Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Już dawno temu mówiłam,że to durna autorka ... Ale Bullitka straszne rzeczy jej życzysz. Trzeba wyluzować i mieć ją w d***e . Faktycznie nie ma co zniżać się do jej poziomu. Psychiczna to ona jest i moim zdaniem taki człowiek nie powinien mieć dzieci ze względu na ich bezpieczeństwo.

Gosciowa - nie zycze, naprawde nie zycze. Niech tylko sama sie poczuje jak to jest jak ktos opowiada takie bzdury !! Teraz juz naprawde przegiela!!

Dzień dobry wszystkim :-) Bullitka kochana trzeba wyluzować troszkę . Nie warto się kretynkami przejmować :) Jak dzisiaj humorki i nastroje? Ja mam ostatnio leniucha na spanie, a raczej leżenie i nic nie robienie :) Sterta do prasowania, podłogi do wymycia, a mi się nic nie chce, nawet obiadu ugotować :-D Ma nadzieję, że jak już przyjdzie konkretna wiosna to będą inne chęci do działania . Małanadzieja już coś się dowiedziałaś ? Bullitka w piątek twój wielki dzień? :-) Daisy ty kochana też już niebawem do domu i powrót do szarej rzeczywistości ?

Dzien dobry. Nie, jeszcze nic nie wiem. Czekam na lekarza. Mam nadzjeje ze pojade do domu bo siedze tu bez sensu. Skoro hcg rosnie tak wolno to dopiero i tak w przyszlym tyg bedzie widac cokolwiek. No tu u mnie pogoda jest dzis tak senna ze nic sie niechce.

Witajcie Kochane, A ja dostałam @..... Brzuch mnie tak rozbolał, że mało nie zemdlałam, masakra!!!!!! Byłam rano u internisty żeby oddać wyniki usg a jak dotarłam do pracy to mnie ten ból dopadł...! Musze coś zjeść i wziąć jakieś prochy bo chyba nie dam rady inaczej, ale na samą myśl o jedzeniu zbiera mi na wymioty :( Wczoraj wieczorem przyjechała bratowa z dziećmi-dzisiaj po pracy jadę się z nimi spotkać i zostaję na noc-umówiłyśmy na jakiegoś drinka, ale czuję, że będzie ciężko.... trochę popykałam się z M, ale już dzisiaj jest ok-zasnąć nie mogłam z nerwów - jestem bombą, która tyka coraz wyraźniej.... oby nie wybuchła... MałaNadziejo Kochana obyś wyszła dziś do domku!

U nas tez pogoda kiepska-ciężkie chmury wiszą nad miastem.. Wczoraj mieliśmy prawdziwą wiosnę, a dziś jest bardziej jesiennie, ale na szczęście cieplutko..

czesc dziewczyny u mnie wczoraj wiosna dzisiaj tez jakos jesiennie. malanadzieja czekam na wiadomosci co z toba.

Dzien dobry :) Gosciowa - poleniuchuj sobie troche. Masz przynajmniej wytlumaczenie :). A powiedz czy ty zanim sie dowiedzialas o ciazy to tez przed ciaza bralas luteine?? Bo ja wlasnie wzielam ostatnia dawke . I teraz wlasnie nie wiem czy jak by byla ciaza to ze teraz juz nie bede brala czy to nie zaszkodzi?? Betka - to juz dobra wiadomosc ze przyszla @. Teraz mozesz wkoncu zaczac dzialac. Trudny dzien cie dzis czeka. Jedynie co mozesz zrobic to nadz przy bratowej i wspieraj ja. Napewno bedzie trudno ale dasz rade Malanadzieja - daj znac jak tylko cos bedziesz wiedziala. Mysle caly czas o tobie.

Wczoraj bylam u gin. Kazal wykonac mi test dzis rano Bo na usg Nic nie widzi ;p dzis wstalam o 6 na spiocha I nasikalam malo w wc nie zasnelam do momentu kiedy nie zauwazylam drugiej krechy !!! 3tydzien jestem szczesliwa !!!! Zycze powodzenia ;***

Nitka gratulacje :) MałaNadziejo nic nadal nie wiesz?????

