Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość golasss

zona ze wsi czy z miasta

Polecane posty

Gość golasss

panowie, skad chcielibyscie miec zone albo skad macie. czy jestescie zadowoleni ze swoich wyborow, jakie byly powody, ze np. ze wsi a nie z miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jakby miejscowość miała jakiekolwiek znaczenie. Nieważny charakter, sposób bycia, wykształcenie, ważne czy ze wsi, czy z miasta. Naprawdę myślisz, że ktoś się tym kieruje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli masz wybór, to ja bym brał ze wsi. To są normalne zdrowe kobiety, które wiedzą co to praca w domu, opieka nad dzieckiem i przygotowanie pysznych posiłków. To się ceni i trzeba je za to chwalić. Te z miast na ogół cechy negatywne przejmują od mężczyzn, są bardzo butne i ciężko się dogadać. Trochę uogólniam, ale ja to z moich doświadczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj brat 10 lat temu ozenil sie z prosta dziewczyna za wsi. przez te 10 lat ONA urodzila mu troje dzieci a w miedzy czasie zadbala o siebie, zrobila mature, skonczyla studia i pracuje w jednym z bankow jako kierownik dzialu... tera zwioda spokojne dostatnie zycie a ta wiejsa dziewczyna - jak ja (czego sie teraz wstydze) nazwyalam - wypiekniala, wyksztalcila sie i jest wspaniala matka i zona. do tego jest gospodarna i pracowita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golasss
miejscowosc znaczenia nie ma, ale to czy jest ze wsi czy miasta ma wplyw, wedlug mnie, jaka bedzie zona. na wsi panuja troche inne warunki. kobity sa przyzwyczajone do ciezkiej pracy, domu, dzieci. te z miasta to w wiekszosci feministki. a takich za zane bym nie chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golasss
nikt sie wiecej nie wypowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"na wsi panuja troche inne warunki" - to znaczy konkretnie jakie? Gdzie wy przespaliscie 2 ostatnie dekady ze ciagle macie obraz wsi jak z filmu Sami swoi czy Kogel Mogel??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę Cię, mówisz o wsi czy mały miasteczku? Na wsi są zupełnie inne warunki, nikt nie mówi czy lepsze czy gorsze, są inne. Nie ma co tu prowadzić dysputy. Kobiety ze wsi wygrywają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annabellka
Ja jestem ze wsi. Nie z małego miasteczka tylko ze wsi. Ludzie mają dziwne wyobrażenie o życiu na wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie na wsi teraz mają łazienki i internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez pochodze z malej wsi i smieszy mnie ten obraz wsi i kobiet, ktos sie tu chyba zatrzymal w latach 80tych, kiedy to rzeczywiscie wies odstawala od miasta. annabellka a krowy juz wydoilas, ze po internetach sie szwedasz??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wsi mało osób żyje z rolnictwa. Większość z nich pracuje w mieście. Nieraz jakieś kury czy krowę mają na własne potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a feministki sa glupie bo nie daja sie wykorzystywac takim Piotrusiom, ktorym sie wydaje ze jak pojda na 8h do pracy i przyniosa te marne 2 tys zl to wdzieczna zona ma im za to w zebach przyniesc kapcie, zeby im stopki nie zmarzly gdy beda jesc pyszny obiadek w wysprzatanym mieszkaniu. Bron boze zeby kobiety mialy wlasne zdanie, bo wtedy okaza sie "butne". Wyjedz czlowieku do arabowa, moze tam znajdziesz takie mimozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ze wsi uczą się w miastach. Wasze życzenia, ze znajdziecie żonkę ze wsi która nigdy nic nie widziała i nic nie wie, się nie spełnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wy sobie szukacie zony czy wyrobnic i służących???? Tym facetom się już we lbach poprzewracalo. Nie dość ze toto jakies takie spedalone teraz, niezaradne, to nawet zarobić na rodzine nie potrafi. Chcieliby wyslac zone do pracy, ale oprócz tego żeby wszystko za nich i kolo nich robila. Chyba sobie jakichś naiwnych zakompleksionych idiotek szukacie. Precz z wyzyskiem kobiet!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem z miasta i pusta nie jestem , mieszkam z mężem na wsi i naprawdę myślicie , że kobiety z miasta gotować nie umieją?????? Owszem Puste plastiki które zajmują się tylko sobą , ale panowie jest nie liczna grupka kobiet , które są podobne do tych kobiet ze wsi pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci na tym forum myślą, że znajdą sobie służącą, która nie ma własnego zdania, zahukaną wiejską dziewuchę, która będzie im posłuszna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet p*****lnij się w łeb żadna laska cię nie bedzie chciała , jak będziesz wybierał i odrzucał bo z miasta bo ze wsi , że niby ze wsi wygrają . A te które są ułożone z miast to się nie liczy ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ułożone:D ułożony to moze byc pies, szanuj sie troche kobieto. Tak jestes zdesperowana zeby byle jakiego faceta zlapac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle , że my miastowe wiemy jak postawić faceta , żeby wiedział gdzie jego miejsce !!! Żadna kobieta nie będzie twoim sługą PASOŻYCIE J****Y !