Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Eh kochane fatalnie sie czuje :( Jeszcze glupia sie zaparlam i pocwiczylam troche, gdzies tam dolaczylam do jakiejsc grupy 30 dni z Mel B no i debilka ze mnie bo teraz ledwo zipie juz w ogole, ale pocwiczylam dzis rozgrzewke, abs, pupe i rozluznienie na koniec :D Agnes zaczne od tego ze moj mail to moja nazwa i koncowka wp. :D Mozesz smialo napisac. * Betka faktycznie malenstwa tej Twojej kolezanki :) Moja wazyla 3kg i wydawala sie taka malusienka! * MalaNadzieja juz jestes na przedstawieniu:) Mam nadzieje ze wzielas zapas chusteczek :) * Joanne - ostatnio luby wywalal bułki, to az zielona para z siatki wyleciala jak zajrzal do niej :D * Gosciowa przykro mi z powodu Twojej kolezanki..straszna sytuacja zyciowa, ale poradzi sobie, z biegiem czasu spojrzy na to wszystko jak na szkole zycia i bedzie sie cieszyla, ze wyszlo tak, ze jest sama z malenstwem. Jeszcze sobie zycie zdazy ulozyc. Jesli trafi na normalnego faceta, to pokocha ją w pakiecie :) * Nie wiem co pisac przepraszam wygladam jak jedna wielka katastrofa.. * Aaa musze sie pochwalic ze zaklepalam w sobote wyjazd do Gizycka. Startujemy 18czerwca i jedziemy tam gdzie w zeszlym roku bylismy, pani nawet miala moj nr zapisany i od razu sie przywitala jak odebrala tel :) Bardzo mile to bylo :) * A dzis juz przejrzalam powierzchownie jakie chaty w Chorwacji, na poludniu Dalmacji. Wcale nie wychodzi jakos super drogo, tak na 7 noclegow, oczywiscie zalezy jakie warunki sie wybierze. No i do tego dojazd to chyba najwiekszy koszt, bo bedziemy jechac autem. Planujemy jechac w sierpniu, wstepnie. * Kupilam w koncu buty..sa przez******te, ale kurde wczoraj ubralam glupia na gola stope :( No i mam takie odciski ze az bola..bede musiala zakleic plastrami jak bede po mala jechac zeby ludzie nie widzieli :D W ogole masakra, ale luby nie da rady po nia jechac i ja taka chora ledwo przytomna bede musiala :( :( :(

Gosciowa - oj straszne co piszesz. Jejku, ja w wieku 18 lat bylam jeszcze dziewica a tu juz ciaza. Jeszcze bez milosci. Jak bedzie wiadomo skad te plamienia to daj znac. A co do mnie to ja wiem , ze urodze szybciej. Choc mam nadzieje ze donosze ciaze choc do 34 tygodnia. Betka - to super ze z blizniaczkami juz dobrze. Ja sie strasznie martwie , ze beda takie malenkie ze strach na rece wziasc.

Dziewczynki to Julka i Pola :) Bullitka nie bój się-to Twoje dzieci i na pewno będziesz brała na ręce-nie będziesz miała wyjścia :) tam to i tatuś od pierwszych dni je bierze więc Mamuśki na pewno dadzą radę :) Daisy my też w tym roku planujemy poplażować w Giżycku :) a o tej Chorwacji to już ze 3 lata gadamy i nie możemy dojechać-jesteśmy leniuchy i wolimy wsiąść w samolot i chwila moment być na miejscu na gotowym hehehe kiedyś może odwiedzimy w końcu Chorwację samochodem (samolot bez sensu) ale póki co idziemy na łatwiznę :)

Daisy ja wiem,że takie " wpadki życiowe" się zdarzają . To normalne ale czasami jej tok myślenia mnie przeraża :-( Tłumaczę jej jak mogę. Dopiero niedawno chyba zaakceptowała tą myśl , że będzie dziecko. Na początku go nie chciała i straszne rzeczy mówiła. Nawet do niedawna mówiła na mój brzuch " fuj jak ci pępek wychodzi, to jest obrzydliwe" itd itd. . Bullitka kochana ja ci powiem, że wiele dzieci miałam na rękach od maluśkiego i to ze strachem je brałam. Ale jak się Tosia urodziła to zupełnie co innego. Mój m też nigdy nie miał noworodka na rękach,bo się bał. A swoją córe wziął od razu i nawet jak tylko do domu przyszłam to pampersy zmieniał :-D Uwielbiałam ten widok kiedy zajmował się Tośką . Betka piękne imiona :-)

