Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pije kawe i mysle

Przeraża mnie co ludzie jedzą

Polecane posty

Gość pije kawe i mysle

Ludzie uwielbiają jeść śmieci. Już nawet pominę szybkie jedzenie ale te wszystkie chipsy, słodycze jedzone bez umiaru. Jakieś kotlety smażone na tłuszczu, ziemniaki tylko pokraszone, pierogi też. A potem obrywa się ziemniakom, że tuczące. Chleb zawsze z masłem/margaryną nawet pod dżem! Słodkie napoje, slodzona kawa, herbata. A potem się dziwić, że na ulicach same spaślaki. Dzieci od małego uczy się pić jakieś oranżady, nagradza się czekoladą, lizakami itp. Większość wycieczek szkolnych kończy się obiadem w KFC albo Macu. Nie przeraża Was to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przezywasz ... :D ja sie tak wychowałam z czekoladą , słodzoną herbatą i ziemniakami i mam idealną wagę , nawet za mało waże ;) za moich czasów też wycieczki kończyły się w macu i wszyscy żyją do tej pory ... ba ! nawet żadna osoba nie ma nadwagi :o fioła dostajecie na punkcie eko- żarcia .. troche luzu ludzie !! nie jestem za tym żeby opychać dzieci fast foodami , czekoladą i itp ale przeciez wszystko jest dla ludzi , od tego zaraz sie nie tyje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiorellaaaaaaaaa
zajmij się sobą a nie innym ludziom zaglądasz do garów..... Każdy je co chce ,nie twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo domowej roboty, niepryskane jarzyny i owoce są nudne i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie osobiscie mniej przeraza maslo pod dzem niz sklad niektorych produktow ktore sa nam przestawiane jako "zdrowe"... wystarczy przeczytac sklad zwyklego jogurtu a wlosy sie na glowie podnosza ...Osobiscie wole zeby corka zjadla kromke chleba z maslem i z miodem niz "zdrowe ciaseczko" w ktorym 90% skladu to "E-XXX" .... i wole zeby w swoim jogurcie miala pol lyzeczki cukru niz "zdrowy" aspatham albo jeszcze gorszy syf pod tytulem "stevia" :O ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko jedzie jutro na wycieczke szkolna do kina a potem obowiazkowo mac donald :) ale jezeli ty wolisz jesc suchy chlebek razowy popijany woda zrodlana a na kolacje dodatkowo lisc salaty z doniczki na parapecie prosze bardzo :) od takiego zdrowego odzywiania sie i martwienia o innych jeszcze sie nerwicy nabawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się a autorką. Jędzą szybko i byle co osoby które albo nie są świadome tego jak to wpływa na organizm albo osoby które są biedne. Ostatni przykład bardzo często się sprawdza gdyż mam dwie znajome które z braku finansów (nie tyle pomysłów na dobre jedzenie) chcą by zwyczajnie było tanio i smakowało a co za tym idzie? Kupowanie gotowego jedzenia kiepskiej jakości, nafaszerowane dodatkami smakowymi, cukrem itp. Jedna kiedy tylko syn jest głodny, podaje mu jakieś tanie wafelki obłożone masą kakaową, zawsze też ma w torebce rogaliki z masą i tym sposobem mały nieraz zasycał głód nie jedząc obiadu i czekał na kolację. Żywność w Polsce jest droga a tymbardziej dobra jakościowo żywność, nieprzetworzona i żeby ugotować zdrowe, wartościowe posiłki trzeba conajmniej kilku dobrych składników i czasu . Przecież to nie tajemnica i od zawsze się mówiło że tam gdzie bieda tam też pyzate pyski bo dzieci i dorosłi serwują tłuste, bezwartościowe , przetworzone jedzenie , często smażone na tym samy tłuszczu, chowane na kilka dni do lodówki po czym podgrzewane , jedynie dodatki się zmieniają. Są też osoby które nie mając pieniędzy gotują prosto ale zdrowo ale to mniejszość .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te które piszą, że od tego śmieciowego jedzenia nic się nie dzieje - a byłyście kiedyś w którymkolwiek szpitalu onkologicznym w Polsce i widziałyscie jakie tam są tłumy ludzi w każdym wieku ? Niby to nie ma związku prawda ? hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestanmy oddyczac bo w powietrzu jest pelno spalin i trujacych gazow.przestanmy jesc 99 procent zywnosci dostepnej w sklepach bo tam sa konserwanty,sztuczne barwniki itp. szczerze mowiac irytuja mnie osoby ktore zagladaja mi w garki i umoralniaja.kiedys nie bylo macdonaldow ,kfc ,tylu spalin a ludzie i tak umierali na raka.ciekawe skad wtedy to sie bralo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam to w d***e co kto je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak umierali na raka ale nie taka ilość osób jak dziś. Nie na darmo nowotwór jest nazwany chorobą cywilizacyjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to, że ktoś jest gruby zależy od tego ILE je lub od tego jakie ma tendencje do tycia (ewentualnie sprawa choroby jeszcze). Nie pitol autorko, że od jedzenia NORMALNYCH (bo dla mnie to są normalne) rzeczy! Najlepiej wpierdzielać kiełki, sałatę i z głodu się pieklić na wszystkich i z zazdrości zakładac takie tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko ,ze ta cala cywilizacje tworzy nie tylko jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie staję murem za autorką, bo poczytałam jej drugi topik i nie jesteśmy jednomyślne. Natomiast to co większość uważa za normalne jedzenie to dla mnie śmieci. Uważam, że raz w miesiącu MC jest nie do przyjęcia, dwa razy w roku już prędzej. Sama nie jem śmieci i nie podaję rodzinie, parówki poniżej 80% mięsa, danonki, gotowce czy kostki rosołowe u nas nie goszczą. Wiem, że moje starsze dziecko kupuje sobie colę i chipsy (ja też jem ze 2 -3 razy w roku) nawet przynosi do domu opakowania, więc chyba terroru nie ma skoro się nie boi ;) Podając dobrze zbilansowane posiłki, czyli zawierające makroelementy jak w piramidzie żywieniowej, wiem że nie będą mieli braków, będą wystarczająco odżywieni i nie będą musieli jeść sztucznych witamin. Na samym dole piramidy czyli tam gdzie jest najszersza jest sport, na szczęście tego nie muszę im wydzielać, sami robią to chętnie i z pasją z resztą tak jak ja. Nie ma przyzwolenia i zachęty do jedzenia sztucznej żywności, bo liczy się też ilość a związki chemiczne często kumulują się w organizmie. Jeszcze jedno żywność nie ma być EKO tylko ma mieć WARTOŚĆ ODŻYWCZĄ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupilas starym ta pralke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja smieci nie jadam.kupuje produkty spozywcze w sklepach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwazam tak jak autorka tematu. Wspolczuje tym ktorzy musza kupowac mieso w sklepie :( i potem jedza takie napompowane cos co jest bardziej roslina niz szynka ( 50% roslinnego wypelniacza) Albo kielbasa, parowki i hamburgery z biedrony :( dla mnie producent czegos takiego powinien byc karany wiezieniem. Ale faktem jest , ze wiekszosc liudzi nie ma pojecia o zdrowym jedzeniu ( co mozna zaobserwowac na tym topiku) mysla, ze to lisc salaty popijany woda mineralna i przegryzany kielkami. :( Najgorsze jest to, ze takie osoby pozwalaja swoim dzieciom na pozeranie moza cukru, picie koli szklankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam sam poczatek" ludzie lubia jesc smieci. A w nastepnym zdaniu kotlety ziemniaki pierogi. A od kiedy kotlet, nawet smazony nabglebokim tluszczu to smieciowe jedzenie. Albo domowe pierogi? Owszem niskokaloryczne to nie jest, ale smieciowe tez nie. Osobiscie wole pieczone miesa, ale pierogi uwielbiam. Tak samo jaak kanapke z dzemem i maslem. Przy wzroscie 172 moja waga oscyluje w granicach 58-62 kg nie liczac ciazy. Kwetia tego jeszcze ile sie je. Bo jak bedziesz zrec w niesamowitych ilosciach salate z pomidorem i feta tez raczej szczupla nie bedziesz. I zgadzam sie z kim wyzej. Jedzenie ma b6c wartosciowe nie koni3cznie eko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
produkty spożywcze a produkty spożywcze ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda a robisz kotlety z tego swojskiego miesa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepsze jest mieso od krow pasionych zaraz przy drodze :) na trawie z domieszka olowiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie, ze robie kotlety z takiego miesa. Z reszta nie tylko kotlety ogolnie jemy to co "wyprodukujemy" sporadycznie kupujemy mieso w masarni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiec wg autorki jesz smieciowe jedzenie jagodo. Kotlety smazone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszac o smieciowym jedzeniu JA mialam na mysli fast foody, ale takrze nieswiadomosc w jedzeniu - jedzenia morza cukru, piciu duzej ilosci slodzonych napoi itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotlety, to nie smieciowe jedzenie, moze byc ewentualnie wysokokaloryczne bo smazone na oleju/smalcu w panierce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jagoda kup słownik i poczytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda a jeenak autorka pisze o sm8eciowym jedzeniu majac na mysli kotlety pierogi czy ziemniaki miedzy innymi. Nadal jesztes tego samego zdania co ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×