Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Własny biznes plusy i minusy

Polecane posty

Gość gość
Czekamy na dalsze relacje jak toczą się sprawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie ma obowiązku ale ma obowiązek wystawienia świadectwa pracy. A po zatyka typowym jest dla ludzi którzy nie radzą sobie w życiu śmiać sie z innych. Dzisiejszy utarg 872zl :) jak sie chce to można :) przyszedł rowy towar oraz ludzie odebrali zamówienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak , owszem jeśli bym te pieniadze miała na firmowym koncie to nie sa , ale jeśli jest to pewna stała kwota wpłacana na prywatne konto tytułem wypłaty to zapewne jest to traktowane jako stały dochód prze bank. Po drugie, traktowanie jakiejkolwiek pożyczki jak " przestępstwa" przeciwko społeczeństwu to lekka przesada. Ale zaczyna mnie bawić jak innych wkurza ze ktoś sobie daje radę i nie siedzi i nie narzeka " jakie to życie jest okropne". To zaczyna byc zabawne. I niech do wszystkich tych którzy sa negatywnie nastawieni do mojego pomysłu napisze jeszcze raz " wole żałować ze spróbowałam niż żałować ze nie spróbowałam" i basta. I pisze tu tylko dlatego bo życzliwi ludzie prosili i rozumiem ich wahania czy zaczynać swoj własny mały biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkoweciastko12
przeczytałam cały twój watek i jestem z tobą i gratuluje rób to co lubisz i nie przejmuj sie kafeteryjną zawiścią i zazdrością wszyscy tak narzekaja ale jak przychodzi co do czegoś to wczasy w tunezji chata jak się patrzy i wypasiona bryka ale nic sie nie opłaca nie opłaca to się pracować u takich wyzyskiwaczy dzięki za twoją szczerośc co do marż i podawanych obrotów bo nie każdy to potrafi małą łyżeczka powoli a ciągle jestem z tobą ja po urlopie wychowawczym też mam zamiar otworzyc sklepik tylko mięso wędliny bo pewnie dostanę wypowiedzenie i wolę popracować na swoim niż chodzić na głupie rozmowy kwalifikacyjne i patrzyć jak ktoś mną pomiata i sie wywyższa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Własny biznes Tak , owszem jeśli bym te pieniadze miała na firmowym koncie to nie sa , ale jeśli jest to pewna stała kwota wpłacana na prywatne konto tytułem wypłaty to zapewne jest to traktowane jako stały dochód prze bank. xxxxxxxxxxxxxxxxx nie, nie jest!!!!!!!!!!!!! i zamiast się tu mądrować - jeżeli sama sobie wpłacasz - to nie jest to dochód z tytułu zatrudnienia i nie będzie traktowany przez bank jako "stały dochód"!!! nawet jeśli w nazwie przelewu napiszesz "dochód", "wypłata", "pensja" czy "pobory"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem ze jesteś bankowcom lub pracodawca skoro taki pewny jesteś swego. Bo ja nie szt pewna i dlatego pójdę zapytać sie do banku z czystej ciekawości. I napewno dam tu znać. Co do marzy i jej naliczania... Marza na kosmetyki to 25-30% wiec nie jest wysoka, ale juz na mydelkach jest ona o wiele wyższa. Średni dzienny zarobek to około 35% z utargu. I tak jestem szczera i nie chce sobie wybudować domu za rok czy kupic mercedesa :) chce mieć poprostu na życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Własny biznes Rozumiem ze jesteś bankowcom lub pracodawca skoro taki pewny jesteś swego. Bo ja nie szt pewna i dlatego pójdę zapytać sie do banku z czystej ciekawości. xxxxxxxxxxxxxxxxx moja rada - najpierw się idzie i sprawdza - a dopiero potem pyskuje i mądruje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani nie pyskuje ani nie madruje sie wiec prosze aby sprowadzić te rozmowę do odpowiedniego poziomu. Nie zamierzam odpisywać juz na twoje zaczepki. Dziękuje za skuteczne podbijaniu tematu :) . A po za tym jak ubiegalam sie o debet to uslyszlam " nie możemy go Pani przyznać bo nie ma pani udekumentowanego na koncie stałego dochodu" jak powiedziałam ze szef dawał mi pieniadze do ręki to pan mi odpowiedział " mogła je Pani wpłacać na konto przez te klika lat i było by wiadomo ze jakieś pieniadze Pani jednak ma" wiec domyślam sie ze takie przelewy dla banku z konta firmowego z ta sama data bedą wlasnie tym " stałym dochodem". Ale upewnić sie w poniedziałek :) i napewno napisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ludzie są zawistni. I co z tego, że rodzice autorce