Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Własny biznes plusy i minusy

Polecane posty

Agata dzięki :) mam nadzieje ze mydla recznie robione staną sie wlasnie takim znakiem rozpoznawczym mojego sklepu :) było by fajnie. Ale jak juz wspomniałam większość produktow to produkty naturalne a kosmetyki kolorowe to tylko dodatek i jak narazie sie sprawdza :) choć nie zarabiam milionów. Ludzie musza sie przyzwyczaić do miejsca - tak to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, ja chce sie starac o dofinansowanie z urzedu pracy na otwarcie salonu kosmetycznego, tylko ze to by byly jedyne pieniadze jakie bym miala... co o tym mysliscie? pracy szukam od ponad roku miliony cv rozeslalam i nic. dlaatego sama chce cos otworzyc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z salonem kosmetycznym jest ten problem ze musisz zyskać zaufanie klientek które oddają w twoje ręce swoje skórę czy paznokcie i chce efektu. Ale jak ja bym miała szanse na dotacje to bym spróbowała :) przeanalizuj za i przeciw i do dzieła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamprad w czasie wojny był aktywnym nazistą i jego majątek pochodzi zupełnie z innego źródła niż sprzedaż ołówków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A można jeszcze dostać takie dofinansowanie? Jakie warunki trzeba spełniać? Od 2014 roku miały wejść jakieś nowe zasady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz najwyżej tak jak autorka napożyczać po rodzinie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem złośliwa ale po raz kolejny powtarzam. Pieniadze dostałam od rodziców a resztę miałam oszczędności jeszcze z czasów kiedy pracowałam poza Polska. A to ze kuzynka stworzyła sobie w moim sklepie stoisko z mydlami to jej inicjatywa. Moja rodzina trzyma sie razem i nie kopiemy sobie dołków nawzajem i nie cieszymy sie z porażek. Ot taka inna rodzina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli te mydła nie twoje tylko kuzynki, tak? to po co cały czas nawijasz ile to na nich zarobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejne ciekawe fakty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku ja wy się tu lubicie czepiać. Na mydlach zarabiam mimo wszystko ponieważ faktem jest ze kuzynka je kupuje ale oczywiście uważa ze skoro zabierają one tzw trzej w sklepie , to ja poświęcam czas aby je sprzedawać itp. To wiadomo ze na nich zarabiam. To ja muszę je rozpakowac jak jest dostawa , ułożyć ,zrobić ceny... I właśnie na nich mam dobry zysk skoro już tak bardzo chcecie wdawac się w szczegóły. I to tyle... Jak już wspomniałam kuzynka mieszka poza Polska i to ona zajmuje się sprowadaniem mydel. Inny towar z UK sprowadzam sobie sama. I jak narazie mimo iż jest styczeń nie jest zle. Choć wielu właścicieli sklepów dookoła zgodnie powtarza ze styczeń jest cichym miesiącem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kręcisz! już po woli zaczynasz się gubić w tych kłamstwach! przeczytaj topik od początku, bo chyba zapomniałaś, co nakłamałaś wcześniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak już wspomniałam kuzynka mieszka poza Polska i to ona zajmuje się sprowadaniem mydel. Inny towar z UK sprowadzam sobie sama. x jak sama? jeździsz do UK na zakupy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam ze to napisze ale masz strasznie ograniczone myślenie. Firmy z UK sprzedają towar online i jak znasz angielski i zamówisz odpowiednia ilośc towaru to nawet przwsylka jest gratis. Wiec wyobraź sobie ze znam angielski w stopniu jaki pozwala mi ja komunikacje a ja czegoś nie wiem to jest jak tłumacz online . Ale o tym pewnie tez nie słyszałeś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiadam tylko na pytania skoro juz tak bardzo chcecie znać szczegóły i tyle. Odpisują mi tu osoby która śluza rada ale takie podpytywanie i oskarżanie nie brzmi jak drwina. Drwijcie i zmieńcie sie mnie to nie obchodzi. Robię swoje i nie przejmuje sie takimi komentarzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMaluszków
Ktoś może zasugerować jaka najprostsza byłaby forma działalności w rozliczaniu się z urzędami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od jakich angielskich producentow zamawiasz kosmetyki? zainteresowaly mnie te kosmetyki naturalne, mydla, kule do kąpieli, sole , swietna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi ale nie podaje takich informacji na forum. Przepraszam ale chyba nikt nie podaje swoich źródeł . A drugim problemem jest ze nie chce aby ktoś sobie skojarzył skąd jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy kogoś ten temat jeszcze interesuje , ale wlasni jestem po remanencie i okaże sie jaki naprawdę był zysk z grudnia i czy opłacało sie otworzyc sklep. Przyznam szczerze ze sama jestem ciekawa wyników. Planuje rozpoczęcie sprzedaży internetowej jako dodatkowego przychodu. Jestem na etapie zaplanowanie wszystkiego i zobaczymy jak to pójdzie. W każdym bądź razie jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
