Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niagara 2000

Uwikłana

Polecane posty

Gość gość
Jaka szkoda... panie osiągnoł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podważa misiu, podważa Poczytaj zamiast pisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lililija
do byłam kochanką też - ile masz lat? pytam z ciekawości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lililija
do byłam kochanką też - ile masz lat? pytam z ciekawości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matacz tak uwielbia seks,ze uprawia nawet ze swoim psem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba natychmiast nasłać na mamatcz organizacje prozwierzęce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zona matacza od lat rogi mu przystawia z przyjacielem domu, więc biedakowi nie pozostało nic innego, jak przygr****ć sobie jakąś naiwną krowę.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do matacza Biedna ta twoja kochanka,albo głupia i ślepa.Jak można żyć z takim człowiekiem jak ty.Jak ty ją zabajerowałeś,że została twoją kochanką jak ty masz taką opinię na temat kobiet. Może skoro masz tyle kasy to jej po prostu płacisz?To już wtedy nie jest twoją kochanką tylko k*****ą.I wtedy nie zwraca uwagi na twój charakter bo ma to w d****e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kochanki to w większości k***y taki układ, a jak potem kochanka chce się wyplatać to jest masa łatwych powodów, aby to zerwać jak nie chce już jej płacić bo się znudziła. łatwo można odejść dobre dla obojga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym takiemu mezczyznie, ktory obiecywal wiernosc i milosc innej kobiecie, juz nie uwierzyla. jesli od niej nie odchodzi to znaczy, ze jako tako ich zycie rodzinne wyglada, czyli pewnie od czasu do czasu uprawiaja seks, przytulaja sie i tak dalej. kochanka w koncu tez jak zona spowszechnieje i bedzie dalej szukaj wiekszych wrazen. ten typ juz tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie uważam ze kochanki to k****y.Dla mnie k****y to takie,które przyjmują klientów i mają ich dziesiątki i biorą za to kasę.Kochanka podchodzi do tego inaczej wikłają się uczuciowo.Ale każdy ma do innej opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa 13:26 a co jeśli się zakocha i stwierdzi że to jest miłość jego życia.Tak też może przecież być.Jestem kochanką 6 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to taka k***a z większym zestawem wrażeń, same szukają czegoś mocniejszego i ja też zresztą. Mam dosyć nudnych jak flaki z olejem związków już dawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jesli to jest naprawdę, jeśli kochanka to nie wyrachowana suka to co innego. Zakochać się naprawdę ? Marzenie chyba, ja już w to nie wieżę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12453gfdgdjyryyj
ja bym takiemu mezczyznie, ktory obiecywal wiernosc i milosc innej kobiecie, juz nie uwierzyla. jesli od niej nie odchodzi to znaczy, ze jako tako ich zycie rodzinne wyglada, czyli pewnie od czasu do czasu uprawiaja seks, przytulaja sie i tak dalej. kochanka w koncu tez jak zona spowszechnieje i bedzie dalej szukaj wiekszych wrazen. ten typ juz tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie uważam się za osobę szukającą wrażeń po prostu się zakochałam w nim.A co dalej będzie nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli kochasz to nie pozostaje nic innego jak tylko byc, zachowywać sie tak jak byś go kochała. Byc dla niego dobra i w tedy sie okaże. Jak zaczniesz stosować te porady, gierki to Cie wyczuje i zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12453gfdgdjyryyj
osobiscie nie wierze w milosc na cale zycie. niestety tak jest, ze czlowiek szybko sie nudzi, ludzie z ktorymi ciagle sie przebywa powszednieja. pisze to z wlasnego doswiadczenia. kilka lat ze swoim mezem zakochalismy sie w sobie na zaboj. wtedy myslalam, ze na nikogo wiecej nie spojrze, po prostu jedna jedyna milosc do konca zycia. wiadomo jak to jest w zyciu po dwoch latach amory opadly, takich motylkow juz nie bylo. pojawily sie problemy zyciowe, finansowe. ja zaczelam byc podatna na flirty innych mezczyzn. ale w koncu sie otrzasnelismy, postanowilismy zawalczyc o to co kiedys na polaczylo i sie udalo. nie bylo latwo. odbudowac zwiazek to nie jest takie przyjemne zajecie jak zakochiwanie sie pierwszy raz w drugim czlowieku, ale mysle ze warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12453gfdgdjyryyj
