Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miraga 1987

in vitro co mnie czeka

Polecane posty

Annas ja bym się w ogóle nie przejmowała tylko bym poszła na żywioł, lekarze zawsze mi powtarzali że po różnych zabiegach potrafi się organizm odblokować więc może jakimś cudem przytrafi wam się naturalsik, czego wam szczerze życzę! Moja koleżanka zaszła w ciąże w pierwszym cyklu po skomplikowanym leczeniu woreczka żółciowego, dwóch operacjach a starała się wcześniej pięć lat :) Słomeczko jestesmy na tym samym etapie, ech ja juz sama zgłupiałam i nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. Trzeba czekac i tyle... Labrise ja bym chciała mdłości w słusznej sprawie wszystko zniosę! Olcia dużo zdrówka kochana!! Wyleż choróbsko a robota się nie przejmuj, teraz Ty i maleństwo jesteście najważniejsi a robota poczeka... Ja też mam różne nastroje, hormonki szaleją ;) P.S. Bardzo dziękuję za kciuki i fluidki!! Pozdrowionka kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krysiulk, dopóki nie masz @, bety nie znasz to jeszcze nic nie jest przesądzone. Ja ciągle trzymam kciuki. X Ja ostatnio kiepsko się czuję. Codziennie raz lub nawet dwa razy łapie mnie taki ból brzucha ze chce mi się wyć. Biorę wtedy nospę, kładę się i modlę się żeby wszystko było ok. Dzisiaj w nocy mnie taki ból dorwał. Dobrze ze jest ta nospa. Zbawienie. X W dodatku mam akcje z kotem, bo ubrudzil się podaczas zzrzucania ładunku, a ja głupia nie pomyślałam i wykapałam go żelem zwykłym od prysznic, dostał rozwolnienia, wiec znowu musialam go wykąpać ( ma długą sierść, maine coon) i znowu ten żel i dopiero się otrząsnęłam ze to po tym żelu, bo on potem się wylizuje a ja nie jestem w stanie tego dobrze spłukać. Głupia wykonczylabym kota i siebie. Bo tylko latałam za nim a on wszystko brudził, odwodnil się, osłabiony, masakra. Taka bezmyślność moja i tak się zastanawiam czy ja będę dobra matką, jakbym nawet kota wykończyła przez głupotę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety, nie udało się... Nowy cykl, nowa nadzieja :) Doka nie bądz dla siebie taka surowa, w końcu doszłaś do tego co źle robisz i pomagasz. Zrób kotu przynajmniej 12h godówkę, podaj mu zwykły probiotyk (tylko nie lakcid, ja uzywam trilac) w ilości pół kapsułki do odrobiny wody i strzykawką do gardła i dopajaj wodą strzykawką do pysia :) będzie dobrze :) ja tez mam dlugowłose więc wiem co to za męczarnia, dlatego mój felek ma ostrzyzone portki co by mu resztki nie wisiały koraliki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doka weszłam tu na forum pierwszy raz - i od razu co mi sie nasuwa na mysl- w twoim przypadku to chyba to ze sie odstresowałas, przestałaś mysles o zachodzeniu w ciaze, spowodowało ze zaszłaś naturalnie. No bo skoro byłaś juz nastawiona na iv to chyba przestałaś sie nakrecac ze musisz zajsc w ciaze. Czy tak było? Sorki za pytanie, bo weszłam tu tylko na chwilke, ale jestem ciekawa. Wiem ze czesto kobietowm własnie tak sie zdaza ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola8712
Krysiu bardzo mi przykro, ale tak jak pisze Doka póki nie ma @ to trzeba uzbroić sie w cierpliwość. A jaką masz temeperaturkę? Doka nawet nie mozesz myślec ze bedziesz zlą matką, heh człowiek uczy sie na bledach wiec sama widzisz w koncu doszlas skad te biegunki ;). Głowa do góry. JaktaOla witaj w klubie ja tez jestem przeziębiona, zarazilam sie od mojego eMka, od zeszlej srodu ścieło go z nóg, wczoraj juz czul sie dobrze, ale przez ten czas jadlam z nim czosnek dla odporności, cieszylam sie ze chyba nie zaraze sie bo czulam sie super, a tu dzis całą noc gardełko mnie bolało i lekki katar. Ale na śniadanie najadlam sie znowu czosnku, a przed chwilunią bylam w aptece po syrop Prenalen i tabletki na gardlo tej samej firmy dla kobiet w ciąży zestaw oczywiście ;), mają też z tej firmy