Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość gość

Aquafilling bodyline powiekszanie biustu

Polecane posty

Gość gość
Dziewczyny, czy któraś robiła zabieg w OL-AN w warszawie przez dr Olgę Beczek ? szukam opinii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, dziewczyny, jestem kolejną osobą,która ma problem po zabiegu aquafillingu,podobno w Polsce jest 7 kobiet z powikłaniami. Zabieg zrobiłam w lutym 2015 i przez ponad rok wszystko było super. A potem żel zaczął sie przemieszczać, zbijał się w twarde bolesne,trudne do usunięcia grudki.Na ten moment mam zapalenie i jakieś paskudztwo saczy mi się z piersi. Jestem przerażona! Na CITO szukam chirurga,który oczyściłby piersi z tego świństwa! Jeśli ktoś coś? to proszę o kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usuwał mi dr Bielecki z Poznania. Dzisiaj jestem po powiększeniu wkładkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak długo odczekałaś od usunięcia żelu do implantu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekałam 7 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedz, napisz proszę czy miałas jakies blizny po usuwaniu żelu no i w którym miejscu na piersi byly wykonane nacięcia .I czy piersi były bardzo zniekształcone bo moje już trochę są ,mam jednak nadzieję,że to chwilowe. jak długo masz implant i czy wszystko z nimi ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpiszę jutro dzisiaj mam mało czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę daj jeszcze znać jakie to były koszty. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piersi miałam zniekształcone szczególnie prawą. wyciek tego cholerstwa. Wyjmował mi z pod piersi i to była jedyna blizna i poprzez nią miałam wkładane implanty.Koszt usunięcia 8 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy lekazowi udało się usunac wszystko? U mnie to sie rozlało po całosci , chirurg twierdzi ze nie ma sposobu na dokładne oczyszczenie.Zaleca zeby nie ingerować tylko leczyć stany zapalne i czekać az to cholerstwo się wchłonie(o ile sie wchłonie!) Sama już nie wiem co robić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robiłam kontrolne USG i radiolog powiedziała że preparatu praktycznie nie ma. Gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes_2017
Witajcie wszystkie dziewczyny przed i po!:) Ja zdecydowałam się jednak na zabieg..Przeczytałam całe to forum i 2 razy już prawie rezygnowałam. Czytałam o tych wszystkich powikłaniach i po prostu zaczęłam się bać. Wierzę wszystkim dziewczynom, które mają komplikację, ale wierzę albo chcę wierzyć, że to tylko odsetek i mnie to nie spotka. Zawsze byłam skłonna do ryzyka, więc i tutaj zaryzykowałam. Pożyjemy..zobaczymy.. Mam nadzieję, że mi się to nie przytrafi i będę cieszyć się pięknymi piersiami, których brak bardzo utrudniał mi życie na wielu płaszczyznach. Od razu mówię, że jeśli ktoś tutaj zacznie mnie atakować i nazywać idiotką (co nieraz tutaj miało miejsce), to nie mam zamiaru na to reagować i tracić nerwów na pyskówki i żenujące zaczepki. Jestem dorosłą, odpowiedzialną osobą, prowadzę własną firmę, mam dwójkę dzieci, więc nie życzę sobie żadnego oceniania moich życiowych, świadomie podjętych decyzji... Od razu mówię, będę pisać swoje, ale nie będę odpowiadać na żadne ataki ..totalna zlewka..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes_2017
Zabieg robiłam 4 dni temu, w Katowicach. Nie wiem czy podawać nazwę kliniki, czy nie..Nie chcę być posądzona o reklamę i tak jak piszą inni nikt mi za to nie zapłaci...Więc może zainteresowanym wyśle info na maila.. Sam zabieg nie jest przyjemny i dość bolesny. Mam wysoki próg wytrzymałości na ból (2 porody siłami natury), ale przyznam, że trochę bolało, ale oczywiście do wytrzymania ;) Pierwsze wkłucie znieczulające miejscowo bezbolesne (ukłucie komara), potem znieczulenie w obszar piersi już dosyć bolesne. Trzeba zacisnąć zęby i po wszystkim ;). Najbardziej nieprzyjemne jest podawanie samego preparatu. Dziwne uczucie rozpierania, szczypania i ciężko jest oddychać. Ulgę przynosi bardzo mocny masaż pani dr. po którym momentalnie ten nieprzyjemny ból ustaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes_2017
