Gość gość Napisano Czerwiec 1, 2017 http://m.krs-online.com.pl/concept-med-sp-z-o-o-krs-651616.html Wpis Spółki do KRS. Zagadka czemu dr Rogala nie widzi problemu powikłań rozwiązana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 1, 2017 można jasniej?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 1, 2017 jeśli ktoś ma powikłania poważne to po publicznym zapewnieniu przez lekarza ze preparat nie daje zadnych komplikacji chyba może dochodzić swoich praw w sądzie ze został oszukany? jakos nie slychac by ktoś wytoczyl doktorowi proces Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 1, 2017 Jest prezesem spółki, która zajmuje się sprzedażą aquafillingu na Polskę, ma również monopol na przeprowadzanie szkoleń lekarzy w tym zakresie. Każdy lekarz wykonujący zabieg w Polsce buli kasę doktorowi za każdy 1 ml preparatu, w jego interesie nie leży ujawnianie problemów związanych z jego stosowaniem. A o czym ma niby świadczyć fakt, że nie słychać o procesie wytoczonym doktorowi ? O jego prawdomówności czy bezpieczeństwie aquafillingu ? Przed zabiegiem podpisujesz zgodę, która zdejmuje odpowiedzialność karną i w dużym stopniu cywilną z tytułu skutków zabiegów, pozostaje tylko odpowiedzialność kontraktowa z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania albo udowodnienie wady oświadczenia woli bądź też pozew zbiorowy z tytułu szkód wyrządzonych przez produkt niebezpieczny. Publiczne poświadczenie nieprawdy w tym przypadku nie ma moim zdaniem skutków prawnych, stanowi bardziej formę oferty lub reklamy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 1, 2017 Podpisywalam taka zgode.na zabieg u dr Rogali i miedzy innymi bylo tam ze zostalam poinformowana ze produkt jest nowoscia i ze jest bezpieczny dla organizmu.Jakos tak to bylo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 1, 2017 Stwierdzenie, że jest bezpieczny oznacza, że w dostępnej dokumentacji nie ma dowodów na jego negatywny wpływ na komórki, np. nie jest toksyczny, nie ma działania rakotwórczego itp. Kruczkiem zabezpieczającym przed roszczeniami jest oświadczenie, że preparat jest nowością na rynku - oznacza to, że przyjmujesz do wiadomości, że pozostaje niejako w fazie eksperymentalnej, że skutki jego działania mogą zostać ujawnione w toku stosowania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 1, 2017 https://www.estheticon.pl/nowosci/5-minut-z-dr-izabela-lenartowicz kolejny lekarz publicznie oswiadcza ze zabieg jest bezpieczny ze odkad zazeto stosowac nie odnotowano zadnych powiklan, ze na swiecie od 2004 roku wykonuje sie ten zabieg....to dlugo chyba glosno by bylo gdyby kobiety po tym mialy raka czy ucinana piers.Tak jak ktos napisal dlaczego nikt tu nie wkleja skanu wyniku badan usg itp zeby przestrzec reszte kobiet. Sama zrobilam ten zabieg i boje sie troche czy za pare lat nic mi nie bedzie ale tez nie wiem czy warto sie tak straszyc nie wrzucajac nawet pol zdjecia czy opinii lekarzy.Ja mialam usg po zabiegu i mam w opisie ze zmiany sa jakies np w miesniu piersiowym. Jak sie chce kogos ostrzec to warto podpoerac sie jakimis dowodami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia pierś Napisano Czerwiec 1, 2017 Do gościa pytającego o usunięcie - usuwałam w Łodzi u dr Michała Lewandowicza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia pierś Napisano Czerwiec 1, 2017 Do gościa powyżej - publiczne stwierdzenie, że jest bezpieczny, nie powoduje powikłań, stosowany z sukcesami na świecie, bla bla bla, to po prostu kłamstwa. Ma to tyle wspólnego z prawdą, co reklama kremów na cellulit albo przeciwzmarszczkowych i tym dokładnie są - reklamą. Bzdurami, które mają nakłonić do wydania pieniędzy na produkt/zabieg i tyle. Mechanizm znany jak świat