Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Ja tez zawsze na kilka dni przed @ już odczuwam dolegliwości-zawsze boli mnie brzuch i piersi i też co chwile mam wrażenie, że właśnie dostałam.. Czasami mam takie bóle brzucha, że aż tabletkę muszę wziąć no i jestem jak balon-tylko w worku czułabym się wtedy dobrze.... Jeśli chodzi o bajki to niestety nie pomogę.. ale popatrz może na tablica.pl albo gumtree.pl ;)

Tyle , że moje cykle były przed ciąża 36- 40 dniowe nawet :/ . Teraz mi się w końcu unormowały dosyć co nie zmienia faktu, że są strasznie bolesne ;/ A teraz ja tak z innej beczki : Co robicie z wyprawką i innymi rzeczami po maluchach?? U nas jest tzw obiegówka ( ja i siostry) wszystko trzymamy i oddajemy sobie . Ja w sumie musiałam dość dużo kupić , bo już wszystko zużyte było. Ale np takie łóżeczko rodzinne - całe rodzeństwo się w nim wychowało i większość wnuków rodziców :) Teraz Tośka w nim śpi , a ma uwaga ! 40 lat :) Wkurza mnie jak tak czytam te głupie posty bo mi nie chciała bratowa dać! No kurna jakbym nic od nikogo nie dostała i miała bym żura w rodzinie też bym nic nie oddała. Też wolałabym oddać biednym ludziom

U mnie tez każdy się wymienia-coś daje a coś pożycza.. Super z tym łóżeczkiem :) z pokolenia na pokolenie normalnie :)

Betka dzieki:-) własnie znalazłam fajne bajki na tablicy:-) . jeśli chodzi o wyprawkę to My wszystko musieliśmy kupic, nic nie dostaliśmy. Teraz w sumie wymieniamy się z przyjaciółką ubraniami i zabawkami, bo Ona ma synka o rok starszego od Aleksa (więc Aleks ma po Nim częśc rzeczy) a drugi jest 2 lata młodszy od Alusia więc ma rzeczy po moim smyku, a jak dzieci wyrastają to sobie oddajemy. Natomiast tak jak psizesz gościówa....jak ktos mi nic nie dał, to ja również nie mam zamiaru Mu dac...własnie u nas była podobna sytuacja. Bratu od emka urodziło się dziecko i Oni do Nas cyz bysmy im nie dali ubranek, zabawek, hustawki, bujaczka i elektrnicznej niani...no ręce mi opałdy...Kasy mają jak lodu, Aleks jest chrześniakiem od tegoś brata i dostał od Niego prezent tylko na chrzciny i roczek ( na Święta, dzien dziecka, czy urodziny nie ma mowy...nawet jak do Nas przyjeżdzają w odwiedziny to czekolady Małemu nie przywiozą) Dlatego ja się zaparłam i powiedziałam NIE...zresztą Mój emek też tak powiedział. Sorry, ale na całą wyprawkę zapłacilismy chyba z 7 tysięcy zł, i teraz mam to ot tak komus dac? to tak jak napisałas, jeśli nie myslelibyśmy o drugim dziecku to wolałabym odac biednym:-)

Dziewczęta wychodzę jutro czyli w piątek, przed wyjściem dr zrobi hsg aby sprawdzić czy wszystko wyszło i będzie widac jak jajowody są pięknie udrożnienie. Ja miałam bóle od jajeczkowania aż po @ ale to było przez wodniaki a okazało się że miałam na dwóch jajowodach. Mam 2 miesiące na wyleczenie mąż wróci i będziemy działać i to naturalnie. Aj dziewczęta a takie stresy przeżywałem, wy też głowy do góry bo wydaje nam się czasami że sytuację są krytyczne a tak naprawdę do ogarniecia będzie wszystko dobrze, trzeba bucie dobrej myśli i się nie przejmować grunt to pozytywne nastawienie; teraz to wiem

