Depresja po operacji nosa Prosze o pomoc

ciekawe co u niej

Niedługo odpiszę. A

Najgorsze, że taki lekarz zajmuje się plastyką, chociaż nie ma do tego właściwych umiejętności i jeszcze sugerował prywatny zabieg. Ciekawe, czy za kilka tysięcy zrobiłby operację tak samo, czy lepiej by się przyłożył.

Jedna z przyczyn niepowodzeń i pecha może być grzebanie autorki watku w ezoteryzmie. Dla wielu osob może mieć to opłakane skutki. https://pl.wikipedia.org/wiki/Astaroth https://www.google.pl/search?q=astaroth&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=2-aKVci6OYLeU8m0gIgL&ved=0CCYQsAQ&biw=1366&bih=635

Pewnie jest sprawa w sądzie...dlatego nic już nie pisze...

Boże ludzie co wy tu wypisujecie aż mi się płakać zachciało i teraz nocy nie prześpię... Jeszcze mam ten sam powód co jedna z pokrzywdzonych, nos mi zjeżdża na bok i mam mieć prostowany bez zmiany kształtu, długości itp. No właśnie ale skoro takich mamy rzeźników to czy lekarz to usłucha?Jestem właśnie zapisana na dość szybki termin na konsultację za pół miesiąca u pani chirurga plastycznego w dużym mieście, na znany lekarz same pozytywne opinie. Ale wizyta ma być na NFZ. Byłam u niej na konsultacji jeszcze wcześniej to mówiła, że nic skomplikowanego to nie jest, odbije nos młotkiem i ustawi na prostkę. No właśnie, ale czy podczas tego odbijania nie zmieni mi, nie rozszerzy przez przypadek kształtu nosa? :( Bo kształt to ja mam idealny i co wtedy? Ratujcie mnie bo podzielę jeszcze losy tutejszych dziewczyn!! Mam piękny mały bez garbów nos tylko chodzi o tą kostkę która zjeżdża. Proszę o pomoc i poradę!! Dałyście mi wiele do myślenia i mnie wystraszyłyście okropnie!!!!

zależy u jakiej kobity ta operacja. jest kilka partaczek które mają pozytywy na znanylekarz, a naprawdę są mierne i słabe...poza tym kto dzisiaj wierzy w opinie na tym zakłamanym portalu, to jeszcze życia nie zna...Poczytaj temat o znany lekarz w innym wątku.

http://f.kafeteria.pl/temat/f18/uwazajcie-na-portale-typu-znanylekarz-i-opinie-w-internecie-wszedzie-oszukuja-p_5146840

Więc tak. Skrzywienie musi być dość spore skoro ma się podjąć prostowania na NFZ. Ona jest chirurgiem plastycznym, pracuje i na NFZ i prywatnie wśród innych lekarzy z równie dobrymi opiniami. Nie wiem czy wypada podawać tu nazwisko i czy czasem inni lekarze nie czytają. Jeszcze mi nic nie zrobiła, a ja się panicznie boję. Ktoś by powiedział dziewczyno skoro twoje skrzywienie kwalifikuje się na NFZ to jak można ci jeszcze popsuć? A no można, jak mi sprostuje na czym mi tylko i wyłącznie zależy, ale zrobi jakąś bulwę z nosa albo skróci wgniecie jak u Jacksona to powróz i się powieszę jak spotka mnie coś podobnego co niektórych tutaj. Przegroda została mocno mi naruszona w dzieciństwie przez uraz i nos się krzywo zrósł, nos kompletnie mi nie dzieli twarzy na pół tylko odlatuje sobie w jedną stronę. Czy ryzykować? Mam teraz dylemat, bo jak wpisuję nazwisko tej doktor na beauty forum chcąc znaleźć jakieś jej zdjęcie przed i po to nie ma kompletnie nic, a jest podana tylko na takiej liście z tymi samymi kwalifikacjami co np. znany tu Lembas. Co robić? Powiedzieć doktor wprost jakie mam obawy?

@ONAzzzz Wiele osób które ma coś tam z przegrodą tak naprawdę chce się upiększyć a mówienie o przegrodzie to tylko taki pretekst przed znajomymi (nie mogłam oddychać, bolało mnie, wypadek, musiałam) a dodatkowo pretekst żeby zabieg był refundowany. Można naprawdę sporo zabiegów sobie refundować typu usuwanie blizn czy znamion, tak że nic w tym nadzwyczajnego. A teraz do rzeczy: tak powiedz jej wprost czego się boisz, powołaj na wpisy na forach wraz ze zdjęciami osób których zabiegi oszpeciły i zapytaj o przewidywany końcowy efekt. Powiedz jej wprost że wygląd ma dla ciebie najważniejsze znaczenie i jeśli nos będzie wyglądał gorzej to wolisz się dalej męczyć z krzywą przegrodą..Operacja niestety zawsze jest ryzykowna. Wielu jest partaczy oraz ewentualne komplikacje przy gojeniu. Zalecam ci dużą ostrożność, spróbuj z tą lekarką dokładnie ustalić o co ci chodzi, jak zobaczysz że do niej nie dociera co mówisz to daj sobie spokój. Niestety wiele też zależy od szczęścia, jak masz szczęście to nawet najgorszy partacz zrobi ci ładny nos a jak masz pecha to nawet najlepszy mistrz cie oszpeci. Jeśli ten twój nos jest w miarę znośny to może się jeszcze zastanów, ale widać że masz kompleksy, przekrzywiasz głowę jak rozmawiasz z ludźmi czyli cie on trochę dręczy. Ja w takiej sytuacji (życie mnie tego nauczyło, ostrożności) to składam kasę i idę do Polanicy do jakiegoś renomowanego, dokładnie ustalam z nim przewidywany efekt (oni wiedzą co można osiągnąć), proszę o zdjęcia z naniesionymi zmianami jak to będzie wyglądać po i dopiero wtedy ewentualnie decyzja jeśli to co mi zaproponują mi się spodoba. Wielu lekarzy robi wcześniejsze wizualizacje i nawet czasami proponują kilka wariantów.

Właśnie chyba muszę jej dać do zrozumienia, że bardzo mi zależy na wyglądzie. Poza tym jak pisałam, ja nie chcę zmieniać nic pod względem wyglądu nosa tylko wyprostować całą kość, u mnie nie ma nic do zmieniania, nie mam ani garbów ani nie mam ziemniaka, mój nos jest idealny pod względem proporcji i miałabym go do dziś gdyby nie pewien upadek w dzieciństwie. Ta cała przednia krzywa kość jest tak plastyczna, że potrafię siłą nacisku sobie zmieniać jej położenie tak jak powinno być czyli na prostkę. Także boję się tylko, że podczas prostowania całej kości nosa traci się cały swój naturalny wygląd nosa. Tego się obawiam.

Po przejrzeniu rodzajów skrzywień ja mam nos siodełkowaty czyli skrzywienie boczne. Mówiąc prościej, od góry nosa do dołu nos sobie zlatuje i wyglądam jakby ktoś mi przyłożył i laryngolog stwierdził, że to upadkowe, jak rosłam to się pogłębiało tylko. Naprawdę do dziś mi do dziś szkoda tego nosa, bo natura nie poskąpiiła, bo jest taki mały bez skaz i szkoda, że tak cierpi. Czasem sama sobie nastawiam ręką tą kość w lustrze jakby szła po linii równej. Tylko powtarzam problem w tym czy podczas łamania i nastawiania kości nie zrobi mi się bulwa itp. Jeśli zastrzeże sobie to u lekarza to czy spełni moje wymaganie.

http://www.hbmed.pl/images/nos_2.jpg Znalezione w googlach. Dokładnie to jest to.

dramat to zdjęcie

Ta która założyła temat na pewno czyta jak ktoś coś dopisze...miała rację, że niektórzy nawet po długim okresie czasu nie są w stanie opisać tego dramatu. :( U mnie ''znana partaczka'' która wszędzie się promowała, tak samo jak autorki zrobiła nos jak u Azjatów, dziurki są na wierzchu...wiele komplikacji, kłopoty z oddychaniem ....... żeby tylko to było problemem.... nikt do tej pory nie potrafił tego poprawić. Na prywatnego już mnie nie stać. Z wyglądu nos jest taki sam jak u znanej projektantki, która twierdzi, że nie miała żadnych operacji. Nie będę pisać po nazwisku...kto inteligentny zrozumie. :(

niestety w Polsce trudno o dobrego specjalistę ja się nadziałam na sankowskiego to co było po operacji przeszło moje najgorsze oczekiwania,nie wierzyłam ,że skoro jak mi sie zdawało poszłam do specjalisty to on może odwalić taką chałę ,brak profesjonalizmu w każdym calu.niechlujnie wykonany zabieg.ostzregam przed sankowskim.