Chciałam zaznaczyć, że w moim przypadku nie było robionej bańki tak jak pisała aqua aqua (pozdrawiam przy okazji ;) tylko preparat był podawany w kilka miejsc. Będąc na konsultacji przed zabiegiem u pani dr. pytałam o tę bańkę i ona zrobiła duże oczy i powiedziała, że w żadnym wypadku, że produkt podaje się w kilka miejsc, żeby wszędzie ładnie wypełnić pierś. Nie wiem...może są różne techniki. W moim przypadku druga pierś była bardziej bolesna, więc poprosiłam panią dr, żeby zmniejszyła ilość wstrzykiwanego produktu i pomogło! Cały zabieg trwał ok. 45 min. Wyszłam roztrzęsiona i oszołomiona, ale bardzo zadowolona z efektów i że już mam to za sobą. W pokoju pozabiegowym wypiłam herbatkę i doszłam do siebie. Żadnych większych problemów z prowadzeniem samochodu (ból przy zmianie biegów). Po zabiegu pojechałam do firmy na parę godz. Więc jak widać można od razu funkcjonować, ale ja jestem hard core'owa :D. O efektach i mojej rekonwalestencji napisze innym razem bo strasznie się rozpisałam ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onana789
Też rozważam ten zabieg, tylko że chciałabym do jednej piersi. Moje piersi są asymetryczne, jedna mniejsza od drugiej. Tylko, że jeszcze jestem w młodym wieku (20 lat), boję się trochę tych wszystkich komplikacji i jak to wyjdzie cenowo. Jeśli się już zdecyduję to trochę czasu zajmie mi aż uzbieram pieniądze. Poleci ktoś jakąś dobrą klinikę w Krakowie? I ogólnie jest tu ktoś kto ma już ten preparat w piersi ponad 5 lat? Wchłonął się w końcu, czy zostało coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes_2017
Jeśli chodzi o efekty to jestem mega zadowolona. Przed zabiegiem miałam rozmiar duże A/małe B. Rozmiar staników zawsze kupowałam B bo mam dość szeroki rozstaw i w A zawsze mi było bardzo niewygodnie. Ale staniki B zawsze się odchylały, nie przylegały ładnie, chyba, że super dobrany duży push up. Swój kształt miałam zawsze bardzo ładny, okrągły kształt, ale po prostu płaskie.. Pani dr tez bardzo chwaliła moja skóre na piersiach. Jestem po karmieniu 2 dzieci, a powiedziała że mam bardzo ładnie napiętą i jędrną skórę. Zero rozstępów. Teraz mam pełne B!!! Moje nowe piersi są piękne, kształtne, okrąglutkie. Jestem w nich zakochana. Nie mogę się napatrzeć. Stanik ściągam tylko rano i wieczorem, żeby się umyć i jest to najprzyjemniejsza część dnia :D! W końcu mam piersi, sterczące, widać że są! w obojętnie jakiej pozycji i ułożeniu ciała! Teraz są jeszcze trochę napompowane (6 doba po zabiegu). Mój mąż mówi, że wyglądają jak piersi nastolatki. Dokładnie tak wyglądają! bo u góry są tez pełne.. Ja docelowo wolałabym, żeby troszkę opadły i zrobiły się bardziej łezkowate, takie kobiece. Bardziej pełne w tej dolnej części, mocno zaokrąglone, troszkę opadające (jejku.. kiedyś mogłam o tym pomarzyć, nie zwisało mi nic a nic! )Pani dr powiedziała mi, że taki efekt będzie, ale że muszę być cierpliwa, bo preparat formuje się ok. miesiąca. Więc czekam, chociaż już jestem mega, mega zadowolona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onana789
Agnes2017 a ile płaciłaś? I ogólnie rozmawiałaś więcej na ten temat z pania która wstrzykiwała Ci to? Pytałaś, czy czeste są komplikacje? Kurcze, ja się cykam, bo jeszcze nie rodziłam, ale chyba się zdecyduję. Do jednej piersi, może wystarczyłoby mi 50mm, to może bym zapłaciła cos ok 2000-3000tys. Wtedy pozbyłabym się asymetrii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes_2017
Onana789 płaciłam 16 000 za 150 ml do każdej piersi..Czy się pytałam?było tak..po przeczytaniu całego tego forum, z informacjami o tych wszystkich powikłaniach miałam mętlik w głowie. Z jednej strony strasznie chciałam sobie ten zabieg zrobić, z drugiej strony strach.. Pomyślałam więc, że umówię się na konsultacje i zapytam wprost o te komplikacje..Pani dr powiedziała mi, że u niej nigdy nie zdarzyły się groźne powikłania, takie jak przemieszczenie się preparatu, trzecie pierś, guzy twarde jak kamienie. Powiedziała, że jedynie u jeden pacjentki był wyciek, bo podobno zbyt szybko poszła na basen i u jednej preparat wchłonął się całkowicie po 2 miesiącach, ale jest to podobno przypadek na skale światową. Mówiła, że ma mnóstwo pacjentek w młodym wieku, i takie kt. w niedługim czasie po zabiegu zaszły w ciążę, karmiły i wszystko w porządku. Mnie do zabiegu najbardziej przekonał fakt, że sama pani dr ma tez zrobiony aquafilling. Jest bardzo zadowolona, chętnie opowiada o wszystkich szczegółach. Ma już 4,5 roku i ubyło jej jakieś 10 %.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes_2017
