Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marti_

Stanania o dziecko Październik 2013

Polecane posty

Cytrynka chyba nie jest źle, bo ja po owulacji nie miałam ani płynu w zatoce ani ciałka żółtego... nawet śladu po pęcherzyku... Następnym razem dopytaj swojego lekarza jak nie jesteś czegoś pewna, na pewno nie zaszkodzi... :-) Ja zamierzam po okresie iść na konsultacje prywatnie do pani ginekolog. Może poradzi coś jeszcze i znajdzie może jakiś cień nadziei :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniulka0341 jeśli nie miałaś ciałka żółtego, żadnego płynu ani śladu po pęcherzyku to zrób sobie badanie prolaktyny. Przez jej wysoki poziom możesz mieć cykle bezowulacjne :( Szybko idzie zbić jej nadmiar, także do dzieła. lekarze na nfz często nie kierują pacjentki pod tym kontem, a to właśnie prolaktyna odpowiada za przysadkę mózgową, do której są wysyłane wszystkie sygnały, nawet to nakręcanie się już sprzyja niepotrzebnemu jej wzrastaniu. także głowa do góry i proponuję udać się do laboratorium :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niuńkaa2013 mąż łyka salfazin od jakiegoś czasu, robiliśmy wyniki nasienia no i niestety żołnierzyków jest tylko 4,4 ml, ale o ruchu "a" 45% innego ruchu nie stwierdzono:( a co chodzi o konkretny dzień owulki to robię testy owulacyjne więc myślę, że konkretny dzień na przytulanki znam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i z godzę się z cytrynką prolaktyna jak najbardziej do badania aniulka0341 pędzikiem badać. ja też zrobiłam sobie prywatnie około 20 zł kosztowało mnie badanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolka87 - witaj w naszym skromnym gronie :) fajny masz nick , mam nadzieję że przyniesie Ci szczęście fasolka , a ile kosztuje takie badanie nasienia bo nie bardzo się orientuję a chce żeby mąż sobie w lutym zrobił . Troche sie sprzeciwia , ale myśle że nie jest to aż takie straszne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenkaaaaaaa
Witam was wszystkie:) bylam na usg :) lekarz ocenil ciąże na 6tyg i 4 dni serducho bylo widać :) odebralam wynik z bety i jest dobry, ponad 55tys. :) Nawet nie wiecie jak się cieszę:) pozdrawiam was dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxim77
niuńkaaa dokładnie tak jak piszesz! Jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji, nawet widzę, że i wiek podobny ;) Więc musi nam się udać! Koniecznie! I nie ma co się załamywać. Czekam z niecierpliwością do 18tego lutego, mam nadzieje że od lekarza usłyszę że wszystko ze mna ok, że zleci mi jakieś badania i okaże się, że ciąża to kwestia cierpliwosci...tylko dziwi mnie to, że niektórym dziewczynom po poronieniu udaje się tak szybko zajść w kolejna ciazę, a u nas to idzie jak krew z nosa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenkaa - tak się ciesze Twoim szczęściem , nawet nie wiesz jak to czuć że jesteś szczęśliwa i jak to uczucie fajnie się udziela :D Teraz tylko sie nie przemęczaj i zdrowo odzywiaj ;) no i w końcu możesz powiedzieć rodzicom i teściom , napewno się ucieszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenkaaaaaaa super! Cieszę się Twoim szczęściem :) Mnie już piersi zaczęły boleć i nadal zbiera mi się śluz, mimo, że jestem po owulacji już. Zastanawia mnie to cialko żółte i brak płynu w zatoce douglasa. Nie nakręcam się, ale nie daje mi to spokoju. Mogłam zapytać lekarza, ale pech chciał, że nie zrobiłam tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam wrażenie że moja @ przyjdzie wcześniej niż podejżewałam . Zawsze tydzień lud dwa przed @ odczuwam różne dolegliwości , tak samo jak teraz :/ boli mnie brzuch , piersi też troche a wczoraj tyle zjadłam słodyczy że aż mi niedobrze na samą myśl ... ehh . I znowu to rozczarowanie i ten dojmujący ból że znowu się nie udało ;( masakra , nie chce znowu tego przeżywać :( no ale cóż , zostało mi tylko czekać Ciekawe co tam u Karoli ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxim77
