in vitro co mnie czeka

Wszystko na to wskazuje, że się udało - GRATKI!! Dla pewności musisz powtórzyć, ale z tego co czytałam to brak ciąży jest jak beta jest poniżej 5. Teraz tylko obserwować czy przyrasta :)

hej Oresta. gratulacje, byleby teraz pięknie przyrastała. To rzeczywiście trochę mało, ale nie raz tak bywa, że pierwsza beta wychodzi niska a potem smiga, że hoho. Pozostaje dziś powtórzyć betę, albo jutro, co dwa dni się sprawdza. ja jestem nawiedzona i pewnie codziennie bym robiła.

Krysiulk daj znać jak tam Twoje maleństwa. Prośba do podczytujących nas, dziewczyny jesli leczycie się w GMW i wasze doświadczenia są inne, bardziej optymistyczne, napiszcie. Może to przypadek, że akurat tyle niepowodzeń przy mrożeniu.

No cóż, można się było tego spodziewać... Niestety, straciliśmy wszystkie zarodki. Za trzy miesiace zaczynamy od nowa...

Krysiulk przykro mi z powodu Twoich zarodkow, nie ukrywam że sie zdenerwowałam tym faktem juz totalnie.To jest niedorzeczne to co robią z naszymi zarodkami. Jest nas bardzo dużo z tym samym problemem. Płacimy tyle pieniędzy na stymulacje i co z tego wychodzi? Program mial dać duze szanse na tobyśmy były rodzicami a póki co widzę ze klinika ogranicza to bardzo. Na innych forach można spotkac dziewczyny którym w tym programie podali zarodki w 2 dobie bo byly slabo rokujace, ale mimo to podali i jest pare którym dzieki temu sie udalo. Bo gdzie maluszkowi lepiej jak nie w brzuchu matki, no przecież nie na szkiełku. Znalazlam nr do MZ do kobiety zajmującej sie takimi sprawami, mozna sie jej poradzić, moze sie którejs z was przyda 22 530 03 41. Ja próbowalam teraz dzwonic, ale nikt nie odbiera. Moze pozniej zadzwonie jeszcze raz. Sprobójcie tez pokarzmy że jest nas wiecej z tym problemem w tej klinice.

jaktaa - dziękuję za udzielenie informacji i porade na pewno kupie ten wyciag z grejfruta. Poczytuję Was i trzymam kciuki za Was wszystkie bo widząc co trzeba w zyciu nieraz przejsc to powinno zostac to Nam wszystkim wynagrodzone. Moj M ma duża ilosc nasienia, bardzo bym chciała zeby inseminacja sie udała,bo nie wiem czemu znow naturalnie sie nie udaje mimo monitorowania mojego cyklu idealnego pecherzyka i nawet jego naturalnego pekania lub nawet z pregnylem próbowałam 2 razy. Może zarodek nie umi sie zagnieździć? Moze coś wiecie na ten temat?

KRYSIULIK- aż się popłakałam, jak pzreczytałam informację od Ciebie.... To okropne co Cię spotkało... Nie mogli podać zarodka bo miałaś hiperkę, a zamrozić pewnie nie umieli.... Nie wiem co mam sądzić o tym wszyskim, choć wszystko pzrzede mną, zaczynam wątpić w efekty tej metody. Bardzo mocno ściskam za Ciebie kciuki i trzymaj się jakoś.

pytajaca nie wiem, czemu Ci się nie udaje. Może to kwestia stersu... Robiłaś wszystkie badania, chormony, itp.? Mnie ins 5 razy się nie udała, też nie wiem czemu.... Miałaś robioną drożność jajowodów??? Ja lewy mam niedrożny, prawy idealny- na prawym 5 ins bez skutku, też nie wiem dlaczego... ... ... Próbujemy inv, może cos nam się wyjaśni.