dali pieniądze???? Świadczy to tylko o tym, że ma wspaniałych rodziców. Pewnie tego też zazdrościcie !!!!! Żal wam d**ę ściska, że wy siedzicie na etacie i wam się nie wiedzie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Xxxxx Bo jak byś na to nie patrzył to każdy kierownik, szef właściciel tylko patrzy jak cie tu wykorzystać. Przykład? Moj pracodawca nigdy nie płacił mi pieniędzy na konto bankowe i jak przyszło mi rok temu chciałam debet na koncie bo mi sie samochód zepsuł to nie dostałam " bo nie mam stałych dochodów" xxxxxxxxxxxxxxx pracodawca nie ma obowiązku przelewać wypłaty na konto!!! trzeba było nie robić debetu tylko jak zwykle wziąć od rodziców! - przecież zawsze tak robisz, prawda? 18.12.13 [zgłoś do usunięcia] gość i jeszcze jedno pani "byznesłomen" wpłacanie sobie samemu na konto nie jest żadnym stałym dochodem!!! Xxxxx To pisze jedna i ta sama osoba. Ignoruj ja autorko. Nie ma z kim dyskutować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj sie i pisz dalej ! Ja czytam i cieszę sie z tobą. A osobom które maja radość ze sie wyzyja jak to jej złe pójdzie radzę - idzie napić sie mielisy lub rumianku. I oglądać seriale. Mniejszy ścisk du.py :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za doping :) Dziejszy utarg 480zl. Coraz więcej sprzedaje sie zestawów kosmetycznych. Zabawne ale nawet nie ma aż tylu klientow ale kupują po kilka produktow i "średni koszyk" to 22-25 zł. Dzisiaj tez dobrze sprzedały sie produkty na na których mam 100% marzy :) tz taki które dostałam w jako gratisy od hurtowni :) . Duzo ludzi którzy przychodzą gratuluje mi odwagi , ale sa tez tacy co mnie straszą :( ale ja sie nie dam... Myśle o tym ze jak klient cos kupuje to co mu tu jeszcze zaproponować. Duzo Pan szuka rady w sprawie kremu i jedna drugiej doradza żeby przychodziły do mnie. To miłe bo najlepsza jest rekomendacja z ust do ust. Dziękuje za śledzenie mojego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PIĘKNE!!!!!!!!!!! wyayłajcie dalej 24.09.13 [zgłoś do usunięcia] a ja sobie grabie prowadze wlasny biznes - zatrudniam dwudziestu krewnych i znajomych -place im w zaleznosci od tego kto mi ich polecil -premiuje miernote wazne ze ustosunkowana -staram sie nie uczyc nowych pracownikow mimo ze biore na ten cel dotacje unijne JESTEM KIEROWNIKIEM JEDNOSTKI URZEDU GMINT cool.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super że miałas wiarę w siebie! Daj znać jak zamkniesz miesiąc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narazie średni dzienny utarg to 480zl od dnia otwarcia , ale najlepiej sprzedają sie produkty wysokomarzowe takie które maja 40-45% marzy. Jestem bardzo zadowolona i wierze głęboko ze bedzie juz tylko lepiej. Zamierzam tez dopasować ofertę na dzien babci i dziadka oraz walentynki i dzien kobiet. Mam tyle pomysłów i bardzo wierze w ich powodzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim sklepie jest super rotacja klientow , dzisiaj ludzie czekali na zewnątrz żeby wejść i zrobić zakupy. Poprostu nie mogłam uwierzyć :) co sie działo ? Pytali o wszystkie dostępne zestawy prezentowe bardzo dobrze sprzedawały sie mydelka recznie robione i perfumy. Wielu ludzi powtarzało ze wiedza o takim sklepie w miescie od znajomych. Szafa z Kosmetykami kolorowymi tez prawie pusta a miedzy świętami nie ma dostaw z hurtowni. Dzięki wszystkim za wsparcie, Zabrze tu jutro na chwilkę żeby napisac co i jak? Dzisiejszy utarg ponad 1200zl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już takie kity wciskasz, że nie mogę tego dalej czytać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego kity? Czy tak trudno uwierzyć ze komuś sklep dobrze idzie? Przecież juz mówiłam ze nie siedzę w sklepie i nie czekam na klientow. Sklep jest dobrze reklamowany w okolicznych wsiach, po drugie to jest to jedyna powtarzam jedyna drogeria bo tzw Shlecker czy tez dzisiaj Daily nie ma towaru a z reszta ludzie nie lubią tam chodzić bo lakier do paznokci Bell kosztuje 14 lub 16 zł a u mnie w sklepie 11zl wiec jest różnica. Wole mieć mniejsza marże i sprzedać więcej produktow niż większa i sprzedać jeden na tydzień. Nikt nie musi mi wierzyć , a notki pisze dla tych którzy mnie o to prosili. Jak sie chce prowadzić sklep czy jaki kolwiek interes który zależy od pojawienia sie klienta i jego obsługi to trzeba sie starać a nie siedzieć w sklepie i z nudów grzebać w internecie zamiast różności ulotki i polecac produkty. Ja pracuje na ró żeby moj sklep zyskał zaufanie ludzi w miasteczku a nie na to żeby tylko ludzie wiedzieli ze jest drigeria w miescie. Ja wiem swoje a ty swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spaślak_