światem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia pierś Napisano Czerwiec 1, 2017 Jeśli chodzi o wrzucanie zdjęć z dowodami - nie wiem jak inne dziewczyny, ale ja mam na przykład opory co do ładowania na portal hostingowy zdjęć moich okaleczonych po zabiegach piersi, żeby udowodnić komukolwiek swoje racje. Chociaż może powinnam trzymać je chociaż na lodówce, wtedy dzień po dniu mogłabym się biczować za swoją głupotę. To nie jest kwestia straszenia - uwierzysz w co tylko chcesz, nawet w istnienie lobby chirurgicznego na forum albo fotomontaż w dowodach na spieprzony zabieg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia pierś Napisano Czerwiec 1, 2017 jeszcze jedno - w kwestii zmian w mięśniu piersiowym - mnie po niewiele ponad roku z mięśni klatki piersiowej została dosłownie tylko błona, pod którą czuć wyraźnie żebra, pomimo tego, że trenowałam przez cały okres, kiedy miałam preparat w piersiach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 1, 2017 I co z tymie miesniami? Jakie teraz masz tego konsekwencje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 1, 2017 Trzecia piers nie chodzi o zdjecia ale chociazby wyniki badan. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PatiPoluje Napisano Czerwiec 1, 2017 Zaraz dojdzie do tego, że będziecie przypisywać temu preparatowi zanik mózgu i Szarych komórek... ja nie uwierzę nikomu dopóki nie pokaże dowodów... tyle tu nieszczęśliwych, ale nikt nie pokaże dowodów... ciekawe dlaczego? Bo się wstydzi pokazać piersi? No soryyy... ale gdybym ja miała jakiekolwiek powikłania to od razu dałabym innym osobom dowody na to i przestrzega przed tym... a Waszych pięknych buziek i danych osobowych z dokumentacji lekarskiej nie trzeba... wystarczy wykadrowane zdjecie biustu i dokumentów... kolejna sprawa to każdy podejmie decyzje wg swoich potrzeb, oczekiwań i mozliwosci. Robiłam zabieg 8 grudnia u dr Rogali. Nie mam żadnych powikłań i wszystko się pięknie ulozylo. Jednak jeśli miałabym teraz wykonywać zabieg wolałabym jednak silikonowe wkładki. Z tego względu, że te 150ml aż tak dużo nie zmieniło... a człowiek szybko przyzwyczaja się i niestety chce więcej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 1, 2017 Tez robilam u tego doktora. Z powiklan to ten miesien jedynie na obrazie usg mi wychodzi jako niejednorodny obraz.Lekarka mowila ze tak jakby sie tam jakis plyn dostal..... w klinice widzialam babeczke ktora po 3 latach dostrzykiwala gdyby bylo cos nie tak to chyba by tego nie robila.Nie wiem moze sie pocieszam bo teraz nie ma juz odwrotu i boje sie tego co tu wyczytalam...Jednak gdyby mi grozila mastektomia to na bank wrzucilabym dokumentacje medyczna gdzie tylko sie da by przestrzec inne kobiety. A sprawe naglosnilabym w mediach na pewno ktores by sie zainteresowaly tematem. W klinice w ktorej robilam srednio wykonuje sie 3 takie zabiegi w tyg tak mi przynajmniej powiedziano w recepcji, doktor robi to od 4 lat jak dobrze licze to okolo pol tysiaca zabiegow ma na liczniku i nikt nie zrobil z tego afery nigdzie ze to zabojstwo taki zabieg? Kurde moze tak jak pisalam juz sie pocieszam :/ przeraza mnie mysl ze ktos w dodatku lekarz moglby mnie tak oszukac dla kasy.Bylam na konsultacji zadawalam mnostwo pytan i co jestem kolejna naiwna idiotka ktora dala sie zrobic w balona? Boze oby nie :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia pierś Napisano Czerwiec 2, 2017 Droga PatiPoluje, nic straconego, może jeszcze będziesz miała okazję pokazać wszystkim swoje powikłania, nie to żebym Ci tego życzyła, ale szanse masz dokładnie pół na pół. Możesz zapytać o mój przypadek dr Rogalę, byłam u niego na konsultacji po wycieku. Tymczasem wrzucam linki do swoich zdjęć, nie wiem czy spełnią Wasze