Z tego co się orientuję, to nie możesz zrobić sobie tylko 50 ml, bo produkt dostępny jest w opakowaniu o pojemności 100 ml i tylko taka najmniejszą ilość można kupić. Możesz go sobie za to dowolnie podzielić na dwie piersi. Czyli np. 20 ml do jednej i 80 ml do drugiej, żeby wyrównać asymetrię, a te drugą lekko powiększyć. Akurat dzisiaj się o to pytałam, bo sama rozważam dostrzyknięcie sobie jeszcze jednej dawki. Sama tez mam minimalna asymetrię, o której zapomniałam powiedzieć pani dr..(wiem zawaliłam to trochę...). Ona jest taka mała, że nawet pani dr jej nie zauważyła..Chyba widzę ja tylko ja i mój mąż..ale jednak widzę.. Teraz będę chciałam dodać sobie jeszcze 100 ml na dwie piersi. I do jednej dodać 40 ml, a do drugiej 60 ml, żeby je wyrównać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PatiPoluje
Po 150ml efekt jest średni a Ty piszesz o 50ml.. jak nie masz kasy to w ogóle nie myśl o powiększeniu piersi... niestety. Ja miałam 150ml. Na każdą z piersi płaciłam 14 tys w promocji ale z dojazdami wyszło ok 17 tys. Miałam A a teraz mam średnie B. Jestem zadowolona chociaż teraz chyba wybrałbym wkładki bo jednak trochę mi mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
paulinawarszawa i smutnapozabiegu skoro mowicie prawde to napiszcie konkretnie kto wykonywal zabieg i w jakiich klinikach robilyscie, bardzo latwo bedzie wtedy to zweryfikowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i jeszcze nie odnioslas sie do tego ze dalas link do poliarylamid a sklad aquafiling to poliamid??? i dlaczego na kilka prosb nie podajecie nazw klinik gdzie robilyscie zabiegi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam inne pytanie, może ktoś będzie w stanie mi na nie odpowiedzieć. każda z Was miała tam już jakieś swoje piersi przed tym zabiegiem, ja niestety mam niedoczynność przysadki mózgowej, czym poskutkowało m.in niedorozwojem piersi, nawet staniki AA są dla mnie za duże, aczkolwiek coś tam jest, małe pagóreczki ale są, czy wobec tego mogłabym po tym zabiegu liczyć na rozmiar chociażby A? Czy zostaje mi operacja plastyczna? Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onana789
PatiPoluje nie chce powiększać piersi. Chcę jedynie pozbyć się asymetrii.. wiec myślałam że może 50 mm wystarczyłoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onana789
Agnes_2017 jaka to klinika? Możesz mi podesłać na maila jak nie chcesz tu pisać snx@vp.pl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onana789
I w ogóle jak Twoje piersi prawie 2tyg po zabiegu? Nic się z nimi nie dzieje? wyglądają naturalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes_2017
Onana789, dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes_2017
Onana789, dziękuję ;), czuję się bardzo dobrze. W zasadzie nie odczuwam już żadnych dolegliwości..tylko tego stanika mam już dość ;) i nie wysypiam się na plecach..ale to są drobiazgi w porównaniu do nowego, pięknego biustu :) Pierwsze 3 dni były dość ciężkie (problemy ze ściągnięciem czegoś z górnych szafek, dzieci nie mogłam mocno przytulać), w kolejnych dniach pomału przeszedł mi na dość denerwujące swędzenie (5,6,7 dzień), a teraz już wszystko ustało. Od dwóch dni boli mnie trochę ręka jak ja podnoszę do góry..ale nie wiem czy ma to coś wspólnego z zabiegiem, czy gdzieś ją nadwyrężyłam..Ale wiadomo teraz człowiek bardziej na siebie zwraca uwagę i wszystko analizuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes_2017
jeśli chodzi o dziewczynę z maleńkim biustem (gość 2017.04.06 ) to uważam, że ta metoda będzie dla Ciebie właśnie bardzo dobra. Możesz sobie na początek zrobić 100 ml (po 50 ml na każdą pierś) i wtedy będziesz miała prawdopodobnie małe A/A. Później jak skóra się naciągnie to pewnie będziesz sobie mogła dostrzyknąć kolejne dawki i zapomnisz o swoim kompleksie. Oglądałam zdjęcia dziewczyn przed i po z takim własnie mini mini biuścikiem i efekty były bardzo fajne. Sama też miałam mega mały biust. Nikt ze znajomych mi dziewczyn/kobiet nie miało tak małego jak ja.. Naprawdę to był dla mnie duży kompleks i cieszę się że mam to już a sobą/ żałuję że nie mogłam sobie zrobić tego zabiegu 10 lat temu.. Na Twoim miejscu rozważyłabym aquafilling, ale wiadomo to musi być Twoja decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes_2017
ja mam z kolei pytanie do dziewczyn, które też już są po zabiegu. Czy u Was układanie się preparatu przebiegało jednakowo w obu piersiach? Lewą mam już naprawdę mięciutką, a a prawą wciąż dość twardą.. Nie wiem czy to jest coś niepokojącego? Jak byłam na wizycie kontrolnej w środę, to pani dr badając moje piersi powiedziała, że są jeszcze mocno twarde (choć mi się już wydawały dość miękkie). Uśmiechnęła się i powiedziała, że to jeszcze dobre 3 tyg. potrwa, zanim uzyskają docelowy wygląd i miękkość. Czyli miesiąc po zabiegu.Ale zapomniałam jej zapytać, czy to normalne, że jedna jest dużo miększa od drugiej...Czy któraś z Was miała podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×