Aquafilling bodyline powiekszanie biustu

4 minuty temu, Gość Jadzia napisał:

Po 100. Ponoc sa kobiety ktore po 400-500 daly sobie;/ z takim uciskiem to martwica jest mozliwa. Wiesz nie chce sie nakrecac. Nic mi nie bylo uprawialam sport I nawet nie pamietalam ze cos mam a teraz kazdy tylko o tym. Wolalabym sluchac prawdziwych wypowiedzi a nie podstawianych zachwalaczy czy hejterow. 

Mam dokładnie tak samo, wolałabym wypowiedzi kobiet których jest podobno tysiące a nie tylko kilku najgorszych przypadków bo przez to bardzo wszyscy się nakręcają. Ja jestem bardzo aktywnai uprawiam sport praktycznie codziennie, do czasu reportażu nie pamietalam ze mam coś w piersiach a teraz boję się robic cokolwiek poki nie wiem co robic z tym dalej. No nic mam nadzieje na w miare łagodną diagnoze od lekarza a poki co zostaje mi czekanie jeszcze kilka dni

Koniecznie daj znac co postanowilas. A do ktorego idziesz? W jakim miescie?

3 minuty temu, Gość Jadzia napisał:

Koniecznie daj znac co postanowilas. A do ktorego idziesz? W jakim miescie?

Dr Lewandowicz, podobno usuwal juz kilkunastu kobietom i zna temat. Mam miec usg z elastografią i jak cos wyjdzie nie tak to konsultacje z doktorem i postanowienie co dalej. Jestem dobrej mysli. Dam znać! 

Preparat usuwa dr Bielecki, dr Noszczyk dr Stańczyk dr Drozd... proponuje zaczerpnac wiedzy u tych lekarzy ktorzy widzieli jak to wyglada po otwarciu piersi. Zaznaczam ze wyciagali preparat rowniez u osob bez powiklan i stan tkanek jest tragiczny. Tylko lekarze ktorzy otwierali piersi z tym zelem moga sie wypowiadac czy obserwowac czy nie, a ci twierdza ze usuwac i to szybko, bo co moze wiedziec lekarz ktory nie wie jakie spustoszenie to sieje w piersiach, ktory nie widzial piersi od srodka po tym paskudztwie ?! 

1 godzinę temu, Gość Bea napisał:

Preparat usuwa dr Bielecki, dr Noszczyk dr Stańczyk dr Drozd... proponuje zaczerpnac wiedzy u tych lekarzy ktorzy widzieli jak to wyglada po otwarciu piersi. Zaznaczam ze wyciagali preparat rowniez u osob bez powiklan i stan tkanek jest tragiczny. Tylko lekarze ktorzy otwierali piersi z tym zelem moga sie wypowiadac czy obserwowac czy nie, a ci twierdza ze usuwac i to szybko, bo co moze wiedziec lekarz ktory nie wie jakie spustoszenie to sieje w piersiach, ktory nie widzial piersi od srodka po tym paskudztwie ?! 

A Ty Bea bylas u wszystkich? Z wszystkimi rozmawialas? Ktory Ci uduwal?

1 godzinę temu, Gość Bea napisał:

Preparat usuwa dr Bielecki, dr Noszczyk dr Stańczyk dr Drozd... proponuje zaczerpnac wiedzy u tych lekarzy ktorzy widzieli jak to wyglada po otwarciu piersi. Zaznaczam ze wyciagali preparat rowniez u osob bez powiklan i stan tkanek jest tragiczny. Tylko lekarze ktorzy otwierali piersi z tym zelem moga sie wypowiadac czy obserwowac czy nie, a ci twierdza ze usuwac i to szybko, bo co moze wiedziec lekarz ktory nie wie jakie spustoszenie to sieje w piersiach, ktory nie widzial piersi od srodka po tym paskudztwie ?! 

A Ty Bea jesteś już po usunięciu? Możesz podzielić się swoją historią? 

Jeszcze jestem przed usunieciem (mimo ze nie mam zadnych widocznych powiklan) ,bede usuwac u dr Noszczyka a potem implanty ale jeszcze nie zdecydowalam u kogo.