krople do nosa dla cięzarówek wiec jak sie rozkreci katar to bede musiala kupic. Kup sobie Olu też przynajmniej ten syrop i tabletki. A jeszcze cos napiszę, od kiedy nie biore lutki dowcipnej to mam i tak schizo i sprawdzam sobie codziennie palcem czy w srodku nie mam plamien jakis brunatnych, wiem wiem glupia jestem ale i przewrazliwiona. I od jakiegoś casu mam taki śluz tam w srodku w kolorze żółto zielonkawym, ale nie serowaty tylko taka galaretka , ale nie piecze mnie nic i nie swędzi, ani nie ma to brzydkiego zapachu, taki neutralny. Martwie sie co to moze byc, a wizyta dopiero za tydzien. Ok ide gotować zupkę ;), bo naszla mnie ochota na jarzynową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annas111
Krysiulk bardzo mi przykro ze nie wyszlo. A moze warto troszke wyluzowac ? Nie wyloczac dni plodnych owulacji itp, patrzec na objawy.. Zostaw to naturze i odpocznij troszke od tego bo zwarjujesz.. Ja przez 5 lat patrzylam na kazdy objaw, zawsze bylo ich mnostwo.. A przy ciazy nic.. Pobolewania brzuszka chwilami i tyle.. Macie racje nie bede patrzec na zalecenia, w zasadzie i tak nie wierze ze bedzie naturalna ciaza tylko balam sie ze jesli by sie zdazyl drugi cud w tym roku to czy to bylo by bezpieczne dla dziecka tak krotko po operacji. Ale chyba tym sie nie musze przejmowac. Narazie nadrabiamy z emkiem ostatnie tygodnie abstynencji, strasznie sie stesknilismy za soba wiec jest milutko ;) Dzieki dziewczyny za rady Slomeczka pamietaj o anamasie, ja stawiam na niego ze pomogl w zagniezdzeniu wielu dziewczynom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annas111
Przykro mi ze chorujecie, kurujcie sie dobrze dziewczynki. Koniec lata/ poczatek jesieni to zawsze chas chorowania.. Niby zimno niby cieplo.. U nas tez pokolei juz przeszlismy to.. Zdrowka zycze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki za slowa otuchy, już wczoraj wiedziałam że nic z tego jak tempka spadła... Dziś to była tylko formalność... Ja w zasadzie mierze tempkę tylko po aby wiedzieć co się dzieje, bo nie miałam wcześniej miesiączek i to dla mnie nowość ;) ucze się swego organizmu a starania chyba faktycznie zostawie naturze :) Do stycznia będzie co ma być :) Jesienne choróbsko jeszcze przede mną, zawsze się raz musze rozchorować... Narazie jakoś daje radę ;) Zdrówka dziewczyny, kurujcie się!! Za tydzień spotkanko ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry dziewczynki ;) jejku od kilku dni mam tak wielką ochotę na przytulanie hehe dzisiaj w nocy nawet taki realistyczny sen erotyczny miałam :D czy ja jestem normalna? ;) Pogoda brzydka mokro zimno pfff nie ładnie... emek mi nawet do sklepu nie pozwala iśc abym chora nie była...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola8712
Hihi Labrise to normalne ze chce Ci sie przytulanek. Ale decycja nalezy do Ciebie, ja do tej pory nie kocham sie z męzem po przygodzie ktorą mialam jakos w 7/8 tc. Tez snilo mi sie ze sie kocham irano wstalam taka nakręcona na mojego, ze sprobowaliśmy i mimo ze bylo delikatnie, wieczorem trafilam na pogotowiu bo zaczelam plamić i oczywiscie wyszlo ze przyczyną jest wspolzycie. Od tamtej pory inaczej sie zabawiamy a i plamien nie mialam ani razu ;). Krysiu ja jestem za spotkaniem gdzies za tydzien ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie rezykować nie będę po zatym lekarz zabronił jak pytałam 2 tyg. temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słomeczka85
U mnie tez po nadzieji,od kiedy liczyc poczatek cyklu,dzis mam plamienid pewnie jutro mnie zaleje.ale ten progesteron badac jutro czy w czw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaktaOla
A ja mojego odpuściłam, hehehe... W ciągu 4,5 miesięcy ciąży na razie 2 razy się kochaliśmy. Nie było u mnie rewelacji bo się stresowałam, ale emek już wariował. Nie przepadam za zastępczymi zabawami,miałam ochotę i jakoś tak wyszło. Plamień nie było. :) Tola te upławy mogą być z powodu infekcji, moja siostra miała zupełnie bez objawów, lekarz na bdaniu stwierdził. Dał jej globulkiz kwasem mlekowym, kazał kupic specjalny płyn do higieny intymnej w aptece, oba leki były bez recepty, ale nie pamietam nazw. Głowa do góry. :) Mnie coś tam podpiekuje, chyba mnie coś łapie, muszę lecieć do apteki po globulki i specjalny żel. Dziś próbowałam posprzątać w łazience i słabo mi się zrobiło, została mi wanna i podłoga. Kurdę obiadu nie ugotowałam, głodna jestem ale siły nie mam. Masakra. Trzymajcie się dziewczyny. Pozdrawiam. Krysiu tak czułam, że @ przyjdzie. Musisz wyluzować, psychika tutaj też robi swoje. Dalej trzymam kciuki i mam nadzieję, że następny cykl będzie Twój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaktaOla
Oczywiście jestem za spotkaniem w przyszłym tygodniu. Dostosuję się do was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki powiedzcie mi proszę kiedy lekarz założył wam kartę ciąży i kiedy skierował na pierwsze badania krwi moczu itd.? U mnie w czwartek zaczyna się 9 tydzień ciąży w wtorek idę do lekarza założy mi już kartę ciąży i skieruje na badania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola8712
Oluś a takie globulki na infekcje dostane bez recepty dla kobiet w ciąży?? Naprawdę sie wystraszylam tym. A ty kochana odpoczywaj, jestes przeziębiona i pewnie dlatego słabiutka. Mi pasował by na spotkanko np 2.10. Co wy na to?Olu, Krysiu i Doka moze macie inne propozycje? LaBrise mi lekarz w klinice kartę założył ok 10tc, a lekarka w moim mieście w 12 tc. Ale badania juz po pierwszej wizycie musialam porobić, czyli po 6 tc. Robilam morfologie, mocz i glukoze. I jak juz masz badania porobione to zakladają kartę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola8712
Słomeczko przykro mi ze sie nie udało, nowy cykl liczysz od momentu jak leci krew, tak mi kiedyś lekarz tłumaczył. Do poki nie musisz uzywac podpasek tylko wkladki to raczej jest to plamienie przedmiesiączkowe. No chyba ze sie mylę to niech mnie ktos poprawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tolu a czy mogę sobie te badania zrobić wcześniej tak na własną rękę i iść już z wynikami na wizytę ? Chciałabym już zacząć coś robić i wiedzieć czy na pewno wszystko OK.. Jak 2 tyg. temu byłam lekarz nie zalecił mi żadnych badań ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok już wszystko wiem pisałam z moim lekarzem napisał że mam zrobić te badania w poniedziałek rano tak abym na wtorek na wizytę miała :) czyli szansę na kartę ciąży mam jupi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaktaOla
LeBrise właśnie miałam Ci napisać żebyś zrobiła na własną rękę jak masz ochotę, ja tak bym zrobiła. Mnie kartę ciąży założył w 7 tygodniu. Tola te leki co moja siostra brała były bez recepty, ona wtedy leżała w szpitalu, była w 6 miesiącu ciąży i nerki jej nawaliły, na wizycie dr zaglądnął jej między nogi, powiedział o! Infekcja się Pani zaczyna, w ciąży to normalne, proszę zejść do apteki i kupić globylki z kwasem mlekowym np. i podał nazwę, której obie nie pamiętamy i żel do higieny intymnej podał nazwę, której też nie pamiętamy taki pomarańczowo biały cos na P, jest tylko w aptece i specjalny na infekcje dla kobiet w ciąży. Tak było. Ja mam globulki z kwasem mlekowym 100% i dzis wezmę. Niby nic na własną rękę nie wolno, ale bez przesady. Jak trafi się do szpitala to lekarze w ogóle nie patrzą czy można czy nie. Moją siostrę 2 m faszerowali lekami na nerki, które są mega szkodliwe w ciąży, według ulotki, do tego ketonal dozylnie i inne cuda. Nawet jej nie poinformowali, że ten lek ma tyle skutków ubocznych dla dzidzi, dopiero na necie to sprawdziłam. Jak siostra się dowiedziała zrobiła awanturę i zrobili jej cesarkę w 8 m. Wyjścia nie było bo nerki wysiadały. A maltka osłabiona była, jeść nie chciała, non stop spała.Teraz baba jak dzwon, nie dawno był roczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słomeczka85