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha, widzicie, macie przykład tutaj wielkich dam z miasta. O tym mówię, nie przemówisz im, że praca w domu to bardzo ważne i odpowiedzialne zajęcie. One wolą tyrać dla kogoś w korporacjach, upierdzielać się po łokcie i poświęcać rodzinę dla kariery, żeby poczuć... co, no właśnie, co? Poczuć się jak facet? Jak gdybym mógł sam bym chętnie siedział w domu i przyrządzał fajne potrawy dla mojej żony i dzieci. Media zrobiły wam papkę z mózgu, że to wstyd! A to Wy się wstydźcie, że zaprzepaszczacie piękne wartości na których budowaliśmy europę, bo dajecie zwyczajnie d*py korporacjom z zachodu. Ot co! Nie jesteście ani "wolne" ani "wyzwolone". W większości jesteście po prostu samotne. Nie wiem czemu imputujecie mi, że kobieta nie może mieć własnego zdania. To jest kłamstwo, kobieta ma swoje zdanie, co więcej od jej woli będzie zależało jak wychowa NASZE dziecko, jak będzie wyglądał NASZ dom. Żenada że dałyście się nabrać na te puste hasła o walkę z równouprawnieniem, teraz zapierdzielajcie do pracy, bo w domu niewolnice, a w pracy to już wyzwolone? Ha-ha-ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem ze wsi i mówię wam nie znajdziecie na wsi zahukanej służebnicy na żonkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piotr B Czy ty myślisz , że wszystkie kobiety są takie? Ja od zawsze marzyłam o kochającym Mężczyźnie, on nie patrzy czy jestem z miasta , Mam w drodze maleństwo . Dla mnie najważniejsze jest dom i rodzina , a to mnie wyklucza bo jestem z miasta i mam być jak inne plastiki ? Wybacz całe życie mieszkałam w mieście a teraz od pół roku na wsi mieszkam . co to ma do rzeczy , nie które kobiety są ułożone w miastach to trzeba je od razu z miejsca skreślać ? Pozdrawiam . W.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,od jej woli będzie zależało jak wychowa NASZE dziecko, jak będzie wyglądał NASZ dom' Czyli ty się wychowaniem dzieci ani domem nie będziesz zajmować. Wszystko chcesz na głowie kobiety zostawić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie szuka służki, ludzie zazwyczaj dobierają się mając równie wysokie (lub niskie) ambicje. Ja oczekuję, że moja żona nie będzie siedziała na d***e i o ile do pracy nie będzie musiała chodzić, no chyba że będzie chciała, to zadba o dom, o nasz majątek i dziecko. To tak dużo w tych czasach, że dla was to niepojęte. Przeraża mnie myśl, że związałbym się z jakąś dumną idiotką, która za cel honoru ustali sobie być wyzyskiwaną na jakimś wysokim stanowisku, byśmy srali już kasą a dzieci urosną na rozpuszczone gnojki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jak gdybym mógł sam bym chętnie siedział w domu" - to siedz, ktos ci broni??Udowadniaj na wlasnej skorze ze "praca w domu to bardzo ważne i odpowiedzialne zajęcie", prosze bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga W. bardzo przepraszam jeżeli kogoś obraziłem moim generalizowaniem, ale napisałem, że to jest moje własne doświadczenie. Jeżeli moja żona nie będzie pracowała, to czemu ja mam zabierać jej obowiązki? Jasne, że jej pomogę jak będzie potrzeba, ale to będzie na tyle sporadyczne podejrzewam, że mój wkład w dom i wychowanie byłby znikomy. Gdyby sytuacja była odwrotna, moja żona przynosiła pieniądze a ja bym siedział w domu, starałbym się świetnie wykonywać swoją pracę, tak by po ciężkim dniu mogła sobie usiąść w czystym domu i zjeść jakieś fajne moje danie. Czemu to was tak boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet który nie zamierza angażować się w wychowanie dziecka, uważając że to zadanie kobiety jest dla mnie skreślony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale po co mam siedzieć w domu, skoro z mojej przyszłej pensji będę mógł utrzymać siebie, żonę i kilkoro dzieci? Rozumiem, że jakbym miał świetny zawód, a moja żona tylko szkołę średnią, to ona powinna pracować za 1400zł żebym ja mógł pokazać reszcie świata, że praca w domu jest ważna? Trochę logiki dziecino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×