wolalybyscie byc paniami domu czy meczyc sie w niskoplatnej pracy

praca kobiet to smutna koniecznosc jest

jest tragicznie

raz w tivi byl reportaż o bezrobociu kobiet i jedna pani powiedziała ze przez 3lata wyslała ok 1470 CV -na rozmowy zaproszono ją parę razy i nic nie wynikło-masakra

straszne

jak najbardziej gdybym miala taka mozliwosc zostalabym w domu i jestem pewna ze kazda by tak postapila

racj a-po co tyrac na wyzyskiwacza jesli maz dobrze zarabia?

a ile Twój zarabia? Ile to jest dla was "dobrze"?

"raz w tivi byl reportaż o bezrobociu kobiet i jedna pani powiedziała ze przez 3lata wyslała ok 1470 CV -na rozmowy zaproszono ją parę razy i nic nie wynikło-masakra" A ja wysłałam tyle przez 2 miesiące i byłam na 47 rozmowach i 13 x zaproponowano mi pracę (fakt że mało płacili)

"raz w tivi byl reportaż o bezrobociu kobiet i jedna pani powiedziała ze przez 3lata wyslała ok 1470 CV -na rozmowy zaproszono ją parę razy i nic nie wynikło-masakra" A ja wysłałam tyle przez 2 miesiące i byłam na 47 rozmowach i 13 x zaproponowano mi pracę (fakt że mało płacili)

jesli facet ze swojej pensji moz e utrzymac zone i dzieci to po co on a ma męczyć sie w g***opłatnej pracy i tracic czas na dojazdy?

w swoim domu kobieta jest królowa w pracy -jesli nie piastuje kierowniczego wysokoplatnego stanowiska -to jest popychadłem wyzyskiwanym

kobieta tylko w domu sama tak chcę, warzywka, owoce, kury... ;) prace w domku, ewentualnie na zimę na jakiś etat;-) Idealnie.

czemu na zime?

A ja jestem na ostatnim roku studiów zaocznych, z rentą i stypendiami mam 1700 dochodu netto i nic nie robię, jakbym poszła do pracy to bym musiała tyrać 170 godzin w miesiącu i miałabym 3,4 z tego co mam teraz:D a tak siędze na tyłku i z tych nudów to mi się w dopie przewraca :o

mój zarabia 6tys na reke,ja 1100zl !! =/ on w przyszłym roku ma dostac podwyżke,nie mamy dzieci,myślicie,że dali byśmy rade bez mojej pracy?chcialabym juz miec dziecko..i zostac w domciu przez pare lat,nie mamy zadnych dlugow do splacania a kazdy mi powtarza "Dziecko kosztuje" ;/

pensja 6 tysiow to multum -po co mialabys tyrac za grosze?lepiej byc w domu

no bo głupio mi było siedziec tak z dupa w domu..ale juz coraz bardziej nie wytrzymuje w tej tyrce..

a co sie przejmujesz opinia innych? skoro brzydzi cie g***opłatna praca to lepiej ja rzucić jesli mąz dobrze zarabia

no masz racje w sumie.. on tez mi to mowi, czy dziecko naprawde jest "drogie"?

o pensji 6 tysiow ogromna wiekszsc ludzi moze tylko pomarzyc -to wypas więc lepiej sie nie męczyc za grosze

up

sytuacja kobiet na rynku pracy jest tragiczna zwlaszcza takich po 40 tce- i to zarówno wyksztalconych jak i nie wykształconych

smutne

rynek pracy jest potwornie okrutny dla kobiet

mam 30lat i nikt nie chce mnie zatrudnic bo zajde w ciąże a jak będę miala 40stke to już chyba do piachu- takie jest rozumowanie pracodawcow:/

samo sedno- kobiety od 40 tki wzwyz sa naprawde w tragicznej sytuacji na rynku pracy

racja

up

Oj, przestańcie miałczeć. Jak ktoś ma złą sytuację, a nie mieszka na zapadłej wsi, to winien jest raczej brak kompetencji niż wiek. Mam 39 lat, jestem - teoretycznie bezrobotna - i co chwilę dostaję propozycje zleceń. Więcej niż mogę obrobić... Jak ktoś wysyła 1400 CV, to znaczy, że niczego konkretnego nie umie. Dla żadnej pojedynczej specjalizacji tylu firm w promieniu sensownego dojazdu nawet nie ma. To zawsze powinno być: co umiem robić -> jaka firma potrzebuje takich umiejętności -> tam się wysyła CV. A nie, nic nie umiem -> wysyłam jak leci...

poczytaj se o dyskryminacji kobiet na rynku pracy zwlaszcza tych od 40 tki wzwyz a moze takie znasz? masakra