Mój żonaty facet nie chce zostawać u mnie na noc

Ja też miałam kochanka. Spotykaliśmy się 3 lata. Było cudownie. Pewnego dnia zadzwonił do mnie, a gdy odebrałam usłyszałam głos jego żony. Powiedziała mi spokojnie że wraz z mężem wyjeżdża z miasta. Byłam załamana przez 2 miesiące. Ciągle płakałam. Tak minęło 7 lat. Pewnego dnia znów go spotkałam. Okazało się że rozwiódł się z żoną. Uczucie odżyło, było wspaniale. Razem byliśmy 2 lata aż pewnego dnia po powrocie do domu nakryłam go w łóżku z młodszą kochanką. Byłam załamana. Zerwałam z nim wszelkie kontakty i zrozumiałam co musiała czuć jego żona jak się dowiedziała. Obecnie jestem sama i już nigdy nie zwiążę się z żonatym.

no tak to sobie tłumacz!wiadomo trzeba jakoś zagłuszyć sumienie... bardzo zadko faceci zostawiaja rodzine dla kochanki. Jestesmy dla nich tylko rozrywka (nawet jesli mowi, ze teskni, swietnie sie wam rozmawia, milo spedzacie czas itd.), pewnego dnia sie o tym przekonasz gdy np. postawisz mu "ultimatum" z kim chce byc. A czemu pokazuja, ze im zalezy... bo im zalezy na nas ale tylko na okres gdy maja okazje dzwonic, pisac, spotykac sie i zdradzac. Pozniej odejdzie jak niby nic (wtedy poczujesz sie dopiero jak przypadkowa dziewczyna) a ty bedziesz przeplakiwac noce za nim.

Ojoj

zanim weszłaś mu do łózka, zanim się zaangażowałaś...czy pomyślałaś o tym jak wielkimi egoistami jesteście? czy oboje pomyśleliście o wszystkich tych osobach, które możecie skrzywdzić, włączając to siebie samych? Co innego jak małżeństwo kompletnie się nie układa i mimo prób małżonkowie się rozstają..a co innego jak facet szuka tylko rozrywki, odskoczni, zabawy, tak jak ten, co z nim jesteś pewnie....to może nie są takie złe rzeczy i w jakiś sposób można to zrozumieć..ale!! to wcale nie usprawiedliwia go! ma zonę i dzieci, za które jest odpowiedzialny, którym mówił, ze kocha..to po co żyje w kłamstwie..jakby kochał, to by tego nie robił..więc zobacz z jaką osobą ty chcesz się związać!! A po drugie to porostu przejrzyj wreszcie na oczy!! Jeśli już nawet gdzieś masz jego żonę (chociaż też jest mi jej cholernie żal i jej współczuje, szczególnie jeśli się dowie..), to myśl o jego dzieciach, o ich uczuciach, o tym jakiego mają ojca przez to, że mu pozwalasz na to, co pozwalasz!!! zapraszam na priv, jeśli chcesz więcej się dowiedzieć jak to jest być dzieckiem z rozbitej rodziny.... To co robi o jest bezsprzecznie złe, a ty mu tylko na to pozwalasz, wiec wcale nie jesteś lepsza od niego..i nic tu nie usprawiedliwia twoja potrzeba miłości, bliskości itd znajdź sobie wolnego faceta, a nie mieszaj się do cudzych domów!! Jeżeli chcesz budować swoje szczęście na nieszczęściu innych, możesz być pewna, że obróci się to przeciw tobie! Ps.życzę Ci dużo miłości i szczęścia, ale nie w teki sposób!

Byłam kochanką 10 lat żonatego faceta. Od 20 rok życia do 30 stki Odeszłam sama, skomlał jak pies z żalu, wariował, płakał. Założyłam rodzinę, ale ona czasami i tak pisze. Trzy lata minęły od naszego rozstania. Piszcie sobie powalone żony co chcecie. Ja z nim przeżyłam najlepsze lata mojego życia. G***o wiecie.

To sa oklepane banaly. Poza tym dzieci tez musza cierpiec, takie zycie.

Trzeba bylo dbac o malzenstwo a nie potem szantazowac dziecmi.

I trzeba było nie mieć dzieci z przypadku tylko planować z rozsądkiem.

tylko w ciaze nie zajdzcie .chociaz patent trzeba przyznac niezły

kto szantażuje dziećmi?? czy Ty kobieto oprócz tego, że potrafisz obciagac zonatemu potrafisz czytać że zrozumieniem??? kłania się podstawówka aż do liceum po maturę

Też tak myślę. patent na ciążę niezły

To nie moja wina ze zona ukradla mi faceta zanim go poznalam :P

Szczerze, nie roztkliwiaj sie tak nad dziecmi bo wyrosna z nich zaklamane mieczaki

Mój na dodatek w ogóle się nie zabezpiecza.