TOLA jak coś będziesz wiedziała daj znać, ja nie będę do ministerstwa dzwoniła, bo jestem przed procedurą, nie chcę robić z siebie idiotki. Kurde, w Opolu lekarze fajni, łatwo się dostać, długo przyjmują wszystko świetnie ale z embriologią klapa... I nie wiem teraz, może dlatego 3 niezależnych lekarzy mnie ostrzegało przed GMW? Nie chcieli mówic o co chodzi, ale dali namiray na Wrocław

Jaktaa ja rowniez jestem z kliniki zadowolona i z dr T, jednak ze te mrozenie zarodkow nie jest normalne. Zadzwonilam, mila pani odrazu zapytala o klinike czy to GMW mowie ze tak, przedstawilam cala sytuacje, kazala napisac maila i pow ze postaraja sie naprawic ten blad, mam nadzieje, bo naprawde juz boje sie kokejnej porazki :(

Bardzo Wam dziękuję za wsparcie, trudno powiedzieć co teraz czuję... chyba jest mi po prostu cholernie żal tylu starań i utraty już w sumie 11 zarodków... Zaczęłam mieć wątpliwości czy warto pakować się w to wszystko raz jeszcze skoro finał jest mi doskonale znany?! Mam teraz trzy miesiące na uspokojenie się i przemyślenia... Zaczęłam się już zastanawiać nad ostatnim podejściem we Wrocławiu, nie wiem - naprawdę nie wiem co teraz zrobić... Doktor jest naprawdę fajny i dużo mi pomógł, tylko to mrożenie ;( A może skorzystać z dawcy skoro moje komórki są do bani... Ech!! ----- Tola fajnie, że przedzwoniłaś - skoro pani od razu zasugerowała nazwę to oznacza, że już mieli jakieś zgłoszenia?! Z jednej strony chcę to wyjaśnić, ale z drugiej nie chcę im robić problemów bo jestem zadowolona z opieki w klinice...

Krysiulko bardzo Ci współczuję, doskonale Wiem co czujesz. Nie do końca pojmuję politykę tych transferów w gmw, dlaczego jednym podaje sie w 3 dobie zarodki innym nie. Mam nadzieję, że to jednak nie kwestia pieniędzy, bo trzeba uczciwie powiedzieć, że lekarze mają bardzo fajne podejście i niejednokrotnie dodają otuchy. Nie jest to wszystko niestety lekkie i tak sobie myślę, że lepszy już żal po nieudanym transferze niż świadomość, iż zarodek nie dostał szansy.

Oresta właśnie to mi najbardziej nie daje spokoju, że ani razu nie spróbowaliśmy do końca. Może skończyłoby się inaczej a nawet jeśli transfer by się nie udał to przynajmniej miałabym świadomość, że próbowaliśmy a teraz czuję straszny niedosyt... Wszystko to wina hiperki, że też mnie się zawsze musi coś ekstra przytrafić... Musze sobie to jakoś w głowie poukładać! A jak tam Twoja kropeczka? Rybko kiedy idziesz na pierwsze usg?

Dzisiaj odebrałam wczorajsze wyniki, faktycznie według wartości referencyjnych wychodzi 4 tydzień. Jednak jest to dolna granica. Staram się jakoś nie ekscytowac, jutro kolejne badanie krwi i zobaczymy co się dzieje. Czuję się fatalnie, boli mnie brzuch, mam mdłości, lęki... Boję się, że jutro wszelkie nadzieje prysną:(

jaktaa hormony robiłam te co lekarz mi kazał, a moze Ty powiesz jakie Ty robilas moze czegos nie robiłam a warto, tarczyca ok, prolaktyna też, jedynie po obciazeniu nie robiłam bo lekarz nic nie wspomnial o tym. Co do drożnosci to mowiono mi ze nie powinnam miec problemu bo raz zaszłam, ale ja sie boje ze po zabiegu lyzeczkowania cos mi sie porobiło i dlatego chce ta drożnosc zrobić. Przykro mi ze tyle inseminacji i zadna Ci sie nie udała :( ale wierzę że uda sie za to in vitro i bedziesz miała dzidzi.

