Termin lipiec 2014 sa tu jakies nowe mamusie

Tylko naczytalam sie o tym cmv i sie zalamalam :-( nie moglam spac, jesc.. :-(

wiem, ale nic nie czytaj lepiej bo się negatywnie nakręcisz! Po antybiotykach tez czytałam te głupoty.... Lepiej by była już sobota i po badaniu się uspokoisz :) Pamiętam jak sama coś sprawdzałam w encyklopedii medycznej bo cos tam mi dolegało, wyszło na to ze mam wszystkie możliwe choroby i to niektóre nieuleczalne. Spokojnie, to tylko podświadomość, najważniejsze to być dobrej myśli.

Dziekuje. Takie dobre slowa duzo daja, po tylu przeczytanych zlych informacjach..

Ja tez bym chciała dwójkę tej samej płci, moja kuzynka na synka 9 l i córke 5 l i sa non stop wojny, płacze i bitwy między nimi :) co mnie przeraza jak na to patrzę. ja się martwię tym że na klika dni mam badanie to juz w sumie nie wiem jak się nazywa a będę mieć 14 tydzień skończony i 2 dni a nie !# i 6 jak to wczesniej pisałyście, ale tak mnie lekrz zapisał i chyba wie co robi.... okropnie sie boje wyników. W sumie to porodu sie nie boje wcale, bardziej drżę aby dziecko było zdrowe Aha a co do opieki to bedzie moje pierwsze dziecko i ja bede spokojniejsza jak bedzie mnie mama i siostra odwiedzały i pomagały doświadczeniem swoim. każda z nas inaczej sie w tym czuje :)

Tylko już nic lepiej nie czytaj na ten temat, bo zazwyczaj czyta się te zle informacje, a później odbija się to na twoim zdrowiu, a maleństwo na pewno już czuje Twoje emocje. Martwić to się będziesz jak cos będzie nie tak, a tak z pewością nie będzie, nie może być! Więc spinaj pośladki i ciesz się, ze masz lokatora w brzuchu. A swoją droga to do mnie nie może to do końca dojść, ze jestem teraz tak jakby 2w1, ze żyje we mnie mały człowiek, to takie czary, coś nadzwyczajnego, cud! Taki ufok z nas :)

o porodzie to nawet nie myśle, na samą myśl mam ciarki... jeszcze do tego czasu zdąże dojrzeć...chyba :P teraz to i tak nie ma odwrotu wiem tylko, ze będzie bolec, ale jak i ile czasu wole nie wiedzieć, mam nadzieje ze to przezyje i szybko zapomne

nie wiem jak wam ale mi teraz jak już skończyłam 1szy trymesrt brzusio strasznie skoczył do przodu :) jak mam obcisła bluzkę to wystaje sporo :)

mi jeszcze nic nie widać, może jak dobrze pojem to jest taki wydęty jutro idziemy na wesele i mierzyłam wlasnie sukienkę, mam taka raczej dopasowaną to brzuch wydaje się płaski, ja go nie widzę, mąż tez to tymbardziej trzecie osoby

no tak bo chociaz wszystkie tu mamy na lipiec to jest to ponad 4 tygodnie róznicy między niektórymi z nas :)

Ja tez skonczylam 1 trymestr i tez jeszcze nic nie widac mimo ze jestem szczupla, jedynie wlasnie jak sobie pojem to jest wtedy widoczny.

hihihi tak czytam co piszecie i muszę Was zapytać: nie macie Wy i Wasi znajomi rodzeństwa? :) Moi dwaj bracia lubili się jak byli mali, z wiekiem było coraz gorzej. Jako nastolatki byli nie do zniesienia. Mnie czasami uderzyli ale byli nauczeni nie bić dziewczynek ;) Pamiętam kolegów i koleżanki z podstawówki i gimnazjum. Najgorsze wojny prowadzili z rodzeństwem tej samej płci. I powiem Wam, że nie tylko chłopcy byli waleczni. Dziewczęta biły się jak zawodowcy i różnica w wieku nie miała znaczenia. I nie były to rodziny patologiczne. Normalne dzieciaki, wychowywane w normalnych rodzinach. Jak już dorośliśmy (my bo mówię też o sobie) to znowu się polubiliśmy. Jedne rodzeństwa zgodne w okresie dziecięco-nastoletnim to bliźnięta... Reszta po prostu chyba musi przebrnąć przez okres wojny... Chciałabym mieć dziewczynkę a po około 4 latach chłopca. Ale zobaczymy co przyniesie życie...