Bzdury to ty wypisujesz o wyższości kochanek nad żonami. Niestety facet bierze sobie kochankę z puli chętnych do tego pań i zazwyczaj jest to kobieta przypadkowa, taka, która się zgodzi na bycie drugą. Nie wybiera takiej, która ma coś, czego nie ma żona, bo żony mu już nie potrzeba, bierze sobie po prostu inną kobietę i w praniu wychodzi jaka ona jest. On nie szuka żony. Żona to żona a kochanka to kochanka. Nie bierze też pod uwagę konsekwencji, bo myśli, że się nie wyda i tyle. Nikt by nie kradł, gdyby wiedział, że zostanie złapany. A jednak niektórzy ludzie kradną. Tak samo myśli facet. On myśli o tym co jest tu i teraz a nie o konsekwencjach. On chce się bawić i nic więcej. Im dyskretniejsza kochanka tym dłużej będzie trwał jego romans. Jeśli się wyda natomiast to kochanka idzie w odstawkę i to często bez słowa. Są na to badania, tylko 10 na 100 mężczyzn dobrowolnie odchodzi od żon do kochanek. Gdzie ta lepszość proszę cię. Romans to coś przelotnego, coś na jakiś czas i tyle. Facet odstawia taką panią jak nic niewarty złom, bez słowa najczęściej, bo weszła w taki układ dobrowolnie.

Wasi się zabezpieczają? czy tylko mój taki nieogarnięty?

Nie wieżę że na świecie żyją takie su'ki. Dziecko MUSI CIERPIEĆ ??? Jesteś zwykłą sz'matą i nic o życiu nie wiesz. Jeśli uważasz że dziecko musi cierpieć jesteś nic nie warta.

Żony nienawidzą kochanek, kochanki śmieją się z naiwności żon. A obie powinny w d**e kopnąć tego beznadziejnego faceta, pełnego kompleksów zdrajcę. Zony to wasz wspaniały mąż was zdradza, kochanki wy jesteście tylko dla seksu. Głupia żona wybaczy a on i tak za 3 miesiące znowu zdradzi. Głupia kochanka myśli,że jest wyjątkowa a on i tak za 3 miesiące będzie miał nową.

Naprawde tym zonom sie wydaje ze sa wyjatkowe, niezastopione, cudowne boginie. Co za skromnosc. Zarozumiale, puste, bezczelne babska.

Dziecko ktore cierpi, szybciej dojrzewa

Puste i bezczelne jesteście wy dziw'ki, tym kobietom życie niszczycie.

Dziecko i bez cierpienia dojrzeje idiotko. Jak kiedyś zapyta się mamy gdzie tatuś to ta co mu odpowie ? Że poszedł do młodszej pani. Takiemu dziecku zostanie uraz na długo.

Tatus nigdzie nie odchodzi, bo jest zawsze w zasiegu i troszczy sie jak dawniej

o psychice dzieci,o wpływie rozstania rodziców to moge długo i namietnie ale tego nie zrozumiecie bo was tzipy i dzioby swedzą i ogolnie macie ten temat głeboko w tyłkach

A jak kochanek zrobi dziecko kochance to co? Tylko swoje widzicie? Co powie ta kochanka Bogu ducha winnemu dziecku? Że tatuś ma inną rodzinę a dziecko kochanki ma w d***e?

Przestan dramatyzowac histeryczko, bo robisz wlasnie szkodliwy klimat i to najbardziej dzieci przeraza.

I co z tego ? Dziecko potrzebuje matki jak i ojca zawsze. A uraz do kochanki dziecko będzie miało bardzo duży, zresztą do ojca też.

Taki facet powie kochance wszystko co ona chce usłyszeć byleby tą kochanką była i to samo powie żonie, byleby ona się nie dowiedziała, że jest jeszcze kochanka. Skąd wreszcie wiesz, że kochanka jest lepsza, bo jest lepsza w seksie a z żoną byle jak i raz na miesiąc? Skąd takie rzeczy można wiedzieć? No, chyba, że na własne uszy usłyszałaś z ust wiarołomcy, co wcale nie musi być prawdą. Moim zdaniem kochanka nie jest ta "lepsza" jak twierdzisz nawet jeśli facet wybiera ją świadomie. Moim zdaniem kochanka jest inna, na pewno mniej wymagająca skoro godzi się równie świadomie być tą trzecią w życiu żonatego i jakby to powiedzieć jest "nowa", czyli zna się ją krócej niż żonę i przez to przez jakiś czas jest ciekawsza. Poza tym gdyby kochanki były jak piszesz "lepsze" to większość zdradzających facetów wymieniłaby swoje byle jakie gorsze żony na te superkochanki. Tak się dzieje niestety niezwykle rzadko i na poparcie tej tezy są konkretne badania. Tylko niewielki procent, bo zaledwie 10 proc.SZMATY

Nie mialam zadnego urazu do kochanki ojca, mialam fajna ciocie i wolalam ja od wiecznie histeryzujacej mamusi

Skad ry w ogole mozesz wiedziec na czym oparty jest zwiazek z kochanka? To sa twoje gdybania, twoje marzenia ze to cos gorszego i plytszego, zarozumialcu