4 godziny temu, Gość Jadzia napisał:

A Ty Bea bylas u wszystkich? Z wszystkimi rozmawialas? Ktory Ci uduwal?

Rozmawialam z dwoma osobiscie i z trzecim (Bieleckim) na telefon... tez porozmawiaj zamiast poddawac w watpliwosc osoby tu sie wypowiadajace.

1 godzinę temu, Gość Bea napisał:

Rozmawialam z dwoma osobiscie i z trzecim (Bieleckim) na telefon... tez porozmawiaj zamiast poddawac w watpliwosc osoby tu sie wypowiadajace.

A ile jestes z preparatem? Ile mialas podane? Wyszly Ci zle wyniki czy po prostu usuwasz asekuracyjnie?

Dziewczyny naprawde brakuje mi jednoznacznych i formacji. 1 grudnia w Szwecji skonczylo sie 3 dniowe seminarium z pokazami i szkoleniem z udzialem firmy Nordicfiller ktora dystybuuje ten material i inne. Skoro losdeline ma wstrzymana dystrybucje to jakim cudem pokazy te zaplanowane sa na najblizsze lata? I sie odbywaja nadal?? Czy ktos ma moze jakies sprawdzine rzeczowe informacje odnosnie tego?

3 godziny temu, Gość Bea napisał:

Jeszcze jestem przed usunieciem (mimo ze nie mam zadnych widocznych powiklan) ,bede usuwac u dr Noszczyka a potem implanty ale jeszcze nie zdecydowalam u kogo.

U doktora Noszczyka usuwasz na NFZ czy prywatnie? Z tego co słyszałam jeśli nie ma widocznych powikłań dr Noszczyk każe czekać i obserwować,bo on usuwa na NFZ tylko jeśli sytuacja tego wymaga, co powiedział Tobie? 

6 godzin temu, Gość Jadzia napisał:

A ile jestes z preparatem? Ile mialas podane? Wyszly Ci zle wyniki czy po prostu usuwasz asekuracyjnie?

mialam dwa zabiegi,raz podano mi 150 i pozniej po 100,nie mam zadnych widocznych powiklan ( mialam male guzki ale lekarz je rozmasowal i jest ok) usuwam bo majac wiedze co to robi z piesiami nie chce czekac az bedzie potrzebna amputacja.

6 godzin temu, Gość Jadzia napisał:

A ile jestes z preparatem? Ile mialas podane? Wyszly Ci zle wyniki czy po prostu usuwasz asekuracyjnie?

mialam dwa zabiegi,raz podano mi 150 i pozniej po 100,nie mam zadnych widocznych powiklan ( mialam male guzki ale lekarz je rozmasowal i jest ok) usuwam bo majac wiedze co to robi z piesiami nie chce czekac az bedzie potrzebna amputacja.

Odwaznie.

13 godzin temu, Gość gosc napisał:

U doktora Noszczyka usuwasz na NFZ czy prywatnie? Z tego co słyszałam jeśli nie ma widocznych powikłań dr Noszczyk każe czekać i obserwować,bo on usuwa na NFZ tylko jeśli sytuacja tego wymaga, co powiedział Tobie? 

na NFZ bede robic. Noszczyk podobno kiedys zalecal obserwacje kobietom bez powiklan.Obecnie jest zdania ze usuwac powinna kazda,gdyz ten preparat niezaleznie czy widac powiklania czy nie to dewastuje piersi od srodka.Ktos tu krytykowal sformulowanie ze tkanki wygladaja jak ugotowane czy oblane kwasem- to stwierdzenie padlo z ust jednego z chirurgow , nie z moich. 

1 godzinę temu, Gość Bea napisał:

na NFZ bede robic. Noszczyk podobno kiedys zalecal obserwacje kobietom bez powiklan.Obecnie jest zdania ze usuwac powinna kazda,gdyz ten preparat niezaleznie czy widac powiklania czy nie to dewastuje piersi od srodka.Ktos tu krytykowal sformulowanie ze tkanki wygladaja jak ugotowane czy oblane kwasem- to stwierdzenie padlo z ust jednego z chirurgow , nie z moich. 

