Termin lipiec 2014 sa tu jakies nowe mamusie

no wlasnie widze ze mezowi chodzi o to zeby zobaczyc te 2 kreski. i wiem ze jemu tez bardzo zalezy na dziecku. bo w pierwszej ciazy to nie bylo go przy mnie. wyjechal za granice do pracy a ja tu czekalam i czekalam na okres i niespodzianka:)

A i nie dodałam, że przez to niezaznanie spokoju musieliśmy odwołać ślub.:(

ojustyna-No to skoro nie był a teraz chce, to poczekaj. Widać dla niego też jest to bardzo ważne. Ale na wszelki wypadek nie przemęczaj się i uważaj na siebie;***

dziekuje za troske:) to bardzo mile. dbam o siebie dbam. w sumie to moj synek nauczyl mnie zdrowego odzywiania (gotuje dla naszej trojki, prawie rok karmilam piersia), spacerujemy i spie minimum 8 h. sprobuje jeszcze poczekac chociaz 2 dni

pisałam już tu kiedyś ale pewnie mnie nie pamiętacie, bo rzadko się odzywam, ale to tylko z powodu, że ciągle czekam na pierwszą wizytę u lekarza a to będzie już 8 tydzień. Mam nadzieję, że wszystko z moim maleństwem jest ok. Piszecie tak dużo, że ciężko nadrobić :) Ja cały czas się martwię czy noszenie mojej córci nie zaszkodzi bobasowi w brzuchu.

do jamama2-moge spytac w ktorym dniu cyklu testowalas pozytywnie? i przy jakiej dlugosci cyklow. bo mam wlasnie testowac i nie wiem czy to nie za wczesnie (cykle 32-33 dniowe, dzis 34dc)

test robiłam w 30 dniu cyklu (przy 28 dniowych) i wyszła bardzo blada kreska ale wiem, że owulacja mi się przesunęła, bo akurat byłam u lekarza w 17 dniu cyklu i zrobił mi usg i powiedział, że pęcherzyk jest dojrzały i lada moment pęknie. A teraz w czwartek robiłam betę i wyszła ponad 10 tyś.

ja bym na Twoim miejscu nie wytrzymała i już zrobiła. Ja w pierwszej ciąży zrobiłam test 2 dni przed terminem miesiączki i wyszedł pozytywny. Najlepiej zrób pre test

ojustyna- Oby tak jak najdłużej!:) No troszczę się, bo wiem co to znaczy mieć ten skarb. A jeżeli chodzi o 2 dni to wcale nie daleko. Skoro uważasz na siebie nic nie powinno się stać. Ale mam nadzieję, że podzielisz się informacja:) jamama2- ja nie kojarzę, bo sama jestem od bardzo niedawna, ale także witam serdecznie! A skoro czekasz to tym bardziej powinnaś tu zaglądać. Chociaż może spróbuj jakoś pospieszyć wizytę bo już serduszko na pewno widać ♥. Ja z niecierpliwością czekam na ten moment. A co do noszenia, to któraś koleżanka pisała, żeby ciężar przenosi na całe ciało, więc może ty też tak spróbuj. Pozdrawiam Wszystkie!!!♥♥♥

a pal licho! rano robie test :) mam nadzieje ze moje przeczucie sie sprawdzi:) napisze co mi wyszlo

Przy nadzieji - no właśnie u nas też tak. Wyjechaliśmy na wakacje, tam się odstresowaliśmy i krótko po zaszłam ;) nie możesz być tak młoda, że będą komentarze głupie. Poza tym każdy ma inną sytuację rodzinną, narzeczeńską, finansową czy polityczną ;) każdego wybór. Nie powinno Cię to obchodzić co myślą inni ważne żebyś ty była szczęśliwa

ojustyna trzymam kciuki!

Jamama ja tez sie martwie czy nie zaszkodzi mi noszenie corki wazy 10 kg 1 Ojustyna co do robienia testów, to wiem ze 14 dni po zaplodnieniu juz pokazuje sie droga kreska :) 1 Ja tez rodzilam naturalnie i drugi raz tez tak bede, tylko ze jak juz nie bede dala rady rodzic to poprosze aby mnie nacieli.Za pierwszym razem w ogole tego nie zrobili i strasznie popekałam,a ból okropny. Pewnie dlatego tego nie zrobili bo tego samego dnia usg pokazalo ze corka urodzi sie 3,300 kg a urodzila sie 3,900.

nie dziekuje:) cala nadzieja w moich bolacych piersiach. to glowna przyczyna moich mysli :p