czytam wyrywkowo, nie chce mi sie wszystkiego ale z tego co zrozumiałem wyżej ktoś dobrze pisze pozyczka może być uznana jaki dochód z niejawnego zrodla i opodatkowana karnym 75a% podatkiem. mozna miec nieopodatkowana pozyczke od najblizszej rodziny do cos ok. 9 tys ale musi byc przelew na konto i zgloszenie do urzedu skarbowego wtedy oni zwalniaja cie z podatku jesli tego nei zrobilas to zrob bo nic to nie kosztuje. jesli minal termin 30 dni mozna napisac ze sie chorowalo etc. powinni sie przychylic do zwolnienia. w przeciwnym razie opodatkowanei darowizny wg skali podatkowej a jesli nie opodatkujesz to podatek karny. v to co nazywasz zrednim dziennym zarobkiem to nie zarobek to marza. nie chce mi sie tlumaczyc elementarnych podstaw matematyki i podatkow ale poczytaj o tym dobrze radze i nic nie zazdroszcze bo raz ze z natury nie jestem zazdrosny a dwa ze naprawde nie ma czego. nie pamietam juz czy jestes na vacie ale z tych 35% SREDNIO polowa to podatki u ciebie moze byc wiecej niz polowa bo utarg masz sredni a pewne koszty sa stale. jesli nie jestes na vacie to SREDNIO 30% marzy to podatki i koszty. to jest wszystko bardzo usrednione najlepiej sobie to dorbze policz bo w kwietniu bedzie niespodzianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co na swoim to na swoim:) Lepiej biednie a na swoim:) Sama mam nadzieję, że wreszcie uda mi się być na swoim na 100%, bo teraz łączę etat z firmą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spaslak jak zwykle dzięki za trzezwe spojrzenie na sprawę ale marza to mój dochód a na poziomie takim jakim on jest to będzie prawdopodobnie zwolniona od podatku, jeśli chodzi o VAT to tak jestem jego platnikiem ale jeśli chodzi o sprzedaż to VAT płaci klient który kupuje ode mnie klient bo jest to podatek który opłaca konsument a na jestem tylko swego rodzaju pośrednikiem . Mimo wszytsko jestem zadowolona. Życzę wszystkim Wesołych Swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spaslak jak zwykle dzięki za trzezwe spojrzenie na sprawę ale marza to mój dochód a na poziomie takim jakim on jest to będzie prawdopodobnie zwolniona od podatku xxxxxxxxxxxxx a niby dlaczego masz być zwolniona z podatku??? tak się chwalisz księgową, a najprostszych rzeczy ci nie powiedziała??? kwota wolna od podatku dla ciebie to 3091zł na rok - od każdej złotówki zarobionej powyżej tej kwoty będziesz płacić podatek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mam księgowego i zanim zdecydowałam się na rozpoczęcie działalności to najpierw dowiedziałam się czy mi się to opłaca względem podatku właśnie. I tak wyjaśnił mi co i jak. Ale przy takim nazwijmy to zysku jaki ja sobie wtedy wyliczylam to moja kwota podatku będzie bardzo mała bo mimo ze jestem na PKPiR. Dla tych którzy tak uparcie wmawiaja mi ze wiekszasc mojego zarobku zabiorą mi podatki wzór na obliczenie podatku powinni wiedzieć jaki jest wzór na obliczenie podatku. A z niego wynika ze zaliczka na podatek dochodowy w moim przypadku będzie bardzo niska. Nie przestraszycie mnie. Może nie jestem jakaś super obeznana w podatkach ale od tego mam ksiegowgo który powiedział ze zajmie się moimi podatkami a ja mogę zając swoim sklepem. I wiecie co ? Ja bym bardzo chciała płacić wysoki podatek bo to by oznaczało ze mój sklep generuje duży zysk :) Co do pieniędzy od rodziców to darowizny w lini prostej ( ojciec przekazuje pieniadze córce, matka córce czy tez rodzice córce) nie są opodatkowane o czym poinformował mnie rownież Ksiegowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż - ty zawsze wiesz lepiej, nawet jak nie wiesz to i tak wiesz lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech ci jeszcze Księgowy powie gdzie chłopa znaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy wiem lepiej ale to jest bardzo łatwo policzyć z wzoru jaki jest w linku http://www.gofin.pl/17,1,84,151668,jak-na-podstawie-podatkowej-ksiegi-ustalic-zaliczke-na.html Zabawne jak kwoty w pierwszym miesiącu prowadzenia działalności są podobne do moich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spaślak_
