Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marti_

Stanania o dziecko Październik 2013

Polecane posty

Wiecie co mi mąż powiedzial? Zebym jutro nie robila testu tylko tak za 2 lub 3 dni to wtedy bedzie pewniejszy.... i znowu klotnia... Meliska slyszalam ze dzieciatko pobiera krew matki dopiero w 7tyg, ale nie wiem. Zrobisz jak uwazasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytrynka, kanaliki na mleko sie otwieraja, to Cie piersi bola :-) A gdzies czytalam, ze niektore kobiety miewaja mleczny sluz w ciazy. Ja mam sucho jak na Saharze i nie wiem, czy to dobrze :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniulka, dobrze slyszalas. Wymiana krwi nastepuje dopiero po wytworzeniu lozyska - to pamietam z pierwszej ciazy. Test zrob jutro po cichu i mu nie mow. Jak bedzie negatywny, a za 2 dni nie bedzie @, komisyjnie zrobcie test razem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MelisQa ale konspiracje proponujezz aniulce :P U mnie nic się nie dzieje :) jutro rano test :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a co! Jak bedzie pozytywny, to mu sie pochwali, a jak nie to po co ma wiedziec. Facetom jest latwiej, bo to nie od nich sie wymaga dziewatego zmyslu w temacie wyczuwania ciazy :-P Sama nie mowie Mezowi o kazdym tescie, bo on nie rozumie mojej potrzeby robienia ich, ale gdyby facetowi zabronic piwa i silowni na 2 tyg. w miesiacu, bo MOZE bedzie tatusiem, to tak samo jak my by szaleli i umierali z ciekawosci ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniulka nie odpowiedzialam ci jakos pominelam twoj post :) piersi delikatnie pobolewaja ale tylko gdy je dotknę. Strasznie jajnik prawy mnie boli. A temperatura bardzo niska wiec to pewnie co innego ale dla pewnosci zrobie ten test jutro. A jak wyjdzie negatywny to w srode do lekarza. I to pewnie bedzie torbiel:/ wiec znowu czeka mnie leczenie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melisqua masz racje. W sumie jak facet wie mniej tym lepiej :) Ja swojemu tez nie mowie o kazdym tescie, bo by powiedzial ze glupia jestem i przez te moje myslenie to mi sie w gowie poprzewraca :D Aniulka trzymam kciuki za Ciebie. Czekamy na wynik testu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie racje! Jutro ide po test. I koniec. Co ma byc to bedzie... no chyba ze w nocy nadejdzie... ostatni termin. A moze to przez ten brak pecherzyka wgl mnie ominie w tym miesiacu i nie przyjdzie @ a wcale ciazy nie bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję bardzo za przywitanie, MelisQa teraz mam 2 cykl starań i 32 dc tak więc czekam na @ ale coś nie chce przyjść, nie mam żadnych objawów może poza tym, że jajnik mnie boli co jakiś czas ale nie łudzę się że to może być ten czas :( poczekam jeszcze trochę cierpliwie zanim zdecyduje się na test. Aniulka 3mam kciuki za Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łabędziu witaj :-) i dziękuje :-) kurde ale mam stresa.. boje sie ze bedzie jedna kreska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Test NEGATYW :( Płakać mi się chce ;( W środę czeka mnie wizyta u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenkaaaaaaa
Dzień dobry :) brzuzka24 przykro mi,wiem co czujesz :* trzymaj się :* Chętnie oddam Ci swoje dolegliwości :) Aniulka czekamy z niecierpliwością na wieści od Ciebie. BiałyŁabędź witaj u nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czekajcie dzisiaj, postanowiłam ze test zrobię jutro. Może mąż ma faktycznie racje. Za bardzo już sie nakręcam ta ciąża. Zaczynam miewać mdłości:) ha ha wiecie jak łatwo sobie wkręcić wszystko. Psychika jest niesamowita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniulka ja to tak sie wkrecilam że wczoraj wieczorem zjadlam pół sloika ogórkowy korniszonych :) a dzisiaj test negatywny:( Chyba kończę te moje staranka i sobie odpuszczę. Wiem że to trudne ale nawet moj mąż mówi że za bardzo chcę dlatego nie wychodzi nam. Milenka nie bede odbierać c**przyjemnosci z twoich dolegliwosci :P Dziękuję że bylyscie ze mna i że mnie wwspieralyscie. Teraz troche rzadzej bede wchodzic na forum, ale jak bede miala jakies konkrety to na pewno sie dowiecie :) Trzymam za was wszystkie kciuki. Buziaczki :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuzka mój M też tak twierdzi. Ja nie wiem co jest z tymi naszymi mężczyznami. Biegnę za 10 minut po test bo nie wytrzymam chyba jednak dłużej. Bez sikania i wiedzy oczywiscie he he:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maxim odpowiadam bo zostałaś bez odpowiedzi. a więc testy owulacyjne robi się w ciągu dnia, nigdy z porannego moczu. i 2 godziny przed zrobieniem testu nie należy już pić. ja robię zazwyczaj tak koło godziny 13 lub samym wieczorem o 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuzka nie łamiemy się. nie po to my tu jesteśmy, żeby się dołować. no już główka do góry i dalej się staramy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie brzuzka zgadzam się z fasolką w 100%, bo "Jak nie my to kto". Aniulka czekamy na wieści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxim77
fasolka dzięki! miałam wątpliwości kiedy robi się testy, a ulotke gdzieś podziałam. brzuzka....kurcze, bardzo bardzo mi przykro ;( Na prawdę myślałam, że zobaczysz te dwie kreski...życie jest strasznie niesprawiedliwe... BiałyŁabędź witamy! Ja też jestem po stracie, więc rozumiem co czujesz... Chyba ten cykl stracimy...znowu...mąż chyba nie będzie miał wolnego więc najprawdopodobniej się znowu miniemy...a raczej miniemy owulacje...kurcze żeby przez głupia robote tracić cykle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
test negatywny. W sumie innego sie nie spodziewałam. No i jak to po testowaniu przystało pojawiło sie znowu różowe plamienie. Więc pewnie sie rozkręci do okresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie załamujcie się, będzie dobrze :* każdej z nas w końcu się uda, przyjdzie na to odpowiedni czas. ja juz dość długo się staram i z miesiąca na miesiąc nic. zawsze jest ta nadzieja, że może akurat teraz! a tu bach, rozczarowanie. ja czekam teraz do @ i zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxim77
Kurcze, myślałam że luty będzie miesiącem dobrych wiadomości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuzka24 , aniulka - tak mi przykro dziewczyny :( ale My jesteśmy z Wami i dokładnie wiemy co czujecie... ja teraz jak dostałam @ to nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić , milion myśli przechodzi przez głowe .... czemu mnie to spotyka , czemu znowu do cholery sie nie udało itp. no i ten ból i ta rozpacz . Ale teraz jak @ się juz kończy , ból ustępuje i znowu ( jak to któraś z nas juz wczesniej napisała) rodzi sie nadzieja , że może w końcu sie uda Dziewczyny głowa do góry !! ten rok należy do nas i MUSI się udać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BiałyŁabędź - witaj z nami , jak to sie mówi ,, w kupie raźniej ,, ;) ale nie napisałaś kiedy spodziewasz się @ , tylko że czekasz na nią... i pytanie do KAROLI takie z innej beczki ;) czemu raz sie podpisujesz z dużej litery a raz z małej ?? bo może to dwie inne osoby są heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytrynka ja robiłam i u mnie wyszło wszystko ok. zastanawiam się jeszcze nad jednym badaniem hsg - na drożność jajowodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×