Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Termin lipiec 2014 sa tu jakies nowe mamusie

Polecane posty

Gość zaczarowana1
z nadzieją - to ile masz 19? to wcale nie tak mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili....................................3.07............... . ..?....................podlaskie Sandra1412.....................5.07 (28.06).......?....................świętokrzyskie mala929.......................... 7.07...................? ...................śląskie Lelevel............................. 8.07................ .?.....................podkarpackie Moarelka1205.................8.07...................?... ...... ........kujawsko pomorskie Lucy234.......................... 12,07.................?. ..........,,.......podkarp. gość_S............................13.07................ ..?... ................śląskie Karolina24.......................15.07.................?. .. ............,...dolnoślaskie Karolina8787...................16,07..................?.. .................łódzkie Marta821.........................20.07.,,,,,,,,,,,,....?. .........,,,,,,,...pomorskie Ania mama Amelki...........21.07.........,,,,....?................... dolnośląskie Cheeky brown...................24.07..................?...................małopolskie Znadzieją296...................25-26.07...............?. ....................małopolskie Makinka...........................26.07.................? , ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,mazowieckie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczarowana- a nie byłaś u lekarza? Może lepiej idź bo nawet zapalenie oskrzeli nie jest fajne... Życzę powrotu do zdrowia:*** Nie 19;) 20 ale jak zaczęliśmy się tak starać to miałam 18. Nie wiem dlaczego ale instynkt mnie tak wcześnie dopadł,że masakra, a to wszystko przez narzeczonego. Bo to jak z nim byłam to mnie to napadło:) Nie wiem, może chciałam go zatrzymać w ten sposób:D ojustyna- no i jaki wynik? Też jestem bardzo ciekawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katherina90
Znadzieją to rzeczywiście szybko podjęliście taką decyzje:) ale tak jak juz ktoś wyzej napisał każdy z nas ma tutaj bardzo różne sytuacje i myśle że nikt "stąd" nie będzie cię krytykował no ale napewno "goście" z gimnazjum się przed tym nie powstrzymają ale najlepiej ich poprostu olać:) moja sytuacja też może wzbudzać krytykę bo nie dość że jeszcze studiuje to z narzeczonym niedawno sie zaręczyliśmy.. No i praktycznie równo z zaręczynami decyzja o dziecko:) Jak was poczytałam to mi sie przypomniało jak sama robiłam test:) bylam dzień po terminie i stwierdzilam ze bez sensu sie denerwowac i zastanawiac co bedzie i ze jutro z rana robie test. Wyslalam mojego po test do apteki i rano przebudzilam sie o 5 na siku, wracam a M pyta czy zrobilam test. To byla niedziela, 5 rano i nie zamierzałam jeszcze wstawać a wydawało mi sie ze po 2 kreseczkach nie zasne.. Jednak nie zasnelam zastanawiajac sie czy beda dwie kreseczki:) Stwierdzilam ze wycisne z siebie te 3 kropelki moczu, wstalam po 5 minutach i zrobilam test:) a wtedy mialam dosc spore chwile zwatpienia i wolałam żeby była jedna kreska:D no ale jak juz to bywa w takim przypadkach jak się nie chce to się ma:) no i mam:D achh ale mnie wzielo na wspomnienia. Mój zobaczył test i nie umial go odczytac bo kreseczka byla słaba. To mu powiedzialam ze to o niczym nie swiadczy i nic nie wiadomo:) Zasnełam od razu po tescie o dziwo spokojna i kolo 9 jak wstalismy powiedzialam mu co naprawde znaczy slaba druga kreseczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheeky brown
A jak dziewczynki u was samopoczucie? Robilyscie juz badania? Ja jutro sie wybieram :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znadzieja- pytalas dlaczego bede miala cesarke, bede ja miala gdyz mam torbiela miedzy 2 polkulami mozgu i porod naturalny to za duzy wysilek dla mnie. Ten torbiel moze mi sie rozlac i zrobic tylko krzywde. Wiec moj ginekolog powiedzial, ze cesarka bedzie na 100% i zebym sie juz na to nastawila. jestem w 7 tygodniu ciazy, ale jeszcze nie bylo widac serduszka, lekarz powiedzial, ze juz na nastepnej wizycie bedzie :) cheecky brown- ja dzisiaj czuje sie dobrze jak zawsze zreszta :) Dzisiaj wypoczywam, caly dzien leze i nic nie robie ;) Tez ide jutro robic badania i 5 grudnia znowu na wizyte :) katherina- ja robilam test z takim samym nastawieniem i wsumie to moj maz odczytal wynik testu :) Jak mi go pokazal to myslalam, ze zemdleje :) Tyle lat staran i nic a tu nagle 2 kreski, zaskoczenie ogromne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowana1
