Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marti_

Stanania o dziecko Październik 2013

Polecane posty

Melduję się :) Nadal mam bolesne piersi i kłujące jajniki. do tego doszło takie uczucie pełnośc*****każdym posiłku. śluz nadal czasem występuje. czekam na @ nie nastawiając się zbytnio na upragniony cel. jestem dobrej myśli, ale co ma być to będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski. Powiem wam ze nadrabiam moj nieudany wypad w gory. U meza w pracy byl wyjazd do bialki I wczoraj wieczor okazalo sie ze zwolnily sie dwa miejsca. No I szybkie pakowanie I dzis pojechalismy :-D jest super. Moze mi sie wkoncu uda zrelaksowac. Apropo staranek to opowiem wam historie mojej przyjaciolki. Dawno temu wpadla sobie nieplanowana ciaza. Urodzila przekochanego synka. Ustatkowala sie z tym facetem. Maly ma 4 lata. Postanowili ze chca miec jeszcze jedna pocieche bo macierzystwo tak ja zmienilo ze masakra. I staaraja sie 3 lata , jedno poronienie I lekarz nie daje im wiekszych szans zeby sie udalo. Powiedzial ze tamto to byl jakos cud. Moze to dlatego ze bardzo chca. Sama nie wiem. Ale bardzo mi przykro z tego powodu. Teraz razem sie wspieramy . Mam nadzieje ze im sie wkoncu uda. A DZIS na tym wyjezdzoe koledzy mojego meza caly czas pytaja kiedy bedziemy miec dziecko. Normalnie nerwa dostane. Poszlam do pokoju pod pretekstwm zlego samopoczucia bo nie moge zniesc tych pytan. Sory za bledy Ale stukam z telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola, udanego wypoczynku! Nie przejmuj się pytaniami, ludzie to robią z troski, z ciekawości itp., nie ze złośliwości. Dam znać rano o wyniku testu, chyba że @ będzie szybsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MelisQa tak mi przykro. Cytrynka trzyamam kciuki za ciebie:) kiedy tsstujesz? Karola wcale ci sie nie dziwie ze sie denerwujesz. Mnie tez wkurzaja takie pytania. Zycze ci udanego urlpou :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchajcie, mam dla Was informacje: Otoz oficjalnie dostalam paranoi.. Ogladalam sobie dzisiaj swoj negatywny test i doszlaj do wniosku, ze trzymany pod odpowiednim katem, wskazuje, w ktorym miejscu powinna byc druga kreska. Tzn. widac to miejsce, nie ze jest tam jakas kreska. Uznalam, ze testy po czasie takie sie robia i.. wygrzebalam ze smietnika wczorajszy. O Matko, jak mi wstyd, ze na glowe dostaje!!! I wczorajszy test pod zadnym swiatlem nie ma tego sladu. Patrze na dzisiejszy - jest negatywny. A pod katem widze drugi dzien, ja mam po prostu obsesje. Uwierzcie, ze nie wiem, czy to moja wyobraznia, czy naprawde to widac. Maz stwierdzil, ze nic nie widzi, a potem, ze moze troszenke pod swiatlo sie to miejsce odroznia, ale to chyba stwierdzil pod moim wplywem. Bez watpienia test jest negatywny, ale teraz czekaj, az sie zrobi taki przeschniety, zeby sprawdzic, czy to miejsce zniknie. Nadal czuje, jakbym miala zaraz dostac @ i mam wrazenie, ze wmawiam sobie ten cien, zeby nie tracic nadziei, ze jednak sie udalo.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jelonek_rogaty
melisqa- może beta? ja w dniu spodziewanej @ jak robiłam test to był negatywny. nawet cień cienia nie miał tam prawa bytu. dopiero za kilka dni test wyszedł pozytywny ale tylko z porannego moczu. pózniej jak chciałam zrobić to wyszedł taki z cieniem. bardzo mnie zaniepokoił. ale za tydzień na usg okazało się,że cień cienia prowadzi już własne życie ;p poczekaj troche i nie nakrecaj się choć wiem,że to nie jest łatwe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Druga kreska jest już widoczna cały czas. Niby po takim czasie test nie jest już wiarygodny. Należy na niego patrzeć do 5 minut, a potem już nie. Ale są dwie kreski i nie wiem, co mam myśleć... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jelonek, nie nakręcam się i wiem, co należy teraz robić, ale idę dzisiaj na 50tkę i nie wiem, co mam zrobić. Nie pić? A jak zaczną się pytania dlaczego? Przecież nie powiem całej Męża rodzinie, że test mi wyszedł niejednoznaczny... Czy wypić drinka słabego, pić go przez cały wieczór, żeby uniknąć dociekań, co się dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jelonek_rogaty
