Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marti_

Stanania o dziecko Październik 2013

Polecane posty

Cześć dziewczyny Brzuzka- to ja oczywiście mocno trzymam kciuki żeby wreszcie się udało !! A jakie ty leki bierzesz, przypomnij mi A u mnie lipa nadal :/ Z dołku się troche podniosłam bo musiałam , żyć jednak dalej trzeba i walczyć, co prawda nie mam już sił ale robie wszystko żeby coś z siebie jeszcze wykrzesać tej siły Tylko że dzisiaj to znowu załamka bo rano dostałam jakiegoś plamienia a teraz wydaje mi się ze zamienia się ono powoli w ten cholerny @ . Ale i tak jest to dobijające bo troche za szybko ten okres, i teraz to już naprawde nie mam zielonego pojęcia kiedy miałam tą owulację... Szwy miałam ściągane 8.09 i gin. mnie wtedy badał i powiedział że jestem jeszcze przed owu, moje jajeczko miało wtedy 18 mm- czyli dn. płodne gdzies od środy do niedzieli powinny być ( 10.09 -14.09 ) a dzisiaj 16 i juz okres ??? :( No nie kumam tego !! Albo mój gin jest jednak tępy i nie poznał że już miałam owu, albo się pomylił ( bo też się zdarza ) albo ... no ja juz nie wiem co myśleć . Czytałam że po laparoskopii @ może przyjść wcześniej ( dzisiaj dopiero 26 dzień cyklu ) ale zeby zaraz po owu??? a może wgl do niej nie doszło ... :(( :(( Może jajeczko cały czas było takie same a na wizycie myślał że jestem przed owu bo nie pękło, a ono może nie pękło w ogóle :( a @ pewnie przez zabieg szybciej dostałam :( A jednak głupia nadzieja się we mnie zrodziła że teraz na pewno po zabiegu się uda, i co ? i dupa !! Masakra , ja nawet nie wiem na czym stoje, wszystko sie komplikuje, żebym chociaż te głupie cykle miała regularne...ale NIE !! Nie w moim przypadku, ja musze mieć wszystko pokomplikowane... Przepraszam Was że tylko tak o sobie MelisQa- wierzę że Twoja córcia będzie uszczęśliwiona młodszym braciszkiem, na początku na pewno będzie troche zdezorientowana ale to ,,ponoć,,szybko mija ;) Ważne że wie i jest przygotowana na pojawienie sie małego człowieczka w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelisQa
Marcelka, ja myślę, że ten cykl z tym zabiegiem był taki popsuty i nie warto było się na niego jakoś specjalnie nastawiać. Licz sobie ten cykl od dzisiaj jako ten pierwszy z 3, kiedy masz się starać, bo nie wiadomo, co Ci tam ten zabieg namieszał, naruszył, może to wszystko takie niegotowe było... Trzymam za Ciebie kciuki, a jak chcesz, to idź na konsultacje, zapisz się, niech Ci monitorują cykl i tyle, nie daj się spławić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1986karola
Marcelka musi Ci się wkońcu udać !!! nie ma innej opcji. jestem tego samego zdania że zabieg mógł sporo namieszać. Kochana cyc do przodu i walcz !!! Ściskam Cię mocno :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenkaaaaaaa
Cześć dziewczyny.U mnie juz po wszystkim,w poniedziałek o godzinie 13:28 przyszla na świat moja druga córka Elena waga 3820g i 54cm.Jutro mamy planowy wypis,więc się bardzo cieszę że będziemy juz w domku razem z rodzinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ochhh widzę, że na górze znowu jakis idiota się za mnie podszywa ale pamiętajcie że tylko ten nick jest prawidłowy. Marcelka nie trać nadziei! Koniecznie idź na monitoring cyklu MelisQa ma racje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuzka24
Marcelka ja biore clo od 5 dnia cyklu przez 5 dni po 1 tabletce i duphaston od 16 dnia cyklu przez 10 dni. A do tego wszystkiego mam brać metformax500 cały czas po 1 tabletce dziennie. Marcelka dziewczyny maja racje idz na monitoring wtedy będziesz wiedziala dokladnie kiedy masz owulacje. Wreszcie nam sie uda. Ja czekam z niecierpliwoscia na efekty naszej pracy. Dzisiaj moj M. powiedzial ze sie postara aby brzuszek zaczął rosnąć :) zobaczymy co z tego wyjdzie :) Milenka gratulacje:) duzo zdrówka Wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja wiem że ten cykl mógł być dziwny bo wszystko tam ponaruszali i wgl. ale lekarze kazali się starać od razu, jak się