mies do przodu miałem zapłacone za wynajem tego mi nie oddal też dlatego nie mam 2tyg juz gdzie spać znowu myślisz że łatwo jest sie mi ustabilizowac wyglądam normalnie ogolony,czysty.tylko miejsca stałego brak do spania.Myślisz że noclegownia załatwi sprawe wątpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miejsc w noclegowniach jest za mało w Warszawie.Ale skoro jeżdzą patrole po działkach i proponują że zawiozą bezdomnego do noclegowni to znaczy że jednak mają miejsca.Trudno to zrozumieć. Darku,dlaczego siedzisz akurat w Otwocku? W Warszawie zawsze znajdziesz jakiś schron.Chociażby na Dworcach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek40
Mops interesują tylko moje zaległe alimenty i nie pomoga.mam dzieci i odwiedzam je jakby co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×