Tola dziękuję za odpowiedź :) też kiedyś tak czytałam ale wolałam się upewnić. Czyli w czwartek badanie progesteronu a od piątku zastrzyki :) strasznego mam dziś doła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola8712
LaBrise ja potrzebowałam dla lekarki w moim mieście jeszcze wyniki WZW,WR, chlamydia, cytomegalia, toksoplazmoza, tsh, HIV, kurcze nie pamietam co jescze w kazdym bądz razie wszystko co robiłam do IVF wiec wziełam odpisy z labolatorium przy klinice i jej dalam, bo wazność mają pół roku. Aaaa i kazala mi zrobić jeszcze różyczkę IgG....Wiec też to zrób, bo pewnie reszte badań tak jak i ja masz porobione ;) Słomeczko nie dołować mi sie bo zaczynasz nowy cykl, nowe możliwości. Pamiętaj pozytywne nastawienie to połowa sukcesu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tolu dziękuję ślicznie te wszystkie badania miałam robione zaraz przed in vitro i lekarz je ma ... bo zdecydowałam się na lekarza prowadzącego ciąże ten co robił mi in vitro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola8712
LaBrise to super, w takim razie zrób tylko morfologie, mocz i glukozę ;). I napewno lekarz założy Ci na wizycie kartę ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktaOla
Dzwoniłam do dr T czy mnie przyjmie na badanie bo mnie cosik piecze. Wypytał dokładnie i stwierdził, że na razie nie ma co panikować, i tak na początku przepisałby mi lek bez recepty. Kazał mi kupic płyn do higieny intymnej ph 3,5 z priobiotycznymi bakteriami, żel dopochwowy Abiofem lub kapsułki lactovaginal, mam też kupic clotrimazol maść i stosować na okolice pochwy i cewkę moczową 2 razy dziennie. Powiedział, że ogólnie mogłam brac profilaktycznie te leki, lactowaginal lub abiofem profilaktycznie 3 razy w tygodniu na noc, clotrimazol maść na okolice cewki moczowej w razie pieczenia tylko lub otarcia. Także są to leki bez recepty bezpieczne i będę je zażywać nawet jak dolegliwości mi miną. Profilaktyka najważniejsza, nie mam jakiś mocnych dolegliwości, troszkę mnie piecze, odrobinkę a upławy w normie. Aha spac nalezy bez majtek. Jakoś sobie tego nie wyobrażam, bielizna bawełniana ble ble i uważać z wkładkami bo nie przepuszczają powietrza. hehehe. JAK mi sie pogorszy mam wpasć bez umawiania się za tydzień w środę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola8712
Olu dobrze ze powiedział co można wziąć :), także też kupię co niektóre rzeczy, bo mnie martwią te moje upławy. W tym tyg chyba dr T ma urlop, bo mialam miec wizyte ogolnie wczoraj ale dzwonila polozna i mowila ze lekarza nie bedzie. no chyba ze to jeden dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola8712
A spania bez majtek sobie tez jakoś wyobrazić nie mogę haha. Wkładki też odkąd jestem w ciąży stały sie moim przyjacielem :). Olu a te kapsułki lactovaginal to codziennie?? Czy właśnie 3 x w tygodniu? i na wieczór czy obojętnie w jakiej porze dnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Abiofem żel stosowałam jak miałam nawracające stany zapalne pochwy, jest drogi ale świetny, przynosi natychmiastową ulgę. Miałam tez jakieś globulki z pałeczkami kwasu mlekowego właśnie z tym, że ja miałam je na receptę. Miałam problemy do tego stopnia, że lekarz rozkładał ręcę i chciał mi z zagranicy jakąś mega drogą szczepionkę ściągać która dawała 50% szans na wyleczenie... Ostatecznie problem się sam rozwiązał po laparoskopii 2,5 roku temu :) Mój doktorek śmiął się, że od teraz laparo będą stosować w leczeniu nie namnażających się pałeczek ;) Nie wiem jaki to miało ze sobą związek, ale najważniejsze że problemu już nie mam! Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×