Gdzie jesteście? :)

Betka ja obiad gotuję:) Gościówa z jednej strony to się nie dziwie tej dziewczynie że panikowała. Mając 18 lat i być w ciąży to niezaciekawie. Ale z drugiej strony sama sobie jest winna. Chyba wiedziała skąd się biorą dzieci. Jak się chciało bo zaswędziało z byle kim i byle jak no to została teraz z tym wszystkim sama. Zostali jej rodzice.

a ja za godzinkę do Mamy na Dzień Mamy jadę i niestety bez prezentu bo nie miałam kiedy kupić :( buu zaciągnę ją do sklepu bo chciała jakieś kremy to jej kupię :)

Betka przynajmniej sama sobie prezent wybierze i będzie w 100 % trafiony:)

Zgadza się :)

Dzień dobry :) Ja już dawno po pracy i po małej drzemce :) Mam strasznego lenia, ale muszę się wziąć do roboty, bo mi dom zarośnie :P Jakieś pranie warto nastawić i gary pozmywać szybciutko. A potem się wezmę za opaski dla dzieciaków na występ. * Daisy czekam na fotki Twojej zdolnej córci :) Coś ostatnio zajęta chyba jesteś, tak mało tu Ciebie ;* * MN udanej uroczystości. Płacz, płacz mamusiu, to takie wzruszające momenty. Nadusia piękne życzenia Ci złożyła :) Również cykaj fotki :) * Joanne ale Julek się kręci :) Super wszystko widać, zazdroszczę :) * Betka mam nadzieję, że to choróbsko przejdzie bokiem. Przyjemnych staranek ;) Też bym się gdzieś na urlop wybrała w ciepłe kraje. Niestety mój M, to bardzo ciężko znosi wysokie temperatury, więc mogę sobie pomarzyć. * Gościówa dużo zdrówka dla Ciebie i Tosieńki. Szybko wracajcie do siebie, Ojj a ta Twoja koleżanka to nieodpowiedzialna, jak można być z kimś na złość komuś i tu jeszcze wpadka. Oby się ogarnęła przy dziecku. * Neska imię powinno się przede wszystkim Wam podobać. Moja przyjaciółka dała córce na imię Blanka i wszyscy w koło kręcili nosem, ale teraz już się przyzwyczaili i nie wyobrażają sobie, że mogłaby mieć inaczej na imię :)

Ja wlasnie pozdzieralam resztki tapety na strychu . Mala mi - co za przedstawienie maja dzieciaki?? Betka - tak chyba bedzie najlepiej z tym prezentem

Bullitko nie przepracowuj się za bardzo. W piątek mamy dopiero dzień mamy i taty.

Mala mi - nie przepracowywuje. Poszlam na sposob. Mam maszynke parowa do mycia kafelek wiec naparowalam tym sciany i tapeta sama odeszla. A bylo to tylko na 2 scianach bo reszta jest obita plytami gipsowymy. A jak ten pan co ma nam klasc ta gladz na scianach przyjdzie w srode to to musi byc gotowe. A maz ma 2 zmiane wiec tez nie ma jak. No i wlasnie sie z nim spielam przez tel o to .

Witam :-) Mam tylko jedno zdjecie.:-( gapa ze mnie ale chcialam glownie nagrac filmiki dla meza. Fotka poszla na @

MN - no piękna ta Twoja córcia, pewnie z niej dumna jesteś :) mały kwiatuszek :) jak się czujesz?? jak noga?? Tobie też dzisiaj było tak duszno?? ja chodziłam po ryneczku i myślałam, że padnę...ale mam duuużo truskawków i arbuza, a Pan był tak uprzejmy ze straganu, ze zaniósł mi torbę do auta :)

MN śliczny ten Twój kwiatek :) Ja właśnie walczę z opaskami dla "moich" kwiatków :) * Joanne to trafiłaś na naprawdę miłego pana :) Bo teraz, to rzadko się zdarza żeby ktoś pomógł bezinteresowni. * Bullitko ale znalazłaś patent, super sprawa :) wilgotne samo odchodzi raz dwa :)

MN - sliczny kwiatyszek z Nadii :)mozesz byc dumna :)

Jak dobrze wyglądać i czuć sie; http://a.martino.pl/seksowna_ciaza

Kochane ja dogorywam, ale po obejrzeniu fotki Malej Nadziei postanowilam Wam podeslac fotki ode mnie :) Ja sie czuje bez zmian i do tego straszny bol uszu obu mi doszedl :(

