Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

Bullitka u mnie w porządku:) Dzisiaj mi wyjątkowo brzuch doskwiera ale znośnie nawet:) Znowu tak jakby mnie od środka rozpychało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ja mam jeszcze do Was pytanie. Czy Wy tez macie tak mokro? Duzo sluzu? Bo ja mam duzo i sie troche martwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a poszłybyście w 7 miesiącu na wesele? Bo mi się właśnie szykuje i z grubsza licząc będę w 7 miesiącu. Jakoś nie widzi mi się siedzenie cały czas przy stole. Nie bardzo mi się chce iść. Wy byście poszły? Albo miałyście taką sytuację? Mam nadzieję że kuzynka się nie obrazi jak jej odmówie:/ A kto o tym śluzie pisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neska - wcale ci sie nie dziwie. Moja kolezanka tez ma slub w czerwcu i ja wyliczylam ze bede w 5 miesiacu i tez juz zapowiedzialam ze nie pojde . Tylko u mnie tez dojazd 1800 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MalaNadziej. To ja pisalam o sluzie. A jesli chodzi o wesele to jezeli bym sie dobrze czula to bym poszla. Dlaczego nie. Wiadomo ze nie na cale ale. Hociaz na troche. Bylam w 6 mscu na poprawinach. Potanczylam troche. Najadlam sie posmialam. Dziewczyny niema co sie w domu zamykac. Ciaza to nie choroba. Jezeli jest prawidlowa. Ja teraz w kwietniu ide na wesele. Wiadomo ze bedzie mi ciezko wysiedziec ale przeciez teraz nie zmienie wszystkich planow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociaz a nie hociaz oczywiscie. Ucieklo mi c. A moja bratowa byla u mnie na weselu w 9 mcu. Mialam slub 18 a ona urodzila 29. Poprostu zwineli sie z bratem po 24. Po oczepinach. Przeciez jak siedzicie w domu to chyba nie zawsze chodzicie spac o 22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam nadzieję że się nie odezwie ale właśnie dzwoniła do mojej siostry o numer tel. No trudno moje samopoczucie ważniejsze. Czasami bolą mnie jajniki. Widocznie to normalne. Nie martw się:) Lekarz w czwartek sprawdzał mi też jajniki na usg i są w porządku więc nic się nie dzieje:) Takie uroki ciąży:) Bullitka a Tobie ile jeszcze zostało czekania do usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaNadzieja ja też miałam dużo śluzu a teraz to ciężko powiedzieć bo biorę luteinę dopochwowo i czasami czuje jak mi wypływa i nie wiem czy to kwestia dużej ilości śluzu czy samej tabletki. Ale chyba jednak śluzu tez jest dość sporo. Mi chodzi o to że jakoś nie wyobrażam sobie że każdy będzie na mnie patrzał jak na dużą słonicę. Odwieczny problem kobiet "w co ja się ubiorę". Do szczupłych nie należę więc w ciąży już się wyobrażam. Nawet się cieszę jeszcze swoim stanem bezbrzuszkowym. Na wszystko przyjdzie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Neska a widzialas jakie sliczne sa sukienki ciazowe np na allegro? Naprawde kobieta w ciazy moze wygladac slicznie. Oczywiscie nie namawiam Cie ale uwazam ze jezeli wesele nie jest zbyt daleko to jaknajbardziej poszlabym. Tymbardziej jesli to bedzie lato. Fajnie. Mozna na dworze posiedziec. Wiadomo nie do 5 nad ranem ale chociaz troche. A ile jest kobiet ktore biara slub bedac w ciazy i tez sie bawia na weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanka mojego m brała ślub w 7 miesiącu:) Mówiła że czuła się świetnie:) Do 5 rano wytrzymała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra tez brala slub w 7 mcu. I tez nie narzekala:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neska - ja mam 14 marca czyli 12 dni jeszcze. Moja kuzynka brala slub w 5 miesiacu ciazy a 2 tyg pozniej stracila dziecko. Oczywiscie w zdrowej ciazy nic nie powinno sie stac. Zalezy od tego jak bedziesz sie czula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I chyba tak zrobię że będę zwlekać z decyzją jak najdłużej się da. Pewnie z miesiąc przed weselem będzie musiała dać znać na sali ile osób będzie. Wtedy dam odpowiedź. Zobaczę jak się będę czuła. Bullitka to odliczam razem z Tobą od dziś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neska - najlepiej tak zrob. Wrazie czego kuzynka napewno zrozumie. No ja tez sie bardzo denerwuje