wyśrubowane wymagania co do rzetelności dowodów, szczerze mówiąc nie liczę na to. Uprzedzam wszystkie pytania, które padają za każdym razem kiedy ktoś pisze o powikłaniach: preparat z certyfikatem, lekarz dobry specjalista, zabieg wykonany zgodnie ze sztuką, stosowałam się do wszystkich zaleceń pozabiegowych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia pierś Napisano Czerwiec 2, 2017 https://images82.fotosik.pl/609/de27a9bab62cbebamed.jpg Wyciek na dzień 01.01.2016 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia pierś Napisano Czerwiec 2, 2017 wyciek na dzień 13.01.2016 https://images83.fotosik.pl/608/86e9af8adc2d5fe0med.jpg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia pierś Napisano Czerwiec 2, 2017 karta informacyjna po usunięciu z piersi prawej https://images81.fotosik.pl/609/0f270be57d53ac02med.jpg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 2, 2017 Trzecia pierś, bardzo mi przykro ze tak pechowo to sie skończyło dla Ciebie. Powiedz mi czy preparat udało usunąć sie w całości? Odczuwasz jakiś dyskomfort nadal po usunięciu czy wszystko wróciło do normy ? I czy lekarz który Ci to robił wiedział jak to usunąć ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mynia89 Napisano Czerwiec 2, 2017 Trzecia Pierś- bardzo mi przykro, mam wielką nadzieje, że wszystko się zagoi bez dodatkowych powikłań. Powiedz proszę jak pierwotnie miałaś wstrzykiwany preparat przez ranę z boku-dołu piersi czy od góry? Ile dokładnie czasu minęło od wstrzyknięcia do wypłynięcia preparatu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia pierś Napisano Czerwiec 2, 2017 Mnie też było bardzo przykro, mam nadzieję, że tego nie doświadczycie. Preparat był wstrzykiwany od dołu pod gruczoł, wyciek nastąpił po roku i dwóch miesiącach. Nie udało się usunąć wszystkiego, po lewej stronie w podbrzuszu został mi odprysk preparatu, tworzący teraz uroczy wystający glut. Nie usuwam, zostawiam ku przestrodze, w razie gdyby przyszły mi do głowy jakieś kombinacje. Lekarz, który wykonał zabieg nie miał pojęcia jak to usunąć, odesłał mnie do dr Rogali, ale on też mi nie pomógł, chociaż udawał, że się stara. Cała historia jest opisana na forum gdzieś w okolicach 70 albo 71 strony. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia pierś Napisano Czerwiec 2, 2017 Nasunęło mi się jedno zasadnicze: czy dr Rogala, który - po raz kolejny podkreślam - widział mój wyciek, pisnął na ten temat tego, że taki przypadek miał miejsce chociaż słowo osobom, które po 01.01.2016 r. zdecydowały się na zabieg ? Cały czas to zwracam na to uwagę - to, że różnego rodzaju komplikacje mają miejsce, wbrew zapewnieniom lekarzy, to jedna sprawa, bardziej istotne dla mnie jest to, że lekarze o nich wiedzą i nie uprzedzają o nich pacjentek, twierdząc z uporem maniaka, że NIC SIĘ NIE DZIEJE. Nie chodzi mi o nic innego, nie chcę nikomu mówić co robić a czego nie robić. Wybór należy do Was, ale na miłość boską, niech on będzie świadomy. Udzielam się tu od czasu do czasu tylko z jednego powodu - wk..wia mnie to wciskanie kitu, sama byłam w tym miejscu, mnie też kompleksy przysłoniły zdrowy rozsądek, też uwierzyłam, że nie ma żadnego zagrożenia a to jest po prostu jedno wielkie kłamstwo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia pierś Napisano Czerwiec 2, 2017 Jeszcze raz powtórzę, nie oznacza to, że powikłania mają miejsce w każdym przypadku, nikt tak nie twierdzi. Doskonałym przykładem jest moja siostra, która robiła zabieg kilka miesięcy przede mną u tego samego lekarza i wszystko jest ok, oprócz tego że po jakimś czasie preparat ułożył się nisko i nie wypełnia już góry piersi. Wierzę, że u dużego odsetka dziewczyn się udało i trzymam kciuki, żeby nic się złego nie wydarzyło, ale