Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dolegliwossc

spotkalybyscie sie czy nie

Polecane posty

Gość dolegliwossc
teraz mi napisal "to pasuje ci jutro godzina 14?" masakra... napisac ze tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezla tania laska z Ciebie :) Nikt sie toba nie interesuje ,wiec lecisz na zonatego.Ja bym w zyciu nie poszla na takie spotkanie bo to JA a ja zasluguje na najlepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolegliwossc
no czyli jednak mozna... nie wiem czy on odejdzie od zony bo nigdy mi czegos takiego nie napisal, ale moze jednak warto sprobowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej z 19.02- odszedł od żony, to i od ciebie może odejść co za ludzie- zero moralności, zero zasad, egoizm ponad wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolegliwossc
a kto ci to powiedzial ze nikt sie mna nie interesuje?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co się stało z ojcem Twojego dziecka? Odszedł? Płaci alimenty? Widuje się z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby sie ktos ineteresował, to nie musiałabys się żonatego łapać- taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolegliwossc
a co ma do tego ojciec dziecka? nie mam z nim kontaktu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościuniax
Napisz, że tak :) i że bardzo się cieszysz, a zarazem strasznie stresujesz... Może napisze coś miłego, a nie taK oschle, a to zapewne podniosłoby Cie na duchu. Jak pisałam wcześniej - co ma być to będzie. My nigdy nie flirtowaliśmy, nie rozmawialiśmy o tym, że on ją zostawi dla mnie, natomiast rozmawialiśmy o swoich związkach (przez dłuższy czas internetowej znajomości ja też byłam w związku), o tym co jest źle a co fajnie. A jak się spotkaliśmy.. to już wiedzieliśmy oboje , że chcemy siebie :) Ty autorko wstrzymaj się na tym pierwszym spotkaniu z czymkolwiek, rozmawiaj, kokietuj i to na tyle... Niech co najwyżej po powrocie intensywnie myśli o Tobie i o tym co by było gdyby... Pisże to ze względu na wasz krótki staż znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpisał ci dokładnie to co ja napisałam i to co ty chciałaś usłyszeć... chodzi mu o seks bez zobowiązań... wiem co mówię - znam takiego jednego - łazi za mną jak pies i robi aluzje, ale nic nie dostanie - powiedziałam mu to wyraźnie. Mimo to on nie odpuszcza i chce "koleżeńskich" spotkań. Powiedz mi, po co żonatemu dorosłemu mężczyźnie taka koleżanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolegliwossc
oj, akurat sie mylisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka tepa jestes on ci bedzie kity pociskal ze z zona mu sie nie uklada a ty bedziesz w siodmym niebie.A facet bedzie was bzykal we dwie, oblesnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolegliwossc
napisalam mu tak "tak, pasuje mi ta godzina. ale musze przyznac ze troche sie stresuje przed tym spotkaniem i stad takie moje podejrzenia" dobrze? ciekawe co napisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość do tej z 19.02- odszedł od żony, to i od ciebie może odejść co za ludzie- zero moralności, zero zasad, egoizm ponad wszystko xxxxxxxxxxxxxxx nie ma to jak kafe:D uwielbiam wasze wpisy ilu faceto znasz, ktorzy odeszli od drugiej zony??? bo ja zadnego:D i nawet nigdy o takim przypadku nie slyszalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przeciez to proste to k***a ja facet zostawil a teraz bierze sie za zonatego.Biedne twoje dziecko ,miec matke k***e ,zadna przyjemnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko x x x nie czytaj tych wpisow mamusiek, ktorych mezowie w c***a robią:D a one muszą to tolerowac, bo by bez kasy i mieszkania zostały:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jednak chyba zabolało, co? jak jest druga, to zawsze może być 3 i 4, nie tylko ta pierwsza się nudzi i jest złem wcielonym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolegliwossc
ja tez nie slyszalam o przypadku zeby facet odszedl od drugiej zony wiec nie wiem skad wy te przyklady bierzecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościuniax
do gościa z godziny 19.08 Odchodzi się od kogoś, dlatego, że czegoś brak.. W życiu różnie się układa. Ludzie związują się źle, zbyt szybko, bez przemyślenia. Czasem potrzebny jest impuls, ktoś, kto pomoże zakończyć wybrakowany związek. Odnośnie tego, że odszedł od żony to i teraz może odejść - odejść może każdy, nawet taki który wcześniej nigdy nie miał żony - nie ma reguły. Lepiej żeby odszedł jeśli nie czuje się dobrze i szczęśliwy niż żeby w nim tkwił, bo wtedy żadna ze stron tak naprawdę nie będzie szczęśliwa. Nie da się rozbić związku w którym jest miłość i zakochanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma to jak kafesmiech.gif uwielbiam wasze wpisy ilu faceto znasz, ktorzy odeszli od drugiej zony??? bo ja zadnegosmiech.gif i nawet nigdy o takim przypadku nie slyszalam Bardziej tepej wypowiedzi nie slyszalam .:) Ale sie usmialam masz teorie niezla :) A wiec duzo jest przypadkow takich gdzie gacet ma wiele zon.A te co zostaja czasem sie godza na zdrade i cala reszte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jasne, bądz szmatą- tak wynika z tych wpisów, które ci odpowiadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolegliwossc
odpisal mi "no ja tez sie stresuje, dlatego mysle ze wypijemy jakies winko na rozluznienie co ty na to?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, widac,ze facet cie zdradza badź zdradzil, bo pewna faceta kobieta nigdy tak nie napsize tylko takie ch*j wie co jak ty:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na szczęście ja nie muszę się obawiać zdrady mojego partnera, ale to dlatego, że oboje kierujemy się w życiu wartościami, o których większość z wypowiadających się tu na "tak" nigdy chyba nie słyszała, ale jeśli odpowada wam bycie kochanką, to nie mj problem- znam swoją wartość i nie musze być tą drugą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
winko a potem majtki sciagaj :)hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytam się o ojca bo strasznie mnie ciekawi jak osoba która została porzucona z dzieckiem może robić cos takiego drugiej kobiecie. Facet jest ch*jem to fakt, ale Ty też nie jesteś w porządku ze się na to zgadzasz. I jeszcze liczysz że zostawi żonę i dziecko dla Ciebie i Twojego dziecka. Nawet jeśli to nie wiesz co Cię czeka, pensje będzie oddawał żonie i dziecku bo będzie miał alimenty zasadzone, ewentualny rozwód nie trwa miesiąca, czasem 2 lata, a jeszcze jak się żona dowie o romansie to z orzeczeniem jego winy. Nie możesz znaleźć wolnego faceta tylko żonatego? Pomyśl sobie jak Ty byś się czuła gdybyś się dowiedziała ze Twój mąż Cię zdradza? Nie miałabyś ochoty zabić oboje? I męża i kochankę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolegliwossc
no troche mnie zdziwilo to winko on pisal ze chce sie spotkac w jakiejs restauracji na obiedzie a nie na wino... napisalam mu ze kieliszek wina do obiadu nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościuniax
Do kogo ta ostatnie wypowiedź? Napisz,że to fajny pomysł :) i napisz coś, aby pociągnąć rozmowę. Gdzie się spotkacie? Czy z racji tego że Ty jesteś gospodarzem miasta - Ty wybierasz knajpę ? Poza tym winko jest ok - niski procent, więc myślę że spokojnie możesz się napić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie jestem kochanka tylko zoną:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolegliwossc
nie wiem, ja nie chce sie stawiac na miejscu jego zony bo sobie nawet nie wyobrazam tego ale wydaje mi sie ze skoro miedzy nimi dobrze sie nie uklada to raczej ona nie powinna miec pretensji ani do niego ani tym bardziej do mnie... jesli sie nie uklada to rozstanie to chyba tylko kwestia czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×