Dlaczego faceci boja sie pieknych kobiet

Fiku - zajmij się dla odmiany swoją maską seksoholiczki-gawędziarki, a nie tym co Krwawa mówi ;)

piękne kobiety nadają się tylko do seksu do związku lepsza opcja to przeciętna. Tańsza w utrzymaniu i mająca realne wymagania. Piękne kobiety zwykle mają bujne życie seksualno towarzyskie i cholera wie, którym z kolei będzie aktualny facet.

Ależ Krwawa jest jędzą najwyższych lotów

Alicja Donnikova oj przepraszam Szanowną Panią purystkę, uważaj aby nie był potrzebny przeszczep rogówki tego bystrego oka

moje pytania i odpowiedzi są precyzyjne, widocznie masz problem z mysleniem i z ustalaniem co autor ma na mysli

Fiku, cieszę się, że wiesz co do mnie pasuje a co nie. Ale tak na przyszłość, może nie oceniaj każdego wedle siebie ;) ­ Lomu, no chociaż Ty mię doceniasz :P

Krwinka zawsze byla przesympatyczna, debile bezjajeczni nie mogli wbić na jej fale. Aż jeden szczęściarz jajeczny ją upolowal i niech sie reszta oblizuje;) Z Żaba bylo trochę inaczej...

Oczywiście, że doceniam. Chyba nigdy w to nie wątpiłaś...

Hmmm to nie ja Krwawa oceniam ludzi na tym topiku :) Jak ja lubię takich "krzykaczy" :) Dobrej nocy

prawda jest taka ze faceci wolą mieć brzydsze dzieczyny poniewaz nie muszą sie starac o utrzymanie wzorowej sylwetki,w łózku to samo itd przy brzydkiej nie czują tej presji

O, mój znajomy byl piechota w Santiago de Compostela. Piekny czlowiek, piekny umysl- ze tak nawiąże do tematu.

A przed Kffjatuszkiem jeszcze cala ta historia. Nie mam co podsumowac, bo jeszcze sie nie wydarzyło.

darujcie sobie te głupawe ironie

Gdzie zaczął?

Zaczal od przylotu do Paryża. potem pociag, a zaczal isc dopiero wg trasy pielgrzymkowej, zabij mnie ale sie nie orientuje gdzie to sie zaczyna. Mówil ze 300 km zrobili.

Fiku, tak śpij dobrze i pomyśl nad swoim tematem odchodzę z kafe. ­ Njun, w końcu na fali :D

Lomu, a u mnie żeś był w końcu?

W listopadzie przechodziłem obok Szczecina. Spędziłem na Twoim dworcu godzinę w pociągu.

Różnie to bywa... Zależy od faceta. Fakt, że wielu z nas jest nieśmiałym, ale często przechodzi, gdy już się przełamie - niezależnie od skutków... Ale są też i tacy, którzy mają - nie wiem czy jakieś podświadome lęki - i nie podejmują wyzwania, paraliżuje nas strach. Ja niestety dałem takiego ciała, że spodobała mi się atrakcyjna dziewczyna, nawet na początku coś próbowałem, a potem zmiękłem i przestałem... Jej koleżanka kapnęła się, że za nią się oglądam. Efekt jest taki, że z tą dziewczyną nie miałem nigdy większego kontaktu i czuje się jak najbardziej zdeprawowany facet...

:) nie jeste powiedziane

Łee, a już myślałam, że się gdzieś szlajałeś a Ty tylko na dworcu:P

..bojom sie jak sto chóóóójóf.....bo uważajom i som przekonani żee nie dorastajom i niesprostajom

Najgorzej to jest starać się o dziewczynę i wycofać się mimo że nie dała ona żadnego sygnału, że nie chce czyjegoś starania. Ja tak zrobiłem i nie mogę sobie darować tego... Tyle, że nasze drogi rozeszły się i 0 kontaktu... Do dziś mi się bardzo podoba... Tyle że ciągle mam przed sobą wizję, że nic nie mogę jej zaoferować... Nic!

"Fiku - zajmij się dla odmiany swoją maską seksoholiczki-gawędziarki" | strzał w 10 :D

Wszyscy się nie boją, ale spora część zwykła się bać. Bo jak facet wie, że kobieta podoba się wszystkim, to traci pewność siebie, no chyba że jest na imprezie po %, to podejdzie i zacznie gadać jakieś gruszki na wierzbie.

Pamiętam słowa koleżanki, że ona nie ma szczęścia do facetów... To chyba był punkt kulminacyjny, że po prostu stwierdziłem, że skoro tak, to ja nic nie wskóram i się wycofałem, nawet dobrze nie zaczynając... Zwariuję od tego wszystkiego już...

Kochana autorko, zwykli faceci boja sie takiej kobiety jak Ty. Facet który jest przystojny, mądry i z pozycją napewno bać się,krępować się nie bedzie ;)

Njun - dawno Cię nie widziałam! co tam?

gość- może jej się po prostu nie podobałeś, więc chciała dać od razu do zrozumienia? :>

Oj zasypiam wlasnie, wpadnij kiedyś na DZEFFO, Moor, to obczaimy wzajemnie co słychać:)