i do wszystkich kochanek, ktore twierdza,ze sa w tak dobrym ukladzie i kiedys dopna swego. na czyims nieszczesciu, swojego szczescia sie nie zbuduje. kiedys zlo, ktore sie wyrzadzilo poprzez zabranie komus ojca i meza powroci. jak nie z powodu tak oczywistego jak branie sie za faceta, dla ktorego wyzsze wartosci sa malo znane to z innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektorzy tu bardzo madrze pisza. a ja mam taka sprawe- chyba sie zakochalam, on juz dawo cos do mnie czuje, jakis czas nalega na spotkania, czasem probuje sie przytulic, caluje mnie- ja na razie go odpycham. Ale chyba ulegnę za jakiś czas, no chyba że to odetnę jednym sprawnym ruchem. On ma rodzinę, sytuacja jest skomplikowana(nie chce wchodzic w szczegoly) i ja ksie zastanawialam to nie chcialabym nawet zeby cos sie mialo zmienic tzn mnie by wystarczyly spotkania raz w tygodniu, jakis wypad, czasem sex. Nie nalegalabym na rozwod. Bo po co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialabym potem wyrzuty sumienia, a tak jakby sie znudzilo to bye bye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12453gfdgdjyryyj
gosciu, a nie chcesz poszukac kogos bez zadnych zobowiazan? chcesz byc piatym kolem u wozy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12453gfdgdjyryyj
a tak po seksie z zonatym facetem nie bedziesz miala wyrzutow sumienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotkaaaaaaaaaaaa
"poprzez zabranie komus ojca i meza powroci" x najgłupszy argument, niestety czesto stosowany, nikt nie moze zabrac komus doroslej osoby, to nie kochanica zabiera meza i ojca, to zdradzacz zostawia swoja rodzine, bo chce to zrobic i jest to jego wybor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotkaaaaaaaaaaaa
gościu, tak sytuacja jest na pewno "skomplikowana" ;) wmawiasz sobie te komplikacje tylko po co? sprawa jest prosta, facet chce bzykac na boku i ciebie wybral na swoja "ofiare" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12453gfdgdjyryyj
oczywiscie facet to nie jest bezwolna osoba, ale kochanka temu malzenstwu na pewno nie pomaga uporac sie z problemami. jesli ten facet jest taki nieszczesliwy w malzenstwie to dlaczego nie odszedl wczesniej tylko dopiero jak pojawia kochanka cos zaczyna jej przebakiwac ze moze, kiedys.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, zdaje sobie z tego sprawe ze tak to wyglada. mozecie opisac ten mechanizm tzn mechanizm podrywu u takiego faceta!! Prosze was, nie mam w tym dosiwadczenia... na co zwrocic uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmmm nie mialabym chyba wyrzutow sumienia co do zony, to on powinien miec. Ja jestem wolna i wierzcie lub nie ale to on prosi i nalega, smsuje i dzwoni. Gdyby dal spokoj to bylby koniec w tym momencie jak dla mnie. Nie zaangazowalam sie jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla niego moze prosta, fakt dla mnie skomplikowana po tym co sie dowiedzialam o sytuacji rodzinnej, wolalabym chyba to potraktowac jako powiedzmy roczny romans i z ty mzalozeniem w to wejsc, jak juz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotkaaaaaaaaaaaa
oczywiscie facet to nie jest bezwolna osoba, ale kochanka temu malzenstwu na pewno nie pomaga uporac sie z problemami. jesli ten facet jest taki nieszczesliwy w malzenstwie to dlaczego nie odszedl wczesniej tylko dopiero jak pojawia kochanka cos zaczyna jej przebakiwac ze moze, kiedys.... x pewnie, ze kochanka nie pomaga ale ktos jej chyba pozwala wkroczyc w malzenskie zycie prawda? a zaczyna przebakiwac o odejsciu, bo wie ze kochanka chce to uslyszec :) oczywiscie jak zapewne najczescie na slowach sie konczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×