Uwikłana

co tu przemyśleć kobieto, ściemniasz tak, ze aż w oczy szczypie. EGO ci wali w dekiel. Napisz jeszcze, ze do dzisiaj się prosi o ciebie. Jasne przyleciał z papierem hahahaaa

Ona nie jęczy debilko, co nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Ona od lat żyje w szczęsliwym związku malżeńskim, a jęczeć to będziesz ty, jak cię kochaś wciągnie w lata i kopnie w doopsko, bo mu się znudzi romansowanie.

dalej powiem, że latawiec, tak, tak szuka ideału, to po cholerę jest z jedną i szuka następnej. Jesteś z jedną to poznaj ją i stwierdzisz nadaje się a jak nie dziękuję idę dalej a on co jedną sprawdza, druga na boku, no super gościu

ludzie tu co niektórzy czytają i wywalają swoje flustracje, kobieta pisze, że jest żoną a jakiś/ jakaś nawiedzona swoje racje usiłuje wmówić, czytaj ze zrozumieniem albo wcale

czemu mnie wyzywasz? Pisze prawde , nie jestem kobieta fantastka.Chodze realnie po ziemi .Napisalam prawde i tylko po to , by ktos z mego doswiadczenia moze i skorzystal . Nic mi po chwaleniu by nie przyszlo , bo nikt mnie tu nie zna .Zreszta czy jest sie czym chwalic?

no dokladnie , chyba ktos chce frustracje na mnie wyladowac.Prosze bardzo , jesli mu to pomoze .Zawsze uwazalam, ze jestem bardzo wartosciowa osoba, zasluguje na milosc i szacunek.Tego zazadalam od swego Misia.Na samym poczatku zaklinal sie na milosc, szczescie , zdrowie doroslych dzieci, ze sie rozwodzi .Troche czasu mu dalam -troche .....ale reszte juz Wam napisalam.

do matacz Powiedz szczerze, zanim ktoś zacznie brać na serio Twoje życiowe dewizy, że reprezentujesz pewien typ mężczyzn- nie wszystkich. Nie wypowiadaj się w ich imieniu, dla przykładu powiem Ci, że są mężczyzni ,którzy LATAMI nie śpią ze swoimi żonami, pomimo, że im staje, a żona nie wygląda jak wieloryb. ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, oczywiscie , ze pewnien typ - to wszak normalne , WIEKSZOSCIOWY ogromnie wiekszosciowy ! co mam sie nie wypowiadać zdrowy chłop to zdrowy chłop , a to ze mu stoi jeszcze nie czyni go zdrowym to tak jak z kobietami , są te ładne i te paskudne ale nikt nie bedzie rozmawiał o tych paskudnych to dlaczego Ty sugerujesz mi ze mam nie reprezetowac tej wiekszosci , tym bardziej , ze w tej wiekszosci pena grupa mezczyzn jest tak ze nawet sobie nie zdaje sprawy ze do niej trafi jak sie cos wydarzy .

byłam kochnką ty jednego nie rozumiesz byłas kochanką !!! czy ja musze to rozwijac , jak by ten ktos szukał zony to bys nią sie stała , ale on szukał kochanki !! czy masz rozum , czy potrafisz go używać ? nie chce nikogo obrazić , choć kilku by sie przydało dla otrzezwienia , stajac sie kochanką stajesz sie takim samym kims jak kochanek ktorego aktualnie masz . a to ze sobie cos tał ubzdurałas i coś roscisz to juz twój problem

na jak mozna przestrzec przed tym, co Ty w ogóle wypisujesz to Twoja sytuacja. I nikomu taka sama się nie przytrafi, może podobna, ale nie taka sama..To wielka róznica. Dałaś mu czas, ale zbyt krótki. przecież się rozwiódł to co z niego robisz kłamcę. To Ty go zrobiłaś w trabe w takim razie. Dziecko innej zmachał przed rozwodem ? Czy po tym jak Ci papiery przyniósł. a Ty go pogoniłaś ?

gość Ona nie jęczy debilko, co nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Ona od lat żyje w szczęsliwym związku malżeńskim ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, mozliwe , a mozliwe ze nie wie ze ma rogi , albo miala :) albo miec bedzie

za ciaze zawsze odpowiedzialna jest kobieta - wiec nie ze on zrobił którejs dziecko , tylko ktoraś chciała go na nie złapac , albo dała sobie zrobic

O kolejny jasnowidz matacz, co wie, że każda zona ma rogi - zupełnie jak te niedorozwinięte kochanki. Debilką nazwalam tą, co pisała, ze "byłam kochanka też" teraz jęczy, bo była kiepsa.