Kiedy miałas wizyte u dr Noszczyka i na kiedy przypisal Ci termin usuwania na NFZ? Długo trzeba czekać? 

To w takim razie musisz miec powiklania. Nfz nie finansuje usuwania implantow, preoaratow i innych rzeczy ktore wstrzykniesz sobie prywatnie. Na operacje biodra czeka sie latami i ludzie umieraja z bolu i czekaja wiec szczerze slabo w to wierze ze postaniwilas usunac i dr Noszczyk dostal zgode na operacje Nfz. Musialby miech duze znajomosci. Moze ma. Az z ciekawosci jutro zadzwonie do nfz i zapytam czy to refunduja i na jakies liscie refundacji to sie znajduje.

12 godzin temu, Gość Jadzia napisał:

To w takim razie musisz miec powiklania. Nfz nie finansuje usuwania implantow, preoaratow i innych rzeczy ktore wstrzykniesz sobie prywatnie. Na operacje biodra czeka sie latami i ludzie umieraja z bolu i czekaja wiec szczerze slabo w to wierze ze postaniwilas usunac i dr Noszczyk dostal zgode na operacje Nfz. Musialby miech duze znajomosci. Moze ma. Az z ciekawosci jutro zadzwonie do nfz i zapytam czy to refunduja i na jakies liscie refundacji to sie znajduje.

Dowiedz sie koniecznie. Powiklania ma kazda z nas ktora ma w sobie preparat bo on zzera nam piers od srodka. Wiec to nie jest na zasadzie ze mi sie znudzil i chce sie go pozbyc bo wtedy NFZ na pewni by tego nie finansowal. Ja nie mam widocznych powiklan czyli ropni, bóli, dretwienia rąk, migracji itp.

A wiec moje drogie NFZ pierwszy slyszy o takim czyms. Pani Zasugerowala ze za duzy implant ktory wywoluje ucisk i moze spowodowac martwice tez nie jest wyciagany z NFZ. Moze miech kazdy zadzwoni zamiast pisac glupoty naprawde. Te forum przestaje byc wiarygodne. Poprosze tylko dziewczyne ktora idzie do lekarza naprawde na kontrole a wystepowala tu jakos gosc o swoj komentarz pozniej jak bylo. Bo ona jedyna nie zasmiecala forum emocjinalnymi tekstami a dziewczyny ktore naprawde chca rzetelnych informacji przez niektore osoby tutaj ich nie znajda.

w artykule, którego nazwę podawaninkikka stron wcześniej jest wypowiedź dr Noszczyka na temat refundacji z NFZ, puki co kasa chorych nie robi problemu i usuwają żel na fundusz. Dziewczyny czytajcie ze zrozumieniem i dokładnie ....

A jaki jest czas oczekiwania na operację w ramach nfz? Bea możesz się wypowiedź ile Ty musisz czekać? 

No to dziwne bo mnie w NFZ wysmiali jak o to spytalam. 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

No to dziwne bo mnie w NFZ wysmiali jak o to spytalam. 

a gdzie dzwonilas? do dr Noszczyka do szpitala? jak gdzie indziej to nic dziwnego ze wysmiali bo nigdzie tego nie robia. Jesli chodzi o termin to ja zapisujac sie w listopadzie mam termin na luty, teraz sa terminy na marzec z tego co wiem

Szpital Orłowskiego przy Czerniakowskiej jako jedyny chyba usuwa na NFZ , zapisy u dr Ewy Woźniak, wszystko jest na stronie prosze dobrze poszukac.

2 godziny temu, Gość Bea napisał:

Szpital Orłowskiego przy Czerniakowskiej jako jedyny chyba usuwa na NFZ , zapisy u dr Ewy Woźniak, wszystko jest na stronie prosze dobrze poszukac.