Krysiulik, jeszcze raz napisze jak bardzo mi Cie szkoda. Bedzie dobrze, zastosuj diete, odpocznij, sprobuj wyluzowac. Nie wiem czy zmiana kliniki to dobry bpomysl. Dobrze by bylo, zebys sie poradzila jakiegos niezaleznego specjalisty. Tylko jak? Bylam dzis na wizycie u dr T i pytalam o zarodki. Nie zdenerwowal sie tylko powiedzial ze mroza w 3 lub 5 dobie, jesli sa dobre, jesli jednak wykazuja jakies anomalie typu wielkosc ksztalt dodatkowe ziarna czy cos itp to obserwuja dalej, bo dzieki temu wzrasta szansa inplantacji. w 6 dobie jak jest oki to juz sie jakies pekniecie robi przez, ktore zarodkowi latwiej wyjsc... powiedzial, ze maja dobre statystyki, ze mroza i w 5 i w 6 i w 7 dobie, jak trzeba to w 3. Zdarza sie ze dochodzi do hiperki, transfer trzdba odlozyc a zarodki sa za slabe na mrozenie a podac im nie wolno, bo takie procedury ze przy hiperce sie nie podaje. bleble ble. Mam nie czytac tyle bo to kumuluje stres, a dziewczyny ktorym sie udaje od razu nie udzielaja sie na forum stad ta statystyka... ... Powiedzial tez ze to nie jest jego dzialaka embriologia, wiec wiecej nie moze powiedziec, ale ufa pani Natalii i jej umniejetnosciom, zawsze jak mam obiekcje moge zmienic klinike itp.Troche sie uspokoilam ale troszke tylko.... Bardzo sie boje... Podchodze w maju porotokolem krotkim z antaginista. za tydzien ide po recepty.

pytajaca- ja robilam przed inseminacja AMH, FSH i LH DLA LEKARZA WE WROCLAWIU TO BYLA PODSTAWA. NALEZY OBLICZYC STOSUNEK LH DO FSH, DZIELISZ WYNIK LH PRZEZ FSH NIE POWINNO WYJSC MNIEJ NIZ 1 I IWECEJ NIZ 2, JAKOS TAK. OPROCZ TEGO TESTOSTERON, PROLAKTYNY PO OBCIAZENIU RZECZYWISCIE NIE TRZEBA. DO TEGO CYTOMEGALIE, HLAMYDIE, ZAPALENIE WATROBY B I C., AIDS!!!! FSH robi sie 3 dniu cyklu, lh tez, AMH KIEDY CHCESZ. Na te badania wydalam 300 zl. ale daja obraz sytuacji, jakosc komorek itp. Tydzien po nowulacji dobrze zrobicn progesteron, zeby spr. czy dobrze rosnie, powinien byc pow 12. Ja mierze tez temperature, od 10 dnia cyklu, to daje obraz sytuacji, czyb dobrze przyrasta czy jest skok, czy nie spada za szybko. Okresla dlugosc fazy lutealnejn itp. Nie panikuj, bedzie dobrze... Kiedy miaslas lyzeczkowanie, jeskli moge zapytac????

lady love i rybka cos nas nie odwiedzaja... hlip hlip hlip.... ... ... dziewczyny odezwijcie sie... krysiulk, a ty nie dzwonisz do mz zeby zapytac,???moze to by cosik dalo.... ...

oresta nie martw sie, beta nie jest zla, ty mialas 5 dniowy zarodek??? moze sobie czekal do 7 dnia z inplantacja, dlatego w dolnej granicy. A mdlosci i reszta swiadczyc moga o tym ze chormony szaleja, sters tez robi swoje... ...Trzymam kciuki....$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&wysylam fluidki pozytywne

pytajaca - badasnie droznosci powinno byc podstawa, nizaleznie od ciazy... ... moglas miec akurat z droznego owolke. Ins jest droga wiec szkodas kasy, jesli jeden jest niedrozny a bzrobia inseminacje akurat na nim to po prostu kasa w bloto. Poza tym hsg uwidacznia tez macice, ksztalt, strukture, widac ewentualne polipy... Ja bym sie uparla na Twoim miejscu. Bylon to bardzo niemile, zabieg bolesny, szybko zapomnialam o bolu...

