Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Termin lipiec 2014 sa tu jakies nowe mamusie

Polecane posty

Gość cheeky brown
Haha jaka " zlosliwosc" losu :-D a powiedzcie czy duzo pijecie? Bo mi to non stop chce sie pic.. Nie wiem czy tak ma byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nastawiam się na córeczkę:) jak myślę o synku to czuje taki wewnętrzny strach, niepokój, nie wiem czemu.... Mówi się że jesli brzuch rośnie bardziej do przodu to będzie chłopiec, no i przez pewien czas tak u mnie było ale teraz widzę że kształt brzuszka się zmienił i tyłek też już mi się rozrasta więc może bedzie dziewczynka. Mam nadzieję że już dzisiaj się tego dowiem:) Dziewczyny a jak z waszymi piersiami? ja przed ciążą nosiłam stanik w rozmiarze 70 B, na początku ciąży 75C a teraz to też za mały. Chyba muszę już kupić z miseczką D:( jestem przerażona ty jak ja szybko tyję...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheeky brown
Chcialam sie jeszcze zapytac czy wiecie moze czy czeste schylanie sie nie jest jakies niebezpieczne? w pracy wykonuje okolo 60 razy prace przy schylonej postawie :-/ i zastanawiam sie czy nie jest to dla malucha jakies szkodliwe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheeky brown
Moze troche glupie pytanie ale chyba go jakos nie "zgniatam" wtedy? :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheeky brown
Co do piersi to moje podrosly ale mieszcza sie jeszcze w moje 70 b :-D tylko ze zapinam biustonosz teraz na ostatnie trzecie zapiecie a nie jak wczesniej na pierwsze :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilka tak z brzuchem słyszałam w pierwszej ciązy miałam piekny brzuch na szpic i mam teraz śliczna córeczke:) haha nie wierze w to bo to takie hmmm przesądy :) cheeky brown nie wiem czy jest to niebezpieczne ale napewno nie wygodne i jeżeli podnosisz coś z takiej pozycji to nie rób tego... lepiej sie schylić i wziąć ciężar na całą siebie niż na kręgosłub i brzuch... a nie możesz kucac przy tej pracy?? byłoby może bezpieczniej? Co do piersi to moje nie urosły i mam nadzieje ze nie urosna jestem szczupła a miseczke mam D i cięzko mam ze stanikami bo jak dobre pod biustem to miseczka jak dla 1/3 piersi a jak dobra miseczka to pod biustem moge sie trzy razy owinąć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katherina90
co do stanika ja ostatnio zainwestowałam w sportowy i taki top. Co prawda jak gdzieś wychodze to zakładam zwykły ale wiekszy ale tak na po domu jest to poprostu bardzo wygodny nic mnie nie uciska i praktycznie nie czyje ze go mam a zawsze troche podtrzyma cycusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te maty maja chronic przed uduszeniem sie dziecka ( smierc lozeczkowa). moj brat mial taka dla swojej corki i stwierdzilam,ze musze miec taka koniecznie, zeby moc spac spokojnie...o ile dane mi bedzie spac :) nowe maty, konkretnie nazywa sie to monitor oddechu, kosztuja od 300 zl, ale na allegro i tablicy widzialam uzywane za ok. 150 zl. wiem,ze mojemu bratu wlaczyla sie ze dwa razy jak mala mocniej przysnela i pikanie maty ja obudzilo i znow oddychala normalnie... ja czuje,ze bede.miec synka, bardzo bym chciala malego motocykliste, bo my z mezem zapaleni motocyklisci :) na przedostatnim usg mialam wrazenie ze cos widac, lekarz mowil,ze moze chlopiec, ale zeby jeszcze nie kupowac nibieskich rzeczy hihi, a w poniedzialek probowalismy zagladac i miedzy nogami nic nie bylo widac i smial sie,ze moze jednak coreczka... wiec dalej czekamy na jakies konkretniejsze usg :) co do wagi, ja przytylam ok 2,5 kg mieszcze sie w bluzki sprzed ciazy ale mam juz ciazowe jeansy, bo normalne mnie uciskaly. jak ktos nie wie,ze jestem w ciazy to na razie nie widac. cheecky brown co do uciskania przy schylaniu to nie mam pojecia, moze zapytaj lekarza... a boli Cie przy schylaniu? gdzies czytalam,ze nie powinno sie schylac****odnosic czegos przed soba przy wstawaniu...ale jak jest naprawde to ci nie powiem. ja sie staram nic nie podnosci i nie nosic, zostalo mi z poczatkow ciazy jak nawet torebki nie moglam nosic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheeky brown