przestańcie podważać istnienie problemu tylko dlatego, że u Was tych komplikacji nie ma, bo to jest po prostu infantylne i naiwne. Jeżeli lekarz przed zabiegiem ostrzeże Was, że istnieje ryzyko przemieszczenia preparatu, wystąpienia stanu zapalnego, otorbienia się cząsteczek żelu, powstania martwicy tłuszczowej itp. i przede wszystkim wskaże Wam na co zwracać uwagę, co zrobić i gdzie się udać, jeśli to wydarzy, a Wy świadome tego podejmiecie ryzyko to ok, nikomu nic do tego, nikt nie ma prawa Was oceniać. Problem jest jeden - macie prawo wiedzieć wszystko a lekarze mają z****** obowiązek Wam tych informacji udzielić, jeśli tego nie robią to świadomie wprowadzają Was w błąd. W obecnej sytuacji należałoby ocenić czy wszystkie jesteśmy obiektami eksperymentu czy też ostatnimi nieświadomymi zagrożeń. Tyle mam do powiedzenia w tym temacie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 2, 2017 Pytalam na konsultacji dr Rogale o komplikacje. Powiedzial ze może się zrobić siniak w miejscu wklucia i mogą bolec po zabiegu. Pytam to wszystko? on: tak. Zrobilam zabieg,bedac już na sali pytam czy ten preparat może się przemiescic? mowi mi ze nie ale zdarzylo się ze czyjes tkanki nie trzymaly preparatu,jakos tak to ujal.... i ze można wyplukac jakby co sola fizjologiczna. Uczucia mam mieszane do tego lekarza i samego zabiegu.Mnie sklonilo jedno,na konsultacji pytałam także o laser na twarz bo chialabym sobie zrobić i mi kategorycznie odradzil,twierdzac ze przy moich chorobach o które wcześniej zapytal lepszy będzie peeling kwasami i laseru powinnam unikac jak ognia i ze on się nie podejmie tego (chodzilo o nowotworowa przeszlosc). Pomyslalam sobie kurde lekarz który dba o moje zdrowie,inny byleby kase zgarnąć zrobilby ten laser bez zadnego zajakniecia. Co Wy o tym myślicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia pierś Napisano Czerwiec 2, 2017 Nie zrozum mnie teraz źle, nie atakuję Cię, weź pod uwagę następujące pytania. Co to znaczy, że tkanki nie trzymały preparatu? W lewej piersi mam inne tkanki niż w prawej? To moje tkanki sprawiły, że preparat w jednej piersi się rozrzedził ? A wytłumaczył, że płukanie solą fizjologiczną polega na rozcięciu piersi, odessaniu preparatu metodą liposukcyjną i dopiero na końcu płukaniu rany solą fizjologiczną ?Podkreślił, że istnieje prawdopodobieństwo, że razem z preparatem będzie trzeba odessać również tkankę tłuszczową, do której preparat się przykleił ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 2, 2017 Trzecia piers-tego o czym piszesz nie mowil absolutnie :( czy duże masz teraz blizny i ogolnie bardzo zle to wszystko wygląda? jestem przerazona :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia pierś Napisano Czerwiec 2, 2017 Właśnie o tym mówię, nie macie wszystkich informacji, żeby móc rozważnie podjąć decyzję. Przepraszam Cię, nie miałam zamiaru wzbudzać przerażenia, mój przypadek nie oznacza, że Tobie na stówę przydarzy się to samo. A wygląda to tak, jak wygląda, minęło już trochę czasu, przestałam się nad sobą użalać, blizny są ładne, jeśli można tak powiedzieć o bliznach, trafiłam na fantastycznego chirurga, cięcia i szycie wykonane po mistrzowsku. Co do wyglądu piersi po tym wszystkim - powiem tak - wołałabym to, co miałam przed zabiegiem, ale teraz to już jest pozamiatane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Papaxxx 0 Napisano Czerwiec 2, 2017 Do trzecia pierś mam prosbę, moglabyś doradzic jak można to monitorować ? Zeby w odpowiednim czasie moc zareagowac ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mynia89 Napisano Czerwiec 2, 2017 Podbijam pytanie Papaxx. Czy coś Cię bolało lub puchło przed wyciekiem albo zaraz po? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach