Aquafilling bodyline powiekszanie biustu

Zaden lekarz nie zrobil by tego swojej zonie-:) No przeciez niechce jej zeszpecic albo krzywde zrobic ! No gosciu powyzej masz racje! to jest cos niesamowitego,jak aqua sie wywyzsza co najmniej jakby wszystkie rozumy pozjadala.. nie mam nic przeciwko aqua ale to juz przesada.Ja wyslalam tydzien temu do lekarza z otwocka kilka pytan i dotej pory nie dostalam odpowiedzi.Niestety jak widza ze ktos jest troche zorietowany w temacie to niewiedza jak rozmawiac..to jedna mafia ! Zaden uczciwy lekarz nie podejmuje sie zabiegow,ktore moga zaszkodzic pacjetce.Tylko Ci dla ktorych kasa jest najwazniejsza! Szkoda ze aqua dalej tego nie kuma ! A co do otwocka to niewiem ale mam pycha pecha..2 razy rozmaiwalam z pania z recepcji i jest taka nie mila ze brak mi slow !

haha, nie mam pojęcia dlaczego czyjaś żona nie ma zrobionego aquafillingu :-D:-D:-D skąd mam to niby wiedzieć? najprostsza odpowiedź jaka mi przychodzi do głowy, to to, że piersi tej pani już poddały się grawitacji i dociążenie ich dodatkowymi 100 ml zakończyłoby się fatalnym zwisem. jak już wiele razy pisałam, to nie jest zabieg dla piersi, które straciły na sprężystości. co niby do mnie nie dociera? czekam cały czas na chociaż jeden FAKT, a słyszę tylko wróżenie z fusów oraz jazgotanie na mnie. moje ciało, moje ryzyko. zaraz minie 5 miesięcy od zabiegu. nie mam żadnych komplikacji, nic się nie wchłania. mam piękne piersi i czuję się świetnie. czy kogoś namawiam? nie. opisuję tylko swój przypadek, bo po to jest forum, żeby się dzielić doświadczeniami. i jeszcze jedno - praktycznie codziennie od początku listopada parę klinik w polsce wykonuje te zabiegi. gdyby były jakieś powikłania, już by się ktoś ujawinił. zadowolone osoby nie mają głowy żeby się wpisywać na forach, sama się sobie jeszcze dziwię, że tu zaglądam i słucham tych wrzasków spamerów.

I jak tu byc madrym i kogo tu sluchac. Tak marzylam o zabiegu ale przez te komentarze odbiechcialo mi sie wszystkiego...ale z tego co mi intuicja podpiwiada i zdrowy rozum to wiecej chyba jestem na nie niz na tak..kompletnie nie sprawdzony produkt bez konkretnych badan.druga spraws to ze jestescie po zabiegu kilka miesiecy i wszystko jest ok nie znaczy ze tak juz bedzie zawsze. Wszystkie komplikacje wychodza po latach.kiedys czytalam ze kobieta miala silikony 13 lat i po 13 latach zaczely sie problemy. To wszystko jest ryzyko. Chyba nie jestem na tyle odwazna aby igrac ze swoim zdrowiem...

słuchajcie dziewczyny , jesli chodzi o Otwock to troche nie zgodzę się , mają naprawde duży "przerób" i nie robiliby macrolanu gdyby byl on szkodliwy , zgodze sie z poprzednia wypowiedzia kogos ze zostal wycofany z powodu obrazu USG i było to nawet gdzies sprostowane w prasie z rok temu , w otwocku byłam kilka razy co prawda nie na zabiegu takim powazniejszym , jakies pierdoły pieprzyki , włosy , mezo itp lekarze naprawde sa "fachowcami" doskonale tłumaczą maja ogromną wiedze , niestety tylko z jednym sie musze zgodzic Pani na recepcji taka z nich wszystkich chyba najstarsza czerwonowłosa czy ruda ? niestety potrafi zniechecić klienta , koleżanka która tam chodzi czesto mówiła mi , ze to własnie żona Doktora ktoregoś , ale nie bardzo chce mi sie w to wierzyc , bo sama pod swoją firmą dołka nie kopałaby , a aqua ? ktoś ściągna ze znajomych skład jego z netu i podobno ma skład wogóle nie szkodliwy, ale nie znam sie zbyt na chemii wiec nie wypowiadam sie , sama tez chetnie bym sobie zrobiła tylko mnie w przeciwienstwie do was jedno martwi co bedzie jak sie wchłonie ? kiedy ? co z moimi piersiami wtedy bedzie ? pewnie cos jak "naleśnik" zostanie , a ja nie bede miała kasy zeby dopełnic sobie , to wtedy bedzie MASAKRA

2 razy rozmawialsm z pania z recepcji i mialam jej podziekowac za rozmowe. Strach bylo o cokolwiek zapytac. Byla tak nieuprzejma.