MalaNadzieja oczywiscie zapomnialam dodac, ze Nadusia jak zawsze zachwyca :)

Hej dziewczynki :) jak sie spalo? Ja przespalam cala noc na swoim wyrku, mlody tez dal sie wyspać czyli mozemy dzisiaj buszować :) Daisy - ślicznie wyglądała córcia, w tej doroslej sukience, no i ma piękne wloski, jak ja uwielbiam długaśne u dziewczynek :) MalaMi milej pracki z dzieciaczkami, ja czasami mysle, ze minelam sie z powolaniem :) cos slonko za chmurkami siedzi, a dzisiaj mialam wybrać sie na spacer z kolezanka, no trudno, na razie uciekam robić koktajl z truskawek :) joanne

Dzien dobry U mnie deszczowo a ja szykuje sie do pracy. Potem do siostry a o 14 mam usg. Dzis ma tez przyjechac facet do tego poddasza. Wkoncu zacznie sie cos robic Daisy - piekna Weroniczka. I jakie ma piekne dlugie wlosy :). Sliczne zdjecia :). Joanne - ja tez sie wyjatkowo dzis wyspalam. Nawet odrazu usnelam po sikaniu. A zapowiadaja ze ma padac??

Hej Kochane! Ja od rana w biegu, teraz czekam bo mamy małą awarię w domu i nam ludki naprawiają, potem jadę odebrać paszport i pracowników podrzucić w jedno miejsce i do pracy :) potem się odezwę, maila sprawdzę bo już bym chciała zobaczyć Nadię i Wercię ;) p.s. lecimy w sobotę :) muszę dziś formalności załatwić i fruuuu :) do później :*

Bullitka niestety u nas mają być deszcze i widzę, ze zmieniło się trochę, także szału nie będzie przez następny tydzień, miłej pracy no i daj znać po usg konieczne :) * Betka - ale masz fajnie :D, odpoczniesz, zmienisz klimat, będziesz szaleć, najważniejsze abyś dobrze się bawiła :)

Do nas wlasnie robotnicy dotarli i wzieli sie do roboty :). Nareszcie :). Betka - ale ci zazdroszcze tego wyjazdu. Mam nadzieje ze wrocicie we 3 :) Joanne - no to tak jak u mnie. Tez leje od rana. Napewno wysle zdjecia :). Mam nadzieje ze wszystko jest ok . Aaaa. Wlasnie sie wazylam i jestem 8 kg na plusie. Jeszcze w zyciu tyle nie wazylam. 58.2 :)

Czesc dziewczyny :) U mnie dzis bez zmian..zle sie czuje, z nosa leci ledwo oddycham, bola oczy, glowa, uszy. Ale udalo mi sie znowu troche pocwiczyc. Powiedzialam sobie wczoraj ze jak nie bede teraz cwiczyc i zwale to na chorobe to wtedy sie juz znowu za nic nie zabiore. :D Musicie mi powtarzac w chwilach zwatpienia, ze to dla krotkich, obcislych spodenek robie haha :D Dopiero usiadlam, rano wstalam o 7 wyszykowalam mloda, potem pocwiczylam, wykapalam sie, ogarnelam chate i teraz zasiadlam do sniadania.. * Joanne - wyobraz sobie ze my co roku jej wlozy obcinamy i jej tak szybko rosna..teraz na lato tez jej obetne troche ale najpierw koniec roku chce zeby miala ladne dlugie na jakas fryzurke :) Fajnie, ze juz sie z maluszkiem mozesz bawić :) Super :) A u mnie pogoda do d**y, w nocy lalo i teraz tez jest tak masakrycznie dobijająco. A mala w tej sukience moze nie wygladala jakos super porywajaco, bo za duza itp, ale jej radosc byla nie do opisania, nawet panie w przedszkolu mowily mi ze od kilku dni sie chwalila i strasznie to przezywala :D * Bullitka kochana trzymam kciuki za usg :) Koniecznie daj znac jak tam dzieciaczki sie czuja :) Wlasnie ogladalam prognoze na ddtvn i ma wszedzie padac, poludnie i centrum nawet burze bo ok 30 st. Mam nadzieje ze ci pracownicy szybko sie uwina z ta robota i nie beda ci tam siedziec na glowie. :) Wiesz..ja pamietam jak ja zaszlam w ciaze..wazylam 49.5kg na pierwszym wazeniu. A teraz...eh! :(Mam nadzieje ze cwiczenia i ten parowar cos dadza chociaz ciut no..bo oczywiscie juz to co zrzucilam po zabiegu to troche wrocilo. Chcialabym troche pobiegac ale srednio mi sie chce samej, luby tez by chetnie pobiegal, mamy 2 psy przeciez, szelki i moglibysmy z psami polatac se gdzies wieczorami, no ale malej nie zostawie samej w domu przeciez :/ A ona do biegania heh chyba za wczesnie :p * Betka jak ja Ci zazdroszcze tego wyjazdu! Ale sama tez juz odliczam hehe do 18go :p Musze sprobowac namowic lubego by srode wzial wolna i bysmy we wtorek pojechali sobie :) Betus kochanie dlugo czekalas na paszport?