Marcelka wiem co mówisz, sama ten ból przeżywałam ostatnio, ból i rozczarowanie...morze łez, a teraz jak @ już się kończy znowu pojawia się nowa nadzieja, takie to zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maxim - niestety nic innego nam nie pozostaje jak wierzyć że kolejnym razem sie uda , próbować dalej i po prostu nie poddawać się ... ale boje się tego ,,bólu,, i uczucia bezradnosci które znowu mnie dopadnie :( Ciesze się bo dzisiaj jedziemy z mężem do koleżanki na urodziny , troche się odpręże i przestane o tym wszystkim myśleć .... Także udanej soboty Wam życzę dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenkaaaaaaaa
Rodzice i teście juz wiedzą :) Wszyscy bardzo się cieszą :D Na nastepna wizyte ide 11 luty,dobrze się odżywiam i dbam o sobie :) Trzymam za was wszystkie mocno kciuki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńkaa2013
fasolka87 - salfazin jest troszke ubogi w skład owszem ma duzo cynku ale moim zdaniem bo analizowałam go skrupulatnie, nie zawiera selenu, l-karnityny i argininy, a na zwiekszenie ilosi selen i arginina to najbardziej, sprobujcie zmienic witaminki. maxim77 wiesz też nad tym rozmyslałam ze innym po poronieniu tak szybko udaje sie zajsc w ciaze a mi nie :( ale w sumie pewnie przez chwilowe gorsze wyniki meza bo ja byłam monitorowana i owulacja była dwa ykle z rzedu. Zobaczymy teraz jak to bedzie mezowi wyniki sie poprawiły to jest lepsza nadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Jutro powinnam dostac okres wiec czekam z niecierpliwością jak to się rozwinie. Żadnego plamienia już nie mam. Tylko z jedzeniem jakoś mam dziwnie. Mogłabym i cały dzień nic nie jeść, gdzie zawsze tydzien przed okresem chodzilam głodna nawet jak cos zjadlam. Na siłę wpycham coś w siebie. W ogole nie rozumien swojego cyklu. Ostatnio wszystko bolalo mnie juz poltorej tygodnia przed @ i chodzilam co chwila do toaletki i wtedy myslalam ze to jest to na co czekamy a tu nic z tego. A w tym cyklu nic nie odczuwam oprócz tego braku łaknienia i pobolewania jajnika. Milenka gratuluje Ci :) wreszcie masz konkrety :) super że widziałaś juz serduszko :) od razu czlowiekowi humor sie poprawia jak są dobre wiesci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelka za badanie nasienia płaciłam 70 zł ale w niektórych laboratoriach było nawet do 100. z tym że w każdym trzeba b yło się umówił telefonicznie wcześniej kiedy się odda pojemniczek z zawartością:) milenkaa gratuluje serduszka, jakaś dobra nowina mile widziana w naszym gronie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuzka, Twoj wielki dzien, trzymam kciuki!! Chociaz i tak bardzo, bardzo wierze, ze nic Cie dzisiaj nie zaskoczy :-) Boze, a mi zostal tydzien czekania!!!! Nastepna jest Aniulka. Pamietaj, Kochana, ze Ineska zaszla w ciaze w cyklu, w ktorym "zniknal" jej pecherzyk :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) wróciłam i nie mam dobrych wieści :( brzuzka oj oj coś tu mi pachnie fasolką :D aniulka moja droga nie można sie poddawać. Głowa do góry i walczymy z całych sił. Mnie to możecie przepisać z tabelką na marzec bo starania poszły w siną dal. własciwie była tylko jedna próba, wiec szanse są jeden do milion a praktycznie wogóle. Pojechalismy sobie w góry w pierwszy dzień bylismy tak zmeczeni jazdą na nartach, że usneliśmy, a w drugi dzień dostaliśmy info z domu ze babcia męża zmarła :( wiec spakowalismy sie i do domku. Całe to zamieszanie, przygotowania, pogrzeb sprawiło ze nie było czasu ochoty ani sił na przytulanki :( ogolnie straszna lipa. wypoczynek zanim sie zaczał to się skończył. w każdym badz razie jak @ nadejdzie to nie bedzie mi przykro bo wiem ze sie całkowicie nie postarałam, nie było jak. Ogolnie atmosfera grobowa. ehhh Witam nowe dziewczyny :) Marcelka i Melisqa w was tez wierze mocno mocno a za brzuzke sciskam dzis cały dzien kciuki. No i oczywiscie fajnie ze są z nami mamusie :) jelonek ineska i milenka :) mam nadzieje ze my niebawem dołacyzmy do tego grona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny że jesteście ze mną :) Na razie nic nie widać żeby @ sie pojawiła. Zobaczymy jak będzie do wieczora. Karola przykro mi że nic nie wyszło z waszego urlopu. I że skończył się tak przykrą sprawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyrazy wspolczucia, Karola. Nie dosc, ze spotyka Was zaloba, to jeszcze zabrala Wam TE dni. Naprawde mi