spotkalybyscie sie czy nie

a jutro dziecko zawioze do mamy, zje tam obiad a ja w restauracji, mam nadziję,ze zaplaci za mnie, bo mnie nie stac na obiady w kanjpie, a on ma firmę to ma i kase

Ta tylko ze taki facet nigdy nie będzie szczęśliwy. Po paru latach będzie szukał następnej do bzykania. A jak mu faktycznie zależy to miej chociaż tą godność i poczekaj z seksem do czasu rozstania, np. separacji. A jak nie to znaczy ze Cię po prostu w bambuko robi. Ale Twoja decyzja, widać że chcesz przed nim nogi rozłożyć. Za pół roku założysz temat jeden z: "mój facet nie chce odejść od żony", "zakochałam się w żonatym i nie wiem co dalej" lub "wykorzystał mnie do seksu a ja się zakochałam". Nie licz na happy end bo życie to nie bajka ale to już wiedzieć powinnaś.

ten żonaty co za mną biega też gada - z żoną się nie układa i seks beznadziejny, a on tak bardzo potrzebuje ciepła, hehe

z tego co on mi pisal to u nich tak nie jest, pisal mi ze zona wrocila do pracy bardzo szybko po urodzeniu dziecka i w wiekszosci sie zajmujowala nim najpierw opiekunka a teraz jest w zlobku...

Napisz, że zależy, czy możesz mieć dużo czasu ,Zapytaj co proponuje, po prostu.

nie, na pewno nie bedzie zadnego seksu ja nawet o tym nie mysle... chyba mialabym potem za duze wyrzuty sumienia...

hejterka, a skad wiesz czy on nie mowi prawdy? dlaczego zakladasz ze klamie?... a moze to ja jednak jestem taka naiwna albo nim zaslepiona? nie wiem, jutro sie okaze

zreszta nie ma co planowac, samo wszystko wyjdzie, jak zechce seksu to bedzie,ja nie bede prowokowac

Bo wszyscy żonaci faceci mówią to samo. Wszyscy. Swoją drogą są mało błyskotliwi, a i kobiety naiwne - wszystkie łapią się na tę samą śpiewkę - że żona niedobra a ze mną będzie inaczej.Pomyśl - nalega na spotkanie, jak wspomniałaś że ma nie liczyć na seks to się oburzył, że jak mogłaś tak pomyśleć.. jednocześnie wyznacza godzinę, sugeruje alkohol i pyta czy masz dużo czasu. On liczy że ulegniesz i będzie seksik. Nie zapomnij napisać jutro, czy miałam rację.

ale ja nie wykluczam seksu, jak wyjdzie to bedzie, ale sama nie bede inicjowac:)

dziwne, że skoro im się nie układa z żonami i mają tak źle, nie próbują się w pierwszej kolejności rozwieść... ale co ja tam wiem, no nie? Twój misio jest inny ;)

dolegliwossc jak cię p***a swędzi to przejedz sobie dzyndzlem po asfalcie

ale ja nie szukam faceta na stale, tylko tak dla rozrywki od czasu do czasu

nie widzicie ze to podszyw pisze?

widzimy :)

no przekonamy sie jutro kto mial racje ja sie na nic nie nastawiam, bedzie co ma byc... napisal mi jeszcze "nie moge sie juz doczekac jutra, chyba nie zasne w nocy, chociaz musze wstac o 5 rano"

no dobra dziwwczyny TO TEMAT PROWO :D dzieki za wpisy:D pozdrawiam hajterkę:)

Nie ma nic gorszego niż żonaty facet który stęka jaka to zona blee i seks do d**y a jednocześnie nie umie się rozwieść ... to jest żałosne

obym się myliła, ale on mi wygląda na klasycznego zdradzacza

wyzej to podszyw...

K O N I E C TEMATU XX X X X X X

o, a czemu to akurat ja doczekałam się pozdrowień?

hejterka, ale po czym to rozpoznajesz? ze klasyczny zdradzacz? a czym sie rozni klasyczny od nieklasycznego?

czy to prowo czy nie idiotko, bo nie bede sie tu produkowac

nie umiecie rozroznic podszywu ode mnie?

Hajterka bo ja juz koncze pisac ktos podlapał moj temat i pisze z Tobą:) ja juz spadam xxxxxxxxxxxxxx od tej chwili juz to nie beda moje wpisy, pozdarwiam

idę zrobic depilację na jutro:) i kapiel wezmę:)

dolegliwossc - naucz się czytać i poprawnie pisz mój nick - pozdrawiam

wiecie co on teraz mi napisal ze nie moze przestac o mnie myslec... i ze jak bedzie jutro taki rozkojarzony to wsiadzie do zlego pociagu...

tylko zeby nie byl zmeczony po podrozy, bo mu nie stanie:( ale pewnie po to te winko wymyślil, o czym ja mam z nim gadac?