Dziewczyny, a planujecie poprawkę czy zostawiłyście ?

Jestem po poprawce i nadal nie jest dobrze. W ogóle nie oddycham przez nos, mam zepsute zdrowie. To jest męczarnia nie życie.

rozumiem was jak nikt inny .

Tak się sklada, ze wlasnie przez to forum , kiedy w latach 2009-2012 pisalo mnóstwo wynajętych, opłacanych naganiaczek, zostało poszkodowanych najwiecej ludzi. Wielu z nich do dzisiaj cierpi.

Masz racje teraz za to naganiaczki przeniosły się na temat ''nieudane operacje nosa'' :P nawet w topiku Szczyta sieją zamęt :P

nie wiem czy wiesz, ale Szczyt ma ostatnio dużo nieudanych operacji, więc jak nie wiesz to radzę wejść na forum beauty w polsce, tam są wypowiedzi poparte zdjęciami, nie jak na kafeterii każdy pisze co chce jako gość

u kogo mialyscie poprawke

Uwazac na reklame naganiaczek na temacie zmasakrowany pt nieudane operacje nosa.Teraz tam naganiaja latwo poznac wstawia zazwyczaj na koncu glupawe usmieszki i pisze ze jest pacjentka

Na podstawie własnych bardzo złych doświadczen odpowiem trochę w temacie... Na początku w najgorszych koszmarach nie można sobie wyobrazić tego, co mi się przytrafilo. Tez jak wiele innyc osob nie dowierzałam poszkodowanym, po nieudanych itd. Myslalam, ze w dzisiejszych czasach technologia i sprzet medyczny tez w Pl poszlo tak do przodu, i zostali tak przeszkoleni, ze nie ma to miejsca. Pamietam, ze jak nasmiewalam się niezłośliwie, ale tylko trochę z jakiejs pacjentki, i napisałam jej ze sciemnia, to ona zlorzeczyla, żeby spotkalo mnie to samo, jeśli jej nie wierze itd....:( Otoz zapislam się do pewnej kliniki która, jak się później po fakcie okazało miała swoich ''naganiaczy''. Spartaczyli mi nos ''specjalisci'' zawzięcie polecani na kafeterii. Wszyscy sa wymieni w czarnej liscie kafeterii. Wycieto tyle chrząstki, ze nie prawie polowy starego nosa... Ten który poprawial na końcu, jest promowany najwięcej... Do dzisiaj nie oddycham przez nos, nie czuje zapachów, cera wygląda jak u starszej kobiety, twarz opuchnieta, oczy mniejsze i zapadnięte. Mysli samobójcze są na porządku dziennym, większość ludzi unika kontaktu, myślą ze mam jakas ciezka, nieuleczalna chorobę... Przestrzegam przed wyzywaniem pokrzywdzonych, bo nigdy nie znasz człowieka, który w gniewie i tobie będzie zle zyczyl, choćby nieświadomie. Pozdrawiam wszystkich umęczonych.

Żeby było jasniej, nadmienię, nieszczęśliwych operacji nie wykonali dr Szczyt, Kobus, Wojcicki, Wysocki, Latkowski tylko inni wymienieni na czarnej liscie.

wlasnie pomocy tylko chetnych brak

skąd wiecie może los-Bóg ich ukarze jak nie teraz to po śmierci........

jak mialas operacje nosa to pewnie wiazalo sie to z bólem po zabiegu oraz zlym samopoczuciem. Być moze pomogłoby Ci cos co znalazlam w internecie kiedy sama mialam zabieg kosmetyczny. Lidokaina z www naporost pl jest naprawde skuteczna w najwyzszej dawce i bez recepty :)

Witam . i na moim temacie grasuje naganiacz od tego laryngologa na K . podsmiewam się od dawna Mk krajmed nagania czy inna. szukajcie pomocy w Polanicy, ja znalazłem. pozdrawiam wszystkie noski