Bullitka a Ty kochana jak się czujesz? Bez zmian czy coś odczuwasz? Piątek już tuż tuż :) zaciskam kciuki moje z całych sił :* Zastanawiam się co dalej robić, bo planowałam, żeby zaraz po @ wybrać się do gina, ale chyba zapiszę się dopiero jakoś ok 20dc żeby mi powiedział czy była owu.... ciężko będzie tyle czasu wytrzymać.. ale tak chyba będzie najlepiej..

Ide do domu. W srode mam sobie zrobic bete i w czwartek do lekarza mojego. Normalnie moge isc do pracy bo tak naprawde oni nic nie wiedza. Moze byc tak ze to ciaza pozamaciczna, albo pozamaciczna ktora sie wchlonie. Albo zwykla ale w to watpia akurat

My wierzymy Kochana!!!!!!!!!!!!!

Wszystko okaze sie w przyszlym tyg. Wczesniej niema co gdybac. Dzis troche plamilam po badaniu. Bede musiala brac luteine 3x2 Bullitka luteina nie szkodzi na ciaze a wrecz pomaga. Pewnie masz kontynuowac jezeli beta wyjdzie pozytywnie

Cześć Dziewczyny! Słuchajcie, ja wiem, że to jest wkurzające, ale nie reagujcie na te pomarańczowe kretynki. Rozmawiajmy ze sobą a tamte ignorujmy. Nie ma się co przejmować babami, które anonimowo wylewają swoje frustracje poprawiając sobie humor. *Bullitka81 trzymam kciuki za betę! To już za dwa dni :) Luteina pomaga w utrzymaniu ciąży w takich przypadkach jak nasze - tak słyszałam. *MałaNadzieja trzymam mocno kciuki! Bądź silna. :* *Betka85 dobry plan. Jak Ci lekarz powie, że była/nie było owu to masz 100% pewności, a żaden test owu Ci tego nie da. *gościówa22 odpoczywaj jak najwięcej i korzystaj z przywilejów tego cudownego stanu. ;) Ja idę w sobotę do kliniki. Mają sprawdzać czy jakiś pęcherzyk jest. Oby był. :) Wczoraj odebrałam cytologię. A Wam jak wychodzi? Ostatnio mi wyszła druga, a teraz pierwsza. To znaczy, że się coś poprawiło, tak?

Dzięki Eveline :) 3mam kciuki za Twoje pęcherzyki ;) Cytologia jedynka to najlepsza jaka może być :) zazwyczaj miałam druga grupę, ale ostatnio zobaczyłam jedyneczkę i byłam aż z siebie dumna :) tak trzymaj :)

Ale tu cisza... Piszcie co tam u Was słychać? Ja się dzisiaj obijam w pracy-nie mam na nic siły....

Malanadzieja - dobrze ze do domu idziesz. Mam nadzieje ze za tydzien bedzie juz widac pecherzyk ciazowy :)) Eveline - ja przewaznie ignoruje te pomarsnczowe sle to co napisala o malejnadzoeji to poprostu przegiela i nie wytrzymalam. Jeszcze 2 dni ale ja woem ze nic z tego. To sie czuje . Moze nastepnym razem :(. Mam nadzieje ze wychodowalas piekne pecherzyki :) Betka - przeszlo kuz troche??

malanadzieja- teraz tylko czekac trzymam kciuki. a ja troche posprzatalam domek. na piatek maz zaprosil kolege z pracy wiec bedzie mala imprezka. dzisiaj rower szykuje do sezonu i zaczynam jezdzic. agnes

Betka- wydaje mi sie ze ten bol to przez clo. ja tez pierwsze dwa dni prawie mdlalam z bolu. tabletki przeciwbolowe na chwile pomagaly. agnes

Już lepiej dziękuję.. Siły nie mam, ale to już luzik.. Żadnych leków nie biorę, także to reakcja organizmu-jeszcze tak pomyślałam, że może ten niepęknięty pęcherzyk pękł i dlatego aż tak zareagowałam (oby..) bo lekarz stwierdził, że to cyt: "torbiel (pęcherzyk?)" także sam w sumie nie wiedział co to jest na tym jajniku-mam nadzieje, że właśnie mój organizm się tego pozbywa i będę już "czysta" ;) Agnes ja clo nie biorę-nic nie biorę... nawet obeszło się bez prochów przeciwbólowych, ale wszystko przede mną :)