piszesz takie dyrdymały że ręce opadają. co do pozyczki masz tylko racje i to czesciowo. zwolniona bez zgloszenia jest pozyczka do ok. 9 tys jesli dostalas wiecej musisz to udokumentowac i zglosic do us-u w przeciwnym razie tracisz zwolnienie. • Art. 9 pkt 10 lit. c) ustawy z 9 września 2000 r. o podatku do czynności cywilnoprawnych (t.j. Dz.U. z 2007 r. nr 68, poz. 450 z późn. zm.). • Art. 9 ust. 1 pkt 1, art. 14 ust. 3 pkt 1) ustawy z 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 142, poz. 1514 z późn. zm.). v co do vatu to rece opadaja teoretycnzie placi go konsument ale to tylko slogan aby tak bylo podatek ten w relacji b2b powinien nie wystepowac i byc naliczany tylko przy sprzedazy detalicznej konsumentowi. jest jednak inaczej i ty go placisz dostawcy wiec od marzy tez go placisz w polsce podatek vat nie jest neutralny tylko jest podatkiem od WARTOSCI DODANEJ jest to forma podatku obrotowego. przyklad: kupujesz cos za 123zl stawka 23% netto 100zl sprzedajesz za 166zl - netto 135zl marza wynosi 43zl BRUTTO od tego placisz 23% vatu 9,9zl twoja marza netto to ok 33zl od tego odejmujesz koszty i podatek 19%(ktory zaplcisz po zamknieciu roku) i masz ZYSK czyli w najlepszym wypadku ok 27zl. wg twoich wyliczen marza a zarazem dochod to 43zl :D jak widzisz twoje wyliczenia sa bledne o ponad 50%. v policz sobie na spokojnie na przykldzie jednego towaru za ile go kupujesz netto/brutto i zobaczysz ze placisz vat ew. posluguj sie cenami netto wtedy w wyliczenich pomijsz vat i masz marze netto od ktorej odejmujesz tylko koszty i podatek dochodowy. ty liczysz marze z vatem i piszesz bzdury ze placi go konsument , tak konsument ale ty od marzy tez go placisz bo poslugujesz sie cenami brutto a nie netto. v zaliczka na podatek nie ma nic wspolnego z podatkiem nie placisz jej bo wiecej kupujesz niz sprzedajesz to normalne bo na pocztku inwestuje sie w towar ale po zakonczeniu roku zrobisz inwentaryzacje i ten podatek zaplacisz w kwietniu za caly rok. zaliczka na podatek to zaliczka a podatek to podatek zaliczek wiekszosc sprzedawcow nie placi bo jak napisalem nie robi sie inwentaryzacji co miesiac.poza tym kazdy rozsadny generuje w styczniu koszty robi zakupy i caly rok zaliczek nie placi ale jak zamknie grudzien i zrobi spis z natury to wyjdzie mu podatek do zaplaty albo strata. sklada pit 36 i plac***odatek zazwyczaj w ostatniej chwili czyli pod koniec kwietnia. v moim zdaniem w twoim przypadku duzym bledem bylo dobrowolne zgloszenie sie jako platnik vat trzeba bylo korzystac ze zwolnienia i zostac platnikiem podatku vat dopiero gdy zblizysz sie do progu. ja bym zmienil ksiegowego bo raz ze bedac platnikiem podatku vat placisz wiecej podatku a dwa wiecej placisz za obsluge ksiegowa bo ksiegowy musi co miesiac lub kwartal robic deklaracje vat 7(k)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spaślak_
co do linku to calkiem rozsadny tylko nie zauwazylas ze tam w tych kolumnach sa ceny netto oraz czytasz punkt o zaliczkch a aby obliczyc podatek trzeba przeczytac dalej 3. Ustalenie dochodu i wyliczenie zaliczki z uwzględnieniem spisu z natury jak dotrzesz do tego punktu sprawdzisz w programie magazynowym stan magazynu to mniej wiecej okreslisz podatek jaki zaplacisz, zaliczek nie plcilas wiec ich nie bedziesz odejmowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spaślak_
i najwazniejsze to poslugujesz cie cenami netto bez vatu bo vat placisz oddzielnie jesli poslugujesz sie cenami brutto to najpier trzeba odjac 23% od marzy tez i dopiero obliczac podatek dochodowy. podatek to 42% marzy w DUZYM uproszczeniu bo sa jeszcze inne koszty i te koszty tez odejmujesz na zasadzie ze vat od vat a reszte od reszty. po to sa ceny netto i brutto na fakturach. na twoim etapie wiedzy dobrze bedzie jak zalozysz ze przynajmniej polowa marzy to podatki i koszty. zalozenie ze marza w 100% to zysk doprowadzi cie do bankructwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×