Katherina, ja miałam podobnie. Zdecydowaliśmy się na starania o następne, jednak z myślą że i tak nam się od razu nie uda, bo o pierwsze trochę musieliśmy "walczyć". Więc kiedy zaczął mi się okres spóźniać nie dowierzałam i pomyślałam, że pewnie owulacja mi się spóźniła i będzie okres później. Nie wytrzymałam jednak długo i po kilku dniach zrobiłam test - no o blada kreska i blada ja ! :) Teraz jakoś bym była zawiedziona strasznie jakby się okazało że jednak nie jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po tescie tez martwilam sie, ze to moze cos innego, a nie ciaza. Jednak okazalo sie, ze to ciaza. Dalej mam obawy, ze cos bedzie nie tak. Strasznie sie martwie, chyba przestane jak juz urodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowana1
Karolina, przykro mi ale już nei przestaniesz się martwić - nawet jak urodzisz :) potem będziesz się martwiła, czy zdrowe, czy dobrze się rozwija, czy nic mu nie jetem, czemu płacze, a co na kaszel, czy dobrze robisz czy źle, i czy przypadkiem "teściowa" nie ma racji.. eh.. i tak ponoć do końca życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowana1
Karolina, rozumiem, że torbiel nei do wycięcia? grozi Ci coś kiedyś w związku z tym? czy żyje się z tym całe życie? Nie znam się dlatego pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katherina90
powiem wam że ja też by teraz byla zawiedziona:) ciesze sie z kazdym dniem coraz bardziej z tej ciąży pomimo wszystkich rozterek jakie miotały mną na początku:) A jak sobie pomyśle że późniejszych starań by już nie było to tym bardziej się cieszę:) bo ze wzgledu na studia stwierdzilismy ze jak nie wyjdzie na poczatek lipca to nie ma sensu zostawiac potem takiego malucha nie wiadomo z kim.. My w sumie w cyklu w którym się udało mieliśmy troche problemów ale ja bardziej ze wzgledu na wczesniejsze ustalenia i na to ze sie nastawilam miesiac wczesniej nie myslac o wszystkich przeciwnosciach poprostu byłam z moim i nie myslałam o niczym:) i w sumie lepiej być nie mogło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katherina90
no i to prawda zmartwienia juz nas nie opuszcza:) ja cały czas sobie powtarzam ze bez sensu martwic sie teraz bo potem bedzie tylko gorzej.. Karolina mamy nadzieje że to nie jest aż tak poważne jak zabrzmiało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczarowane- napewno tak bedzie, ze bede sie ciagle martwila, ale teraz nie widze maluszka i caly czas martwie sie, ze cos idzie nie tak. Taka panikara, ze mnie :) Torbiel jest tylko i wylacznie operacyjny, ale jak moj neurochirurg dowiedzial sie, ze jestem w ciazy, powiedzial, ze teraz nie zrobi mi operacji. Musza mi go wyciac bo robi sie coraz wiekszy i uciska mi mozg, co prowadzi do bardzo silnych bolow glowy, czasami trudnych do wytrzymania. Jednak do konca ciazy musze poczekac z zabiegiem. katherina- ponoc wlasnie wyluzowanie pomaga w zajscu w upragniona ciaze :) A odkladanie ciagle ciazy na pozniej jest bezsensu :) No z takim maluszkiem ciezko by bylo sie rozstac i zostawic go z kims :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheeky brown
Karolina ciekawe czy bedziemy miec kiedys objawy ciazowe :-D ja jedynie wczoraj na wieczor mialam mdlosci ale dzis juz ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez sie wlasnie zastanawiam czy kiedys bede miala objawy ciazowe :) Jedynym moim objawem jest sennosc i bol piersi ale przy dotyku, tak caly czas mnie nie bola :) Jednak ja jak zwykle naczytalam sie na internecie, ze jak nie ma objawow to ciaza jest slaba, ze jak piersi nie bola ciagle to cos jest nie tak. Moj maz sie smieje, ze na czas ciazy zabierze mi laptopa i internet i nie bede czytac wiecej glupot i to chyba by bylo dbrym rozwiaaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katherina90
Oj współczuje ci kochana, oby ta torbiel nie rosła za bardzo w trakcie ciąży. Trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze. Ja też jestem panikarą i tak naprawdę myśl o tym że bede mamą dopuscilam jak zobaczylam maleństwo:) wczesniej podchodzilam do tego ze ciąża pewnie jest ale nawet nie wiadomo czy nie pusta albo czy nie pozamaciczna.. No i cały czas obawy ze w 12 tyg wyjda jakies nieprawidlowosci na usg, że zespół Downa i co wtedy, i różne inne straszne wizje.. A teraz już wierze że będzie dobrze:) na dobrą sprawę całe życie można by sie tak zadręczać ale po co:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katherina90