Dzień dobry Co ja się zbiorę do pisania zawsze coś mi przeszkodzi. Ehhh jakiś zły dzień dzisiaj mam. Tosia też mnie od rana nie rozpieszcza . Mały jęczek :-/ U nas dzisiaj bardzo pochmurno i wygląda na deszcz . No zobaczymy. . Bullitka czeka na zdjęcia dziewczynek . A twoja waga mnie rozbawiła na maxa :-D Ja to jak ważyłam 60 kg to już moim zdaniem chudzina byłam . Pewnie dlatego , że kości mam ciężkie. U mnie 10 kg na plusie, może 11 . U nas dzisiaj nic się nie dzieje, bo tata musiał iść do pracy więc nie ma komu ceklinować. Mam nadzieję, że jutro się uda, a w piątek byśmy malowali :-) . Betka ale ci kochana zazdroszczę.... I tak jak mówi Bullitka - mamy nadzieję, że wrócicie we 3 :-D . Joanne ja ostatnio też truskawkowa :-) Dopiero zjadłam z cukrem, bo koktajle mi już bokiem wychodzą he he . Korzystam póki mogę, bo przy karmieniu piersią nie będzie tyle przyjemności :-D

A mi luby wczoraj zrobil z bananow koktail..ble!!! Obrzydlistwo! :D A ja sama sobie dzis zrobilam juz truskawkowy, chlodzi sie. Niestety jak wrzucilam truskawki i jogurt to cos rzadkie wyszlo, to mysle dorzuce truskawek, haha :D I wyszlo jeszcze rzadsze :p Ale chora jestem, czuje sie usprawiedliwiona :p * Gosciowa bidulo jak sie czuje Tosia? Wiesz, moja caly czas super o dziwo bo wiem jak sie ona poci w upalach, a nawet jeszcze jej nie zawiało.

Witajcie kobietki. Jestem tu nowa , chciałam się poradzić opini waszej a zwłaszcza obecnych mam. Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży? Do spodziewanej @ zostalo mi 6 dni. Wczoraj miałam nudności - nie wymiotowałam ale chciało mi się. Kręciło mi się trochę w głowie. Piersi lekko bolą, a właściwie sutki. Mój Partner wyleciał do mnie z pytaniem "A może Ty w ciąży jestes?" I to sprawiło ,że zaczęłam się bacznie obserwować , jednak ja nie widzę ani zmian skórnych, ani nie sikam częściej, zmęczona jestem zawsze i ze spaniem nigdy problemu nie miałam, więc to odpada. Nie wydaje mi się ,zeby to co napisałam dawało jakieś znaki... Poprostu moj facet wszczepił mi tą myśl "a może jednak jestem?" Wykonalam dziś test.. negatywny ale skoro mam jeszcze 5 dni do @ to za wcześnie na test... Janiki pobolewają. Dwa dni temu czułam się rozbita jak na przeziębienie jednak nie miałam gorączki. Przed okresem często choruję , więc tu też nic mi nie mówi. Niech tego mojego faceta szlag trafi , bo teraz siedze myślę i wyszukuję... Kobietki uspokojcie mnie i coś napiszcie w tej sprawie.

Anonino, 6 dni do @ to zdecydowanie za wczesnie na jakiekolwiek objawy. Do zagniezdzenia zarodka dochodzi nawet w 12 dniu po zaplodnieniu i dopiero wtedy wydziela sie hormon hcg, ktory zostanie wykryty przez test (predzej badanie z krwi). Wszystkie objawy ktore wspominasz, sa zapewne spowodowane wzrostem poziomu progesteronu, ktory rosnie wraz z peknieciem pecherzyka. :) On odpowiada za wzrost tempki, za bol piersi, sutków. Badz cierpliwa i poczekaj jeszcze trochę. Strasznie pospieszylas sie z tym testem :)