"za ciaze zawsze odpowiedzialna jest kobieta - wiec nie ze on zrobił którejs dziecko , tylko ktoraś chciała go na nie złapac , albo dała sobie zrobic" ----------------- ja pierdziu, co za myślenie. Kobieta wszystkiemu wina, ona mu się oddała bo chciała go na dzieciaka złapać a on nieświadomy i nie wie, że z seksu mogą pojawić się dzieci, rozbawiłeś mnie człowieku, masz jakieś myślenie nie wiem nawet jakie???

Kochanki mysla,ze maja jakies wyjatkowe c-i-p-y,..ha ha

nie kazda , tylko ta ktora ma faceta ktory lubi sex i uprawia go codziennie , albo taka zona ma rogi , albo miec bedzie , to tylko kwestia czasu , te co mają mezów gdzie ich libido jest mierne , maja sie lepiej :) i tyle odwrotnie jest dokładnie tak samo - nie znam zadnej kobiety ktora uwielbia sex ktora była by wierna mezowi - gdzies tam w swym zyciu zawsze sie coś wydarzy :)

a ty co matacz masz doświadczenie nieziemskie,że statystyki piszesz, jako to są kobiety

No co za mędrzec, fjufju... szkoda tylko, że owe mądrości wymyślone są inną częścią ciała niż mózg

Ja uwielbiam seks ale sie nie puszczam. Mam do swego ciała szacunek.Pozdrawiam.

co za debila nierozumnego robisz odnosze to do tego tutaj tematu czyli do kochanka ! saory babory ale jezeli kobieta spotyka sie z kochankeim to wiadomo ze chodzi o sex bo to istota słowa kochanek / kochanka tutaj nie chodzi o przytulanie i pocieszanie , taki ktos to przyjaciel /przyjaciółka ,nie kochanek , ogarniasz ? czy muszę wyłozyc łopatą w ten ciasny łeb :) wiec z punktu widzenia faceta co go obchodzi czy kobieta zajdzie w ciaze czy nie , pomijam stawienie czoła ewentualnemu problemowi , ale to kobieta w roli kochanki musi zadbać by sie to nie wydarzyło - jako kcohanek mam to w d***e , uprawiam sex na całego .

uwielbiac sex ,a uwielbiac to dwie rozne mogą byc sprawy :) wiec nie pisz ze uwielbiasz w sensie jaki ja mam na mysli

no dawac ublizac od bezmózgowcu :) tyle ze tan matacz jest niezle ustawiony w zyciu i fiutem tego nie osiagnoł - ale nieudacznik zawsze lubi w ten sposób ublizyc drugiemu :)

Wyrazy współczucia dla kochanek matacza. Nie dość, że egoista, to jeszcze kretyn. Tylko kto uwierzy w to, że owe kochanki istnieją :)

"osiągnął" jeśli już, analfabeto myślę, że mózg we właściwym miejscu byłby rozwiązaniem twoich problemów

Matacz, cmokni nas wszystkich tam, gdzie słońce nie dochodzi z tymi swoimi śmiesznymi teoriami. :D

ale mojej kochance nie nalezy współczuć , bo ona z kochanki dawno stała sie partnerką , a to juz inne relacje są . kochanka zadowolona wiec i jej współczuc nie przystoi :) zona ? wie , akceptuje , dzieci tez - wiec skoro tak to co obcym do tego ?

gosciu przypominam jak zawsze , ze system w Windowsie podkresla błedy w pisowni na czerwono , a ja slepy nie jestem :)

ja was i cmoknać mogę , tylko to niczego nie zmieni :) kochanka to kochanka , jest od dawania d**y , a ze mezczyzni mamią i obiecują a głupie sie łapią to swiadczy tylko o ich głupocie i naiwnosci

No i skąd wiedziałam, że kocankę to ty tylko na obrazku widziałeś :D Dawaj maleńki, jeszcze trochę się pochwal, pomądrz, może coś ci od tego urośnie :)

a teraz jadę na spotkanie a po południu na koncere do spodka powodzenia

matacz o swej historii pisze tutaj od lat , pisze tez jako KAROLEK , a to ze ktos podwarza coś tam mam po prostu gdzieś :)