ja tez cały czas wysylam całe czerwone teksty ale mysle ze dziewczyny nam to wybaczą:) I dziewczyny cieszcie sie ze nie macie objawów:) ja mam niewielkie i sie ciesze:) dzis pierwszy raz zwymiotowalam po jedzeniu... Okropność. Wczesniej mnie meczylo na pusty żołądek a to takie wymioty sokami to poł biedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No lekarz powiedzial, ze itak tego nie sprawdzimy do konca ciazy bo nie bedzie mnie kierowal na rezonans magnetyczny. Narazie jest dobrze, nie mam napadow bolowych wiec jest ok :) Tez mam takie obawy caly czas, ale chyba pora zaczac myslec pozytywnie bo sie zameczymy :) Ja pewnie bede spokojniejsza jak zobacze juz serduszko na usg :) Chociaz dziwne, ze na poczatku 7 tygodnia nie bylo jeszczewidac, ale lekarz powiedzial, iz to czesto sie zdaza wiec mu ufam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katherina90
u mnie przynajmniej tak było zobaczyłam to maleństwo i uwierzyłam że da sobie rady:) To całe szczescie ze narazie nie masz objawów bólowych i oby tak zostało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam tak, ze wierze, ze da sobie rade, ze wszystko jest dobrze i ok, a zaraz a jak cos sie stanie, a jak sie nie rozwinie i tak w kolko. Jednak musze wybrac sie wieczorem na spacerek i pozytywnie myslec :) Tak narazie nic mi nie jest i mam nadzieje, ze tak zostanie. Taki bol, zawroty glowy i mdelnia nie sa fajne zwlaszcza teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheeky brown
A jakie macie marzenia? Chlopczyk czy dziewczynka? Wiadomo, ze obojetne najwazniejsze zeby zdrowe bylo ale tak skrycie marzycie o? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja marze o dziewczynce, zawsze marzylam o coreczce :) Jednak jak bedzie chlopiec to tezbedzie dobrze, ale moje takie jakies wewnetrze przeczucie mowi mi, ze to bedzie mala Ksiezniczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowana1
ja przy pierwszym dziecku dostałam mdłości i wymiotowałam dopireo wtedy kiedy wszystkim już sie te dolegliwości kończą koniec 3-mca początek 4... na szczęście ni były duże. Znam dwie co całą ciążę wymiotowały, CAŁĄ!!! masakra! ale na szczęście takich przypadków jest mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez znam 2 dziewczyny, ktore mialy wszystkie objawy ciazy do konca ciazy. Wymioty, bole, piersi, wiecznie chodzily zmeczone, ale najgorsze jest to, ze wygladaly jak wrak czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowana1
Zawsze chciałam mieć cóeczkę. Za pierwszym razem był chłopak i teraz powiem szczerze - naprawdę jest mi to obojętne. Ja będzie chłopak fajnie, bo będzie miał się z kim bawić :) a jak dziewczynka też ok. Nie mam jakiegoś naporu.. Dla mnie najważniejsze, żeby było zdrowe. Co więcej, nie mogłam się w pierwszej ciąży doczekać, aż się dowiem kto mieszka w brzuszku, teraz póki co to nawet jakbym do końca nie wiedziała, to by się nic nie stało. Chociaż nie- lepiej wiedzieć jakie ubranka szykować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chodze po jakims sklepie to juz bym nakupila wszystko co mozliwe :) Za kazdym rzem na zakupach przegladam rzeczy dla dzieciaczkow :) Jednak nie musze kupwac prawie nic bo wszystko dostane, wiec chociaz sobie poogladam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katherina90
a ja mam tak ze z jednej strony wolałabym dziewczynke, a z drugiej zawsze mi sie podobało jak najstarszy jest chłopiec:) wiec chyba naprawde mi to wszystko jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, rozumiem, ja nie przejmuję się tym tak bardzo, tylko nie chcę zaśmiecać forum.:) Katherina- Dobrze, że nie powiedziałaś, bo pewnie to on by nie zasnął.. A mogę zapytać który tydzień? Cheeky brown- u mnie dzisiaj kicha z samopoczuciem:( suszarka wciągnęła mi włosy, uderzyłam się 2 razy w to samo miejsce, nie mogłam wymalować jednego oka. Wrrr. No też się zastanawiam co do objawów;) Karolina- Z dwoma kreskami to podobnie ze mną;) A co do torbieli dołączam się do koleżanek, nie będę się powtarzać;) Zaczarowana- napewno jesteś w ciąży, wierzę w to i życzę ci z całego serduszka:*** A Justynka jest może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×