Podnosic nie podnosze tylko to schylanie sie.. Pracuje w studiu solarium i o mycie lozek mi chodzi.. Bo kregosup juz zaczynam odczuwac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cheeeky brown nie boisz sie tych środków do dezynfekcji?? chodzi mi o to że chyba sa na aldehydach a wdychanie tego może być różne... chyba ze masz maske:) mie mówie tylko w tym sensie że jesteś w ciązy ale my w salonie myjąc solar. zawsze mamy maseczki na wszelki wypadek zeby tego nie wąchać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cheky myślę że takie schylanie nie powinno ci zaszkodzić ani dzidziusiowi ale jak potem łóżka pryskasz i dezynfekujesz po klientce to czy ten środek nie wdychasz jak rozpylasz? co do maty to kuzynka ani nikt w rodzinie nie miał i nic złego na szczeście się nie przydarzyło. najwyżej nie bede spac przez kilka miesięcy i czuwać haha :) ja przytyłam narazie 1,5 kg a biust nic a nic, tylko brzusio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_S
ja od początku ciąży schudłam 2 kg prawie i od dwóch tygodni moja waga stoi w miejscu, uda i trochę schudły i pupa... Nawet mój mąż ostatnio stwierdził że coraz bardziej seksownie wyglądam i to napewno będzie chłopak :) może poznamy płeć 28.01 - ale najważniejsze jest dla mnie aby dzidziuś był zdrowy, rozmawiam z nim codziennie głaskając brzuch :) co do biustonosza muszę też zainwestować w większy, nosiłam 75C ale zaczyna mnie już uwierać, więc w domu chodzę czasem bez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheeky brown
Ten srodek co jest u nas nie zawiera ani aldehudow ani fenoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madźź
wlasnie wrocilam z rossmana w ktorym kupilam krem AA Ja & Mama, krem przeciw rozstępom... ciekawe czy skuteczny xD był w promocji z 36 zl na 11 zl :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_S
kurcze dziewczyny ja niczym się nie smaruje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madźź
ja wlasnie dopiero od dzis zaczelam (15 tydzien ciazy) a wy dziewczyny od kiedy sie smarujecie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś zwymiotowalam i to tak dość konkretnie. Mam rozstępy od kilku lat wiec wiem ze smarowanie i ta cala reszta nic nie pomaga mam na udach z obu stron i pod kolanami. Ciągle mi nie dobrze. I słabo i tylko bym spala a tu trzeba się uczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze szkoly wiem,ze smarowac sie mozecie nawet zwyklym olejem winogornowym, nie trzeba stosowac specjalnych kremow na rozstepy dla kobiet w ciazy, chodzi tylko o to,aby skora byla nawilzona, wtedynie zrobia sie rozstepy lub beda mniejsze... moze tez byc zwykly balsam, wazne zeby nie mial w skladzie retinoidow i witaminy A ja sie smaruje juz od tygodnia w tych miejscach gdzie moga wystapic rozstepy, bo wiem,ze mam do nich sklonnosc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madźź
dziewczyny a biezecie jakies witaminy dla kobiet w ciazy czy cos takiego?? i moze jakaś kolezanka zaproponuje jakis dobry pomysl na obiadek bo ja juz sama nie wiem co mam jesc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katherina90
ja także mam już swoje rozstępy, chyba nawet z dzieciństwa kiedy przytyłam chorując.. Ale właściwie moja waga zawsze była bardzo chwiejna jednak nowszych rozstępów nie zaobserwowałam, chyba głównie dzieki ostrej gąbce:) do tego ostatnio jakiś zwykły balsam z biedronki i ot tyle. NIe wiem czy za mało czy nie ale tak jak już ktoś napisał jak mają wyskoczyć to balsamami cudów nie zdziałamy. No i najlepszy jak na wszystko inne jest sport:) skóra staje sie bardziej elastyczna. Ja mam zamiar zacząć chodzić na basen 2 razy w tyg. Może nawet dzisiaj pójdę:) Co do witamin na poczatku brałam femibion, teraz ostatnio prenatal classic ale chyba wróce do femibionu bo mi sie łatwiej połykało.. No i w żelazo muszę sie dziś zaopatrzyć bo mnie skurcze łapią. Madźź ja też mam ten dylemat z jedzeniem.. Jak słysze jak dziewczyny tu w siebie wzmuszają to mnie wyrzuty sumienia męczą że ja taka nie dobra jestem... Zawsze byłam wybredna i nie potrafię sie zmusić do jedzenia czegoś czego nie lubię:( dziś próbowałam zjeść utarte jabłko z odrobiną marchewki i nie mogłam. Od razu miałam odruch wymiotny. Ostatnio mi sie wróciła taka faza jaką miałam w wieku 5 lat. Jak wezmę coś niesmacznego do buzi to musze wypluć albo zaczne rzygać... To jest straszne, ja jem takie syfy że nie wiem co to dziecko ode mnie dostanie.. Mam tylko nadzieje że odbije sie to bardziej na mnie niż na nim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_S
