Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

hej dzuewczyny my spokojnie spedzamy dzien zwlaszcza ze leze nogi nie przeciazam. znajomi maja wpasc jeszcze do nas. joanna - napewno bedzie wszystko dobrze. pisz do nas ze szpitala jak bedziesz mogla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 22
U mnie niedzielka minęła wyśmienicie .... :) w szczególności wieczór :) A dzisiaj mamy w planach leniuchowanie i czas tylko spędzony we trójkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eyeque dobrze, że obyło się bez zabiegu i dobrze, że trochę jednak teraz psychicznie odpoczniesz...a w przyszłym roku życzę Ci szczęśliwej, bezproblemowej ciąży:-) . gosciówa oj poszalałabo się na polter...u Mnie w sumie też się to trochę inaczej nazywa ale sens imprezy jest taki sam:-D . joanne jak tam na urodzinach u koleżanki było? i daj znac jak tylko zadekujesz się w szpitalu...a kciuki oczywiście zaciśnięte:-) . daisy no ten ból jajnika i to różowe plamienie dobrze wróżą...oby to było to co myślimy:-D . A u Nas w sobotę i w niedzielę mieliśmy gości więc weekend minął w mgnieniu oka...a jutro sądny dzień...powoli zaczynam miec stracha...niby narazie nie mam bóli i temperatura nadal wysoka, ale w zeszłym miesiącu było tak samo więc się nie nastawiam zbytnio...trzymajcie kciuki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez cisza przez weekend. mnie dzisiaj jajniki bola troche. jutro ostatnia tabletka luteiny i czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No straaaaszna cisza.... Aita daj znac jutro. Oby byly dwie :-) Agnes mnie przez ostatnie 2 dni strasznie bolaly jajniki. Glownie prawy. Jeszcze mnie tak chyba nie bolaly. Mysle ze na dniach powinnam dostac @. Dzis moj 22dc. Ostatni cykl trwal 21dni... Uciekam spac bo mam straszne problemy ze wstaniem rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 22
Dzień dobry :-) Pobudka leniuchy :) Agita czekamy na dobre wieści . Ja to dzisiaj też nie mogłam się pozbierać z łóżka .Mega leniuchem się zrobiłam przez ten długi weekend .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek :) Czekamy na wieści oczywiście :) A mi dziś budzik nie zadzwonił i troszkę zaspałam, ale nie było najgorzej, bo na szczęście męża budzik mnie obudził 20 min później :) Dziewczynki, a któraś z Was jest aktualnie w trakcie dni płodnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki :) Jak ja lubię długie weekendy :) wreszcie można się wyspać :P no ale co dobre niestety szybko się kończy :/ teraz zostało mi cierpliwe czekanie. Dzisiaj 28 dzień cyklu, jajniki i podbrzusze bolą od owulacji.. może to dobry znak :) W czwartek jadę na betę, nawet jak dostanę okres, wolę być pewna na 100%. Mam nadzieję, że duphaston podziałał na zagnieżdżenie jajeczka :D Pozdrawiam i życzę miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:-) . Myśmy wczoraj zaspali, co u Nas graniczy z cudem, bo jeszcze nigdy Nam się to nie zdażyło:-p za to dzisiaj standardwo o 6 Aleks wparował do Nas do łóżka:-) . Agnes a dlaczego chcesz isc na betę nawet jak @ przyjdzie? . A u mnie Dziewczyny spokój...tzn. postanowiłam jednak podjeśc do tego lżej niż w zeszłym miesiącu i doszłam do wniosku, że jesli do piątku nie pojawi się @ to dopiero zatestuję. W sumie narazie @ brak, temperatura narazie nie spada, brzuch nie boli, za to piersi czułe jak szalone. No zobaczymy co z tego wyniknie. Jak już tyle wyczekałam, to do piątku też dam radę:-) Także w sumie przede mną będzie chyba gościówa testowac i agnes tak? a MałaNadzieja Ty nie testujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betę chcę zrobić, żeby się upewnić na 100 % czy to nie ciąża. Krwawienie może wystąpić, ale może potrwać np. dzień czy dwa a to raczej okresem nie można nazwać. Nie chce mi się czekać do poniedziałku, żeby ocenić jaki on jest, pytanie też czy w ogóle go dostane. Tak dla własnej pewności chcę zrobić betę, chociaż będę wiedziała jakie wyniki podaje moja przychodnia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaga przepraszam Cię pomyliłam nicki:-)...w sumie mak masz byc spokojniejsza to idź:-) A wyniki dostaniesz w ten sam dzień? i kiedy masz dostac okres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki Dziewczęta :) Mi się wydawało, że wyluzowałam, ale chyba jednak się nie udało :( jakieś "jazdy" mam, doły i w ogóle humorki :/ nie wiem jak otoczenie ze mną wytrzymuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agita wyniki mam w ten sam dzień. Na badanie mam być do godziny 9:30 a wyniki będą koło 16. okres chyba jutro powinnam dostać. szczerze to nie wiem. Bo od 16-25 dnia cyklu brałam duphaston, a to mój pierwszy cykl z nim. owulacja była 18dc i okres powinien przyjść po 28 dniach, czyli jutro. A moje cykle wcześniej trwały koło 36dni. Więc się okaze. Beta dużo mi w tym wypadku pomorze, bo mnie upewni co się dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betka ja też tak miałam w zeszłym tygodniu, moja mama aż się pytała co sie ze mna dzieje ze taka dziwna jestem. czepiałam się wszystkiego i pyskowałam :P dziwne rzeczy.. :/ no ale stres robi swoje, teraz im bliżej badań, tym bardziej jestem wyluzowana, bo wiem, że stres nic nie pomorze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
echh oby i mi to szybko minęło.. w weekend urządziłam mężowi taki cyrk, że nie wiedział o co chodzi.. w sensie wypłakałam się za wszystkie czasy chyba.. nie cierpię tego :/ niestety źle wpływa to na starania, bo i relacje z mężem po takich akcjach się psują :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
echh oby i mi to szybko minęło.. w weekend urządziłam mężowi taki cyrk, że nie wiedział o co chodzi.. w sensie wypłakałam się za wszystkie czasy chyba.. nie cierpię tego :/ niestety źle wpływa to na starania, bo i relacje z mężem po takich akcjach się psują :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) No widzę, że u Was weekend w miarę spokojnie minął. U mnie też :) Tyle, że roboczo, ale w końcu wczoraj udało nam się przenieść królewnę do jej nowego pokoju. Teraz jej stary pokój może czekać na nowego członka rodziny, hehe, bo kolory ścian przecież zostają, naklejki i jakieś tam ozdóbki również. W nowym pokoju jeszcze jakieś wykończenia typu naklejka pod włącznik światła i jakieś ozdoby, ale to już drobnica. Był za to rano dziś u nas Pan od kuchni, ma nam przeprojektować kuchnię, bo obecna nam się znudziła, będziemy wymieniać blat, drzwi szafek, dowieszać i dostawiać kilka szafek też, przeniesiemy lodówkę.. W sumie czasem się zastanawiam po co my robimy ten remont, skoro i tak chcemy się stąd kiedyś tam wyprowadzić..chyba dla samej satysfakcji i roboty :p * Agnes - ja nie oglądam Rodzinki.pl. W ogóle to mało serialowa jestem. :D Ale oglądałam za to dobry film niedawno The Frozen Ground, mogę śmiało polecić :) * Vitalia90 - dobre i koty, jak męża nie ma :p Ja mam już tylko 3 - niestety 2 w ciągu miesiąca zakopaliśmy koło domu, jednego do tej pory (3 tyg) nie możemy znaleźć, a chcielibyśmy chociaż go mieć koło siebie..już nie liczymy się z tym, że wróci. * Gościówa - aaaaa no tłuczenie butelek brzmi znajomo, ale ja nigdy na czymś takim nie byłam, nie wiem czy w miastach się to 'obchodzi'? Koleżanka ze Sztumu kiedyś opowiadała o podobnej imprezie :) * Joanne 84 - jak tam w szpitalu? Czy wszystko poszło do Twojej myśli? * Agita - jak tam? Jak tam??? Eh oby było tak, byśmy wszystkie się cieszyły!! Ja jestem durna gdzieś wyczytałam, że po 3 dniach od tego krwawienia niby implantacyjnego można robić test bo ponoć może już być oczekiwany wynik, no i zrobiłam, i wiadomo, że się przeliczyłam. Do okresu jeszcze tydzień niecały, już wytrzymam i obiecuję więcej testów przed 19. nie robić :p * Aaaga - no właśnie, myślisz, że beta coś już pokaże? Oby! :) Kurde ja bym mogła betę robić codziennie u teściowej hehe, tam się Jej pracownice śmieją, że mam takie żyły, że nadaję się dla nich do ćwiczeń i, że mam często przyjeżdżać, bo sama przyjemność ode mnie pobierać krew. A to wampiry :p Swoją drogą, wy macie betę na skierowanie czy pvt robicie? Jeśli tak, dużo płacicie? Aaaga masz długie te cykle - ja miałam takie przed pierwszą ciążą, masakra :/ A okres trwał 7-8 dni, czasem dłużej. A tak to na spokojnie, siedzę, pewnie po 14 pobujam się po córkę i będziemy dalej w pokoju u niej szaleć układać wszystko itp. Zimno coś dziś, o 7 jak wstawałam było 2 stopnie. Brr! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy wydaje mi się, że beta już powinna pokazać, bo to będzie 12 dzień po owulacji, a podobno 10 dni po już można robić betę :) Trzymam kciuki za siebie, żeby się udało i beta pokazała śliczny pozytywny wynik :D w mojej przychodni robię prywatnie i płacę za nią 36zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ja rano poklocilam sie z mezem i to ostro. nie gadamy ze soba i nawet nie zamieza sie odezwac do niego. wzielam ostatnia lutke jajniki bola caly czas. pozniej ide na ostatnia rehab. ale pewnie po wizycie kontrolnej dostane jeszcze rehab. na bete to prywatnie chodze 30zl kosztuje. Daisy masz w Sztumie kolezanke hmm a jak sie nazywa jesli mozna wiedziec. hmmn Agaaa - po co robisz bete jak bedziesz miala okres naprawde przewrazliwiona jestes. (bez urazy),ale twoja sprawa. joanna -a co u Ciebie?jak sie czujesz.? Eya- a co u Ciebie jak Ty sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Czy mogę do Was dołaczyć? Staramy sie z mężem od marca tego roku o dzidzie. Mam syna 5-cio letniego i tak stwierdziłam ze czas na rodzenstwo a tu nic nic i nic. Myslalam ze szybko pojdzie jak z synem w pierwszym cyklu po ciazy pozamacicznej ale cos sie chyba zablokowało. Przeszłam juz chyba wszystkie objawy ciąży urojonej przed @ ale zawsze przychodziła. Teraz tez jestem przed @ i juz zaczynam świrowac. Niby odpuszczam a jednak co miesiąc sie nakrecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze że dziś zrobiłłam test 25 dzien cyklu o 5 rano i tak sie wkurzyłam bo jedna kreska a później wstał mąż i mówi gdzie masz ten test to mu powiedziałam a on wraca i mówi że widzi drugą kreske. i wiecie co nie wiem bo gapie sie w ten test i cos tam jest ale na drugą kreske to mi za słabo wygląda- człowiek z głupoty to ma urojenia wiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes - moja koleżanka ma na imię Basia, pozwól, że nazwiska nie będę zdradzać - nie wiem czy miałaby na to ochotę :p Co tam się u Ciebie dzieje? Coś poważnego czy humorki? (nie obraź się :) ) Kurcze no staraj się nie denerwować, na pewno to w niczym nie pomoże, a wręcz przeciwnie. *Anna - witaj :) widzę, że będziesz kolejną dziewczyną w naszym gronie ze sporą różnicą wieku :). Wrzuć zdjęcie, to będziemy zgadywać co tam jest. A jak nie to śmigaj po kolejny, albo beta Ci pozostaje. Ja już też świruję, może też zrobię sobie hcg, grrr :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym nie miala wolnego od pracy to juz bym była na becie a tak to nie chce mi sie specjalnie z domu wychodzic a test kolejny czeka na jutro rano, najchetniej zrobilabym go jutro ale skoro ma cos byc to najlepiej poczekac do soboty o ile @ nie przyjdzie. Ale przeciez ja nie wytrzymam:P Hmm spora róznica wieku powiadasz...jeśli wolno spytac po ile macie lat. Ja 28 i drugie dziecko chcialam przed 30 a trzecie przed 35.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha i sie wyjasniło. Teraz żaluje że tak dłogo czekałam z drugim. 5 lat to sporo i syn jest troche egoistyczny i wiecznie mu sie nudzi a tak to juz by mial kogos do wspolnej zabawy. A jak myślisz Twoja córka sie przystosuje do nowego członka rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy- spoko wiadomo ze nazwiska nie napiszesz glupio zapytalam hihi. a klotnia moj maz ma humorki za dlugo w domu siedzi (na chorobowym) i palma mu odbija. kurna jeszcze tydzien ma chorobowego. w ramach protestu nie robie obiadu i nawet chlebka nie kupilam. Anna - wlasnie wklej zdjecie to popatrzymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wogole to zimno na dworze sie zrobilo i eiatr zimny brrrrr. czasami mam wrazenie ze snieg zaraz spadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam foto ale na foto to juz wogóle nic nie widac chyba mamy zwidy. Poczekam kilka dni czekam, juz 8 miesiecy to pare dni mnie nie zbawi. Troche śledziłam wasze forum ale i tak za bardzo nie orientuje sie kiedy która ma testowac ? Agnes długo sie starasz? Ja Ci powiem że mój maz tez na chorobowym i w sobote mielismy taka wojne ze mu rzeczy z szafek powyrzucałam i kazałam sie wynosic ale został a na drugi dzien juz oki. Czasem trzeba oczyscic atmosfere:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×