450 zł na kosmetykach tanich dziennie w małym miasteczku nieźle bajerujesz , mam firmę 5 rok , i wiem,że to niemożliwe , musiałabyś srzedawać 100 sztuk dziennie średnie , czyli 30 tysięcy miesiecznie to nie realne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To sa średnie utargi dzienne a nie wynik na czysto. Po za tym to jedyna drogeria w miasteczku oprócz dawnego Shleckera który wybór kosmetykow ma marny a zarabia na chemii gospodarczej. Utarg w ta sobotę był 680zl. Po za tym duzo ludzi przychodzi bo wie ze można placic karta. Jak juz pisałam jak narazie nie ma rewelacji ale tez z głodu nie umrę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po za tym duzo ludzi przychodzi bo wie ze można placic karta. xxx ha ha ha ha ha! już widzę jak na zadupiu ludzie płacą kartą za lakier do paznokci czy mydło!!! kto tam w ogóle widział kartę na oczy nie mówiąc o jej używaniu! twoja fantazja dosięga już zenitu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowizja od transakcji karta wynosi minimum kilka proent, juz widze jak przyjmujesz płatnosc za 3 zł, zeby zaplacic prowizje 1,5 zł karta , dziecko nie fantaziuj . Na płatności karta stać najbogatsze sklepy w galeriac handlowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niestety prawda. W Polsce obowiązują najwyższe stawki opłat interchange. Średnia wysokość prowizja dla karty debetowej VISA wynosi 1,6% od każdej transakcji. Opłata interchange to nie wszystko. Łączny koszt prowizji z tytułu opłaty MSC, często wynosi 3-4% Co więcej, przedsiębiorca musi zapłacić także za: dzierżawę pojedynczego terminala (ok. 100 zł miesięcznie), opłatę systemową (10-30 zł) i prowizję kwotową od sprzedaży. Zdarzają się sytuacje kiedy sprzedawca po podliczeniu wszystkich kosztów wychodzi na 0. Oddaje towar bez żadnego zysku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj jacy specjaliści od terminali sie odezwali. Nic na ten temat nie wiecie i nie wiecie na jakich zasadach podpisuje sie takie umowy. A opłaty interchRge zostaną obniżone. I nie nikt nie płaci za lakier do paznokci karta ale za zakupy w granicach 70-100 zł. Proponuje otworzyc sklep i zobaczyć jak to działa i dopiero sie odzywać. Stała opalają od terminala jest niska a przez pierwsze 3 miesiące nie płace wcale . Mam terminal na stałe łącze nie na kartę sim dlatego wychodzi mi o wiele taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam firmę i sklep specjalistko od 2009 roku i nie mam terminalu bo jest dla mnie za drogi , mimo że grudniu miałam obrót 76 tysięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj jacy specjaliści od terminali sie odezwali. Nic na ten temat nie wiecie i nie wiecie na jakich zasadach podpisuje sie takie umowy. A opłaty interchRge zostaną obniżone. I nie nikt nie płaci za lakier do paznokci karta ale za zakupy w granicach 70-100 zł. Proponuje otworzyc sklep i zobaczyć jak to działa i dopiero sie odzywać. Stała opalają od terminala jest niska a przez pierwsze 3 miesiące nie płace wcale . Mam terminal na stałe łącze nie na kartę sim dlatego wychodzi mi o wiele taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prowizja od transakcji to 1,5% plus opłata stała 50zl netto. Tak wiec w zeszłym miesiącu płatności z terminala było na ponad 1200zl. Z tego prowizji około 18zl gdyby była opalać stała to w sumie za terminal opłata to około 80zl. A licząc tylko 30% marzy zarobku miałam prawie 400zl dzięki płatnościa karta . Gdybym tego terminala nie miała to klient mógłby juz nie wrócić. Wole nie podejmować tego ryzyka. I tak mieszkam w małym miasteczku ale mamy tu banki a ludzie pracujący posiadają karty płatnicze :) mamy tez samochody i inne dobra uznane za dobra codzienne. Nie tylko w wielkich miastach ludzie maja karty płatnicze i kredytowe ;) . Moze nie mieszkam w wielkim miescie ale jak narazie i tak nie wszyscy jeszcze wiedza o moim sklepie i co można w nim kupic. Wiec liczę ze bedzie coraz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może weź się za pisanie książek albo scenariuszy do seriali! tak kręcisz, że akurat tylko do tego się nadajesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×