ja biorę PregnaPlus (droga), ja dziś na obiadek mam ryż z jabłkiem zapieczony w piekarniku z cynamonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katherina90, a jak wygląda twoja ta niezdrowa dieta? czytalam ze dziecko to taki maly pasozyt i wyssie z ciebie co najlepsze dla niego a najwyzej tobie sie zdrowie pogoszy.. wiec w sumie ta zdrowa dieta, witaminy to raczej dla nas a nie dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salvaje
katherina, chyba musisz kupić magnez a nie żelazo na te skurcze :) żelazo biore przy anemii :) cycki mi tylko troszkę urosły, miałam takie A-B a teraz mam B i mi to lotto, byle nie urosły do D bo nie chciałoby mi się ich dźwigać ;) witaminki- biore pregne do tego kwasy omega dha też tej samej firmy, panie w apt zachwalały a na rozstępy kupiłam mustele i wczoraj się pierwszy raz nią smarowałam, jak balsam, delikatna. ale ja do tych leniwych się zaliczam i kilka dni mam faze na coś, wtedy intensywnie się smaruje/kuruje a później robie przerwy, zapominam albo mi sie zwyczajnie nie chce. Witaminy czasami tez zapomnę wziąć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej mamuski czy ktoras z was czuje juz pierwsze ruchy lub bulkotania w brzuchu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katherina90
też mnie tym mama ostatnio pocieszyła.. Że to mnie sie włosy i paznokcie pogorszą itd.. ona chyba myslała że mnie tym straszy ale mnie to pocieszyło:) No to ta moja dieta wygląda tak że rano jak czuje że musze a nie mogę to jem płatki czekoladowe z mlekiem. Potem koło południa mam straszny apetyt ale na słodycze niestety... Próbuje zjesc coś normalnego ale najczesciej sie poddaje i wygrywają jakieś żelki. Potem koło 16 wmuszam w siebie cos ciut zdrowszego ostatnio zroniłam sobie kebaba chyba z knora no to może ciut zdrowsze bo poza miesem były tez tam jakieś sałaty i ogórek.. Jeśli czegoś nie ma to ten zdrowszy posiłek czesto jest poprostu bułką z jakiem.. Czasem jakiś owoc czy jogurt... Ale ogólnie to mam wrażenie że odzywiam sie tragicznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak z Waszymi brzuszkami, zaczynaja byc juz widoczne? Bo moj niewidoczny jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salvaje
do gośc, ruchow nie czuje, ale jakby bulgotanie w brzuchu mam większe, tzn. zauważam je, tłumacze sobie, ze to praca jelit :D ja staram się dobrze odzywiac, wiadomo kfc, chinol, czy sushi raz na jakiś czas wpadnie w mój brzuszek, ale ostatnio to mocno ukróciłam i sama się wzięłam do roboty, ewentualnie mam obiadki mamusi, która swietnie gotuje i niedaleko mnie mieszka. wyjątkowo nie jadam nabiału, ani jogurtow, ani białego sera ani mleka, feee a kiedyś lubiałam, gdzie sens, gdzie logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madźź
no wlasnie ja mam ten sam problem hehe lubie sobie pojesc rzeczy niewartosciowe takie jak hamburger, pizza itp xD wiadomo ciaza to nie choroba ale to jest chyba jasne ze lepiej jesc jakies dania co daja duzo witaminek itp... ale ja nie wiem co hehe :) i dlatego sie pztam was co tam wcinacie dobrego lub mniej dobrego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj gin powiedzial mi ostatnio żeby jeść jak do tej pory żeby nie wymyślać nagle jakiegoś cudownego przechodzenia na zdrowe diety bogate w białka itp. Oczywiście nie miał na myśli jedzenia samego niezdrowego jedzenia he... Wiadomo trzeba owoce warzywa, ale to zawsze się zdrowo powinnyśmy odzywiac a nie tylko w ciazy hehe. Także nie ma co sie martwić za dużo tym jedzeniem :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salvaje
Madz, jem dużo salatek, są one u mnie na pierwszym miejscu, rano do sniedania, do obiadu, czasami na kolacje. urozmaican je sobie, no. Rano warzywna tzn. Groszek, kukurydza, czerwona fasolka, jajko i majonez ( robie tak by byla na 2-3dni), w obiad do ryżu/kaszki gryczanej/ ziemniaków i miesa robie za każdym razem inna, raz mizerie, raz salate z pomidorem, papryką i do tego oliwa, czasami marchewka z jajkiem, albo gotowe ze sloikow choćby czerwona kapusta czy ćwikła. jem pomiędzy posilkami owoce, najczesciej mango, mandarynki, pomarańcze, gruszke czy winogrona. Bananów i jablek nie lubię wiec je odpuscilam. z miesa smakuje mi tylko kurczak. Ostatnio inwestuje w rybki, tzn mam ulubiona tj dorsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×