kurde asle byki robie masakra sorry

Jaktaa bardzo Ci dziękuje za ogromne wsparcie! Moja mama mi dziś zasugerowała,abym po tym wszystkim zrobiła sobie trochę przerwy i skupiła się na sobie - wg niej powinnam pójść do psychologa (możecie kogoś polecić? najlepiej na nfz), zacząć się odchudzać (przez pco jestem otyła a na dodatek po hormonach znów przybrałam) i tu padła propozycja Herbalife bo kiedyś brałam, ja się nad Natur Housem zastanawiam oraz powinniśmy gdzieś wyjechać, choćby na weekend (możecie polecić jakieś fajne miejsce w okolicy na weekend?). Są to godne uwagi propozycje i chyba faktycznie coś zacznę działać... ----- Oresta nie przejmuj się niskim wskazaniem, to dopiero początek. Teraz najważniejsze, aby przyrastało!! Musisz być dobrej myśli a samopoczucie wskazuje na fasolkę ;)

jaktaa - łyzeczkowanie miałam w maju zeszłego roku, od pazdziernika sumiennie sie staramy z monitoringiem cyklu 4 razy nawet dwa razy pregnyl jak raz pecherzyk miał 19 mm i drugi 21 mm zeby zaplanowac przytulanie i zwiekszyc szanse. Dwa cykle duphaston po owulacji. Wymazy miałam na chlamydie cytmegalie i jeszcze cos tam metoda wymazu PCR czekałam 14 dni na wynik - ujemny, miałam TSH, FT3,FT4, prolaktyne, i przeciwciała antykardiolipinowe,przeciwciała beta2-glikoproteinowe, koagulat antytoczniowy wszystkie prawidłowe, w badaniu histopatologicznym tez nic nie wyszło nieprawidłowego, cytologia grupa I najlepsza jakas AA lekarz mówił. Tą drożnosc zrobie na pewno, u mnie w klinice robią sono HSG planuje na maj lub czarwiec bo to przed owulacja, musze tylko jeszcze zrobic dwa badania do tego i wymaz z pochwy bakteriologiczny. I to AMH tez bede robic w poniedziałek wtedy tez zrobie estradiol i FSH na stronie e-diagnostyki wyczytałam ze warto sprawdzic w 10 i 13 dniu cyklu przyrost tego FSH do LH, a 21 dnia cyklu progesteron prolaktyne i testosteron. Wiec ponowie te badania, a nieawem mam wizyte u gin z leczenia niepłodnosci bo nie chce tracic czasu, jesli cos miałoby byc nie tak. Poza tym jak zaszłam w marcu w zeszłym roku w ciaze to moj M miał rucliwosc plemnikow w klasie A 25% w B nie pamietam ale *****iwosc A+B było cos ponad 40% i zaszłam, a teraz to spadło najpierw A 10% pozniej 6 % ale B znow ciagle wzrasta, :( nadgania iloscia bo ilosc plemnikow w ejakulacie to 258 mln,****** A 6, B 50, C 6, D38

pytajaca - FSH I LH najlepiej zrobic 3 dnia cyklu, to daje glowny obraz, pozniej dopiero jak cos nie tak robi sie tuz przed i w trakcie owolacji... ...Ale ja tam sie nie znam. Mnie lekarz kazal wlasnie 3 bez kombinowania. Duzo tych badan porobilas, dobrze ze oki sa. Trzymam kciuki za ins. cos czuje ze oki bedzie.

Hej dziewczyny! Ja się odzywałam dzisiaj ale ktoś usunął mój post! Pisałam do MZ w sprawie mrożenia zarodków bo mimo iż mnie to bezpośrednio nie dotyczy to coś jest nie w porządku i tak nie może być... Dam wam znać jak dostanę odpowiedź. **************** Moja Kropka mam nadzieję że ma się dobrze, zobaczę ją w poniedziałek. Już się nie mogę doczekać... ***************** Oresta daj znać jak jutro beta. Mam nadzieję że będzie ładnie przyrastać. ***************** Krysiulk- bardzo mi przykro z powodu twoich fasolek. Mam nadzieję że następne podejście będzie bardziej szczęśliwe. Teraz nie trać nadziei i zbieraj siły na kolejną próbę. **************** Jaktaa- niby to co mówi lekarz ma sens ale to i tak człowieka nie upsokaja... ************** pytająca2014- to moje osobiste zdanie i nie chce nikogo urazić ale inseminację nie mają sensu. Masz jakieś max 10% szans. Może najpierw spróbuj monitoring + np. clo przez parę cykli żeby było więcej pęcherzyków. Ja miałam 6 cykli stymulowanych clo i nic z tego nie wyszło ale czytałam na różnych forach że dziewczyny zachodziły w ciąże po clo. Koszty są mniejsze i można stymulować m-c po m-cu. :-) Pozdrawiam