Oo z tymi blizniakami tez tak milo nie jest :-) ja mam bratai siostre z blizniakow i wojny byly nie zle ale i tak nigdy bez siebie zyc nie mogli:-) wojny to czesc braterskiej milosci:-)

Ja mam siostre i super nam sie uklada, ale od jakiegoś czasu, wcześniej roznie bylo, ale nie tak źle. Jak ktoras byla w potrzebie to zawsze druga pomagala i jakoś to przetrwaliśmy. Fajnie jest tez z ciuchami, torebkami, butami i kosmetykami, dlatego wydaje mi sie ze lepiej mieć dzieci tej samej plci, ale moze się nie znam bo nie mam brata. z tym, ze kolezanki co maja braci nie maja z nimi jakiejś więzi, nie zwierzaja sie sobie, razem nigdzie nie chodzą, dwa swiaty.

I tak wogole dzieki dziewczyny za wypowiedzi odnisnie porodu:-) ja wlasnie czuje sie rozbita pomiedzy tymi dwiema opcjami..

Ja tez po badaniach prenatalnych :D Wszystko ok na 80% dziewczynka :D :D ciekawe czy sie potem potwierdzi ;)

ale fajnie że już znacie płeć dzieciaczków... ja dziś kupiłam sobie gazety: Mamo to ja, Twoje dziecko :) nawet fajne artykuły tam są :)

A ja po badaniach u lekarza wiem, ze na 80% bedzie chlopczyk :)

może u mnie to uda się określić 28.01 :)

dziewczyny, które znacie już płeć, w którym tygodniu jesteście?

SUper ze znacie już płeć też bym chciała wiedzieć:) cheeky brown nie stresuj sie wszystko bedzi dobrze napewno i nie czytaj nic w sieci bo to tylko nakreca jeszcze bardziej niż potrzeba.

Alka ja 13 tydz 1 dzien Mala ja bylam chyba u tego samego lekarza co Ty ;) u Jackiewicza i mi powiedzil dzis

Ja idę w środę na wizytę, będzie to 13 tydz i 1 dzień (tak jak u Ciebie). Bardzo bym już chciała wiedzieć,bo w piątek lecę do Anglii i mogłabym kupić już kilka ciuchów dla maleństwa (wiem,że to za wcześnie,ale już mi się taka okazja nie trafi w ciąży). :))

buty proboszcza ja tez mam siostre i za mlodu wcale sie nie dogadywalysmy,a wrecz ganialam ją aby nie chodzila za mna i moimi kolezankami :)

Ja jestem w 13 tygodniu i 4 dniu :)

witam!!! Ale mnie dziś strasznie głowa boli:( a wy jak tam sie czujecie?? lipiec2014 do Jackiewicza chodziłam w pierwszej ciąży teraz byłam u Nowosielskiego a na następne usg 25 lutego mam znów Pana Jackiewicza bardzo miły gościu :) w kwesti rodzeństwa sie nie wypowiem bo jestem jedynaczką ale wiem że momo iż za młodu zawsze były prowadzone wojny między braćmi czy siostrami to i tak po latach widać ta cudowną rodzinną więź . Rodzice wiecznie nie żyją a potem taki jedynak zostaje sam sobie a gdy ma jakieś rodzeństwo to choć jest komu sie wygadac itp...

Hej dziewczyny u mnie dzis samopoczucie jak najbardziej ok :) Tez mnie troche glowa pobolewa, ale to chyba przez pogode u mnie. Juz mnie dobija to cieplo i wilgoc, moglby przyjsc mroz :)

widać rodzinne weekendy:) głowa mi chce pęknąć masakra jakaś :/ w czwartek mam wizyte u gina to moze coś poradzi na te bóle. karolinko też by chciała żeby troche mrozu przyszło bo wiusy panuja okropne pierwszy raz miałam styczność z bez kaszlowym zapaleniem płuc ( zapalenie bło widoczne tylko na rtg i okropny ból w klatce piersiowej i tem. i to u dziecka:/)

dziewczyny powiem wam że jak dla mnie najlepsze lekarstwo na ból głowy to jest dłuuugi sen.. Oczywiscie nie zawsze jest to możliwe do zastosowanie na już bo niestety czasami trzeba wczesniej wstać, ale jak zaczyna mnie tylko lekko pobolewać głowa to się kładę wcześniej, śpię 12 godz i następnego dnia czuje się o niebo lepiej:) więc jeśli tylko macie możliwość to polecam wypróbować:)

Witam was :) u mnie w miare ok tylko juz któraś noc z kolei gdy mnie potwornie bolą nogi i cierpną cały tył od góry do stóp, skórczy nie mam ale ból jest nie do wytrzymania, przez to budze się kilka razy w nocy i się źle wysypiam. w dzień nie boli mnie. też was nogi tak bolą?

Mnie nie bolą. nocy całej nie przesypiam bo nudzę sie na siku za 3x