wydaje mi sie,że spokojnie możesz sie jakiegos cieniasa napić. takiego ledwo, ledwo ;p a jak będą chcieli C***olewać, to powiedz ,że brałaś tabletke,żeby tam pójść bo miałaś straszną migrenę i nie chcesz łączyć leków z alkoholem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jelonek_rogaty
a ten test dzisiejszy i wczorajszy był takiej samej firmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelisQatak
Tak, tej samej. Ale to jakas wada testu, bo ta druga kreska rozlala sie. Wiec to na pewno nie wiarygodny wynik. Robie tak- pije drinka, a test powtarzam w poniedzialek, jesli @ nie nadejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńkaa2013
MelisQa - najlepiej powtórz test ale innej firmy, ja jak miałam w styczniu ta torbiel co mi pekła i musiałam robic rano BHCG to byłam taka niecierpliwa ze wieczorem w dniu diagnozy zrobiłam test ciazowy i był negatywny, ale rano ten sam test mial druga bladą kresek naprawde bladą ale miał tak płakałam wtedy bo diagnoza byla albo peknieta torbiel albo ciaza pozamaciczna i z niecierpliwościa czekałam do 18 na wynik bety która wyszła 1,2 czyli ujemna, dlatego powiem Wam że testy lubia kłamac i lepiej kupowac zawsze rozne. Ja trzymam za Ciebie nadal kciuki żeby wyszły Ci dwie krechy:) leciutenki drink nie zaszkodzi a pomysła z migrena jest dobry na wymówke :) cytrynka_5 - czekamy na Twoje testowanie 1986Karola - też nie lubie tych pytań o dziecko, ale u mnie Ci najbliżsi widzą ze poroniłam wiec żadko sie pytają bo wiedzą co przeszłam, jednak tym co nie widzą odpowiadam że "kiedy ma być to będzie" ale pilnuję się zeby sie nie rozpłakać ;( brzuzka24 - ten cykl nieźle Ci się wydłużył oby przyniósł jednak efekt dwóch kresek które jeszcze testy nie pokazują a jednak może są :) maxim77 ja tez sie tak czasami nakrecam ż epo tym poronieniu coś mogli mi zrobić przy zabiegu i będzie trudniej, ale z drugiej strony nie ja jedna poroniłam i wszyscy dookoła pozniej znow zaszli w ciąże wiec i my zajdziemy! Pewnie jak akżda po poronieniu miałas wizyte u gin i sprawdzała jak rośnie endometrium bo to przy zabiegu złuszcaja wiec jak odbudowywyuje sie prawidlowo a przez usg dopochwowe lekarz widzi to jest ok. Ja to naczytałam sie ze neiraz moga byc zrosty po zabiegu żadko ale moga i zastanawiam sie czy nie zaproponowac lekarzowi HSG ale on mowił ze skoro juz byłam w ciazy to nie ma koniecznosci. Na razie jeszcze poczekam i zobaczymy co los da w najblizszym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melisqa jeszcze nic straconego. Moze za wczesnie na test. Ja mialam dzis super sen. Snilo mi sie ze wstalam rano zrobulam test a na stoku oznajmilam memu jedynemu ze bedzie tata :-D marzyc zawsze mozna ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MelisQa musisz cierpliwie poczekać. Moja kolezanka jak robila test to w ciagu tych 5 minut nie miała zadnej drugiej kreski a po kilku godzinach wychodziła deljkatna taki cień. Po kilku dniach okazalo sie że jest w ciąży. Wierze że tobie też sie udało i po prostu jest za wczesnie na test :) Karola mi prawie przed kazda @ śnią sie takie sny. Ostatnio był taki realny że na prawdę myślałam że jestem w ciąży i te objawy co miałam też mnie sklanialy do takiego myślenia. No ale niestety sie nie udalo:( A teraz mam już 36dc i żadnych objawów. Czasami pobolewa brzuch lub prawy jajnik. A temperatura spadla do 36,4 a wczoraj była 36,7. Zwariuje do tej środy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuzka24 - Mój najdłuzszy cykl jaki miałam, trwał 64 dni ( dostałam @ 2 września a potem 5 listopada ) . Ale to był bardzo stresujący czas , moja siostra w połowie września urodziła, i nie było z nia najlepiej - prawie codziennie u niej w szpitalu byłam , bardzo się martwiłam ... i tak sobie myslę że to napewno przez to @ aż tak mi się opuźniła - Przez stres . Ciągle myślałam o siostrze i wgl. Ale jak wszystko na szczęście skończyło się dobrze i ja odetchnełam w końcu z ulgą , jak za sprawa magicznej różdzki - @ przyszła od razu. Pewnie w Twoim przypadku jest podobnie, ciągle o tym myslisz i sie stresujesz a to źle wpływa na nasz organizm , może dlatego @ jeszcze nie ma.... Wiem że to trudne ale musisz sie jakoś wyluzować , mi np. pomagają w tym książki :) lubie czytać , a jak czytam nie myśle o przykrej rzeczywistości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MelisQa - powiem Ci , że juz słyszałam sporo o takich przypadkach ze II kreska pojawiła sie nie po 5 min. a po dłuższym czasie , i w końcu okazało się że to ciąża była. Twierdzisz że coś tam sie pojawiło , zawsze jakis cień nadziei jest :) może akurat ... Lepiej zrób test w poniedziałaek , albo jeżeli do tego czasu @ sie nie pojawi to najlepiej we wtorek , albo nawet w środe :) ale nie wiem czy byś wytrzymała do tego czasu ;) Trzymam kciuki MelisQa , może sie udało Ja kupiłam termometr , ale jakos nie chce mi się mierzyć tej temp :/ nie wiem dlaczego ... wydaje mi sie że jeżeli ma sie udać to się uda , co mi w tym pomoże wiedza o mojej temp. ? i jakoś niezrozumiałe jest dla mnie kochac sie tylko w dni pł. , bo czasami moga sie przeciez przesunąć , no nie ? Sory że sie tak zapytam , ale czy Wy przed owulacja naprawde nie współżyjecie i czekacie na te dni płodne ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelka u mnie nie jest tak że czekamy tylko na dni płodne. Po prostu kiedy mamy ochote :) a w dni plodne staramy sie tak co dwa dni. Ale nie robimy wstrzemięźliwośc**przed dniami płodnymi. Ogólnie słyszałam ze lepiej jest sie kochac co dwa, trzy dni niz codziennie bo wtedy plemniki maja czas na regenerację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxim77
MeliQa ja w poprzednim cyklu dwa razy miałam dwa razy cień drugiej kreski, na pierwszym teście aż po paru godzinach pojawiła się ta druga, na drugim teście po ok dwóch godzinach zobaczyłam drugą kreskę, patrzyłam w te testy jak w obrazek, wertowałam fora internetowe w celu poszukiwania informacji na ten temat, miałam nadzieje...a potem dostałam okres, niestety testy trzeba odczytywać w ciągu 5 minut nie inaczej...ale może moze kto wie? Tamte testy wyrzuciłam, bo tak bym Ci fotkę wysłała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńkaa2013
maxim77 też z tymi testami to przechodziłam i tylko sie nakręcałam dlatego teraz nie robię i czekam na okres który niestety jednak co m-c nadchodzi a nie ciąża :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxim77
Sorki za błędy i powtórzenia, z telefonu pisałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo hej, u mnie @ sie rozgościł jak co miesiąc, dzisiaj kolezanka z wielka radoscia oznajmiła mi ze jest w ciazy (wie ze my tez sie staramy i jest trudno). Łzy naplynely mi do oczu i wyszlam z kawiarni. Troche bezczelnie postąpiła, no ale cóż... najwyzszy czas się z tym wszystkim jakos pogodzic... Melisqa trzymam kciuki za ciebie kochana :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, po tym co rano przezylam, dochodze do wniosku, ze juz nigdy nie zrobie testu przed terminem @ i kazdy od razu wyrzuce za okno :-) Aczkolwiek powiem Wam, ze mam piersi 2XL i brzuch nie boli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nadal wierze ze Ci sie udalo. :-D ja tez mam taki piersi nornalnie jak wczoraj bylismy na termach to musialam sobie poprawiac caly czas bo mi ze stroju wyskakiwaly :-D dodatkowo wyszly mi strasznie na nich zyly widoczne. Alez my mamy to cialo co miesiac to inne. Melisqa I jak udaloci sie wymigac od drinkow ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wymigiwalam sie. Maz robil mi drinki, wiec byly bardzo, bardzo slabe, a po chwili pilam sam napoj i nikt sie nawet nie zorientowal. Dzisiaj moj 30ty dzien i jak na razie cisza :-) Nic nie boli, nic sie nie dzieje, zobaczymy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola, to chyba nie niestety? A noz jednak masz tam fasoleczke :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocilo mi pobolewanie :( Tak sie boje, ze w koncu zobacze @, boje sie wlasnej reakcji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×