krysiulk nie ma za co dziekowac, po to min. powstaja takie fora. Mamy sie wspierac. Twoja mama ma racje, musisz zregenerowac sily, skupic sie na sobie. Jesli masz zamiar stosowac diete, poczytaj doglebniej o diecie przy PCOS, jest tego duzooo, podobno bardzo pomaga, dzieki temu moglabys ustrzec sie przed hiperka i moze cos lepiej nawet... ... Ja sama myslalam o tym zeby sie do psychologa wybrac, ale mam obiekcje. Niestety jako nastolatka mialam z nimi doczynienia i nic nie pomogli. Nie mam namiaru na nikogo godnego zaufania... .... ...Sa infolinie dla par bezplodnych, sa tam osoby z podobnymi problemami, ktore wspieraja, daja namiary na specjalistow, nr przesialam, na necie by sie znalazlo. Sama bym chetnie pojechala odpoczac, chocby do naszych oplskich gor, ale niestety i kasy i czasu brak. SIEDZE prawie non stop w pracy, zarabiam ledwo 2000 a tu leczenie, kredyty, chrzesniaczka, ciagle cos. Zdrowa dieta tez kosztuje, zawsze liczylam kazdy grosz, albo pomidor, albo ser, woda mineralna, bez szalenstw. Niestety jak chcemy dbac o zdrowie to tzreba codziennie warzywa, owoce, soki, rybke 2 razy w tygodniu. Pieniazki znikaja... Nie pamietam kiedy sobie cos ladnego i niepotrzebnego kupilam, hehehe

Rybaa jak milo Cie widziec!!! Fajnie ze piszesz... Ciesze sie ze napisalas do MZ, ja sie zastanawiam, ale nie wiem, czy jest sens. Napisz jak sie czujesz, mdlosci, cokolwiek??? Moze w krzyzu Cie lupie????Hehehe!!!! Powodzenia na usg. Co do tych inseminacji, rzeczywiscie male sznase na powodzenie, moj przyklad mowi sam sa siebie, ja akurat robilam na naturalnym cyklu, a to zmniejsza szanse. Rzucilam CLO w cholere, bo podczas brania owolke mialam ciagle z lewej strony, nawet po 3, a ja celowalam na prawa. Od stycznia do maja tak jezdzilam i czekalam na prawy jak zbawienie. We wroclawiu 2 nieudane ins, w maju i sierpniu, potem opole i tu odstawilam leki i prawy sie obudzil, mialam 3 ins, :(

Pytajaca, jednak sie nie zalamuj i probuj, proponuje jednak nie wiecej niz 3, strata kasy i zdrowia. Moze rzeczywiscie naturalnie sie uda????Skoro raz sie udalo... Po badaniu droznosci jest duuzo latwiej i szybciej - przyklad moja tesciowa i szwagierka... ....Clo rzeczywiscie pomaga, szkoda tylko ze nie wszystkim hlip

Oresta, gratuluje pozytywnej bety! :) niech pieknie rosnie! Krysiulk, bardzo mi przykro z powody straty kolejnej szansy, nie poddawaj sie! pamietaj ze nadzieja zawsze umiera ostatnia o o ja jutro testuje chyba.. We wtorek mialam owulacje, wedlug usg na wizycie u lekarza, lekarz powiedzial ze mam sie zabrac za mojego i pobaraszkowac a noz widelec sie uda, okresu jeszcze nie dostalam, dzis z samego rana zlapala mnie infekcja pecherza, bolalo, ale jakos tak inaczej - w styczniu mialam dokladnie tak samo 3 dni przed okresem i beta jak sie pozniej okazalo byla pozytywna Miesiaczke moge uznac za troszeczke opozniona, tempka wysoka jak na moje temperaturowe mozliwosci ( w pierwszej fazie mam 36,0 w drugiej od 36,3 do 36,7 ) od 4 dni 36,9 - test kupilam i raczej zatestuje rano. nie wiem czy mi sie wydaje, czy juz glupieje.. ale chyba warto zaryzykowac ( nie pamietam juz kiedy ostatni raz testowalam )

we wtorek dnia 15 dzis dzien 29 w zasadzie juz 30