pytałam czy mam czekać na ściągnięcie szwów to mówili że to bez znaczenia, jak się czuję na sile to można a nawet trzeba od razu I tu mam problem bo ja też mam brać clo od 5 do 9 dnia cyklu, a potem 10-12 na monitoring, ale ten mój okres/nie okres jest dziwny i nie wiem kiedy tak naprawdę będzie ten 1 dzień cyklu. Przedwczoraj wieczorem pojawiło się troszke czerwoności ze śluzem jakimś, wczoraj plamienie a dzisiaj dalej plamienie, może ciut mocniejsze niż wczoraj ale na bank to nie jest ten okres co zawsze miałam, spokojnie wystarczyłaby jedna podpaska na caly dzień a i tak za wiele na niej nie ma. Dopiero jak się papierem... sory za wyrazenie ,,podetre,, to coś tam jest co przypomina @ , a na podpasce jakieś resztki tylko zostają . To od kiedy liczyć ten mój pierwszy dzień , od dzisiaj ?? A jak we wszystkie dni będzie tylko takie plamienie to nie wiem czy brać to clo czy nie.... ale chyba wolałabym brać , bo podobno jest to bardzo dobry lek Tak sobie myśle że może może.... to jest to całe plamienie implantacyjne, ale Wiem że NIE :( :( I nic nie poradze na to że tak bardzo chce w to uwierzyć i żeby to było prawdą. Już wolałabym normalny @ niż takie nie wiadomo co :/ brzuzka- a na co ten duphaston od 16 dnia sie bierze ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuzka24
Marcelka ja dostalam duphaston zeby wyregulowac cykl. To jest progesteron. Aha i jeszcze pije inofolic dwie saszetki dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelisQa
Milenka, moje gratulacje!!! Rodzina w komplecie!!! O matko, wiec chyba jestem nastepna!!! :-D Marcelka, a moze Ty zmien lekarza na bardziej komunikatywnego? Maxim, masz tu fana ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenkaaaa gratulacje nie zauwazyłam Twojego wpisu ale gapa! Zazdroszczę Ci, że masz to już za sobą! MelisQa ja szczerze dziękuję za takiego fana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka87
Gratulacje Milenkaaa. Ja ostatnio byłam na wizycie i okazało się, że mam łożysko przodujące, jak się nie podniesie do następnej wizyty to czeka mnie cesarka, ale zgodzę się na wszystko aby tylko było dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasoleczko, ja ze swojej strony mogę cesarkę polecić ;) Co prawda nie mam porównania, bo nie poczułam ani pół skurczu, operowana byłam pod narkozą a nie z zzo, więc wszystko przespałam. Zamknęłam oczy, otworzyłam i Mąż mi dziękował ;) Niestety po narkozie budzisz się z bólem pooperacyjnym, którego nie czuć po zzo, ale na szczęście ten dzień jest tak rozbity, że ja niewiele z niego pamiętam - do wieczora jak na haju :) A po 7h wstałam się umyć, a po ok. 10 sama przeszłam z sali pooperacyjnej do normalnej i o 10 dostałam dziecko na cały dzień :) A wiem, że po zzo kobiety leżą plackiem min. 12h, ale każde wyjście jest dobre. Wiadomo, że operacja to operacja, ale ja się cieszę z perspektywy czasu, że nie przeżyłam tego bólu (pooperacyjnego nie pamiętam, wiem od Męża, że było ze mną kiepsko) i nie zmierzyłam się z tym trudem. Chociaż lubię sobie wyobrażać, jakby to było.. Nie ma tego złego :) :) :) Maxim, na kiedy masz termin? Wcięło nam gdzieś tabelkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam na 3 grudnia, ale dzidziuś dosyć spory lekarz mówił, że może się wcześniej wykluć. W dodatku mam skracającą się szyjkę więc tym bardziej. Staram się jak najwięcej leżeć więc może doleżę ;) Wizytę mam 25tego to zobaczymy co słychać, w dodatku łapią mnie dziwne bóle brzucha z prawej strony i nie wiem co to jest... Generalnie mamy już prawie 30 tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelisQa
Maxim, jeszcze 6tyg. i bedziecie bezpieczni :-) Dolezysz :-) Tez juz Ci jest pewnie ciezko, co? Ja sie juz czuje gigantyczna!!! :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, 6 tygodni i będę mogła odsapnąć ;) Generalnie czuje się na prawdę super...jak leże ;) niestety od jakiegoś tygodnia mam tak, ze wystarczy że przejdę kilkanaście metrów, albo za dlugo postoje to łapie mnie ból w prawym boku taki nieprzyjemny promieniujący, pot mnie oblewa i musze szybko usiąść żeby przeszedł. Prawdopodobnie dzidziuś mi na jakiś nerw uciska, za cztery dni będę u lekarza to mam nadzieję że coś zaradzi bo nawet do sklepu wyjść nie mogę. Gdyby nie to czułabym się dobrze, a tak to jestem uziemniona w domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko, to mi już nawet leżenie dobrze nie robi.. Mały się rozpycha jak nie wiem, jak się położę, to sama wstać nie mogę, sikam co 5 minut, nic nie mogę sięgnąć z podłogi, a jak już się schylę, to zaraz twardnieje mi brzuch. Zasypianie to katorga - nie pomagają mi już leki na żyły i generalnie noga mnie boli, doszły kurcze łydek i nasiliła mi się rwa kulszowa, z kolei od 4 leżę i nie mogę spać, bo znów coś boli, niewygodnie, siku.. A od 6:30 biegam za Córką, szykuję wyprawkę, dopadł mnie już syndrom wicia gniazda - śni mi się, że mam za mało czasu, czegoś nie wyprasowałam, czegoś nie wyparzyłam na czas, w dzień też mnie gonią takie myśli, więc piorę, prasuję, składam, łóżeczko dzisiaj stanie, zamówiłam nowe prześcieradła, pościel, za kilka dni w naszym pokoju będzie gotowy kącik dla Synka, a jego pokój będzie już całkowicie urządzony. Masakra... za miesiąc będzie z nami - AŻ miesiąc, a wydaje mi się, że z niczym się nie wyrabiam... Karolka, jesteś już gruba? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1986Karola
Jeszcze nie choć już brzuszek lekko widać ale tak tyci tyci :) rano wogole ale popołudniu to bardziej jakbym się nażarła jak świnia :) ale to jak ubiorę obcisłą bluzkę takto wogole nie widać. Na dodatek Ci co nie wiedzą mówią że wyszczuplałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuzka24
Dzisiaj jest dzien mojego okresu. Test robilam wczoraj i wyszedl negatywny wiec nie bede teraz robic poczekam az sie @ spozni. Piersi mnie bola i mam wrazenie ze zaraz dostane @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelisQa
Przykro mi, Brzuzka :( Mam nadzieję, że @ szybko nadejdzie, żebyś mogła próbować dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do naszych Mam :) Macie może jeszcze swoje listy rzeczy do szpitala? Chcę porównać, czy o wszystkim pomyślałam :) A wolę spytać Was najpierw niż szukać po internecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mnie jeszcze @ nie zawitala. Nie wiem co mam myśleć :/ pobolewa mnie dół brzucha jak na @ no i oczywiscie piersi. Dziewczyny chyba zaczynam się nakrecac za dużo. Bo jak test wyszedl m negatywny ale byl robiony dzien przed terminem wiec może jeszcze się uda. Szczerze to boje się tej wrednej małpy i nie wiem czemu ale jakoś cały czas chodzi mi po głowie że mogę jednak być w ciąży. Może jakieś przeczucie? Pradziwne alb złudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mmammaKROPKAblogspotKROPKAcom .....moj nowy blog o przygotowaniach do ciaży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzidzi nie ma, za to jest wredna @! Moje przeczucia były złudne :( z jednej strony jestem zła a z drugiej czuje się bezsilna. I zadaje sobie pytanie to po co faszerowac sie tymi lekami jak i tak nic nie wychodzi. Zawsze miałam ze wszystkim pod górkę i zawsze musiałam najpierw się napracować i naplakac. Na okrągło słyszę tylko o ciazach i porodach. Wszyscy do okoła mnie albo juz maja albo się spodziewaja dzieciatka. Wreszcie ja bym chciała byc na ich miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jelonek_rogaty
usunięto mój wpis. no ale napisze jeszcze raz co do tej wyprawki. - wez duzo recznikow najlpiej ciemnych. nie bierz jednego - kilka pizam , bo u mnie wszystko bylo ciagle w krwi i mleku. -majtki jednorazowe -kosmetyki dla siebie takie jak uzywasz zawsze do kapieli. - dla dziecka to cos do kapieli, pieluszki tetrowe, pieluszki zwykle, mokre chusteczki, kilka zestawow ubran. - ja mialam rogal do karmienia, wlasny rozek i laktator. przydaly sie tez nakladki na brodawki. i troche podkladow takich na lozko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×