u mnie w rodzinie raczej sie nie wymienialismy bo odkad mlody sie urodzil to byl jedynym maluchem wiec sama wszystko kupowalam potem dzieci sie posypaly ale dzielnie tzrymalam wszystko dla drugiego dziecka. Czesc ubranek dostalam od tesciowej i jak maly mial dwa lata to uwaga uwaga kazala mi te ubranka wszystkie oddac bo one maja byc tez dla jej córki jak ta urodzi. Dodam ze mioj syn ma juz 5 lat a ta jego ciocia do dzisiaj dziecka nie ma ale ubrania oddalam i z tesciowa nie gadam. Potem pozyczylam raz jedyny kuzynce sliczna karuzele jak jej sie syn urodzil i mi ja połamała bo na nią usiadła. Tak wiec ja nie pożyczam juz nic a jak drugie sie nie urodzi to oddam biednym a lepsze rzeczy wystawie za tanioche na allegro.

lece do pracy papa dziewczyny i do jutra

Joanne suuuuperr :) kuruj się szybciutko :) Anna no to powiem Ci, że na Twoim miejscu raczej zachowałabym się tak samo.. Miłej pracki :)

Cześć Dziewczyny :) Agita byłam na becie, wyniki będę znała koło 16-tej :) Kilka godzin czekania mnie czeka, ale licze na pozytywny wynik :) Rano zrobiłam test z moczu ale nic nie wyszło, jedna kreska :/ tylko, że dzisiaj jest 12 dzień po owulacji, więc test mógł jeszcze nic nie wykazać, bo za wcześnie. Ale ogólnie jestem dobrej myśli, bo rozmawiałam z kobietą, która pobierała mi krew i powiedziała, że jeśli wynik będzie negatywny to mam przyjść i zrobić badania, żeby sprawdzić czy coś czasem się ze mną nie dzieje. Glukoza, tokso, tarczyca i jeszcze jakieś. Nie zapamiętałam wszystkich :P A tak w ogóle ten test co robiłam to APTEO CARE i nie jest zbyt czuły, więc możliwe, że ciąży w 4tyg. nie wykryje.

Nio to czekamy teraz na Twoje wyniki :) A ja wiecie poczytałam o tych bólach brzucha i wychodzi na to że u wielu kobiet jest to naturalny ból okołoowulacyjny. Jednym nie dokucza wcale, innym delikatnie, a jeszcze innym daje w kość :)

apropo testów to polecam pink express :)

Aaaga ja trzymam za ciebie mocno kciuki!!!! Czas na nas już.... W tym miesiący Ty, a kolejnym MY :)

Mój m też mi kupił jakiś badziewiasty test Quixx - czytałam na forum ,że nie bardzo się sprawdza....

Joanne to super, że jutro Cię wypuszczają:-) teraz odpoczywaj i nabieraj sił na powrót męża:-D . Anna no nieźle teściowa pojechała:-p chyba bym ją msiechem zabiła:-D . Aaaga trzymam mocno kciuki:-) i przesyłam pozytywne wibracje:-) .A tutaj dziewcyzny to są testy drogie jak cholera...zwykły test z rossmana czy Dm kosztuje ok 5-6 euro, a jak chcesz kupic taki lepsiejszy o czułości od 10 to trzeba i 10-12 euro dac:-( Mam tam jakies 2 testy, zobaczymy czy się w sobotę przydadzą;-)

No Agita to faktycznie nie za kolorowo z tymi cenami.Ale wiadomo jedno tańsze - drugie droższe niż w PL

Rety czy Wy widzicie jak szybko ten czas leci? Co chwile któraś z nas czeka na zrobienie testu :) fajnie :) tzn. zależy z której strony na to spojrzeć :)

Nooo już prawie dwa miesiące ze sobą "jesteśmy" :-D

Jaki tu spokój nanana nana :)

hej dziewczyny Aggaa-rowniez trzymam kciuki. joanna to super ze jutro do domu wychodzisz. akurat do powrotu meza wydobrzejesz i bedziecie dzialac. Agita - mam nadzieje ze synkowi nic nie bedzie ze na strachu sie skonczy. Za wszystkie dziewczyny ktore bede niebawem testowaly trzymam kciuki. ja dzisiaj mam 27dc i ni widu ni slychu okresu. w pierwszy dzien kiedy nie bralam lutki bolaly mnie jajniki tak teraz nic. hmmm dalej bigosik gotuje. :-). materialy do testu mam przygotowane bede przez weekend czytala. jutro jedziemy z mezem na zakupy jakues zimowe ciuchy kupic. musze kurtke kupic ale ogladalam w necie i zadne mi sie nie podobaja echh.