przykro. Brzuzka, co chwile odswiezam i sprawdzam, co napisalas :-) Najlepiej sie melduj co jakis czas ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melisqua wieczorem napisze co i jak :) no i jak do wtorku nie dostane @ to testuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jakaś totalna masakra ze mną :( dostałam dzisiaj @ :( :( nie pojmuje już jak działa mój organizm ... ostatnio mój cykl trwał chyba 40 dni , dlatego spodziewałam się @ puźniej niż 8 ( bo tak miałam teraz ) , a tu taki szok - 26 dni i już dostałam .Tak mi to skacze że już nie wiem jak to ogarnąć a tym bardziej jak wyliczyc dni pł. :( Mam doła .... ciągle to samo - @ , starania , nadzieja a potem znowu smutek :( dzisiaj mąż musiał pojechać do rodziców i wróci jutro , coś czuję że przerycze całą noc ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola - tak mi przykro z tego co się Wam przytrafiło :( myślałam że wrócisz do nas taka wypoczęta , szczęśliwa i być może z jakąś rozwijającą się fasolką ... a tu takie nieszczęście, wyrazy współczucia !! ale tak jak piszesz , gdy nadejdzie @ przynajmniej nie będziesz przeżywać tego tak mocno , bo wiesz że staranka były słabe . brzuzka24 - trzymam za Cb kciuki , takie plamienie które sie pojawia a potem znika może świadczyć o czymś bardzo fajnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelka przykro mi. Wydaje mi się ze to zalezy od poziomu progesteronu. Ja też kiedyś miałam podobnie i pomogła mi luteina. Brałam ją przez cztery miesiące od 16 dnia cyklu przez 10 dni. Jak na razie jest dobrze. Cykl w miare regularny. Sa czasami odstepstwa 3 dniowe. A jak na razie brak @. Piersi delikatnie pobolewaja ale jak tylko je dotknę. No i brzuszek tak delikatnie cmi. I nic wiecej sie nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuzka24 ___ ___23 lata ___8 _____ @ 02.02.2014 aniulka0341_______21lat____21____@3.02.2014 lady_di _________26lat___26______@ 06.02.2014 MelisQa _____ 24 lata _____ 3 _____ @09.02.2014 cytrynka_5_______25lat____24_____@10.02.2014 1986Karola _____ 27 lat ___ 7 _____ @ 11.02.2014 fasolka87_________27lat____5____@12.02.2014 Marcelka89_____24 lata____7_____@ 16.02.2014 niuńka2013______28lat____4______@20.02.2014 maxim_________27lat_____6______@26.02.2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniulka, a jak Ty przed jutrem? Lady, jesteś tu z nami jeszcze? Marcelka, co na Twoje rozchwianie mówi lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny , ja już nie wiem co o tym mysleć :( w listopadzie byłam prywatnie u gin. , zrobił mi cytylogie i usg i tyle . Przyznał że rzeczywiście mam nieregularne @ i pow. że moge brać cyclodynon . Nawet nic nie mówił żebym na kolejną wizyte przyszła.... Wziął cham 100 zł i koniec wizyty . Powiedziałam że się martwie i wgl . to kazał mi do wiosny czekac i jeżeli do tej pory nie zaciąże to z mężem przyjść a teraz byłam u innego na nfz , ale ten to już wgl niczym się nie przejął. Zrobił też usg i cytologie i uznał że wszystko jest oki . Co ja mam robic żeby ci cholerni lekarze w końcu potraktowali mnie poważnie i coś zaczęli robic , błagać ich ?? :( Znowu mam isc do następnego który zrobi mi usg i cytologie i koniec na tym ?? Teraz zamiast cyclodynonu od 3 dni biore castagnus , ale nie wiem czy to cos pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelka, moim zdaniem powinnaś wrócić do tego prywatnego. Mój lekarz też mnie do wiosny odesłał do domu. Mam wrócić, jeśli nie zajdę w ciążę. Zaplanowałam, że umówię się na wizytę, jeśli w marcu znów dostanę @. O 2 miesiące wcześniej niż mi kazał. Mija czas, który lekarz daje nam na zajście bez jego interwencji, więc należy pójść do niego - teraz niech prowadzi za rączkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja brałam tak jak wcześniej pisałam luteine. A swojego czasu lemarz przepisał mi provere po której miałam skutki uboczne. Ona też byla na regulację cyklu. Chodząc prywatnie do lekarza byłam bardzo zadowolona, lelarz swietny. minusem bylo tylko to że za wszystkie badania krwi musiałam płacić. Bo on nie dawal skierowania na nfz. A że sutuacja finansowa nie była zaciekawa to poszlam na nfz. Bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×