A czy dowiadywałaś się może jak wygląda kwestia jednoczesnego usunięcia i wstawienia od razu implantów? Czy zawsze trzeba odczekać? Bo wiem, że prywatnie jest taka możliwość za jedną operacją. Oczywiście wiadomo, że implanty nie na nfz ale czy w ogołe można tak robić

28 minut temu, Gość gosc napisał:

A czy dowiadywałaś się może jak wygląda kwestia jednoczesnego usunięcia i wstawienia od razu implantów? Czy zawsze trzeba odczekać? Bo wiem, że prywatnie jest taka możliwość za jedną operacją. Oczywiście wiadomo, że implanty nie na nfz ale czy w ogołe można tak robić

Dowiadywalam sie, wiekszosc lekarzy odradza od razu wstawiac implanty. Doradzaja odczekac minimum pól roku a najlepiej rok. Choc sa oczywoscie tacy ktorzy za jednym razem usuwaja zel i wkladaja implant.Mi osobiscie wydaje sie to malo rozsadne i na pewno odczekam z rok.

10 minut temu, Gość Bea napisał:

Dowiadywalam sie, wiekszosc lekarzy odradza od razu wstawiac implanty. Doradzaja odczekac minimum pól roku a najlepiej rok. Choc sa oczywoscie tacy ktorzy za jednym razem usuwaja zel i wkladaja implant.Mi osobiscie wydaje sie to malo rozsadne i na pewno odczekam z rok.

A miałaś robione jakieś badania typu elastografia piersi? Coś w nich wyszło czy od razu zdecydowałaś się na usunięcie? 

10 godzin temu, Gość gosc napisał:

A miałaś robione jakieś badania typu elastografia piersi? Coś w nich wyszło czy od razu zdecydowałaś się na usunięcie? 

usg wszystkich powlok ciala w szpitalu w Otwocku na NFZ. Nie mam zadnych migracji preparatu.Na usuniecie zdecydowalam sie po tym jak widzialam zdjecia u lekarza ktore zostaly zrobione podczas usuwania zelu,pokazal mi co ten preparat robi z poersiami jak je od srodka wyzera,jak trzeba usunac nie tylko preparat ale i miesnie niektore czy tkanki bo niemozlowe jest wyjecie samego preparatu. Pozniej skonsultowalam temat jeszcze z 3 lekarzami ktorzy podejmuja sie usuniecia ( bo nie kazdy nawet bardzo renomowany lekarz chce sie podjac tego) i maja w tym juz kilkuletnie doswiadczenie.Wszyscy ktorzy widzieli poersi od srodka mowia to samo.Usuwac- nawet jak nie ma WIDOCZNYCH powiklan, ze wzgledu na fakt wyzerania przez ten zel naszych piersi. 

1 godzinę temu, Gość Bea napisał:

usg wszystkich powlok ciala w szpitalu w Otwocku na NFZ. Nie mam zadnych migracji preparatu.Na usuniecie zdecydowalam sie po tym jak widzialam zdjecia u lekarza ktore zostaly zrobione podczas usuwania zelu,pokazal mi co ten preparat robi z poersiami jak je od srodka wyzera,jak trzeba usunac nie tylko preparat ale i miesnie niektore czy tkanki bo niemozlowe jest wyjecie samego preparatu. Pozniej skonsultowalam temat jeszcze z 3 lekarzami ktorzy podejmuja sie usuniecia ( bo nie kazdy nawet bardzo renomowany lekarz chce sie podjac tego) i maja w tym juz kilkuletnie doswiadczenie.Wszyscy ktorzy widzieli poersi od srodka mowia to samo.Usuwac- nawet jak nie ma WIDOCZNYCH powiklan, ze wzgledu na fakt wyzerania przez ten zel naszych piersi. 

Daj znac jak bedziesz po. Ja mam zel 5 lat i polowy preparatu juz nie ma, nie mam „wyzartych” piersi cokolwiek to oznacza ani stanow zapalnych. Moja znajoma robila w zeszlym tygodniu zabieg w Niemczech. Ciekawa jestem co lekarz Ci powie jak bedziesz po. Koniecznie daj znac. I tez po tym gdzie robilas pozniej implanty i czy nie bylo komplikacji.

Aaa dodam ze po tym medialnym szumie dystrybucja w pl jest wstrzymana do odwolania. Czemu to wypowiadaja sie tylko 2 gora 3 osoby? Czy problem nie jest szerszy?