Witam dziewczynki:) U mnie pochmurno i leje niestety. MałaNadzieja dobrze że do domku wychodzisz. Ja też mam nadzieję że w przyszłym tygodniu pęcherzyk ciążowy pojawi się ładny w macicy:* Bullitka tak jak dziewczyny pisały luteina nie szkodzi w ciąży a wręcz przeciwnie. Mi też lekarz teraz przepisał na te bóle w dole brzucha. Mimo że nie są jakieś strasznie uciążliwe. Przed Tobą jeszcze 2 dni oczekiwania. Robisz test czy pójdziesz od razu na betę? Eveline ja też trzymam kciuki za Twoje pęcherzyki:) Betka a nie chcesz sprawdzić co z tą torbielą. Po okresie i tak już powinno być widać pęcherzyk a przy okazji dowiesz się czy ta menda się wchłonęła. A później sprawdzisz czy pękł?

Neska no chciałabym, ale na usg chodzę prywatnie, więc ograniczę się do jednej wizyty już po owulacji... Wtedy dowiem się czy owu w ogóle była i czy mam jakiś ślad na jajniku poprzednim cyklu.... Nie ma sensu tak dwa razy w miesiącu (w moim wypadku) biegać do lekarza..... a owu odczuwam doskonale, więc mam nadzieję, że już w tym cyklu jej doświadczę..... generalnie to jeśli w najbliższym cyklu się nie uda nic zdziałać to wracam na jakiś czas na treningi, na siłownię-muszę odreagować bo mam pomału dosyć.. i tak już wyluzowałam, ale starań nie przerwaliśmy..... nie wiem jednak co będzie dalej, bo jestem tym za bardzo zmęczona już...

Jednak nie dało rady poleniuchować :-) M jechał po jakąś część do Elbląga więc się zabrałam z nim na 'wycieczkę' 5 godzin siedzenia na tyłku ale bynajmniej dotrzymałyśmy m towarzystwa . Kurcze Tosia coś mi " charcze" dzisiaj. Taki dziwny kaszel od czasu do czasu. Gorączki brak tylko ten dziwny kaszel ( może z 5 razy tak zakaszlała dzisiaj) dziewczyny wiecie co to może być ? Mała czuje się ok. W sumie to miałam tylko styczność u niej z anginą o niej to już chyba wszystko wiem. A to dla nas nowość ;/ Małanadzieja super , że wychodzisz. Jestem dobrej myśli kochana :*

Dziewczyny wy mnie zle zrozumialyscie. Wrecz odwrotnie. Mi chodzilo o to ze dzis ostatni dzien wzielam progesteron i czy ewentualnie jesli bede w ciazy to jak juz nie bede brac to czy to nie zaszkodzi. Neska - a bierzesz nospe??

Bullitka wedlug mnie powinnas brac dalej. Zeby progesteron Ci nie spadl zbyt szybko.

Gosciowa zapalenie krtani moze? Albo poprostu chorobatwo aie rozkreca. Daj malej wit c i ciepla herbate

Gościówa to mogą być już początki choroby. Ale na kaszlu może się skończyć. Bullitka nie trzeba brać luteiny w ciąży. Jeśli nic się nie dzieje to nic się z płodem nie stanie. Ja dostałam bo mnie trochę brzuch pobolewał ale nie jest to jakieś strasznie uciążliwe. Przepisana mi została tak na wszelki przypadek. Nospy nie kazał mi brać. Jeśli okaże się że jesteś w ciąży to na pierwszej wizycie jak będzie potrzeba to lekarz każe Ci brać. Nie przejmuj się.

Ale jezeli luteina jest brana przed ciaza to w ciazy powinna byc odstawiana stopniowo zeby nie bylo zbyt szybkiego spadku. Moja siostra tak miala z duphastonem a to tez progesteron. W ostatni dzien tabletek miala zrobic sobie test a jak wyjdzie pozytywny to kontynuowac duphaston. Dziewczyna ktora lezala ze mna w szpitalu po invitro tez brala od czasu transferu i w xiazy kontynuowala

Niestety witaminy C nie podaje małej , bo zwyczajnie wysypuje ją . właśnie boję się, że to zapalenie krtani i się rozwija... Rano pokaszlała teraz spokój. Zobaczymy jutro/ pojutrze co będzie. Robię jej inhalację z soli póki co. Bullitka ja bym też na twoi miejscu brała. Tak właśnie na wszelki wypadek , bo nie zaszkodzi na pewno :*