Do AQUA AQUA napisałaś że dużo ćwiczysz jak preparat reaguje na wysiłek ?ja również jestem po zabiegu i sporo trenuję nie wiem kiedy najbezpieczniej zacząć.I jeszcze mam pytanie odnośnie bandaży czy mocny ucisk nie powoduje zniekształcenia preparatu w biuście ?

do gościa trzy posty wyżej od naleśników - :-D jak zostaniesz mamą i pokarmisz przez dwa lata jaka ja, to dopiero zobaczysz jaki to szok jak z pełnej piersi robi się nie wiadomo co haha. ja w każdym razie byłam załamana, że nagle straciłam biust i znów miałam takie malutkie piersi. myślę, że jak zwykle punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. jak ktoś jest płaski lub po karmieniu, to jest zdeterminowany, żeby piersi mieć i już. do malagi - tak, tak. już pisałam że 10 dni po zabiegu byłam znów na treningu. ale tylko dolne partie, bez ramion, bo nadal były trochę zakwaszone jakby. chyba w połowie 3 tygodnia mogłam już ćwiczyć ramiona też. myślę jednak, że to kwestia indywidualna. wpisywały się tu dziewczyny, które były obolałe przez 4 tygodnie... poczytaj wcześniejsze wpisy. bandaże myślę nie zaszkodzą, lekarze mają doświadczenie... trzymaj się!

dziękuje za odpowiedz aqua ... udało mi się dodzwonić do lekarza który mnie prowadzi :) dzięki śliczne również sie trzymaj .pozdrawiam

Dla zainteresowanych: http://www.estheticon.pl/dyskusje/aquafilling-bodyline/aquafilling-bodyline-czy-jest-bezpieczny-jaka-dawka-i-okres-rekonwalescencji-i112517

No i prosze bardzo. ..czytalam to kiedys...aqua dalej sie upierasz ze produkt jest bezpieczny? :-):-):-)

haha - znów to samo. pan doktor pisze o preparatach starego typu, zawierających polyakrylamid lub polimetakrylat metylu a nie czysty POLIAMID. to są inne czynniki sieciujące. na temat szkodliwości preparatów z poliamidem nie ma żadnych publikacji i opracowań.

To jeszcze gorzej...

Wczoraj miałam zabieg aqua w warszawie w golden clinic. czułam sie dobrze, rano wsatałm, piersi jakby pokarm mi naszedł, musiałam sie rozruszac, żeby wogóle chodzic, ale lekarz uprzedzał że mogą być dwa dni cięzkie. zobaczymy co dalej, nie boli, gorączki nie mam w sumie jestem zadowolona patrząc nacoś co wreszcie wygląda jak pierś a nie jak worek wypompowany.

Wy naprawde nie boicie sie komplikacji?

Nie , o tym nie myślę . Najważniejsze to mieć coś w staniku . Wreszcie mogę bez kompeksów zaszaleć na imprezie z wieeeelkim dekoltem

Ok. Rozumiem cycki ponad zdrowie.

haha. rozczulająca ta wasza troska. to jest forum chirurgia plastyczna - get over it. lećcie się powpisywać w każdy wątek.

a do dziewczyny po zabiegu - dwa ciężkie dni to wersja bardzo optymistyczna. może u ciebie tak będzie, ale z tego co pamiętam to pierwsze 5 dni było bardzo dokuczliwe. trzymaj się i pamiętaj, że to szybko minie!

Aqua aqua, nie będę się nad Tobą rozczulać i życzę Ci, żebyś nie miała żadnych komplikacji, naprawdę. Wydajesz się być ekspertem w każdej dziedzinie, przewyższasz swą wiedzą każdego na tym forum, ba nawet paru dr nauk medycznych, jak się okazuje. Brawo, prawdziwy erudyta z Ciebie! A przynajmniej tak Ci się wydaje...

I pamiętaj Aqua, w razie czego, że Cię ludzie tu ostrzegali, jeśli za parę lat będziesz 'przez przypadek' płakać z bezsilności. Mnie zastanowiło to, że będąc w Otwocku na każde moje pytanie o ten preparat Pan dr stwierdzał, że 'tak obiecuje producent' albo 'według producenta", tak jakby sam miał co najmniej inne zdanie w tej kwestii albo nie był przekonany czy aby producent ma racje i nie chciał w razie czego brać odpowiedzialności za wypowiedziane przez siebie słowa. Trochę to zastanawiające, kiedy pytasz się np. czy preparat utrzyma się ok 5 lat, a Pan dr na to: 'Tak utrzymuje producent'.