tym czekaniem. Chcialabym juz miec to za soba. Nienawidze czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesc dziewczyny po weekendzie. dzisiaj ide do lekarza lekko zdenerwowana i ciekawa co mi lekarz powie. neska- nie ma co sie teraz zastanawiac nad weselem. jeszcze masz czas. zobaczysz jak sie bedziesz czula. jak bedzie oki to spokojnie mozesz isc. przeciez wiele kobiet chodzi i jak pisaly dziewczyny szalec do rana nie musicie. malanadzieja- to jeszcze troche i L4 wtedy sobie pospisz:-):-) joanna- to bardzo wczesna masz ciaze tez mi sie wydaje ze lekarz okreslil "wiek" ciazy od ostatniej owu. Bullitka- a ty do pracy jezdzisz czy w domu siedzisz narazie? zyczliwa- pytalas jak moja siostra sobie radzi z choroba w sumie dobrze. od malenkosc***ije preparat mlekopodobny ma diete bezbialkowa. przyzwyczaila juz sie. ma juz 20lat. no i my tez sie przyzwyczailismy ze ona nie jada wszystkiego jak my. agnes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka :) jak nocka, ja juz "na nogach" w toalecie bylam, bo trzeba sprawdzić jak sie sytuacja miewa, jest ok na razie, ach ten mój dzidziulek, mamuśka ma tyle strchu, ze szok. Daisy - jak przydatki? Dalej bola? Kiedy masz termin na @? MalaNadzieja - ja tez mm ciągle mokra wkladke, plamienia ustaly, teraz sie nie przemeczam :) Agnes, ciaza wczesna, w końcu równy tydzień temu sie dowiedzialam, jak sie czujesz?? Kiedy masz termin@? Jej, zycze Ci aby nie przyszla do Ciebie ta franca :) co do wesela, moja siostra bierze slub w lipcu, oczywiscie ze idę choćbym miala tylko siedzieć, a ze maj wczesnie ro moze do końca wytrzymam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny, dowiedzałą sie wczoraj, że znajomy był z rodziną w góach na nartach, synek jego nie żyje, uderzył głową w drzewo jak zjeźdzał...miał tylko 11 lat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja joanne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
joanna - termin mam na jutro albo piatek jest cykl bedzie znowu 30dniowy. a synek znajomych kasu nie mial? wielka tragedia* agnes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ages, trzymam kciuki :D chlopaczek mial kask, ale ta prędkość, niefortunne uderzenie i wielka tragedia Schumacher mial podobnie i dalej nic nie wiadomo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
joanna - dzieki ale nie sadze abym w ciazy byla. agnes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Ja przy wczorajszych bólach nie dałam rady i łyknęłam na raz 2 nurofeny. Udało mi się zasnać. Dziś już jest lepiej. Niestety po dzisiejszych pomiarach straciłam nadzieję na ciążę. Temperatura spadła mi do 36.5 :/ Pewnie będzie już lecieć na łeb na szyję. Testu dziś już nie robiłam nawet, a chciałam chociaż ogarnąć szyjkę, to ledwo wsadziłam palec, taka jestem tam napuchnięta. Eh. * Joanne - strasznie przykra sprawa. Jednak zastanawiam się, jak doszło do takiego wypadku, bo na stokach nie ma drzew. Tragedia. Straszna tragedia. :( Piszesz, że prędkość i niefortunne uderzenie. Właśnie tak to jest, że dzieci (11 lat to jeszcze dziecko) nie odczuwają tak tej prędkości i nie boją się zjeżdżać, a potem się to tak kończy, bo rodzice pozwalają na dziecięcy 'samopas'. Pewnie wypadł z trasy, a nie potrafił panować nad prędkością i w panice stracił kontrolę nad nartami. Aż się łzy cisną do oczu. :( Termin @ mam nie wiem na kiedy, haha :D Ciężko mi określić, bo każdą @ dostaję inaczej..Ale strzelam czwartek - sobota. Już czekam. :( * Gościówa - co się nie odzywasz? Żyjesz tam? Jak Tosia się ma no i jak malutka córunia? :) * Agnes - koniecznie daj znać co i jak u lekarza. Widzę, że nie mogłaś spać bidulko.. :/ * Neska - no właśnie, powtórzę słowa dziewczyn, że jeszcze możesz poczekać z odpowiedzią przecież. Chociaż wiadomo, parze młodej lepiej wiedzieć wcześniej :) Ja, gdybym się dobrze czuła, poszłabym na wesele, ale zastrzegłabym, że jak poczuje się zle lub zmeczona to kierunek dom. Najwyzej zwrocilabym mlodym polowe kasy za mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny :) Ja siedzę od rana w pracy, ale jeszcze tylko godzina mi została :) dzieciaków mam całą 10 z 27 na stanie, więc lajtowo :) Agnes mam nadzieję, że wszystkie badania od lekarza będą okej, trzymam kciuki :* Daisy nie wybierasz się z tym bólem do lekarza? Wybacz jeśli pisalas i gdzieś pominelam. Joanne przykre, to co piszesz :( jak mogło dojść do takiego wypadku na stoku? Tam nie powinno być drzew! Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochane, nie wiem dokładnie jk to bylo, to znajomy z bylej pracy, dostalam info wczoraj od kolezanki, wpadla w odwiedziny i takie koszmarne info. Trzymajcie sie kochane, ja zaraz lece do urzędu pracy zarejestrować sie powtornie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MalaMi - nie wybieram się, bo to pewnie bóle na @. Od czasu odstawienia tabsów (wrzesień 2013r.) po 6 latach, jeszcze nie bardzo wiem, jak mój organizm sobie radzi z @. To dopiero 4 cs. Jedno, czego bym nie chciała, to dostać @ dziś czy jutro, bo wtedy moja fl = 10 dni. Powiedz chociaż gdzie w Gdańsku pracujesz :p Ja się w Gdańsku urodziłam i wychowałam, ale od 2 lat mieszkam poza Trójmiastem :) W Gdańsku jednak jestem min. 1x w tygodniu - u mamusi :p * U Was też tak zimno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem :-) Wczoraj cały dzień na leniucha mieliśmy :-) Przeczytałam wszystko ale jakoś nie miałam natchnienia na pisanie. Neska ja bym śmiało poszła. Sama na swoim weselu byłam w 5 miesiącu. Chyba o 5-6 zlądowaliśmy do domu a od rana szykowanie na poprawiny. Ale czułam się znakomicie. Chyba nawet lepiej niż przed ciążą :-) A z kolei moja bratowa wyszła w dniu naszego wesela (z resztą tak jak i moja koleżanka) ze szpitala do domu - obie miały fałszywy alarm :-D Siedziały właśnie do tej 24 troszkę potańczyły i było ok. Bratowa urodziła równe 8 dni po naszy weselu. ... Joanne dobrze, że plamienia ustały kochana. Teraz się oszczędzaj i czekamy na zdjęcie USG :-) A co do synka znajomych to się nie wypowiem. Niestety nieszczęścia zdarzają się wszędzie. Przykro niesamowicie ehhhh ... Agnes 3mam kciuki .Daj znać koniecznie jak wrócisz. ... Daisy kochana nie załamuj się :* Przecież jeszcze nic nie wiadomo. Odpuść trochę może z ty mierzeniem temp Tosia jeszcze chrapie :-D Muszę jej to chyba ukrócić, żeby chodziła wieczorem szybciej spać. A jak Weronika się czuje zdrowa? Jak wasza psina ? I twoje łapki? ... Eveline !gdzie się podziewasz?! Nic znać nie dajesz :( Czekamy na wieści .. ... My po 18nastce średnio .... Znaczy M super a mnie brzuch zaczął boleć więc zwineliśmy się do domu o 2. Z tego wszystkiego nie mogłam zasnąć i dopiero oko przymknęło mi się o 6 nad ranem . Wczoraj czułam się jakbym miała kaca nieziemskiego . Nie wiem dlaczego . O jej a gdzie do 40 tygodnia :( . Ja jutro też mam wizytę na 9:40 :-) Ale się cieszę . Mam nadzieję poznać już płeć nak na 80% chociaż ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Ale czytania miałam od rana rety hehehe zaledwie od piątkowego popołudnia mnie nie było a tu tyle stron do odczytania :) Joanne straszne jest to co piszesz :( U mnie kochane bez szału, nawet nie mam co pisać chyba.... Miłego dnia! Później się pewnie odezwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościówa kochana, mi się wydaje, że ten 'kac' to właśnie z niewyspania. Nie wiem czy tak miewałaś wcześniej, ale ja tak zawsze mam jak wracamy po 4 i wstaję o 7 rano :D Moje ręce już o niebo lepiej, dzieki że pytasz. Wczoraj już zauważyłam, że dłonie nie są 'oddzielone' od reszty. Skóra sucha, ale juz tez tak nie swędzi. Zobaczymy co z tym cukrem. Riko - bo tak ostatecznie wabi się nasz piesek - ma się super :)) Sika już tylko raz w nocy, rano dziś od razu udało mi się z nim wyjść na toaletę na dwór. :) A Weronika zdrowa, szczęśliwa po weekendzie, bo odwiedziła swoją kochaną przyszywaną babcię no i wczoraj swoją najukochańszą babcię na świecie. Ona pamięta te czasy gdy jeszcze mieszkałyśmy 3 lata temu u rodziców i strasznie za dziadkami tęskni. Dlatego też moja mama czasem do nas przyjeżdża na parę dni by mogły pobyć razem. Zaraz poszperam pokażę Wam naszego drugiego psa, byliśmy w sobotę na spacerze w lesie i mam piękne zdjęcia :) Zgram i się pochwalę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×