A dla rodziny juz powiedzialam ze jestem w ciazy :)

a propo nacinania. mnie nacięli - u nas norma, żeby właśnie nie popękać. Słyszałam że robią w trakcie skurczu - i nie powinno się czuć bólu! ja myślałam, że zaraz wykituję na miejscu. Tak bolało!!! zresztą do teraz czuję ten bół. blee

zaczarowana po prostu nieumiejętni lekarze przyjmowali od nas poród

ojustyna- no widzę, że nie możesz się doczekać. No to czekamy na wynik:* Zaczarowana1- ja wyjechałam z przymusu bo tu spokoju nie miałam i tam myślałam, że zajdę, a jednak jest tak jak mówisz dopiero po powrocie, a dlaczego? Heh... No cóż to już nie ważne, teraz jest i jestem przeszczęśliwa! Mam nadzieję, że na drugie, nie będę tak długo czekać.;) A co do wieku. Zdziwiłabyś się, bo naprawdę jestem młoda, a komentarze... Eh... Nie, żeby to jakoś było dla mnie ważne ale jako kobieta jestem wrażliwa, ale potrafię dać w pysk ale oko w oko. Dziękuję Ci za wsparcie, całuję:*

Lili....................................3.07............... . ..?....................podlaskie Sandra1412.....................5.07 (28.06).......?....................świętokrzyskie mala929.......................... 7.07...................? ...................śląskie Lelevel............................. 8.07................ .?.....................podkarpackie Moarelka1205.................8.07...................?... ...... ........kujawsko pomorskie Lucy234.......................... 12,07.................?. ..........,,.......podkarp. gość_S............................13.07................ ..?... ................śląskie Karolina24.......................15.07.................?. .. ............,...dolnoślaskie Karolina8787...................16,07..................?.. .................łódzkie Marta821.........................20.07.,,,,,,,,,,,,....?. .........,,,,,,,...pomorskie Ania mama Amelki...........21.07.........,,,,....?................... dolnośląskie Znadzieją296...................25-26.07...............?. ....................małopolskie Makinka...........................26.07.................? , ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,mazowieckie

Znadzieja296 masz 17 lat?

ja rodzilam naturalnie i bylam nacieta. nawet nie wiem kiedy. moj maz byl caly czas przy porodzie i jeszcze dlugi czas przezywal ten moment kiedy mnie nacieli. nie czulam bolu a dzieki temu synek urodzil sie w miare szybko. mial 60 cm i 3950 kg. a ja to raczej drobna jestem. najbardziej mnie rozbawil lekarz "pani to ma idelna budowe do rodzenia dzieci" a ja mu tylko odp"prosze tego nie mowic mojemu mezowi". to bylo kilka minut po porodzie

słodka Lili- Nie nie mam 17;D hehe;p troszkę więcej:) A to nacięcie przy porodzie to konieczne? Zawsze tak jest?

dobra ja mykam spać. Synuś już się raz odzywał - budzi się w nocy, trzeba do niego iść, aż w końcu za którymś razem stwierdzi że do naszego łóżka i koniec. Nie ma sił walczyć, dlatego go biorę ;)

zaczarowana- słodkiego masz synka i życzę słodziuchnych snów dla Was:***

Znadzieja296 to nie jestes taka młoda ;) a to nacięcie nie musi być,jak położna widzi ze krocze zaraz popęka to wtedy nacina, ale to podobno nie boli gdyz to robi w trakcie skurczu. Gdy natnie to podobno lepiej się wtedy goi.Dobranoc :)

witam! nacięcie co do samego porodu to pikuś i nic go nie czujesz:) a z blogiem albo jakims prywatnym meilem to fajna sprawa!!! jestem za!

Witajcie widzę że miałyście ożywioną rozmowę wieczorną hehe no to czekamy na wynik testu :) jak mnie te mdłości męczą ehhhh:( miłej niedzieli :)

Witajcie :-) ja znow caly dzien w pracy :-( a najchetniej polezalabym :-) wczoraj wracajac z zakupow dostalam takich mdlosci , ze musialam non stop przelykac sline zeby nie zwymiotowac.. Pierwszy raz pojawil sie u mnie jakikolwiek objaw ciazy i chyba dopiero wtedy zaczelo do mnie docierac ze naprawde bede mamusia:-) bo do tej pory nic.. Zadnych objawow typowo ciazowych oprocz bolacych piersi ale te tez przed @ mnie bolaly ..

Prosze dopiszcie mnie do listy 24 lipiec, malopolskie

Witajcie! ojustyna jak tam? są dwie kreseczki?? Mój mały śpi, ja robię obiadek. Zastanawiamy się z mężem gdzie dzisiaj wybić. Chyba ich puszczę do teściów samych, a ja się trochę w łóżku wygrzeję, znowu z powodu kaszlu nie mogłam zasnąć. Zaczynam się bać czy to nie oskrzela albo zapalenie płuc.. Ale w sumie mam tylko kaszel i katar.. Od rana boli mnie podbrzusze... ale ból ciągły, bo dotąd był przerywany. Staram się mnie nosić małego, ale ciężko go będzie odzwyczaić.. :(