Przykre jest to że przeciętni faceci mają małe szanse na seks bez związku

Fajne dziewczyny nie uprawiają seksu bez zobowiązań.

tak w ogole to nie ma czegos takiego jak seks bez zobowiazan ;) no chyba ze u zwierzat w dzungli

Uważam, że dla jakiejś mógłbym być na pewno seksowny. Obiektywnie zły nie jestem i całkiem męski. Nie jestem chuchrem o piskliwym głosie z zaczesaną grzyweczką. Mam twardy i męski styl ubierania.

"Dlaczego miałbym być z kobietą, która mi każe czekać na seks, skoro z innymi poszła do łóżka od razu?" A kto ci powiedział, że poszła? Ubzdurałeś sobie. Te fajne najpierw się wiążą, a potem idą do łóżka.

ze stylu pisanie wnioskuje ześ miętka fajka :D prawdopodobnie tylko tobie sie wydaje ze jestes meski i twardy :O

Zdecyduj się: albo chcesz "fajnej" dziewczyny i inwestujesz w związek, albo szybkiego seksu i obniżasz wymagania.

Zejdz na zimie nie kazdej kobiecie poddobasz sie ,jestes seksowny!!!! za wysokie mniemanie masz o sobie!!! stad porazka zawiedziony..

Nie muszę się nadawać do związku. Nie każdy ma na danym etapie życia ochotę na związek. Jestem dość zajęty zawodowo, a z kumplami też trzeba się napić. Nie chcę mieć teraz żadnej dziewczyny na głowie

A priorytety mam teraz takie, bo kieruję się pożądaniem i chemią.

Dla ciebie relacja z kobietą sprowadza się do faktu zobaczenia w końcu gołej baby z krwi i kości i umoczenia fiuta. Nie myślisz o tym, że kobieta przy facecie chce mieć jakieś wymierne korzyści - jakiś związek i przyszłość, albo przynajmniej dobrą zabawę Nie będzie jej satysfakcjonowało charytatywne dawanie tyłka facetowi, który nie nadaje się do życia, ale r****ć mu sie zachciało. Poza tym wspaniała logika - chcesz mieć laskę, która nigdy z nikim nie uprawiała seksu bez zobowiązań, ale ma to z tobą robić. Dać d**y akurat tobie i wbrew swoim zasadom akceptować to, że nic innego was nie łączy, bo dla ciebie to 'za duża odpowiedzialność'. Na serio masz poczucie humoru haha.

dla takich panow jak autor polecam sztuczna cipke z cyber skory :O dla niej bedziesz zawsze pociagajacy i nie bedzie ci zawracala glowy swoja osoba, wielce zajety k*****e :O

obys nigdy nie poroochal złamasie:D zycze ci tego z calego mojego czarnego serca :D :D

Nie pisałem, że ma nie mieć za sobą takiego seksu. Pisałem tylko, że nie zamierzam ileś miesięcy czekać na taką, która z innymi robiła to od razu. A jakieś zalety mam i w łóżku też mógłbym się wyrobić. Poza tym obiektywnie wyglądam nieźle i prezencję mam spoko.

Żal mi cię. Jak byłeś studentem to było wyrywać studentki, a teraz zostaw je innym studentom. A jak chcesz szybkiego sexu to idź do burdelu

co za egoista zepsuty TYLKO SEX i spadaj mala...... TRAKTUJESZ KOBIETY jak rzecz,ale to wrocic do ciebie:)

Pracuję w dużej korporacji i po 8 godzinach pracy nie wychodzę z biurowca, bo zawsze jest coś do zrobienia. Może leży u mnie organizacja pracy, sam nie wiem, ale nie ja jeden muszę zostawać po godzinach, żeby z robotą być na bieżąco.

taki jestes z******ty, ze az nigdy nie spales z kobieta? :D

no rzeczyywiscie sam seks - korposzczur uzalajacy sie na forum dla bab :D :D az mi majtki spadly z wrazenia :D

Idź do burdelu

Jak byłem studentem to miałem spory trądzik. Zresztą teraz też odkładam pieniądze na zabiegi, które pozwolą blizny zlikwidować do końca. Tym samym wydatki typu jakieś kursy, prawo jazdy, dokształcanie się są zawieszone, bo jak trzeba będzie to wydam na cerę i 10 000 zł. Może też trzeba będzie zrobić laserową korektę wzroku.

A po co lasce facet, który może się w łóżku wyrobić, albo i nie, skoro może mieć takiego, który jest dobry w łóżku? I co to znaczy 'jakieś tam zalety'? Jak wiemy z twoich poprzednich tematów, mieszkasz ze starymi, g***o zarabiasz, nie umiesz prowadzić, masz dwadzieścia ileś lat i już ci się nie chce nic w życiu robić, bo ty nie będziesz się wysilać. Jeśli uważasz, że dobra z ciebie partia to powodzenia.

A nie studentek się zachciewa.

A po co miałem kiedyś podrywać dziewczyny będąc pryszczatym studentem? Żeby słyszeć od nich: spadaj pasztecie? :D

gosciu z 17:04 - autor to naprawde taka niedojda? :D jesli to prawda, to niech sie modli o jakakolwiek dziewczyne, bo zabierze swoja nieudolnosc seksualna do grobu, a nie jeszcze wymagania stawia :D :D

No ale teraz już za późno, poszukaj sobie w swoim wieku

A pisałem o studentkach, bo rówieśniczce mógłby brak doświadczenia tym bardziej przeszkadzać. A co do zmian w życiu? Kardiochirurgiem się nie stanę, poprzestanę na rozwijaniu się jako pracownik biurowy. A nie zamierzam rzucać stałego etatu w korporacji dla pracy fizycznej. :D Do jazdy autem nie każdy się nie nadaje, naprawdę próbowałem robić prawko, masę godzin spędziłem w "L" i totalnie tego nie czuję. Od razu jestem z tego powodu kimś z dolnej półki?

a teraz slyszysz cos innego? :D :D pewnie zmienilo sie na "spadaj cipo" :D

Zarabiam 2500 miesięcznie, dla wielu rówieśników to pieniądze nieosiągalne. A nie wyprowadziłem się z domu, bo jakbym miał wynająć mieszkanie to bym żył jak żebrak.

oczywiscie ze jestes z dolenej polki, najgorsze jest jednak nie to ze jestes facetem z kategorii B, tylko to ze uwazasz sie za A+ :D :D smieszniutki jestes :D

Akurat w kategorii imprezującego studenta byłem OK, tylko ten trądzik był tragiczny.