A ja rozmawialam z producentem i motal sie i niewiedzial jak odpowiadac na moje pytania...aqa sobie nie zdaje sprawe co to znaczy plakac z bezsilnosci.ja juz tak 4 lata placze...i zaden konowal nie umie pomoc.nigdy po tym co przeszlam nie pomyslalabym o jakich kolwiek zabiegach.. ale niestety jestem plaska jak deska ......

nie wiem ile razy to samo będziecie wpisywać. wiem, że każdy zabieg chirurgii plastycznej niesie ze sobą duże ryzyko. na dzień dzisiejszy nie stwierdzono żadnych skutków ubocznych aquafillingu. ja u siebie także ich nie stwierdzam. idzicie wróżyć z fusów gdzieś indziej. a co do przepowiadanej tragedii za kilka lat - rany, to jest wypełniacz umieszczony w jednej bańce w tkance piersi. można go spokojnie usunąć identycznie, jak go podano, kanulą na podglądzie USG i dokonać płukania. w przypadku stanu zapalnego podać leki. to nie jest operacja na korze mózgowej. naprawdę, nudzicie.

Dzieki aqua bo czytałam Twoje posty i widzę e wiesz najwiecej-miałaś aqua wstzykniete wieć masz prawo czuć sie ekspertem - jak tam jakas niunia Ci to zarzuca, Jakbyś mogła wysłać mi email to w razie pytań wolałabym na pocztę Pozdrawiam

Do aqua dziekuję za odp, masz pełne prawo czuć się ekspertem, co jakaś niunia Ci zarzuca, masz doświadczenie jeżeli mogę Cię prosic o email gdybym miała jakieś osobiste wątpliwosci

ja ciebie nie obraźiłam a jak nie potrfisz wyłapać sense to nie obrażaj, mi chodziło że miała wstrzyknięty i moze dużo więcej wiedzieć na ten temat niż np ty - pustaku

Do aqua: mi lekarz powiedzial, ze mozna rozbic ultradzwiekami, nie mowil nic o plukaniu....kiedy spytalam go o ewentualne usuniecie...

Oni zawsze piepsza....kazdy ma inna wersje.

Tych co teraz robią za te parę lat nie będzie . Zabieg wykonają następni z pytaniem kto pani to zrobił i za odpowiednią kasę

w otwocku pelna olewka pisze do lekarza a on nawet nie raczy na e meila odpisac..

Aqua, skoro to taka pewna według Ciebie metoda, to dlaczego tylko kilku lekarzy w Polsce zdecydowało się na podjęcie szkolenia z zakresu Aquafillingu i wprowadzenia tej metody do swojej oferty zabiegów? Ktoś tu napisał, ze niby inni lekarze zniechęcają pacjentki do Aquafillingu, wypowiadając się o nim negatywnie, ponieważ sami nie wykonują tego zabiegu i wychwalanie go nie służy im interesom (bo to konkurencja w stos. do wykonywanych przez nich operacji powiększenia piersi poprzez silikony). A czy nie prościej według Ciebie byłoby im pójść na szkolenie i zacząć wykonywać Aquafilling w ich własnych klinikach, skoro to taka rewelacyjna metoda? A jednak tego nie robią. Jak myślisz dlaczego? Chyba jednak nie dlatego, że ich nie stać na kurs, biorąc pod uwagę, że chirurdzy plastycy to zazwyczaj ludzie bardzo majętni... Jaki jest zatem powód, że rezygnują z tak świetnego i potencjalnie dochodowego dla nich zabiegu? Nie daje Wam dziewczyny to do myślenia? Ilu mamy chirurgów plastyków w Polsce czy za granicą, a ilu z nich wykonuje Aquafilling? Przecież to są specjaliści w dziedzinie upiększania ciała, kształcili się w tym kierunku, jeżdżą na różne sympozja i znają się o wiele bardziej na wpływie różnych substancji na nasze ciało, niż Aqua Aqua i 2 chirurgów z Otwocka i 1 z Warszawy. A przynajmniej nie ufają ślepo producentom i zdają sobie sprawę z tego, że długoterminowe konsekwencje takiego zabiegu mogą być opłakane w skutkach. Skoro fachowcy mają obawy, to czy my kobiety, których ta kwestia dotyczy personalnie nie powinnyśmy mieć ich tym bardziej?