Czytaj Agnes czytaj :) 27dc trzymam kciuki nadal :) A wiesz ja też mam kłopot z kurtką zimową-wszystko jest takie beznadziejne.. a jeszcze sobie wymyśliłam..czerwoną to już w ogóle dno :/ Mało tego-buty tez do bani.. Lasocki wypuścił teraz super kolekcję kozaków takich płaskich ale w sklepach stoją wszystkie rozmiary bo są źle jakoś skrojone i nikt w łydce nie może ich dopiąć (w życiu takiego kłopotu nie miałam) hehe

Czesc dziewczyny Przeczytalam wszystko ale nie pamietam juz co chcialam pisac do kazdej z osobna....tyle tego bylo :-) Przede wszystkim Aaaga daj znac jak wynik testu. Joanne bardzo sie ciesze ze juz Cie wypuszczaja. Przynajmniej na weekend bedziesz juz w domu. Agnes ucz sie pilnie to napewno dobrze pojdzie ;-);-) I moze zrob test w takim razie jutro bo moze jednak sie pomylilam i lutka pomogla ;-);-) Gosciowa tez kiedys robilam ten test. Beznadziejny wg mnie Ja mam dzisiaj 25 dc i tez mokro jakos bardzo... Caly czas sprawdzam czy to @ bo poprzedni cykl trwal 22 dni

Ja poszukuje butow i tez nic sensownego znalezc nie moge...

Betka ja mam taką ni to czerwień ni pomarańcz - kupiłam w zeszłym roku w zarze :) Mnie się podoba. Cieplutka i nie z typów mega miśkowatych

Gościówa to super, ja właśnie też chcę taki kolorek raczej żywy, bo miałam czarną i strasznie mi się znudziła.. Jade dziś po galeriach posmigać heh :) a buty mam upatrzone ale czekam na dostawe bo nie ma numeru-jutro mam się dowiadywac bo dziś maja miec nowy towar :) Pozdrawiam Was Dziewczynki i zmykam-pewnie do juterka! :)

Dzięki dziewczyny za wsparcie :) Dzwonilam w sprawie wyników i niestety poniżej 0,1.. ;( :( :( :( Trudno, teraz najważniejsze, żeby miesiączka przyszła i żeby owulacja była. Ginekolog zalecił mi już badania, także we wtorek je zrobię i będę wiedziała, czy coś jest ze mną nie tak. A jeśli wyniki wyjdą dobrze, to Mąż będzie musiał pójść na badanie nasienia.. Może to u niego jest coś nie tak.. I kazał mi kupić testy owulacyjne, żeby wiedzieć czy jest jajeczkowanie. Polecicie jakieś dobre, sprawdzone?

Aaaga to przykro ze wynik ujemny. dzialaj za tem dalej. dziewczyny odebralam wynuk Fsh po niecalych dwoch miesiacach spadl czy ktoras zna sie na tym to dobrze czy nie??

Aaaga przykro mi. Trzeba zaczac od nowa. Ja kupowalam twsty paskowe z allegro. Wydaje mi sie ze wszystkie dzialaja na tej samej zasadzie. Agnes a masz podana norme? Poprzednio mialas za wysokie tsh prawda?

Chcialam napisac fsh. Wybacz

malanadzieja- sprawdzalam i mieszcze sie w kazdej fazie. po braniu luteiny mi spadlo.

No to super :-) trzeba sie cieszyc :-) to moze jednak masz naturalna owulacje